Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

Aniulek dzieki 🙂
GBS to jest wymaz z szyjki macicy, z tego co wiem to jest bardzo wazne badanie, zeby zobaczyc czy nie ma zadnej infekcji, bo jak jest to najlepiej to wyleczyc przed porodem, zeby dzidzia sie nie zarazila.

Maja_P napisał(a):

GBS to jest wymaz z szyjki macicy, z tego co wiem to jest bardzo wazne badanie, zeby zobaczyc czy nie ma zadnej infekcji, bo jak jest to najlepiej to wyleczyc przed porodem, zeby dzidzia sie nie zarazila.

Ten mój zrobił mi posiew z pochwy - czy to to samo? I powiedział, ze wyniki będą na IP w szpitalu, ale nie muszę ich odbierać. Podobno jak coś wyjdzie to oni podają antybiotyk dopiero przy porodzie 🤨 Czy to można leczyć ew. wcześniej?

Aniulek napisał(a):

Maja_P napisał(a):

GBS to jest wymaz z szyjki macicy, z tego co wiem to jest bardzo wazne badanie, zeby zobaczyc czy nie ma zadnej infekcji, bo jak jest to najlepiej to wyleczyc przed porodem, zeby dzidzia sie nie zarazila.

Ten mój zrobił mi posiew z pochwy - czy to to samo? I powiedział, ze wyniki będą na IP w szpitalu, ale nie muszę ich odbierać. Podobno jak coś wyjdzie to oni podają antybiotyk dopiero przy porodzie 🤨 Czy to można leczyć ew. wcześniej?

No tak, czytanie ze zrozumieniem 🙃 Napisałaś, ze lepiej wyleczyć przed. Moze jakby coś wyszło to dałby mi znać. Nic, w poniedziałek sama tam zadzwonie i dowiem się co i jak

Tak to jest to samo badanie.Najlepiej zadzwon i sie dowiedz jak byl wynik, zebys nie musiala o tym myslec.

MajaP dziekuje za przepis 🙂Napewno wyprobuje,bo uwielbiam carbonare.A mi sie nic nie chce,mam lenia i plakac mi sie chce 😞Podly dzien mam.Ide posprzatac troche

Maja, dzięki. W poniedziałek tam zadzwonię bo teraz trochę o tym poczytałam. Wszystko ok dopóki nie odejdą wody. A co jeśli wody odejdą mi jeszcze w domu?
Monisia, ja też mam doła i snuje sie po domu. Nic mi się nie chce, ale muszę się ogarnąć bo jutro przychodzą do nas znajomi a mieszkanie jest w stanie rozkładu. idę pomóc trochę mężusiowi w sprzataniu bo zaraz będzie jęczał, że tylko on coś robi 😠
Mięłgo dnia dziewzynki 🙂

Mam pytanie, czy ktoras z was wie moze gdzie moge znalezc parawan?
Cos takiego jak tutaj http://allegro.pl/parawan-parawany-mebloscianka-przegroda-x6-ozdoba-i1441785580.html
Dzisiaj wybieramy sie na zakupy z mezem, a nie chce mi sie chodzic po kazdym meblowym i tak pomyslalam, ze moze wiecie gdzie cos takiego dostane..W razie czego zamowie przez internet ale wolalabym zobaczyc na zywo.

Marta sprobuj w ikei,tam wszystko maja 😜

No wlasnie w ikei nie widzialam...ale cos sie nie zapowiada na to,ze gdzies wyjdziemy, bo maz siedzi na kompie. W jakiejs wiosce padla cala siec i teraz musi to naprawic, a juz tak siedzi od 10 rano 😞 A ja siedze wyszykowana i czekam :/

Dziewczyny, czy ciśnienie 130/84 można nazwać wysokim? Zastanawiam się czy zadzwonić do mojego lekarza bo mierzyłam godzinę temu i teraz i mma takie samo, pomimo tego, ze leżałam. W zasadzie zawsze miałam niskie ciśnienie (jeszcze 2-3 tyg. temu jakieś 90/60 max, a od tego czasu wyższe - tak 110/70 - to akurat norma). Do tego ta opuchlizna - niby też norma, ale po nocy nie za bardzo zeszła i waga też skoczyła jeszcze do góry. Wyniki moczu sprzed 2 tyg. mam ok, bez białka. Myślicie, ze warto by się przejechać na KTG czy panikuję?

