Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny mi sie wydaje, ze mezczyzni sa jak dzieci - trzeba ich sobie wychowac. 😉 Jak bedziemy wszystko za nich robic i we wszystkim wyreczac to rzeczywiscie zroba z nas sluzace...
a zeby troche ich oswiecic w jakim my jestesmy obecnie stanie blogoslawionym czasem zasymulowac ze sie zle czujecie, polozyc sie brzuchem do gory i nie robic nic - slodko poleniuchowac.. Dom sie przeciez nie zawali a im korona z glowy nie spadnie jak przygotuja obiad, posprzataja i jeszcze zadbaja o was (tu cos podaj, tu cos przynies 😉 )Bo pozniej jak przyjdzie dzidzia to jak sobie dacie rade z calym domem
(gotowaniem,praniem,prasowaniem,przewijaniem,karmieniem usypianiem i Pana zadawalaniem)Bez przesady przeceiz my CYBORGAMI nie jestesmy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leniuszku rozumiem Cię - ja pochodzę (niestety) z takiej rodziny jak Twój mąż, gdzie kobieta-służąca skacze wokół męża i synów... 😞 owszem, to moja rodzina, ale postanowiłam, ze w życiu nie dam się wrobić w coś podobnego. We wzorzec: jesteś kobietą, więc dom + usługiwanie domownikom, gościom jest na Twojej głowie, niezależnie od tego czy pracujesz czy nie. 😠 Mojej mamie ciężko już takie podejście wybić z głowy, niestety, to chyba kwestia wychowania czy wieloletniego nawyku (choć wie, że przez to cierpi i często jest przez to zła). 😞

Tutaj Kukunari ma rację, choć może nie nazwała bym tego "wychowaniem", a "dogadaniem" się i to najlepiej od samiutkiego początku związku. 🙂 No i w ciąży najlepiej uświadamiać swojego M cały czas, bo oni, rzeczywiście (chociażby z punktu biologicznego) nigdy do końca nie zrozumieją czym jest ciąża. Więc ich pomoc i współczucie dla nas będzie też zależne od ich ogólnej wrażliwości i umiejętności empatii, jako ludzi. Tak myślę. 🙂

W sumie sama nie mam co narzekać- właśnie przeżywam okres największego lenistwa w moim życiu, dużo też dzięki partnerowi, który ugotuje, posprząta, wypierze, wyprasuje, zrobi zakupy (albo w nich pomoże). 🙂 No chyba, że go nie ma przez kilka dni (tak jak teraz). Ale gdy jestem sama też nie wpadam w paranoje: sufit mi na głowę nie spadnie, tylko dlatego, że stół postoi chwilę brudny. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=694149151
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=692343440#gallery
http://aukcjewp.wp.pl/show_user_auctions.php?uid=1892638&p=1&p=0
http://aukcjewp.wp.pl/show_user_auctions.php?uid=10766521
Beatko wrzucam Ci na końcu są Ci moi lubiani sprzedawcy do których zagladam ale nie mogę znaleźć nic z uszkami. Tamte akcje sie pokończyły i musisz zagladać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój mąż też jest beznadziejny, mamy remont jak tylko powiem mu żeby coś poprawił to się burzy że mam sobei to sama robić-a jak powiedziałam mu że skoro sam tego nie umie zrobić to wynajmniemy fachowców to odpowiedział że mam sobie an nich pierwsze zarobić 😞 niestety to jest najgorsze że nie pracuje i ciągle słysze, zarób sobie, sama sobie zapłać idt. 😞 i tak ajk mówiła Beata czasem przypomni mu się że jestem w ciąży i ejst miły i coś dla mnei zrobi ale z reguły o tym zapomina, dziś kazał mi przynieśc krzesło na klatkę maluje-ale powiedziałm mu że nie będę po schodach krzesła taszczyć skoro on może sam przynieść a nie kobietą w ciąży się wyręczać będzie wrrrrr ach mogłabym tu wymienaić godzinami 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o rany jak mnie takie teksty odnośnie pieniędzy denerwują! mój M twierdzi, ze skoro on pracuje to wszystkie obowiązki w domu należą do mnie, a jak czasem narzekam na złe samopoczucie to mowi wtedy zebym sobie wyobraziła jak on musi być zmeczony po pracy skoro ja jestem zmeczona nic nierobieniem! 😠 i że przydałoby mi sie pojsc do pracy 😠
To prawda, że ma bardzo ciężką prace, musi być perfekcyjny i w ciagłym skupieniu i doceniam jego wysiłek ale jego teksty są zupełnie nie na miejscu i bez sensu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beatko ja już oglądałm przed chwilką ale w galerii nie można powiększac zdjęc i nie mogłam sie przyjrzeć buzi Twojego Szymonka a szkoda bo byłam ciekawa czy do Ciebie podobny 🙂 a nóżki sa cudne, ach za niedługo będziesz na żywo je oglądała 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie moge w to uwierzyć, że za kilka miesiecy spotkamy sie twrzą w twarz 🤪 niesamowite 🤪
no tu w profilu nie można powiekszac zdjec ale w głównej galerii w 20 tygodniu, 2 ostatnie zdjecia sa moje- tam sa wieksze zdjecia ale i tak za wyraźnie nie widać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki bylam dzis na usg 4d Synuś ZDROWY,wczesniej mial powiekszona jedna nereczke,podobno od niewysiusiania sie,doktor kazal przyjecha za 4 tyg.i dzis wyszlo ze wszystko zaniklo...
Nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozatym mamy fotki i plytke z naszym Synusiem i ogladam je non stop(jedno na biureczku stoi) 🙂 🙂 🙂
Pozatym Maluszek wazy 880 g a termin porodu znow mi sie przesunal teraz porod mam na 2 listopada...

