Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
haniu nie denerwuj się 🙂 ... tak jest zawsze że jak ma być o 8 to będzie pewnie o 10 ... hihi iwonka to ja też muszę mojemu życzenia jakieś wysłać - bo już w pracy.

☺️ no już sobie obiecuje że będę się oszczędzać ... ale ja tak zawsze mam. na szczęście mam mcny organizm i zawsze jestem na pełnych obrotach ... w pierwszej ciąży w siódmym miesiącu szorowałam dywan na kolanach :P w drugiej też coś wyczyniałam to tylko mnie na około opieprzali ... a mojemu nie przeszkadza bo całymi dniami nie ma go w domu, a mnie drażni bałagan tym bardziej że wiem że mam mieć np gości. ja na całe szczęście nie poroniłam nigdy. i obym nigdy tego nie doświadczyła. moja mama za to pierwszą ciąże poroniła. była w dużym strese, pokłuciła się strasznie z moim tatą i na drugi dzień się to stało. ale mówiła że strasznie płakali obydwoje. więc może podejście się nie zmieniło tylko ludzie ukrywali bardziej swoje emocje.

a mi jak zwykle spać się chce :/. dzisiaj mąż bierze trochę zaliczki i jutro zrobie zakupy - co mi do szpitala potrzeba. i w ogóle mam nadzieję że już wszystko będę miała. oprócz wózka, ale ja jak iwonka czekam do porodu. jakbym miała czekać do pietnastego i wtedy za wszystkim latać to było by mi już ciężej bo z dnia na dzień jest.

a i się farbuje :P:P ... bo nie mogę na siebie patrzeć. wyglądam jakbym miała nie umyte włosy. jeden dzień nie umyje głowy i wygląda ona strasznie, tak nieestetycznie wrrr ... i nie ma bata - farba już na mnie czeka. ostatnio kupiłam bez amoniaku, ale kolor strasznie szybko zszedł więc kupiłam normalną. zresztą jak już kiedyś mówiłam mó lekarz mówi że można się farnować teraz to juz w ogóle tylko by zabiegi godzinę nie trwały. na a mój będzie trwał 20 min. 🙂 oki ide poleżeć, może się nawet prześpie. 🙂

miłego dnia mamuśki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry kochane! 🙂

U mnie znajomi pojechali już załatwiać wcześnie rano swoje sprawy. Dobrze się nam wczoraj wieczorem siedziało i rajdało. No i mój M się ucieszył - w końcu spotkał się z przyjacielem. 🙂

Leniuszku współczuję złego kontaktu z matką. Zwłaszcza, że teraz kiedy Ty sama przyjmujesz rolę matki lepiej by było, gdyby bła dla Ciebie wsparciem, a nie utrapieniem. 😞
Leniuszku u mnie w domu się tak mówi - pójść w kimono. 🙂 A od tego nawet powstał swoisty czasownik - kimać, czyli spać. 😉 Ale "kimać", "przekimać się" to dużo osób naokoło mnie mówi. 🙂
A co do tego raka, mnie kiedyś pocieszył taki artykuł... Wiem, że to naiwne, bo to jest jeszcze badane i nie potwierdzone na 100%... Jednak podobno płód z matką częściowo wymienia swoje komórki i w przypadku jej jakiś wewnętrznych uszkodzeń, czy zużytych, chorych komórek (właśnie m.in. nowotworowych) oddaje jej swoje. Z tym, że nie byle jakie tylko te najbardziej pierwotne, które mają umiejętność dostosowania się. I to ma być normalny proces, zachodzący między organizmem matki a dziecka (dlatego podobno też ciąża jest dobra w późniejszym wieku - dla odnowy). Tak mniej więcej zapamiętałam ten artykuł...

Marzi też mam najnowszy numer "M jak Mama". W sumie to jedyna gazeta, którą kupuję z tych wszystkich czasopism dla mam.

Akigo dzień chłopaka? Ojej, a u mnie tyle facetów naokoło... dobrze, że mi przypomniałaś! 🙂 Ale najpierw Ci najbliżej: mój M i Witek (chyba dostanie coś dobrego dziś do brzuszka 😁).

Maiha spokojne, może utknęli w porannych korkach, albo światła im nie sprzyjały czy coś. Daj znać czy już są i jak to tam idzie. 🙂

