Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Dobry wieczor kobiecinki!!

Szalejecie ostro z tym pisaniem!! :P
Ja dzis pojechalam po lozeczko, ktore mialo byc w danym sklepie - wczesniej znalazlam je w internecie ale w sklepie juz nie bylo - dawno sie juz skonczylo 😠
Ehhh wiec moja dzidzia ciagle bez spanka 😞
Kupilam uzupelnienie wyprawki... tj. silikonowe nakladki na sutki w razie gdybym miala bardzo wrazliwe jak zaczne karmic i gruba czape i rekawiczki dla niuni 🙂

Kaisaa - opisalas bole przedporodowe- porodowe - bardzo kuszaco hehe -szczegolowo i nie bardzo zahcecajaco 😉 No ale zycie!!! Damy rade!!

Iwonka - co do lekarzy to ja mam takie zdanie, ze kazdy uwaza sie za najlepszego i wszystkowiedzacego... a jakbys miala problem to kazdy leczylby go inaczej a jeszcze inni problem olali... Ja tak w 100% do konca nie wierze zadnemu... Bo ile lekarzy tyle opini... czasem nie ma co ich sluchac i doslownie we wszystko wierzyc... Daltego najlepiej poradz sie kilku... i na podstawie ich opini sama wybierz odpowiednia opcje dla siebie...
Albo zglos sie do Dr. Housa 😉

Co do miesiaczek to wydaje mi sie ze mialam kiedys strasznie bolesne ale pozniej juz bardziej znosne- a moze z czasem sie poprostu przyzwyczailam do tego typu boli... i znosilam je dzielnie 😉 zobaczymy jak sie pokaza te prawdziwe porodowe czy wtedy dam rade 🤨
Wczoraj wieczorem mialam skurcze takie nieprzyjemne, ze az musialam wstac z lozka i pochodzic 🤔 Dzis rano podobne mnie obudzily... odczuciem przypominaly te okresowe + twarnienie brzucha... wydawalo mi sie, ze malej sie nie spodobaly bo od razu wypchala kolana do gory i sie jakby "zaklinowala" w jednym miejscu... jak przeszly -wyluzowala 🙂

Jutro znow ide polowac na lozeczko - tutaj problem bo tylko trzy sklepy maja jakies a wybor bardzo skromny 🤨
....a ja jeszcze kupilam dwa komplety poscieli do duzego typu lozeczka 140/70 ktore sie pozniej rozklada na tapczanik... I teraz mam problem dostac takie w dobrej cenie i w miare ladne 🤨 [img size=235]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/czapeczka-e35c3172065a8f0dd79aff47a07a91f4.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Gosiu alez mnie rozbawilas ta porada...caly czas sie smieje..i chyba tak zrobie 😉 ...Sandro..a patrzeliscie w ARGOSIE?tam sa takie lozeczka..ceny coprawda niezle ale mniej niz w sklepach

dzieki paulinka zaraz zajrze do katalogu 🙂
na razie jestem stalym bywalcem Smith, MatherCare i Mamas& 😜apas ale bleee albo cenowo przestrasznie 😉

Sandro..Gosiu..wy macie moze te aspiratory do noska czy tradycyjna gruszke? http://www.argos.ie/static/Browse/ID72/14571581/c_1/1%7Ccategory_root%7CNursery%7C14571530/c_2/2%7Ccat_14571530%7CCots%2C+nursery+furniture+and+bedding%7C14571574/c_3/3%7Ccat_14571574%7CCots%7C14571581.htm Sandro moze sie przyda

Hej Dziewuszki! Co u Was? Nie miałam kiedy zajrzeć - od 2tyg. jestem na nowym mieszkaniu i nie mam na nic czasu...
Jak u Was sytuacja? We wtorek odszedł mi czop, dziś byłam na wizycie to położna się śmiała, że może nie doczekam przyszłego tyg. Ile w tym prawdy to się okaże - wszystkie jeszcze 2w1 czy któraś się wykruszyła?
Z wyprawki brakuje mi jeszcze wózka i pampersów. Łóżeczko mam, śliczne ale w kartonie - mam plan w weekend się przygotować już zupełnie.
Dobrej Nocy 😘

Paulisio ja jestem taka mała wredota i bym tak zrobiła :P

Ja mam gruszkę do noska,ale nie powiem że nie myślałam o tym aspiratorze 🤨

O prosze Madeline sie odezwala, no tak czasem warto kogos wywolac zeby sie do nas odezwal 🙂 no to prosze kolejna mamusia juz na stracie a my tu caly czas Akigo obstawiamy. Moze opisz nam jak dokladnie wygladal ten czop sluzowy?