A jak jest u was ile wasze pociechy juz maja???

Ja tez mam problem ze swoim M ale co do wyboru imienia dla Synka,pierw mial byc Dawidek (ja tak chcialam)ale moj M powiedzial ze jeszcze sie niezastanowil i tak zekam na jego propozycje....a co myslicie o imieniu Patryk?

Drugi problem to taki ze nie moge w nocy wogule spac dzis meczylam sie pol nocy zeby usnac ,a to zjadlam kanapeczki ,a to otworzylam okno by poodychac swiezym powietrzem i nic ,chyba usnelam z wyczerpania..
Poradzcie mi cos...

Zapomnialam jak sie obudze mam zdretwiale nogi ,myslicie ze to brak jakiejs witaminki...

Ale sie rozpisalam ,czekam na wasze rady
Buziaki pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MARZENA imię Patryk bardzo ładne ale znam jednego Patryka co ma 3 latka i nie umie powiedzieć "r" i jak sie go pyta jak ma na imie on odpowiada "patyk" 🙂 i penwie takie przezwisko tez mu w szkole przypadnie więc może jednak Dawidek 🙂 ale to Wasza decyzja 🙂 jaką podejmniecie to będzie świetna 🙂

ciesze się że z dzidzią Twoją wszystko dobrze 🙂 to najlepsze wiadomości jakie mogą usłyszec przyszli rodzice 😁 MArzenko czekamy na zdjęcia wklej koniecznie na nasze forum 😁

Beatko zobaczyłam buzie Szymonka jest słodki 🙂 szkoda że ja nie mogę zobaczyc buzi mojej nadii 😞 ale jescze 3 miesiące i zobacze ją na żywo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moje dziewczyny już mówią r 🙂 ... ale jak tylko się nauczyły to np zuza mówiła wszystko z r ... (moja mma ma na imię Elżbieta) i moja zuza zaczeła ją wołać babcia Era hehe. moja młodsza nie umiała do czasu mówić z .... mówiła np "Juja" na siostre. tak że nie przejmuj się jak chcesz daj imię patryk, nigdy nie wiadomo jakiej literki dziecko nie będzie umiało powiedzieć. w wieku 4 lat powinno już umieć mówić r 🙂