Kasiu być może, być może przyznać się do poronienia albo do złych emocji z tego powodu było swego rodzaju wstydem? Jeżeli tak, to pewnie dlatego, że samo poronienie było swego rodzaju tabu.
I powodzenia w farbowaniu, liczę, że wyjdzie ładny kolorek. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka
ja niestety mialam nie przespana noc jakoes samotnosc mi nie sluzy 🤨 wiec juz o 6 rano bylam z psem na dworzu bo od 5 sie meczylam. Zimno bylo ale za to rzesko sie poczulam i jak moj M przyjechal to razem poszlismy spac. Niestety o 9.30 pobudka bo do lekarza no i wlasnie wrocilam. Zrobil mi ten posiew na te paciorkowce pytal czy mam skurcze czy cos mnie boli. Kiedys mowilam Wam o tych bolocych mnie pachwinach no i to syn jest tak nisko ze mnie uciska. Jak pielegniarka chciala wychwicic tetno malucha to juz sie zaczela denerwowac bo nie mogla znalezc wiec mowie zeby sprawzila tak bardzo niziutko w okolicach jajnikow no i wlasnie tam sie schowal 😉. Mowilam Wam tez o tym ze mnie boli jak lekarz mnie bada ginekologicznie wiec dzis tez poruszylam ten temat bo on zaczal mowic: "matko to jak Pani urodzi", "Boze jak to dziecko wyjdzie" . No ale przyznal ze mam scisniety kanal rodny, bardziej ukrwiony dlatego tak ciezko jest mu sie tam dostac. A jak mnie zbadal to poszedl do pielegniarki (ja poszlam sie wtedy przebierac) i uslyszalam jak powiedzial: "na jeden opuszek palca" ale zapomnialam zapytac o co chodzi, wydaje mi sie ze moze chodzilo mu o rozwarcie ale nic mi nie powiedzial. Jak wychodzilam to mowil: "do zobaczenia za dwa tygodnie no chyba ze Pani urodzi". Juz po wyjsciu z gabibetu moj M mi przypomnial ze mialam spytac o Usg (czy jeszcze jakies bede miala) wiec sie wrocilam a lekarz tak na mnie popatrzyl, usmiechnal i powiedzial ze moze dac skierowanie ale to dopiero w 38tc wiec jak przyjde za 2 tyg to wtedy mi da (fajnie by bylo zboaczyc malucha jeszcze raz i dowiedziec sie orientacyjnie ile mierzy i ile wazy). 🙂
Marzi mialas opowiedziec nam o tej porodowce i mialas tez wstawic zdjecie fryzurki.
Kasiu daj znaka jaki to kolor jakis rudy? Bo kiedys cos wspominalas...
Sathi niestety tak sie roznie uklada ale "co nas nie zabije to nas wzmocni", mam nadzieje ze przez swoje doswiadczenie nie bede nadopiekuncza matka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobra ja lece spac do mojego M bo oczy mi sie same zamykaja... 🤔
wpadne pozniej
trzymajcie si edziewczynki
A Maiha skoro sie spozniaja to na pewno wszystko bedzie dobrze z melbami. Bo tak to jest ze jak jedno nie wychodzi to drugie sie udaje (bynajmniej u mnie tak jest). 🙂
hm.. tez bym poszla do fryzjera... w sumie wyplata juz przyszla ale zobaczymy moze dopireo przed swietami bozego narodzenia sie wybiore.
dobra lece pa pa !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamusie 🙂
Ochh moja noc dzisiaj była ciężka,mój M się tak rozpycha i mnie denerwuje że szok,a ja żeby się dobrze ułożyć potrzebuje dużo miejsca ☺️ i dopiero zasypiam dobrze,jak wychodzi do pracy ☺️ wtedy mnie nic nie boli,mam dużo miejsca i śpię jak zabita 🙃

Iwonko życzę Tobie całego takiego dnia udanego 🙂 zawsze mówię że po burzy świeci słonko 😉

Kasiu daj znać jak kolorek wyszedł 🙂 ja mam tyle kłaków siwych,ale już poczekam i po porodzie sobie zrobię 🙂

Haniu nie denerwuj się,dojadą,a nerwami nic nie zdziałasz :P

Asiu na pewno będziesz dobrą mamusią 🙂 nie może być inaczej :P mi tak samo lekarz powiedział,że Malutka mi uciska tak mocno i dlatego mnie boli cały dół i pachwiny i w ogóle,no i pozostaje Nam tylko wytrwać do końca 🙂

Paulinko fajnie że wieczór się udał,jednak nie ma to jak starzy dobrzy przyjaciele 😉

A ja śmigam do sklepu,nie chce mi się zbytnio,bo z chęcią bym w piżamce cały dzień latała 🙃 no ale nie mam innego wyjścia.Pranie już mam wstawione,jeszcze tylko pościel mi Malutkiej zostało i koniec 🙂 uciekam,później zajrzę,tylko nie piszcie dużo,bo u Nas zawsze jak jest cisza to jest cisza,a 5 minut później do przeczytania z 4 strony 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu co do porodowki to wszystko w jak najlepszym pozadku,maja w sumie 5 lozek rodzacych troche malo,ale jak pytalam czy odsylaja do innego szpitala mowila ze bardzo rzadko wiec jestem dobrej mysli.Za sale po porodzie jednoosobowa placi sie 250 za dobe duzo,ale ja niezamierzam lezec sama,bo w sali z innymi zawsze mi ktos pomorze i przypilnuje malego...
Porod rodzinny za darmo,ZZO 600 zl ale tez niezamierzam z niego korzystac,oczywiscie jak dam rade 😉 pozatym jak ogladalismy sale to byly nawet puste lozka ,wiec moze letnie oblezenie juz sie skonczylo 🙂

Co do fryzurki to probuje non stop ale ten program co zmniejszam na naszej tu i tak jest za duzy rozmiar zmniejszam do minimum i nie moge ale postaram sie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pozatym noc jako tako przespana ,do kibelka az tak czesto niechodze,a wy?