wyscigi trwaja haha..ja tez mam gruszke ale jak zobaczylam jaka ona ma gruba koncowke to poszukam gdzies tego aspiratora i chyba kupie..ten nosio bedzie taki maly:laugh: ..to ciekawe ktora pierwsza 😉

niema nikogo to i ja uciekam spac..spokojnej nocki... 😘 😘 😘

Echh ja byłam dopiero kolacyjkę jeść ☺️

Sama jestem ciekawa która będzie pierwsza,podejrzewam że nawet się nie spodziewamy heh 🙃

Madeline w końcu się odezwałaś 🙂 jak będziesz miała czas to tak jak Asia napisała,napisz Nam jak wyglądał ten czop 🤨 I cieszymy się że u Ciebie wszystko w porządku 🙂

Też wtedy uciekam do łóżeczka 🙂 może jakiś filmik jeszcze :P

Dobrej nocy 🙂

Aaa Paulisia ja mam taką małą gruszkę,drobniutką.

czesc mamusie ja jestem po nocy nie przespanej, lapaly mnie skurcze w nocy 😞 normlanie masakra czuje sie dzis polamana hyhy:/ milego dnia ja bede lezec dzis sobie az do wizyty u lekarza, pozdrawiam

Dzień dobry!

Wczoraj już nie udało mi się zajrzeć więcej... Ale miałam do nadrobienia! :P

Paulisio co to za znajomi? Zabiłabym! Może się robię bezlitosna pod koniec ciąży, no ale Ci "państwo" przesadzili w stosunku do Ciebie! 😠

Co do miesiączek to Cię rozumiem! U mnie takie okrutnie bolesne krwawienia to nawet rodzinne... 😞 Ile razy zresztą na okres to wyglądałam jakby mnie conajmniej choroba powaliła, bo jeszcze gorączki i osłabienia dochodziły, smaki się zmieniaja, ech i też 7 dni płynę... I nic nie pomagało, ani leki, ani przez jakiś czas jakieś hormonalne kuracje jak próbowałam...

Kuurde... myślicie, że to serio jakie ma się miesiaczki odbija sie w jakiś sposób na tym jaki ma się czy jak się znosi ból porodowy?? 😲 Oby jednak nie!

Jeszcze u mnie w rodzinie jest tak, że urodzenie dziecka nic tu nie zmienia... Zresztą widziałam to po mojej mamie, która urodziła nas trójkę... I dalej miała też takie "okrutne" okresy...

(O której te "Rozmowy w Toku" lecą? :P)

Akigo tak czytałam co się u Ciebie działo i cieszę się, że na razie wszystk wporządku! A sobota już jutro! 🙂

Leniuszku moja mama jako pierwsza i na razie jedyna mi wczoraj powiedziała, że "chyba" mi się brzuszek obniżył... Ja tam nie widzę, ale ja go widzę co dzień. 😉 Zresztą, zobaczę na następnej wizycie u gina czy coś o tym powie. 🙂

Olusiu współczuję takiej roboty "po znajomości". Ale w sumie z takimi tak bywa... Nie wiem co poradzić. A jeśli byście się uparli na tyle ile powiedzieli wcześniej? Albo chociaż jakoś wynegocjować, żeby było jednak mniej. 😞
Ech no i odpoczywaj, nastresowałaś się już ostatnio, może i stąd też tak okropna noc... 😞

Kukunari śliczna czapusia. 🙂 Gratuluje udanych "łowów". Pewnie niedługo łóżeczko też wpadnie Ci w sidła! 😁

Madeline to i tak już masz większość rzeczy, pampersy kupić nie problem, a wózeczek odrazu raczej nie konieczny. 🙂

Cześć Dziewczynki!
Ja dzis czuję sie super!Zjadłam śniadanko i będe sie nuszić. Chyba tylko dwa razy wstawałam do wc.
Miłego dnia życzę!
Paulinko Rozmowy w toku chyba po 16.

hej kobitki 🙂

ja własnie wstałam ale wszytskich gdzies z domu wywiało i zostałm sama:P skorzystam z okajzi i chyba jescze pójde spowrotem do łóżka na małą drzemkę 🙂

