Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jezeli dlugo niebede sie odzywac to niemartwcie sie znaczy ze mam dola,narazie jest ok gorzej bedzie jak moj M wroci i pojedzie z nia do weterynarza,ach brak mi slow...ja nie dam rady jechac 😞

Beatko trzymaj sie
Dzieki dziewczyny....
Czekam na wiesci ktora juz urodzila...no pierwsza Iwonka a kto za nia??????????????????????????????????????????????????????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Marzi to zrob tak jak Otlesia mowi np popros swojego M zeby zrobil to za Ciebie. Bo skoro Twoj kot nie je ani nie pije to zdechnie wkoncu z glodu albo z odwodnienia a to chyba gorsze cierpienie. Nie jest wcale tak latwo na mowic o tym ale staramy sie znalezc jakies rozwizanie dla Ciebie. 🥴
Beatko szkoda ze na sam koniec musisz sie tak jeszcze stresowac. 🤨
Otlesia co do tego lozka to u mnie tam gdzie chce rodzic takich nie ma u mnie sa zwykle nowoczene porodowe o wiele bardziej komfortowe niz te na zdjeciu. A zastanawialam sie co bedzie jak mnie odesla z tego gdzie chce rodzic to weszlam na strone innego pobliskiego szpitala i tam znalazlam to zdjecie. Kosmiczne to strasznie i jakos wydaje mi sie nie stabilne. 🤔
Kukunari ciekawy sen czyzby glodnemu chleb (batoniki) na mysli? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marzi ja wiem co czujesz bo moj psiak ma nowotwor zlosliwy, ma guza na lapie wielkosci pomaranczy a psiak to sznaucer sredni, ten guz moze mu w kazdej chwili peknąc i wtedy mam wybor albo obciąc mu cała lape albo uspic, i chyba najlepesze rozwiązanie to nie męczenie zwierzaka! wiem ze to straszne 😞 ja psa mam juz 13 lat i jest traktowany jak normlany domownik a tu nagle trzeba taka straszna decyzje podjąc 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mój obiadek dzisiaj już gotowy 🙂 dzisiaj pierwszy raz robie klopsy w sosie musztardowym :P .... w ogóle jakoś klopsów nie robiłam a o soach to już w ogóle nie wspomne 🙂 ale taki fajny wyszedł - nawet córką smakuje 🙂 uporzedsziłam je że dzisiaj mama robi eksperyment (one na nowe smaki to od razu nie - nawet może być przepyszne) i będzie mi przykro jak nie będzie smakować - wziełam je trochę pod litość :P:P by zjadły. bo chce robić nowe rzeczy a one tak wybrzydzają. dałam im spróbować i smakuje 😁 😁 no - oby wszystko zjadły. 🙂.

teraz już zmykam 🙂 zjemy ten obiadek i po okularki 🙂 starsza córa z zazdrości chodzi w samych oprawkach :P:P hihi chya będzie problem bo Maja ma je nosić tylko 2 godzinki a chyba nie będzie chciała ich ściągać 🙃 a nie może dłużej bo ma inną wadę niż ma okulary i ma tylko skupić te wzrok.

beatko zrób jak pisze karola - połóż się i odpocznij ...

marzenka jeśli nie cierpi - to może nie usypiaj ... ona czuje co się dzieje, niech się to odbędzie naturalnie. odejdzie w spokoju w "swoim" domku ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akigo trzymam kciuki! 😁 Czekamy na wieści! I powodzenia!!!

Marzi mój królik się podobnie męczył... ani nie siusiał, ani już nie pił... miał okropną gulę rakową na brzuszku i też swój wiek miał - 7 lat. Też sie upłakałam, czuwałam całą noc przy nim, ale nie potrafiłam go uśpić... Chciałam by odszedł przy mnie, na swoim dywaniku, obok swojego spanka... 😞 Myślę, że jak kotka nie chce być ruszana, to może pozwól jej odejść w spokoju tak jak jest... 😞 To boli wiem, ale zwierzęta są nie raz mądrzejsze w takich sprawach od nas. 😞

Beatko biedna, co się stało? Dobrze, nie chcesz, nie pisz, ale buziak na pocieszenie. 😘 I mam nadzieję, że cokolwiek się dzieje, będzie dobrze.

