2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży

Ja jak byłam ostatnio w szpitalu i się napatrzyłam na te biedne dziewczyny z różnymi problemami to też się wystraszyłam nie na żarty ,że teoretycznie w każdym momencie coś się może stać a Ja nie jestem jeszcze spakowana 😞 Tak sobie głowę tym, wszystkim nabiłam ,że przez dwa dni nie mogłam spać tylko leżałam i myślałam. Obiecałam sobie ,że od razu po świętach pakuję torbę żeby później nie było paniki. Malwinka bądź dobrej myśli i nie martw się na zapas bo to jeszcze gorzej 😞 Wszystko na pewno będzie dobrze. Masz rację żeby nie jeździć nigdzie po rodzinie w te święta. W tym roku jesteś jak najbardziej usprawiedliwiona. Ja postanowiłam ,że też sobie daruję wycieczki po rodzinie a jeśli ktoś się na mnie obrazi to trudno - w tej chwili moje dziecko jest dla mnie najważniejsze. Twoi teściowie powinni zrozumieć ,że powinnaś leżeć i się oszczędzać a jeśli się obrażą jak do nich nie przyjedziesz to będzie świadczyło tylko i wyłącznie o nich. Więc bądź teraz egoistką i myśl przede wszystkim tylko o sobie i swojej dzidzi. Głowa do góry na pewno wszystko będzie dobrze 🙂

Wszystkie powinnyśmy się oszczędzać w te Święta. Odbijemy sobie w następne z naszymi Maluszkami. Mój Tata już wybiera dla Michałka sanki na przyszły rok 🙂
W tym roku wszystko zwaliłam na moją Mamę, to u nich spędzimy Święta, więc Ona wszystko gotuje. No i nie chce słyszeć o jakiejkolwiek pomocy. Jeszcze się zadeklarowała, że wpadną z Tatą i umyją nam okna przed Świętami, ale takie mrozy u nas, że nie chcę,żeby się przeziębili.
Prezenty już mamy dla każdego. Paweł zażyczył sobie kask na narty, to się wszyscy poskładaliśmy na niego. A ode mnie, jeszcze tak dodatkowo dostanie takiego misia do przyczepienia w aucie z napisem na brzuszku - DZIECKO W AUCIE. 😁 Mam nadzieję, że Mu się spodoba.

malwinka89 napisał(a):

hehe co do tesciow wolalabym u nich byc jak najkrucej bo oni mi bardzo ostatnio rzadzic chca 😞 i mnie tak wkurzaja ze w domu takie nerwy mam. Dzwonia nawet po 22 i gadaja glupoty bo to bo tamto. Nie mysla ze ja moze spie i zle sie czuje tylko pytaja kiedy bedziemy u nich. Ostatnio moj maz powiedzial ze nie bedzie nas bo nie moge chodzic tylko lezec to tesciowa chyba focha szczelila bo w kaliszu bylismy ale nie weszlismy ale co mialam robic jak mam lezec. Szybko wszsystko zeby do domu jechac. Byle tylko wytrzymac. Mam jeszcze jedno pytanie ten szew zakladaja w 33 tyg ciazy gdyby co? bo czytalam ze kilka tyg przed to sciagaja a zaklada sie w drugim trym jak jest rozwarcie. mysle o tym bo marcina kolegi z pracy zona byla w 32 tyg ciazy i tez tak miala to w szpitallu lezala i dostala tabetki na rozwoj pluc u dziecka i wywolywali po 37 tyg. martwi mnie to wszsytko 😞

kochana niestety nie słyszałam żeby tak póżno szew zakładami raczej właśnie czekają jak najdłużej i wywołują koleżanka miała szansę leżenia w domu i nie wykorzystała jej i do rozwiązania w szpitalu niestety leżała 😞 ale córeczka zdrowiutka ,śliczniusia a teraz to już biega jak mały perszing 🙂 🙂 🙂 rodzić w tych tygodniach to już nie jest tak żle gorzej jak dziecko wcześniej się na świat pcha 😞
ale głowa do góry nie zamartwiaj się 🙂na zapas
co do świąt teraz to tylko odpoczynek jak najbardziej i każdy powinien to zrozumieć 🤢