Sandra czapak słodka a łóżeczko napewno znajdziesz odpowiednie w którymś sklepie

U nas już powoli wsyztsko się ruszyło, tylko u mnie cisza, więc pewnei ja do terminu wytrzymam:P

Paulinko "rozmowy w toku" lecą o 15:55 :P

mój mąż dziś i po pracy jedzie na uczelnie więc cąły dzień będe sama;/ ach co by tu robić, zrezzta jutro i w niedizlee to smao cąły dzień na uczleni wiec chyba tu duzo czasu spedze ale w weekendy to tu zazwyczaj spokojnie jest i cicho

hej kobitki 🙂

ja własnie wstałam ale wszytskich gdzies z domu wywiało i zostałm sama:P skorzystam z okajzi i chyba jescze pójde spowrotem do łóżka na małą drzemkę 🙂

Sandra czapak słodka a łóżeczko napewno znajdziesz odpowiednie w którymś sklepie

U nas już powoli wsyztsko się ruszyło, tylko u mnie cisza, więc pewnei ja do terminu wytrzymam:P

Paulinko "rozmowy w toku" lecą o 15:55 :P

mój mąż dziś i po pracy jedzie na uczelnie więc cąły dzień będe sama;/ ach co by tu robić, zrezzta jutro i w niedizlee to smao cąły dzień na uczleni wiec chyba tu duzo czasu spedze ale w weekendy to tu zazwyczaj spokojnie jest i cicho

Kurde paula nie wiem jak to jest z tymi porodami. Ja tak słyszałam, ale oby mało w tym prawdy było. Mówi się też że jak rodzą mamy tak córki, …. ponoć. Moja mama miała łatwe porody ja też. Więc też nie wiem. Choć pewnie to jest tylko takie gadanie. Może się to czasem sprawdza ale nie jest to jakaś reguła czy tym podobne. Obyście miały lekkie porody.

a mój mąż haniu dziś w domku 🙂 ... dobrze bo ten okulista na dzisiaj przełożony !! i nie pojade sama 🙃 tylko by znów długo przerw nie mieli bo mało zarobi 🤨 ale ponoć jutro jadą.

a ja dzisiaj miałam przykry sen. może przez zbliżające się święto zmarłych. znów mam sny z tatą który wraca do domu, znów przeżywałam i płakałam całą sytuację bojąc się że znów go nie będzie, nie da sobie rady. był w nim taki młody .... wiem że nie żyje ale sen był bardzo realny ... już tak dawno mi się to nie śniło. ale myśle o tym że nie będę mogłą być na jego grobie - jest tak daleko 🤨 ale nie będę o tym mówić. to stare czasy

miłego dnia mamusie 🙂 ja zajrze pewnie dopiero wieczorkiem, a teraz śniadanko :P

Kasiu ja to sie ciesze ze mi sie sni moja zmarla babcia nawet czasem o to prosze, zeby ja chociaz w ten sposob zobaczyc. 🙂 Najgorsze jest to jak we snie uswiadamiam sobie ze to tylko sen i mowie jej o tym ze ona nie zyje i wszystko ucieka wtedy.
No dobra a co do tych porodow i naszych matek to dowiedzialam sie ze moja matka miala ciezki porod (moze dlatego ze byla mloda i ja zlali) trzy dni spedzila w szpitalu dopuki ich babcia nie opier***** ze ja mecza. Miala wylewy podskorne i po porodzie miala zatrzymanie akcji serca i ja reanimowali. 🤨 No ale mam nadzieje ze u mnie tak nie bedzie.
Ja tez powinnam jechac dzis do szkoly ale jak pomysle ze mam wracac do domu ok 21.30 autobusami to mi sie nie chce tym bardziej ze nie mam sie w co ubrac i ciezko jest mi sie poruszac... 🤢

Widzę ze Was wywiało tylko ja zamiast robić obiad to się lenie. Był u mnie tata przywiósł mi bułeczke słodkich i troche dobrosci. Wiec pochłonełam bułe i mi nie dobrze 🤔.
Co do snów to mialam leki horrorek ale nadranem.
A jesli chodzi o sny przed 1 listopada to kiedyś babcia mi się śniła bo nie byłam u niej na cmentarzu . Więc pognałam ja odwieć. Myśle że właśnie czasem zmarli o sobie przypominają.
Co do porodu że niby po zależy jak matka rodziła to bzdura. Społeczeństwo jest coraz słabsze genetycznie więc nie wiadomo jak to jest. Moja babci urodziła 2 dzieci . Wójek 4800,mama 5040kg. Urodziła naturalnie i to w domu. A moja mama juz przy mojej siostrze żeby nie cesarka to by umarła. Ze mną spędziła 3 miesiace w szpitalu na patologi wyszła.Pojechała z tatą na spacer i wróciła z bólami.Odrazu na stół i cesarka ze mną . Dlatego urodziła mnie w 36 tygodniu.
Albo ja Ade rodziło mi się naprawde super jeśli chodzi o wrażenia.A z Kacprem to lepiej nie wspominać. Więc nigdy nie wiadomo co nam pisane 😉 .