Uff... ja odebrałam wyniki, a potem na 16 ginekolog. 🙂 Mały wariuje, jak co dzień (i co noc). Cały brzuszek mi lata. 🙂 Wyniki standardowe - krew, mocz, plus GBS i jeszcze oznaczenie przeciwciał w krwi. Tak na moje laickie oko wszystko wygląda dobrze... Ale tak czy siak zobaczę co powie lekarz.

Dziewczyny mam pytanie... jak duże są wasze torby do szpitala? Bo ja chyba rzeczywiście będę musiała spakować taką walizkę jak na podróż... ☺️ A chciałam się upchać do zwykłej torby sportowej, nie małej, ale też nie tak dużej jak przeciętna walizka. Kurde, nie będą krzywo patrzeć? 🥴 No ale troszkę tego się uzbierało... 😞 A niby tylko najpilniejsze rzeczy, heh.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sathi napisał:
To boli wiem, ale zwierzęta są nie raz mądrzejsze w takich sprawach od nas. 😞

Moze faktycznie macie racje... ja mialam kiedys psa byl u nas w domu zanim jeszcze ja sie urodzilam jakies 2 lata przed moimi narodzinami. Wzieli go ze schroniska powiedziano im tam ze znalezli go w lesie przywiazanego do drzewa. No i tak mieszkal sobie z nami ze bylam jedynaczka to byl moj najlepszy przyjaciel jemu zawsze sie wyplakiwalam. Jakos tak na nas wymusil ze wypuszczalismy go samopas (w Warszawie) na dwor i po 3,5,7 godz wracal. Chodzil szwendal sie raz go tydzien nie bylo bo za suka polecial ile sie wtedy naplakalam ale wrocil jakgdyby nigdy nic szczesliwy ze mogl sie zabawic. No i dozyl sedziwego wieku bo przezyl 21 lat. Juz byl troche gluchawy, mial bielmo na jednym oku ale zawsze zadowolony. Nawet sie wycwanil i kiedys przechodzilam obok takiego bazarku i patrze a tam moj Regan stoi pod miesnym, uszy skulone, ogon tez takiego bide odwalal a tu mu pani ekspedientka jakies miesko daje. Normalnie myslalam ze sie ze wstydu spale dobrze ze mnie z daleka nie poznal 🤢 no i pewnego dnia wyszedl na dwor i nie wrocil... slyszalam gdzies pozniej ze psy tak maja ze jak czuja ze nadchodzi ich czas to albo sie gdzies chowala albo odchodza od stada zeby w spokoju sobie zdechnac. Troche mozna powiedziec ze mi ulatwil bo jakbym miala patrzec jak zdycha to by mi chyba serce peklo. Regan to byl jednak madry pies (nie to co ten moj glupek Lucky - pies obecny:laugh: )
Sorki ze Wam tak sie rozpisalam na temat jaiegos zwierzaka ale niegdy go nie zapomne i zawsze bedzie dla mnie wspanialym domownikiem... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sathi co do torby to ja mam wlasnie taka sportowa bardziej kipsta w dechatlonie (moge ja zmierzyc i Ci podac wymiary jesli chcesz) kiedys kupilam nie powiem zeby byla mala ale az taka wielka tez nie jest. Jakos udalo mi sie w nia zmiescic ewentualnie jesli o czyms zapomnialam to poprosze mojego M zeby mi dowiozl.
Wlasnie bylam w sklepie i pani sprzedawczyni pyta: "przeopraszam Pania ze sie pytam ale czy bedzie Pani miala blizniaki?" he he a ja no to ze nie ze takiego duzego faceta bede miec. Albo po prostu ten brzucho taki duzy jest i tyle 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akurat ta kobitka to zawsze mila jest i zapytala jakos tak grzecznie wiec nie przeszkadzalo mi to. Niedawno bylam w Ikea specjalnie pozno zeby mniej ludzi bylo. Stalam w kasie gdzie bylo napisane ze kobiety w ciazy obslugiwane sa poza kolejnoscia ale stala przede mna tylko jedna os i miala kilka rzeczy (ja w sumie tylko jedna) wiec nie chcialam sie juz wpychac. Widzieli ze jestem w ciazy i nawet sie gapili tak ze moj M to juz zaczal pod nosem jakies teksty glupie puszczac bo go wkurzali a byli to rodzice z corka starsza ode mnie. I tak mnie zastanawia ze wszystcy czepiaja sie mlodych ze sa nie wychowani i nie kultralni ale przeciez przyklad idzie z gory. Nawet jak autobusami jezdzilam to miejsca ustepowali mi tylko mlodzi ludzie a stare baby sie tylko na mnie patrzyly. Moze i powinnam im sie wepchac w ta kolejke ale wychodze zalozenia ze czasem lepiej premilczec pewne sprawy bo jak wybuchne to sie tylko ostro wkurze i jeszcze zaczne bluzgac czy cos, wiec lepiej na spokojnie. Zastanawiam sie jak ich corka nedzie w ciazy to jak oni beda wtedy na takie sytuacje reagowac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To mi kazali zabrac do szpitala dla dziecka:
5 szt. pieluszek tetrowych, 20 szt. pieluszek jednorazowych, kocyk lub rożek, 3 szt. koszulek/kaftaników, 3 szt. śpioszków/pajacyków, 3 szt. Czapeczek, 3 szt. Rękawiczek, 3 szt. Skarpetek, ręcznik frote, 5 szt. gazików Leko, chusteczki nawilżające, krem pielęgnacyjny