Beatko dzidzia super
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beatko fajne zdjecia 🙂
Marzenko ja co do imienia się nie wtrącam to osobista sprawa.
Ja sama jeszcze nie wiem jak moja mała sie będzie nazywała mamy z meżęm kilka typów ale jak zostanie nie wiem.Mówimy na Nią nasza Marysia ale podoba sie nam Hania,Antosia,Lena.I wiecej nie pamiętam ale na dzień dzisiejszy jest Maria Magdalena.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iwonko bardzo mi się Twój zestaw podoba bo sama mam na imie Hanna Maria Magdalena 🙂

No ja też uważam że imię to sprawa indywidualna, ja na przykład nazwe dziewczynke Nadia choć mówiły mi juz jakieś dziewczyny że to dość ostatnio popularne imie ale ja się na to uparłam i takie już zostanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziekuje 🙂 najfajniej widać na filmiku jak tymi nóżkami przebiera hehe jakby chciał juz chodzic 😆

imie dla dziecka przede wszystkim musi odpowiadac rodzicom, mi osobiście bardziej podoba sie Dawid a to dlatego, że na początku też rozwazałam to imie.
Myślalam, że z imieniem bedzie najgorzej i nie bedziemy mogli sie zdecydować, a tu własciwie nawet sama nie wiem kiedy imie samo sie wybrało 🙂 tylko raz na ten temat rozmawialam z moim M i na kilka od razu krecił głową, że nie a Szymon mi sie i tak najabrdziej podobało i jemu tez. JA nie byłam tak do konca przekonana, szukałam w kalendarzu rózne imiona ale ciągle jak byla mowa o dziecku to od razu "szymon to..", "szymonowi trzeba kupic tamto" i tak zostało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cieszę się Haniu!To ślicznie masz imiona 🙂
Nadia też była w naszym spisie i mi sie podoba ale własnie moje koleżanki na naszej klasie to chyba już z 3 Nadie mają.A jeszcze znam byłam w ciąży marzyła mi sie taka Marysia z dwoma kitkami 🙂 .Moja córcia chce Hanie bo ona jest Adrianna a jej siostra będzie Hanna.Więc zadecydujemy jak urodzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak jak sie już urodzi to będziemy wiedziały już jakie imie do nasego maleństwa najbardziej pasuje 🙂

a swoją droga moja teściowa strasznie się przy marysi upiera 🙂 ona lubi stare imiona na przykład mój mąż mimo wieku 24 lat ma na imie Kazimierz:P ale czasem wynikają związane z tym imieniem dziwne sytuacje, na przykład w markecie jak jestem i mąż mi gdzies zniknie i zawołam "Kazik" to obraca sie conajmniej 3 straszych panów a mój Kaizk nie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał:
JA nie byłam tak do konca przekonana, szukałam w kalendarzu rózne imiona ale ciągle jak byla mowa o dziecku to od razu "szymon to..", "szymonowi trzeba kupic tamto" i tak zostało 🙂


Hi, hi, u nas to działa na podobnej zasadzie: mówimy o małym zdrabniając już wybrane dla niego imię. 🙂 I tak też się zwracamy już do niego (czyli do brzuszka :laugh 🙂.

U nas z imieniem to była taka ciekawa historia: pewnego dnia postanowiliśmy je poszukać, ot, żeby już mieć jakieś typy. 🙂 Zaczęliśmy od litery W - tak aby zaczynało się na tą samą literę, co nazwisko partnera (które po nim otrzyma). Kiedy już znaleźliśmy imię Witold i oboje stwierdziliśmy, że nam się podoba, nagle zadzwoniła mama mojego partnera. W rozmowie przekazała mu pozdrowienia od jego dobrego kumpla, którego dawno nie widział, a który na imię ma właśnie... Witold. 🙂 Uznaliśmy to za dobry znak i tak już pozostało. 🙂 Szkoda tylko, że mojej mamie tak chyba średnio się to imię podoba, ale za to mój tato jest zachwycony, "bo takie słowiańskie". :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał:
a tak w ogóle zapraszam do mojej galerii 🙂 udało mi sie wrzucić dzisiaj zdjecia z usg a na głównym zdjeciu są nóżki Szymona i jego 3,5 cm stopy 😆


Gratuluję, fajne ma nóżki, takie "sweet" 😉, ach, mój też "merdał" swoimi podczas usg - co uwieczniło się na filmiku. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...