Dziewczyny; ale ja mam lenia - znowu 🙂; aż wstyd... Przeczytałam co u Was i zapomniałam co chciałam napisać 🙂 coś z tą moją koncentracją nie tak...chodzę trochę zła, bo u niektórych z Was coś się rusza,a u mnie cisza...czasem zdarzy się jakiś skurcz i tyle...Niestety położna kazała mi się nastawić, że przenoszę...a ja się doczekać już nie mogę.... od tygodnia budzę się w nocy i nie mogę spać....qrcze ale ja marudzę 🙂 okropna jestem.... taka straszna maruda na koniec się zrobiłam....

karola ale chyba każda z nas teraz marudzi :P:P .....

asiu ja nie mam nic przeciwko by mi się śnił tata ale nie w ten sposób. za bardzo boli jego historia. iwonka ja niestety nie odwiedze grobu taty bo ja mieszkam koło katowic, między krakowem a katowicami, a tata leży w gnieźnie !!! wystarczy zobaczyć na mapie jak to daleko ... 🤨 nie byłam jeszcze nigdy na jego grobie, nawet na pogrzebie bo dowiedziałam się o jego śmierci pół roku po fakcie :/ .... był pochowany jako osoba nieznana - teraz mija 2 rocznica śmierci albo trzecia, rety tak mi czas ucieka że nie jestem w stanie powiedzieć. szczrze mowiąc chciałabym go "odwiedzić" .... zapalić znicz. jedyna możliwość zapalić znicz na grobie teścia również za tatę i również za niego się tam pomodlić.

karola ty masz lenia a ja usypiam !! dajcie mi słońca troche bo inaczej się chyba nie obudze. dzień a ja świece światła w domu by się obudzić !! nie lubie jak jest tak szaro buro i ponuro.

Karola nie musisz wcale przenosić. ja pamiętam jak w poprzednich ciążach. Rodziłąm w 39 tygodniu jedno i drugie. I z tego co sobie przypominam też brało mnie nagle. ja z rana mogłam fruwać a teraz znowu marudze. A to skurcz a to kuje. Mała lata fika. A to rękami a to nogami. Szalona! 😉 Cały brzuch mi skacze.

Kasiu to badzo przykre. Ale napewno Twój Tata wie że o nim myślisz i w sercu zapalasz znicz.To też dużo!

mnie też brało nagle 🙂 ... nic nie przewidywało porodu. zawsze w nocy zaczynałam mieć skurcze co 20 min np i zastanawiałam się czy to już się zacznie, nic wcześniej nie przepowiadało porodu 🙂

a mój mąż właśnie wrócił ze sklepu. zły bo musi wracać. mówiłam mu kup mi kawałek mięsa zmiele a ten że nie będze nic mielił kupi mielone i kupił .... z terminem ważności do wczoraj, jeszcze pisze spożyć przed 22 . wysłałam go niech zwróci bo ja tego ani dzieciom nie dam ani sama też nie zjem. sama bym poszła tylko paragon wyrzucił, a jego babka pamiętać będzie i powie że był przed chwilą. na prawdę wkurza mnie coś takiego. wciskają ludziom takie mięso ... sery odkrajają jak są spleśniałe po bokach, nie wiadomo co jeść .... fuj .... lepiej o tym nie myśleć, a najlepiej mieć własną krowę, kury i wszystko samemu robić.

iwonka już nie boli - gorsza była niewiedza ... ale sen przypomniał tamtą historię, znów płakałam ... przeżywałam ... może kiedyś przeniesiemy grób ... ale dość o tym 🙂 ..... trzeba żyć dalej i cieszyć się tym co jest teraz 🙂 na przeszłość i tak nie mam wpływu, na przyszłość mogę mieć 🙂.

ciekawe czy zwróci mu kase ta baba, albo czy wymieni mu to mięso ... :/