Popralam dzis stos ubranek dla malego,wietrze rozek i posciel bo na dworku sloneczko,Szymonek daje sie od czasu do czasu we znaki teraz puszczam mu wlasnie kolysanki,wtedy wariuje jeszcze bardziej..

Ja do swojego G mam dopiero wizyte na 12 pazdziernika ciekawa jestem co powie czy bedzie juz jakies rozwarzie,czy maly sie moze czasem nieprzekrecil no i ile wazy i mierzy...
Da mi tez skierowanie na ktg bo musze zrobic i wszystkie papiery co beda potrzebne mi do szpitala ,bo cos ostatnio mowil juz niemoge sie doczekac...

Wczoraj mialam pierwsze mocniejsze skurcze,mowie do swojego bo mial wypic sobie piwko zeby lepiej niepil bo jakos dziwnie sie czuje,ale przeszlo a juz myslalam 😉
Buziaki kochane,cos was malo dzis od rana 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuszku widać Twój lekarz nie uwzględnia faktu, że różni ludzie różnie odczuwają ból. Albo, co prędzej, nie chciał Cię niczym martwić (tak jak nic nie wspomniał o tym "na jeden opuszek palca" 😉. A z tym "chyba, że Pani urodzi" to może tak żartował. 😉

Gosiu oj ja też tak mam... najchętnie to bym chodziła w jednym zestawie ubrań: piżamie albo dresie z byle jaką koszulką. :P Tyle, że to nie specjalnie wyjściowe zestawy są... :P

Marzi staraj sie, staraj z tą fotą. 😉 A do kibelka też często nie łażę, jakoś tak raz wczesnym rankiem, no max dwa, ale to rzadko. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olusia ubranka super!Asiu fajnie ze z dzidzią wszystko ok!
Pisalam juz wcześniej ale nagle mi intenet znikna 😞 A tyle się napisała i co .
Moja mała tak mnie bije ze aż boli. Co za łobuz!Wasze dzidzie też tak mocno Was biją. Bo moja to juz dzis samą siebie przechodzi.Nie dość ze głową w pęcherz to jeszcze nóżkami.
Ciekawa jestem jak maleństwo Jagody. Czy umie ssać. I jak z oddychanie. Pewnie jeszcze sam nie oddycha. Mam nadzieję ze wszystko dobrze z maluszkiem!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu napisz jak sie czujesz czy bol juz przeszedl?

A mnie jednak boli ta 8 ktora mam do wyrwania,jak mi wpada powietrze zimne z dworu to zwijam sie z bolu...
Moja mama smieje sie ze jak mnie wezma na porodowke to niedosc ze bede miec bole porodowe to jeszcze odezwie sie zab,ojjj tego bym niezniosla;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akigo u mnie w brzuszku też mały zbój rośnie. 😉 Jak nie z dyńki w pęcherz, to rajd po żeberkach...

Gosiu jak tam? Odezwij się, daj znać co dalej z tym bólem! 😞 Wzięłaś leki, położyłaś się?

Marzi współczuję i oby Ci mama nie "wykrakała" takiego porodu. 😞

Troszkę odmienię temat (póki się Gosia nie odzywa). 🤨 Buciki, które mam już na stanie przygotowane dla mojego malca (choć to nie wszystkie 😉):

[img size=240]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/buciki_0.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki nie pisalam bo nie mam netu przez remont.
Gosiu jak sie czujesz co to za bóle?? musisz skontaktować sie z położna!

ja za 2 godzinki zobacze mojego malucha na usg, juz nie moge sie doczekać!!!!!!!!!! 🤪


Która dziewczyna urodziła?? była jakaś listopadowa jagoda?
kurcze nie było mnie tak długo i nic nie wiem 🤨
Wszystko dobrze u mamy i dzidzi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda dotarla do nas niedawno ,od samego poczatku pisala ze ma ciaze zagrozona ,ale na szczescie dala rade i maluszek urodzil sie zdrowy,silami natury waga jezeli dobrze pamietam 2,5 kg ale musi jeszcze polezec troszke w inkubatorku ,napewno u nich wszystko jest w porzadku,miejmy nadzieje ze niedlugo sie do nas odezwie...

Ale ci zazdroszcze tego usg ja mam dopiero za 12 dni napisz jak badanie minelo czekamy..

A pozatym jak sie czujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...