DOBRANOC 🙂

CZeść brzucholki! Byłam dzisiaj w szpitalu zwiedzać porodówkę. Powiem Wam, że to bardzo dobrze mi zrobiło. Już wiem gdzie zamierzam (gdy mi mała da taką szansę) rodzić. Na pewno w sali komercyjnej (150 zł za salę jednoosobową) gdyż jest naprawdę duża różnica między nią a nieodpłatną,która wygląda strasznie :/ A 150 zł to naprawdę niewielki koszt, jak jedna wizyta u ginekologa 🙂 Przynajmniej będzie komfortowo. Byłam też na sali z wanną, ale nie jestem do końca przekonana, czy to dobry pomysł - poród w wodzie, któraś z Was chyba chce rodzić w wodzie z tego co pamiętam? Mnie zraziło to, ze co pół godziny na pół godziny trzeba wychodzić z tej wanny :/ poza tym istnieje większe zagrożenie pęknięcia krocza, przez to, że woda to wszystko rozmiękcza... a ja się boje tego! Także chyba pozostanę przy normalnym łożu, piłkach, drabinkach, prysznicu i innych pomocach udogodnieniach, gdyż to wszystko jest dostępne na sali porodowej.
Malwinka, ciężko coś doradzić na prezent komuś kogo nie znamy, sama wiesz najlepiej co Twój ukochany lubi 🙂 i co mu się naprawdę spodoba. Na pewno coś znajdziesz 🙂 Pomyśl jakie ma zainteresowania, albo spróbuj sobie przypomnieć czy ostatnio mówił o czymś co mu się spodobało!
Po porodzie to będzie forum wrzało od pytań co do maluszków 🙂 będziemy sobie pomagać i doradzać, każda z Nas na pewno będzie miała coś do powiedzenia i podzieli się wiedzą o pielęgnacji 🙂 mam nadzieję, że nasze dzieciaczki dadzą nam trochę posiedzieć i będą grzecznie spały 🙂)))))))) hehe
Uciekam nacieszyć się mężem, trzymajcie się ciepło i nie lepcie za dużo tych pierogów, zwłaszcza ty Malwinka!!! Oszczędzaj się jak nie chcesz żebyśmy krzyczały 🙂
Dobranoc :*

Hej brzusie 🙂
Tak na wstepnie, w sumie godzinke temu sie obudzialm ojjj mialam straszny sen !! Snilo mi sie ze bylam na wizycie w szpitalu ( w ktorym bede rodzic)ojj jaki tam panowal haos i balagan . Lezalam na lozku na ktorym poscie lubrudzna byla krwia 😞 no dziewczyny masakra. Jacys dziwni lekarze , jeden znich oznajmil iz maluszek ma lewa kosc biodrowa niewyksztalcona .... jejciu straszne to bylooo 😞
Wiece ja mysle ze to wlasnie nadchodza te sny niepokoju ....
Joanna jesli chodzi o porod w wodzie, to nawet o tym nie myslalam, wiem ze to bardzo zdrowa metoda porodu, zarowno dla matki jak i dziecka,ale ja nawet o tym nie mysle .
Moja kuzynka rozila na stojaco - w Polsce. Bardzo byla zadowolona , po pierwsze wieksza sila parcia , po drugie : szybszy porod,po trzecie:bol mniej odczuwalny . Co o tym myslicie ??
Zmykam na powtorke USG 4d .... ech zobaczymy jak to tym razem pojdzie Buziaczki

hejka 🙂
my dzisiaj na ostatnich wielkich zakupach świątecznych pewnie jeszcze ok środy będzie coś trzeba dokupić ale to już takie resztki będą teraz leżę i odpoczywam bo co wstanę to brzuch twardy się robi i mąż krzyczy jak się kręcę po chałupie 🙂
co do planów pichcenia to niestety za dużo nie zrobiłam w sumie farsz i koniec jakoś żle się wczoraj czułam jakby nogi mi puchły i strasznie mnie mdliło bleee a dzisiaj zakupy póżniej już tylko leżenie .... po prostu na święta farsz zjemy i makaronem zagryziemy 🤪
co do porodu w wodzie to u mnie ta metoda odpada nie wyobrażam sobie z tymi bólami wchodzić i wychodzić z wody ja naprawdę nie miałam długiego porodu a wymęczona byłam jakbym z tydzień rodziła a gdzie tu jeszcze taka gimnastyka mi teraz ciężko się poruszać bo brzuch przeszkadza 🙂 no ja się w każdym razie nie nadaje ale jedno co na 100% polecam nie leżeć na płasko przy parciu jak dziecko wychodzi naprawdę pomaga duża szansa że krocze całe będzie ja np. rodziłam w pozycji pół siedzącej i polecam położna też mówiła właśnie o stojącej i na kucka tylko że mi strasznie nogi drżały i się bałam że polecę 🙂a pozycja im bardziej w pionie tym większe szanse na szybki i bez rozrywania krocza bo jak to mówią grawitacja robi swoje i budowa miednicy.... w tych pozycjach jest bardziej naturalnie ułożona 🙂 no to na tyle odpoczywać i do następnego 🙂
Evek i jak 4d była sesja zdjęciowa czy maluch na gdzieś takie fotografowanie 🙂 🙂 🙂