Hej Ja dzis tylko na chwilę, bo mamy gości w tym 4 latkę i pół roczną dziewczynkę ;-) Trochę sprzątamy ;-) Marta Ja w gdańsku w Ikei widziałam podobny parawan ;-) Ja pokazałam mężowi czapeczki, to kazał od razu kupić pszczółkę ;-) Kurczę mam chyba z 15 czapek i jeszcze jedna, ale nie będę się z Nim kłóciła skoro mu ona taka radość daje 😜 Jak będę miała kolejny odpoczynek to napiszę. Pa

Aniulek ja mam zawsze cisnienie ok 130/84 i u mnie to jako normy traktuja

Ja niestety sie nie znam na cisnieniu, wiec nie pomoge :/

Zadzwoniłam na wszelki wypadek, ale on nie odbiera. Mam nadzieję, ze niedługo oddzwoni, zawsze chyba lepiej sprawdzić niż się domyślać. Mały dwa razy zarzucił pupką więc jestem trochę spokojniejsza 🙂

Hej
Aniulek co do kosmetyków to mam jeszcze z Bambino krem pielęgnacyjny z pantenolem i tak się właśnie zastanawiam czy on może być do pupki zamiast tego pudru? Bo ten ochronny to faktycznie na dwór. Mydełko też mam z Bambino, bo ja się zamierzam w nim myć :P
Co do GBS to lekarz mi tłumaczył, że jest to sprawdzenie czy nie jestem nosicielem streptokoków. W momencie gdy w posiewie wyjdą te paciorkowce to w czasie porodu podaje się antybiotyk, żeby dziecko się nie zaraziło. I to niby około 35 tygodnia ciąży się robi, a drugi taki sam posiew w czasie porodu. Więc z tego co on mówił, to wcześniej się nie leczy, ale nie jestem pewna. Najlepiej ze swoim gin pogadać. Mi na szczęście nic nie wyrosło :P
Odnośnie ciśnienia to nie pomogę, bo ja mam zawsze niskie bardzo...

Cześć dziewczyny!
Najpierw o ciśnieniu, ja też mam nadciśnienie i jak już przekracza dolne 90 to trzeba się martwić... górne ciśnienie nie jest takie ważne, jak dolne... Ja mam na ogół 140/80 i to jest w miare dobre ciśnienie... górna granica ale ok... źle było jak miałam 150/95, albo 150/100... to są za wysokie i też biorę leki...
Ja już po zakupach, zaraz biorę się trochę za sprzątanie 🙂 Może zajrzę później... to nadrobię zaległości :P 🙂

Zapiekanka Samantki:

800g łopatki wieprzowej
ok. 1 kg ziemniaków
3-4 duże cebule
5 dużych pomidorów
3 listki laurowe
sól, pieprz, oliwa

Wcześniej zamarynowaną w soli pieprzu i np. przyprawie do pieczeni (ja takiej użyłam) Łopatkę pokroić w spore kawałki, włożyć do brytfanny (blachy) . Wrzucić ziemniaki (też pokrojone w spore kawałki, cebulę pokrojoną w piórka i pomidory pokrojone w plasterki. Wszystko jeszcze doprawić solą, pieprzem i czym tam sobie chcecie. Polać oliwą. Dokładnie wymieszać rękoma i plasterki pomidora poukładać na wierzchu. Przykryć folią aluminiową i wstawić do rozgrzanego do 180- 200 stopni piekarnika na ok 2 - 2,5 godz.
Ja jeszcze dodałam 4 zmiażdżone ząbki czosnku.
Pół godz przed wyjęciem zdjąć folię i zapiec
Pieczenie zależy od piekarnika, ja zawsze doglądam i nie sugeruje się tym co podają w przepisie, bo każdy piekarnik inaczej piecze


Szarlotka sypana
English version


Składniki:
• 1 szklanka mąki pszennej
• 1 szklanka cukru (lub mniej, w zależności od słodkości jabłek)
• 1 szklanka kaszy manny
• 1,5 czubatej łyżeczki proszku do pieczenia
• 1,5 kg jabłek, najlepiej kwaśnych (w UK: Bramleys)
• odrobina cynamonu, jeśli lubicie
• 3/4 kostki masła (około 170 g)*

