Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

molala

dodany przez molala,
w ARCHIWUM

 Udostępnij to

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Popularne daty

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Popularne daty

Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
uuups.......... punkt drugi 😲
http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_odzywianie_artykul,5418.html
do tej listy nalezy dolozyc jeszcze rybe PANGE ....zawiera w sobie hormony ciazowe , ktore moga spowodowac poronienie,,,,a rybie specjalne sa wstrzykiwane na szybszy i lepszy rozwoj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Kamila1 Newbie

Kamila1

Napisano
  • Mamusia
Napisano
hmm ja słyszałam że nie można za bardzo jajek na miękko bo w niedogotowanych może znajdować się ta listerioza czy inne badziewie...ale wiecie chyba na wszystko trzeba patrzeć z przymrużeniem oka, na pewno bym nie zjadła surowego mięsa - chociaż 3/4 szynek które jemy jest tylko parzona lub wędzona więc na prawdę trzeba by wszystko sprawdzać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Kamila1 Newbie

Kamila1

Napisano
  • Mamusia
Napisano
panga to już dawno słyszałam że jest faszerowana jakimś świństwem, a feta jest z mleka pasteryzowanego więc spoko, jedynie pleśniowe nie wiem ale nie zalecają...za to ja na początku ciąży zjadłam wątróbkę która podobno też nie jest dobra w ciąży 😮 ale lekarz mnie wyśmiał bo stwierdził że inaczej ludzkość dawno by wyginęła 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
watrobka jest jak najbardziej dobra w ciazy,,,jest zrodlem zelaza,,,,tylko nie mozna jej jesc w nadmiarze ,,,czyli np.codziennie,...ale tego nie ma co sie obawiac, bo ciezarna jakby miala ja jesc codziennie to by zygala na potege 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
youmit Newbie

youmit

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Surowe mięso też sobie podarowałam - tatar lubię 🙂 ale , ogólnie nie jem dużo mięska.
Jajko lubię tylko na miękko, więc czasami zjem.
Słodycze muszę ograniczyć, chociaż koleżanka całą ciąże wcinała dużo słodkiego a chłopak urodził się 2600 kg. Mnie martwi, by nie był za duży i by mu nie zaszkodziło. Więc postanowiłam zdecydowanie się ograniczać!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
milkaslask Newbie

milkaslask

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Ja też mam parcie na słodkości i w ogóle "śmieciowe" żarcie, ale staram się pilnować, dla dobra mojego skarbeczka. Nie wybaczyłabym sobie, gdyby mojemu maleństwu coś dolegało tylko dlatego, że mama w ciązy nie miała żadnych hamulców.. Tatara też uwielbiam, ale poczekam, aż będę mogła sobie na niego pozwolić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
mama_justyna Newbie

mama_justyna

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Witajcie kochane 🙂
Dziś mnie ani pogoda ani pierwszy pomiar cukru glukometrem nie nastraja 😞 A myślałam, że już trochę zakumałam co podnosi te cukry 😞 No a po sniadaniu wyszło mi byle jak. Zobaczę czy z obiadem wstrzeliłam się w moje mozliwości...

Asia a jakie uczucie towarzyszy Ci samej tej wyjazdowej sytuacji?


joanna2236 napisał(a):
Justyna jak ci wyszedł ten test z glikoza bo mi 121mg i też lekarz kazał mi ograniczyc słodkie. 🙂
Ja miałam robiony od razu 75 g i po 2 godz. wyszedł 145 😞 Mam stosować dietę


alwo napisał(a):
Zdaniem naukowców z uniwersytetu w Helsinkach nawet kawałek czekolady zjedzony przez przyszłą mamę sprawia, że malec czuje się błogo. Okazało się, że dzieci kobiet, które w ciąży codziennie jadły czekoladę, po narodzinach były aktywniejsze i miały pozytywne nastawienie do świata. Prawdopodobnie zawarte w tych słodyczach związki chemiczne poprawiające nastrój (podwyższają poziom serotoniny) przenikają przez łożysko do maluszka. Czekolada to poza tym bogate źródło magnezu, żelaza, wapnia i witaminy B3. Może więc dasz się skusić na mały kawałek?
no to super trzeba wcinać no tylko jest jedno ale jak napisała mama justyna takie duże dziecko kurczę jak takie urodzić pewnie cc no i zostaje często po ciąży walka z cukrem 😞
Dzięki Bogu cukrzyca ciężarnych w większości odpuszcza zaraz po urodzeniu i ja też tak miałam ale każda kolejna ciąża raczej na pewno będzie nią obciążona "z urządu". Aż cud, że mi się cukier podniósł dopiero teraz a nie od samego początku!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij to
Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...