No właśnie te pozycje wertykalne są najlepsze! Widziałam też w szpitalu takie krzesełko przypominające kibelek tylko ze z przodu wycięte, to podobno jest świetna sprawa bo siedzisz i nawet jak nogi drżą to nic nie szkodzi 🙂 Jeśli chodzi o wodę to zawsze można podjąć decyzję podczas porodu, jeśli się będzie czuło, ze ma się na tyle sił do wychodzenia z tej wanny, bo jednak dla maluszka to fajnie jest, ze wychodzi z wody do wody, mniejszy szok! jeszcze trochę czasu na pomyślenie....

Malwinka w Twojej sytuacji to zapomnij o spacerku tylko połóż się z nogami wyżej od całego ciała i leż jak najwięcej żeby donosić tą ciążę! Gratulacje zdania tego egzaminu, z drugim tez jakoś pójdzie na pewno, może szczęście się uśmiechnie i zaliczysz 🙂

dziewczyny jestem juz po USG 4d ( po powtorce) sesja byla o niebo lepsza od tej pierwszej , nie mniej jednak maly jest tak wtulony w lozysko,z tego wzgledu bardzo opornie sie pokazywal . Jak juz ujrzelismy jego buziunie, raz nawet sie usmiechnal- cudownie !!!!!!!! Dojscie do lepszej jakosci utrudnialo rowniez to iz synus nasz kochany, bardzo czesto zakrywal buzke raczkami , a to sie bawil noskiem, a to ssal kciuka badz wkladal paluszki do ustek , 🙂ziewal hehe. Na zdjeciach 4d mamy slicznie uchwycone raczki wraz ze stopeczka 🙂 , twarz i usmiech 🙂
Pozdrawiam 🙂

malwinka89 napisał(a):

hej brzuszki no ja juz mam dosc lezenia 😞 pochodzilabym sobie na spacerek takie sloneczko bylo. w szkole dzisaij bylam na zaliczeniu i udalo sie jeden przedmiot drugi niestety chyba nie 😞 trudno poprawki w styczniu jak bedzie ok to zalicze na spokojnie. ale mam jeszcze prawo do nauki wiec jak cos to poleze i poucze sie. Chosiaz jak leze to wole spac lub ogladac tv niz czytac notatki czy pisac pace hehe 🙂 ide w srode do lekarza to mi wszystko powie co i jak. Ale powiem wam ze te tabletki na cisnienie niewiem czy one nic nie daja czy ja mam takie cisnienie ze tylko tyle zbijaja nawet 150 jest nieraz a biore rano i wieczorem jak kazal. I jest duze. 😞 hmmm

Malwinka ja ci tylko napisze ze w szpitalu jak bylam to tez dostalam sterydy zeby pluca dziecka sie szybciej rozwinely. Szczerze z twoim cisnieniem i rozwarciem powinni cie polozyc do szpitala bo jakbys byla w nim to bys lerzala i juz, a jak jest sie w domu to lekcewarzy sie to, wiem po sobie. Musisz zdac sobie sprawe, ze lerzenie i odpoczywanie w twoim stanie jest baaaardzo wazne, a ty znowu piszesz, ze do sklepu bedziesz jechac--- nu nu!!! No ale nic zrobisz jak zechcesz... Zycze ci jak najlepiej!! buziaki 😘

malwinka89 napisał(a):

hej brzuszki no ja juz mam dosc lezenia 😞 pochodzilabym sobie na spacerek takie sloneczko bylo. w szkole dzisaij bylam na zaliczeniu i udalo sie jeden przedmiot drugi niestety chyba nie 😞 trudno poprawki w styczniu jak bedzie ok to zalicze na spokojnie. ale mam jeszcze prawo do nauki wiec jak cos to poleze i poucze sie. Chosiaz jak leze to wole spac lub ogladac tv niz czytac notatki czy pisac pace hehe 🙂 ide w srode do lekarza to mi wszystko powie co i jak. Ale powiem wam ze te tabletki na cisnienie niewiem czy one nic nie daja czy ja mam takie cisnienie ze tylko tyle zbijaja nawet 150 jest nieraz a biore rano i wieczorem jak kazal. I jest duze. 😞 hmmm