Mąkę, cukier, kaszę i proszek wymieszać. Podzielić na 3 części.
Jabłka obrać, wydrążyć gniazda nasienne, zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Tortownicę o średnicy 23 wyłożyć papierem do pieczenia (sam spód). Boki wysmarować masłem.
Na dno formy wysypać jedną część suchych składników, na nie rozłożyć połowę jabłek (każdą warstwę jabłek można oprószyć delikatnie cynamonem, jeśli lubicie). Następnie wysypać drugą część suchych składników, rozłożyć równomiernie resztę jabłek. Na wierzch wysypać ostatnią porcję suchych składników.
Masło zetrzeć na tarce o dużych oczkach i równomiernie rozłożyć na wierzchu ciasta.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 60 minut. Masło podczas pieczenia się topi i razem z sokiem z jabłek zespala wszystkie warstwy. Warto podczas pieczenia spód zabezpieczyć większą formą (np. położoną poziom niżej w piekarniku), ponieważ często nadmiar soku i tłuszczu wydostaje się z tortownicy (u mnie około 3 łyżek).
Szarlotka bardzo dobrze się kroi nożem z piłką, nawet na ciepło. Ma lekko chrupiący wierzch, który kolejnego dnia mięknie.
* masło najlepsze do ścierania zimne, ja wyjęłam prosto z zamrażarki
Smacznego 🙂

Piernik na Guinnessie
English version

Składniki:
• 160 ml ciemnego piwa Guinness
• 260 g mąki pszennej
• 2 łyżki kakao
• 1 i 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
• 2 i 1/4 łyżeczki imbiru
• 1/4 łyżeczki białego pieprzu
• 1 łyżeczka cynamonu
• 2 duże jajka
• 130 g cukru
• 160 ml melasy
• 180 ml oleju

Piwo Guinness zagotować, zdjąć z palnika.
W średniej wielkości misce wymieszać mąkę, kakao, sodę, imbir, pieprz i cynamon.
W większej misce ubić jajka (w całości, bez rozdzielania na białka i żółtka), cukier, melasę, olej do gładkości (można mikserem). Do większej miski wsypywać suche składniki ze średniej miski, na zmianę z piwem, miksując (tylko do połączenia sie składników).
Formę kwadratową o boku 20 do 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przelać do niej ciasto (będzie dość rzadkie). Piec w temperaturze 175°C przez 50 - 60 minut do tzw. suchego patyczka. Wystudzić.
Podawać z bitą śmietaną lub z polewą czekoladową.
Smacznego 🙂

makaron Tuski:
gotujesz brokuły, później wkładasz je do naczynia żaroodpornego, następnie odlewasz troszkę tej wody, tak na dno do innego garnka i tam dajesz dwa serki topione z ziołami i je rozpuszczasz, dajesz troszkę oregano i bazyli..w tej wodzie co gotowałas brokuły, gotujesz makaron(rurki), gdy się ugotuje mieszasz z brokułami..zalewasz tym sosem i posypujesz serem żółtym... no i do piekarnika ustawionego na 180st., do momentu aż ser się roztopi naprawdę pychotka!

Kurczak w sosie słodko-kwaśnym

Składniki
2 piersi z kurczaka
3/4 puszki ananasa – dodalam wiecej
1 średnia czerwona papryka
5 grzybów chińskich moon – nie dodalam bo nie mialam
1 duża cebula
sos sojowy albo sojowo-grzybowy-nie mialam, przyprawilam skodka i ostra papryka
sól

Sos:
sok pozostały w puszce po ananasach
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki sosu sambal oelek – nie mialam, dodalalam pieprz chilli
1,5 łyżki octu winnego – na koncu dodalam wiecej
1 płaska łyżeczka cukru
sól, pieprz
kawałek kostki rosołowej do smaku
1/2 do 3/4 szklanki wody
oliwa albo olej do smażenia