a co do brzuchola to w obwodzie mam - 123 cm

wymiary torby
dl - 56 cm
szer - 27 cm
wys - 30 cm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja to zszokowana jestem tym jak mnie ludzie traktowali!!!!
tylko kilka razy spotkałam sie z niekulturalnymi ludźmi, a tak to za każdym razem czy w sklepie, czy na ulicy, w tramwajach, w kinie wszędzie mi ustepowali i prosili z usmiechem żebym stanęła przed nimi! szok!!i starzy i młodzi traktowali mnie bardzo dobrze, może akurat tak traiałam na miłych ludzi 🙂

jedni państwo w markecie mieli koszyk zakupów a ja cały pełny wózek i oni zaczeli zdejmowac swoje rzeczy z taśmy i kazali stanąć przed nimi 🤪

innym razem w tramwaju jakis facet ok 30 podszedł do mnie i spytał czy jade daleko i kazał innym ludziom mi ustąpić i jeszzce tak pogardliwie spojrzał na tych co siedzieli.

takich przypadków mogłabym dużo wymieniać, jestem naprawde bardzo zadowolona, że nietylko hamy i prostaki mieszkają w naszym kraju 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuszku to miałaś naprawdę super pieska i jaki samodzielny był... 😉
O, jak możesz to podaj mi wymiary, to sobie porównam. Kurde, naprawdę spakowałam najpilniejsze rzeczy, odjęłam jeszcze z tego ile mogłam, bez zbędnych opakowań też, itd. Jeszcze kombinując, np. ciuchy dla mnie i małego na wyjście mi dowiozą, etc. Ale no i tak nie bardzo. 😞