no kochana przeginasz widzę że nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji albo brak Ci ......(tu już sobie dopisz sama co mam na myśli) i nie rozumiesz co to znaczy leżeć nie wie czym to jest spowodowane sama widzisz że ciśnienie dalej masz wysokie rozwarcie też jest a ty łazisz 😮 😮 😮 na litość boska wiesz co mam nadzieję że w środę lekarz zdecyduje że do szpitala aż do rozwiązania sorki że tak piszę możesz się pogniewać na mnie nie wiem już jak ostrzej co Ciebie napisać ale co u mnie się stało to wiesz((WŁAŚNIE PRZEZ NADCIŚNIENIE )żebyś sobie póżniej w brodę nie pluła i może dlatego tak reaguję a z drugiej strony są kobiety co całą ciążę w szpitalu leżą a Ty nie potrafisz docenić tego że masz komfort leżenia w domu i to bagatelizujesz 😞no nie brak słów już więcej nie pisze bo zaraz przegnę na maxa a tego bym nie chciała 🙂 więc LEŻ to już tylko miesiąc i ciąża donoszona będzie dasz radę 🙂 może trochę za ostro ale co mi tam 😉 naprawdę nie piszę tego w złej intencji

a i z tego wszystkiego zapomniałam pogratulować 🙂 🙂 🙂 a ten drugi no cóż poprawisz w innym terminie 🙂
i powiedz mi jeszcze jakie leki bierzesz na to ciśnienie???

Evek napisał(a):

dziewczyny jestem juz po USG 4d ( po powtorce) sesja byla o niebo lepsza od tej pierwszej , nie mniej jednak maly jest tak wtulony w lozysko,z tego wzgledu bardzo opornie sie pokazywal . Jak juz ujrzelismy jego buziunie, raz nawet sie usmiechnal- cudownie !!!!!!!! Dojscie do lepszej jakosci utrudnialo rowniez to iz synus nasz kochany, bardzo czesto zakrywal buzke raczkami , a to sie bawil noskiem, a to ssal kciuka badz wkladal paluszki do ustek , 🙂ziewal hehe. Na zdjeciach 4d mamy slicznie uchwycone raczki wraz ze stopeczka 🙂 , twarz i usmiech 🙂
Pozdrawiam 🙂

super no to sesja zdjęciowa się udała 🤪
teraz tylko zeskanować i do albumu jak znalazł chociaż podobno takie zdjęcia jak się zalaminuje to też nie blakną ale nie wiem czy to prawda nie sprawdzałam tego sama

Fajnie Evek, ze jesteś zadowolona z USG 🙂 będzie świetna pamiątka 🙂 Malwinka ja się zgodzę z Alwo i Nanusią, weź sobie te słowa do serca!!! Naprawdę nie ma żartów!

Dziewczyny też macie wrażenie, że wasze maluszki za bardzo się wiercą? Nigdy aż takich turbulencji nie czułam, mam nadzieję, że to dlatego że już jest po prostu większa i te ruchy sa inne. Jutro idę w końcu do lekarza i będę miała pierwsze KTG. Jakie są normy napięcia macicy i czynności serca płodu?
Uciekam zaraz do szkoły rodzenia nauczyć się karmić piersią, jeden z ważniejszych tematów!

malwinka89 napisał(a):

Joanna fajnie pewnie jest na takich zajeciach. U nas w kaliszu to nawet nie wiem gdzie sa. Heh a takto wiem i wzielam sobie to wszystko do serca ale wczoraj to naprawde w tej szkole byl mus ale zawieziona bylam na zajecia i odebrana zaraz po. Bylam niecale 2h bo pierwszy napialismy bo skrocila i zaraz drugi. Wiec szybko zlecialo. ale nie pocieszona jestem ze nie zaliczylam heh 😞 chcialam miec to z glowy. leze teraz caly czas wczoraj odrazu wlozeczko wlazlam. Wiec juz nie chce zebyscie sie musialy przeze mnie wkurzac. 😞 Przepraszam ze tak wam gram na nerwach 😞 poprostu wszystko idzie coraz gorzej 😞 ale do tego lutego prosze wytrzymajcie ze mna 🙂