Chińskie grzyby namoczyć, a następnie ugotować w wodzie aż z twardych zrobią się lekko chrupiące.
Kurczaka pokroić w paski albo nieduże kawałki. Skropić sosem sojowym i odstawić do lodówki na pół godziny. – poprostu przyprawilam piersi i na patelnie
Cebulę pokroić w piórka i zeszklić na oliwie, dorzucić paprykę pokrojoną w duża kostkę albo romby. Chwilę smażyć. Dolać jeszcze łyżkę oliwy i wrzucić kurczaka. Mieszać na ogniu aż mięso przestanie być różowe. Dodać ugotowane, pokrojone grzyby moon oraz pokrojonego ananasa.
Wymieszać w naczyniu składniki sosu i wlać je na patelnię do mięsa z warzywami. Dokładnie mieszać przez kilka minut, żeby mąka, która jest składnikiem sosu nie zmieniła się w grudki krochmalu albo jakiś kisiel.
Całość dusić pod przykryciem aż papryka zmięknie. W razie czego doprawić.
Podawać z ryżem.

Gofry:
Maja gofry wyszły rewelacja, super i chrupiące. Same gofry nie są słodnkie ale razem z dodatkami - bita smietana, owocami, lodami itp. palce lizac!
Podaje przepis:
Składniki:

2 szklanki mąki
2 szklanki mleka
2 jaja
6 łyżek oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Sposób przygotowania:
Żółtka oddzielić od jaj. Zmiksować żółtka, mleko, mąkę, proszek do pieczenia, olej i sól na jednolitą masę. Białka ubić na sztywno i wymieszać z ciastem. Piec w rozgrzanej gofrownicy do osiągnięcia pożądanego koloru (na rumiano: 2-3 minuty) i podawać z ulubionymi dodatkami.

A tutaj przepis na Carbonara
Skladniki:
makaron tagliatelle
ok 40 dkg chudego boczku (ja wykrajam wszystkie tluste partie)
mala cebulka
pieczarki (nie musza byc, ale ja daje duzo, bo lubie)
3 jajka
smietana 18 % ok 1 szklanki
zielona pietruszka
sol, pieprz
Podsmażyć cebulkę i boczek, tak żeby był rumiany.W osobnym garnku podsmazyc pieczarki. W miseczce rozbełtać jajka z solą i pieprzem, dodac smietane i posiekana zielona pietruszke,wymieszac.Makaron odcedzić,ale nie przelewać zimną wodą i wrzucić z powrotem do garnka, w którym się gotował, pomieszać z podsmażonymi wcześniej boczkiem i cebulką,pieczarkami zostawić garnek na małym gazie i wlać do niego jajka ze smietana.Zawartość garnka dobrze wymieszać, tak żeby ścinające się jajko oblepiło dokładnie makaron. Jajko ma być ścięte, ale wilgotne. Wyłożyć makaron na talerz, można go jeszcze posypać parmezanem i gotowe.


Proszę ;-) Pozdrawiam

Mój lekarz mnie olał i nie oddzwonił, w sumie jest weekend więc stwierdził pewnie, że ma wolne. Najważniejsze, że ciśnienie spada - teraz mam już 128/78 więc jest ok. Dzieki dziewczyny za info i rady, ja jako niskociśnieniowiec zupełnie nie byłam w temacie i trochę się przestraszyłam, szczególnie w połączeniu z tymi obrzękami. Wypróbuję jeszcze jeden sposób mojej mamy na odwodnienie - 2 korzenie pietruszki gotuje się 10 min w 0,5 l. wody i tą wodę trzeba wypić. Trzymajcie za mnie kciuki żeby mnie nie zemdliło, może dam radę - a liczy się dobry efekt.
Emka - ja bym zdecydowała się na kremik do pupki, jednak chyba lepszy.
Niunia, dzieki Tobie wszystkie przepisy w jednym miejscu 🙂 Polecam Wam piernik na Guinessie - rewelacja. Ja dodaję jeszcze 1/4 łyżeczki kardamonu.