Co do ludzi to tak... Każdy patrzy na swoje, ech. Choć nie powiem, kiedyś mnie w kolejce, babka z dwójką małych dzieci chciała przepuścić. Pewnie jej też nie było łatwo. Jednak to było takie miłe. Ale i tak czy siak, mój M się wtedy zdenerwował, bo w ogóle robili przy tej kasie jakieś problemy, itd., ja się źle czułam, a kasjerka wciskała kolejną babkę z malusim dzidziusiem do przodu. No rozumiem, cieżko wybrać między ciężarną, a kobietą z niemowlęciem, ale tak sobie wtedy pomyślałam, że te dzidzie słodko śpią, nic im nie było, to mamusie mogły jedną przewracającą się ze zmęczenia cieżarną przepuścić. Widać jednak nie długo pamiętały, jak to jest gdy się człowiek gorzej czuje z brzuszkiem. Jeszcze sie schorowane babcie wciskały, że na inwalidę, to już w ogóle, mój M pipeprznął zakupami i wyszliśmy... Trochę mi tym wstydu narobił, choć może i mało kto zwrócił na to uwagę...

Tak się zastanawiam czy to też nie przez to, że czasem niektórzy jakoś nie zaóważają, że mam brzuch. 😞 Kilka dni temu z mamą spotkałyśmy jakieś dwie jej znajome panie. Jedna wiedziała, że jestem w ciąży, a druga się właśnie dowiedziała w trakcie rozmowy i dopierow wtedy (dosłownie) wytrzeszczała oczy na mój brzuch i zrobiła odkrycie "a no rzeczywiście!"... Heh. 🤨
I dawna sąsiadka, też była szczera "nie obraź się, ale myślałam, że przytyłaś"... :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuszku dzięki za te wymiary! Kurcze, a ja dla dziecka mam jakoś połowę z tego co wymieniłaś... 😞 Albo ja tak nieumiejętnie sie pakuję? Choć jak na kogoś kto pół życia spędził "na torbach" to powinna być łatwizna. 😉 Jednak porodówka toż to podróż mojego życia. 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna moze taka pogoda ze maluch slabiej sie rusza? U mnie to w sumie bez roznicy jaka pogoda syn i tak jest ruchliwy. Nic go nie krepuje nawet to ze ma juz malo miejsca.

Sathi to Ci jeszcze powiem ze mam ubranka na dwa rozmiary spakowane na 56 i na 62 :laugh: bo nie wiem jaki maluch bedzie. dla siebie mam malo rzeczy kosmetyki jeszcze nine spakowane. 2 koszule, szlafrok, stanik do karmienia, podpaski, pieluchy takie male opakowanie 28szt, chusteczki, reczniki dla siebie, kocyk i beciek dla malego, kapcie, no jeszcze klapki pod prysznic musze spakowac, ale chyba jakos sie zmiesci. Tyle ze moj szlafrok jest cieniutki a z tego co pamietam to Ty masz taki gruby, puchaty wiec spakuj go w reklamowke i jak bedziesz juz na oddziale to go zalozysz na siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Proponujemy zabrać ze sobą

kartę ciąży

oryginalny wynik grupy krwi

ważne badania lekarskie

kapcie(klapki pod prysznic)

szlafrok

wygodną koszulę bawełnianą (do karmienia dziecka)

kosmetyki
(czystość i uroda są zawsze ważne)

pieluchy poporodowe Bella

podkłady jednorazowe na łóżko(90/60 cm)

Dla dzidziusia przydadzą się:

kilka pampersów

chusteczki do pielęgnacji

Na porodówkę warto zabrać:

wodę mineralną niegazowaną

landrynki, czekoladę(coś dodającego energii)

ciepłe skarpety

Dla osoby towarzyszącej

czyste ubranie

wygodne, czyste obuwie

Jeśli lubicie i macie ochotę:coś do słuchania ulubionej muzyki, olejki do aromoterapii (np.lawenda), oliwkę do masażu, aparat fotograficzny lub kamerę.

Możecie dzidziusia ubierać we własne ubranka na oddziale.

Panie chętnie korzystają z jednorazowych majtek, łagodnego płynu do higieny intymnej(np.Lactacyd femina), większość woli mieć własny kubek, sztućce.

Dla mężów czasem przyda się kawa, można ją kupić w automacie lub zaparzyć na miejscu, kanapki.

to u nas w szpitalu trzeba miec, tylko gdzie to spakowac hyhy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...