kochana a dlaczego do lutego myślę że dłużej wytrzymamy 🙂 🙂 🙂
co do szkoły to pewnie lepiej by było jakbyś z głowy miała ale sama widzisz wyszło jak wyszło ,życie.... olej to innym razem będzie lepiej 😉 🙂 co do leżenia to już tak konkretnie nie chodzi o szkołę siła wyższa tylko o spacerki ,zakupy itp.ale ok nie wracajmy już do tego 🙂 😘
co do siostry a szkoda słów spróbuj się nie przejmować prawda jest taka że ciąża to nie choroba ale niestety czasami tak jest jedna biega do końca nawet nie wie kiedy rodzi a druga ciążę bardzo żle znosi nie rozumie tego jej sprawa 😞 szkoda tylko że właśnie u siostry wsparcia nie masz i jakiegoś większego zrozumienia 😞 zaraz maluch będzie to on pochłonie większość czasu i nie będzie się głupot słuchać i myśleć 🙂 🙂 🙂pochłonie Nas i fizycznie i psychicznie z resztą to TY jesteś mamą i wiesz intuicyjnie co dla malucha najlepsze 🙂 no czasami jakaś doświadczona mama pewnie też dobrze poradzi 🙂 no dobra kończę bo właśnie mięso do bigosu trochę przypiekłam co by nie napisać że przypaliła ☺️

hej brzuchole 🙂 ja juz prawie zdrowa - tylko nosek wiecznie zatkany 🙂 dwa dni temu znajoma urodzila blizniaki 😁 a teraz czekam na info ze ciocia tez urodzila, choc mam przeczucie ze to bedzie 24...
zmykam nadrobic zaleglosci - porzadki 😁

Hej:*

Oj ja dziś coś dziwnie sie czuje:/ jakoś tak strasznie mi duszno, całą noc spać nie mogłam o 5 już wstałam, brzusio troszku mnie pobolewa ale nie na dole tylko po bokach jakbym zakwasy miała, do tego jest mi nie dobrze i kręci mi się w głowie buuu 😞 jak tak dłużej będzie i mi nie przejdzie to jutro umówie sie na wizyte bo tak mam dopiero za tydzień chyba że przejdzie.

Monic fajnie że już ci lepiej 🙂 teraz uważaj żeby nie było powrotu dolecz sie dobrze 🙂

Evek pewnie dumna z maleństwa 🙂 fajnie pamiątka będzie super 🙂

Uważajcie kochane moje na siebie mocno was ściskam i dziś ja będę leżeć leżeć i jeszcze raz leżec 🙂 Mamusia obiadek przyniosła więc lenie sie dziś na maxa wtedy może poczuje sie lepiej 🙂 buziaki papapa :*

Cześć dziewczynki 🙂
Monic cieszę się ,że już Ci lepiej. Z katarem pewnie jeszcze trochę się pomęczysz - leczony trwa tydzień a nie leczony 7 dni 😞 Ewcia jak ból nie przejdzie to koniecznie dzwoń do lekarza bo to nigdy nic nie wiadomo co może być przyczyną . Lepiej dmuchać na zimne.Evek fajnie ,że wreszcie zobaczyłaś buziaczek swojego maleństwa 🙂 Te nasze szkrabki chyba tak mają ,że lubią trzymać rączki przy buzi bo moje maleństwo podczas każdego usg zasłania buziaczka rączkami i nie chce się pokazać rodzicom - mały wstydzioch 🙂
Joanna co do kręcenia się mój dzidziuś ma takie dni ,że wierci się okropnie, wypina się a drugiego dnia jest spokojny. Widocznie dzieci może też mają swoje lepsze i gorsze dni. Słyszałam ,że taki maluch może już reagować na zmiany pogody. Jak spada ciśnienie to może być bardziej spokojny i mniej ruchliwy.
Malwinka dziewczyny mają rację bez względu na wszystko powinnaś leżeć i podnosić się tylko na jedzenie i do toalety. Czytałam ,że przy takim dużym ciśnieniu jak Ty masz zdarza się ,że zostawiają w szpitalu bo może być niebezpieczne w ciąży. Mam nadzieję ,że po Twojej środowej wizycie u lekarza wszystko będzie dobrze - tylko dbaj o siebie Kochana.
Ja mam dzisiaj wizytę u mojej ginekolog. Zobaczymy co Ona mi powie na moje bóle w dole brzucha bo wczoraj się trochę pokręciłam po domu i znowu mnie zaczęło bardziej boleć 😞 Zauważyłam ,że no spa jakoś nie specjalnie na mnie działa 😞 Może moja gin przepisze mi coś innego.
życzę Wam wszystkim miłego dnia - odezwę się wieczorkiem 🙂