Niunia dziękuje za oklask dla Pawełka 🙂
Aniulek takie ciśnienie 130/84 nie jest jeszcze złe, ja jak chodzę do gina i tam mierzę to zazwyczaj mam własnie podobne i jest ok,a w domu mam zawsze niskie, ale ja się zawsze stresuje wizytami u lekarzy i mi tak podskakuje 😉
My dziś z mężem mieliśmy jechac na zakupki, kupić między innymi komodę na rzeczy dla Pawełka i nagle w drodze tłumik nam się rozpadł na pół 😞 Trzeba było zawrócić i dopiero nam w poniedziałek naprawią, a ja się tak nastawiłam na zakupki 😞

Hej 🙂
A ja znów nie mogłam się odzywać przez brak internetu 😞Przez dwa dni mąż i mój tata robili mebelki...już pierwsza część zrobiona...jak pokoik będzie gotowy to pokażę ale na razie to jest biało biało biało 😉-białe meble i ściany bo chcieliśmy go powiększyć optycznie...myślę że jak pójdą dodatki i różne dzidziusiowe rzeczy to będzie weselej 🙂
Maja ślicznie,słodziutko i z gustem 😘Idealny pokoik dla dziewczynki 🙂
Świetnie wyglądasz!Zbyt wiele to Ty chyba nie przytyłaś i myślę że możesz jeść wszystko bez obawy bo ja żadnej okrągłej bużki nie widzę!
Ja nie wiem jak wyglądam bo świetnie raczej o sobie nie napiszę 😜Siebie zazwyczaj ocenia się krytycznie...ale dużo nie ważę-64kg 🙂
Muszę Wam się pożalić 😞W czwartek miałam rano wizytę u lekarza ale że byłam po nieprzespanej nocy i okazało się że winda nie działa więc musiałabym schodzić z 7 piętra i w dodatku iść na pieszo bo mieliśmy zawolony samochód płytami na meble...Pomyślałam że sobie więc wizytę przełożę...tym bardziej że tu u mnie w przychodni to pustki są...
A więc dzwonie mówię położnej że -Dzień dobry czy mogłabym przełożyć wizytę itp.A ona do mnie dlaczego?Zaskoczyła mnie tym pytaniem...Bo co ją to obchodzi...To nie jest szkoła że muszę mieć usprawiedliwienie 😠To na odczepkę powiedziałam jej że jestem przeziębiona...A ona do mnie- Ależ się ze sobą pani pieści 😠
No tak mnie z samego rana wkurzyła że hej 😠
Wczoraj poszłam ale niestety jej nie było...jak ją spotkam to jej dopiero powiem 😠
A posłuchałam sobie serduszka badania te wątrobowe wyszły rewelacyjnie 🙂Była ta położna którą uwielbiam 🙂Opowiedziała mi o porodzie...kiedy mam jechać itp.odpowiadała na pytania...byłam zadowolona z tej wizyty 🙂A lekarz do mnie z uśmiechem-Oczywiście nic pani nie dolega... ☺️No rzeczywiście nic...Ja chcę już dzidziusia ale jakbym miała ze dwa miesiące jeszcze być w ciąży to nie byłoby dla mnie problemu ☺️
Tylko dzidziuś by chyba wtedy ważył nie mało 😁
Aniulek nie znam się na tym ciśnieniu...znalazłam coś takiego-Leczenie farmakologiczne włączamy, kiedy ciśnienie regularnie przekracza wartość 140/90 mmHg. Jeżeli uda się je utrzymać w granicach 150–160 /100 mmHg, nie pojawia się białkomocz, nie narastają obrzęki, a przyrost dziecka jest prawidłowy, to nie ma konieczności pobytu w szpitalu.
Może poprostu postaraj się o tym ciśnieniu nie myśleć...zrelaksuj się jakoś na wieczór i wtedy zmierz jeszcze raz...jak się denerwujesz to może Ci się podnosi albo nie chce spaść 🤔
A lekarz pewnie zajęty...jest sobota...poczekaj cierpliwie może do Ciebie oddzwoni...
Niuniuś świetne zdjęcie 😘Wyszłaś tak promiennie i brzusio przecudny 😘
Jak tak dalej pójdzie z przepisami to będziesz mogła wydać książkę-Przepisy marcowych brzuchatek 😉
A ja dziś zrobiłam zapiekankę rybną.Przepis znalazłam w internecie i się bałam co z tego wyjdzie ale była pyszna i taki nietypowy smak bo z odrobiną paluszków krabowych 😜
Ja mam rozstępy od pępka...nie są duże...z pępkiem tworzą takie śmieszne słonaczko 🙃
Sorry za to rozpisanie...A ja zaraz wyślę swój numer Edytce to może odświezy liste bo w końcu zapomniałam ☺️