Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dziewczyny Pawełek dziś ssał moją pierś!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba z 10 minut, ale co jakiś czas mu wypadała i się denerwował, później się strasznie rozbeczał to przestałam próbować, ale jeszcze dziś go przystawię, może coś z tego będzie. O juz krzyczy idę kupę zmienić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Niunia26 napisał(a):
Dziewczyny Pawełek dziś ssał moją pierś!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba z 10 minut, ale co jakiś czas mu wypadała i się denerwował, później się strasznie rozbeczał to przestałam próbować, ale jeszcze dziś go przystawię, może coś z tego będzie. O juz krzyczy idę kupę zmienić.


No brawo dla Pawełka, u mnie Mała też się denerwowała bo wypadał sutek po odstawieniu kapturków, ale już jest dużo lepiej, powoli się przyzwyczaja, więc i Pawełek się przyzwyczai tylko próbuj do skutku 🙂 Oklask dla Pawełka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odciągam, bo po pierwsze mam za mało pokarmu na takie obfite jedzonko 😉 a po wtóre Patryk zasypiał przy karmieniu ( z niemożnością obudzenia go), przez co niedojadał i chudł 😞
Skoro jeszcze troszke mleczka mam to mu je podaję w butli, zawsze trochę przeciwciał więcej od Mamuni 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda to tak jak mój długi i chudy, dr powiedziała że będzie chciał szybko nadrobić wagę do wzrostu i będzie chciał dużo jeść i faktycznie je na okrgło, nie jestem pewna czy przypadkiem to jedzenie nie jest mało efektywne bo ile można jeśc i byc ciągl głodnym. Lekarz tłumaczył ami tez że takie maluchy tracą dużo energii na najmniejsze ruchy stąd ich duże potrzeby na jej ciągłe uzupełnianie.

Co do laktatora - ja mam ręczy Medeli, w Warszawie na Żelaznej można wypożyczyć za 6 zł za dobę maszynkę automatyczną do której się podłącza ten ręczy i juz nie potrzebna manufaktura 🙂
Wypożyczyłam na tydzień na nawał pokarmowy i wczoraj oddaliśmy.

Co dzo szczepień to juz sama nie wiem co robić, tym bardziej, że poczytałam troszke w necie i mam duże obawy co do tego czy w ogóle szczepić....

Tutaj wywody neurobiologa

Okazuje się że nawet w Engerixie który miał byc tak super bezpieczny i kupiliśmy go specjalnie żeby uniknoć Euvaxa który podaja standardowo w szpitalach - zawiera rtęć i może być przyczyna wielu schorzeń 😞

A tu dla Mam bardziej o tym żeby nie warto łykać na wszystko leków nawet aspiryny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wydaje mi sie, ze brzuch mi rosnie...zaraz po porodzie prawie go nie bylo a teraz z dnia na dzien jest troche wiekszy..nie wiem czemy tak jest, przeciez karmie piersia i nie jem zadnych tuczacych rzeczy. Wydawalo mi sie, ze z dnia na dzien bedzie lepiej a widze, ze jest odwrotnie. Jestem zalamana, bo lato niedlugo a ja wygladam jakbym byla w ciazy. Ma ktoras z was tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samantka napisał(a):
Niunia26 napisał(a):
Dziewczyny Pawełek dziś ssał moją pierś!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba z 10 minut, ale co jakiś czas mu wypadała i się denerwował, później się strasznie rozbeczał to przestałam próbować, ale jeszcze dziś go przystawię, może coś z tego będzie. O juz krzyczy idę kupę zmienić.


No brawo dla Pawełka, u mnie Mała też się denerwowała bo wypadał sutek po odstawieniu kapturków, ale już jest dużo lepiej, powoli się przyzwyczaja, więc i Pawełek się przyzwyczai tylko próbuj do skutku 🙂 Oklask dla Pawełka 🙂



samantka
mam pytanie jak długo karmiłaś w kapturkach? ja karmię od początku, bo miałam płaskie brodawki, teraz powoli się wyciągają. Powoli starami się odstawiać kapturki ale moja kruszynka strasznie się denerwuje 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lauritta napisał(a):
samantka napisał(a):
Niunia26 napisał(a):
Dziewczyny Pawełek dziś ssał moją pierś!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba z 10 minut, ale co jakiś czas mu wypadała i się denerwował, później się strasznie rozbeczał to przestałam próbować, ale jeszcze dziś go przystawię, może coś z tego będzie. O juz krzyczy idę kupę zmienić.


No brawo dla Pawełka, u mnie Mała też się denerwowała bo wypadał sutek po odstawieniu kapturków, ale już jest dużo lepiej, powoli się przyzwyczaja, więc i Pawełek się przyzwyczai tylko próbuj do skutku 🙂 Oklask dla Pawełka 🙂



samantka
mam pytanie jak długo karmiłaś w kapturkach? ja karmię od początku, bo miałam płaskie brodawki, teraz powoli się wyciągają. Powoli starami się odstawiać kapturki ale moja kruszynka strasznie się denerwuje 😞

Na początu karmiłam przez kapturki przez pierwsze półtora tyg, bo miałam poranione brodawki i jak już się pogoiły przez 3 dni karmiłam bez, i zaczęły pękać znowu... wróciłam więc do kapturków i teraz od 3 dni daje bez, ale jak Nikola jest bardzo głodna to daje w kapturkach, bo przez głód się denerwuje i ciężej jej złapać brodawkę, bo też mam płaskie. Mała dzisiaj skończyła 4 tygodnie, a brodawki jak były płaskie tak są... jedynie po karmieniu są wyciągnięte, ale przy następnym znowu płaskie:P Generalnie to wygodniej mi w kapturkach tylko już wkurza mnie ciągłe ich mycie i wyparzanie. A i dodam, że kapturki z aventu nie wyciągaja tak brodawek... ja przez jeden dzień karmiłam nimi i mi nie podeszły w ogóle. Mała nie chciała ssać, bo za duże i piersi mi się nie trzymały...
A i jak chcesz zrezygnować z kapturków to właśnie nie czekaj aż maluch zgłodnieje do reszty, bo wiadomo, wtedy macha główką na wszystkie strony w poszukiwaniu sutka, daj jeść jakieś 15 min wcześniej jak jeszcze się tak nie denerwuje, będzie łatwiej, wiem z doświadczenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia26 napisał(a):
Marta Ja jak schudłam to teraz mam wrażenie też, że tyję. Kupiliśmy Pawełkowi huśtawkę, ale mu się podoba buju buju z melodyjką. Taka jest http://www.mamaija.pl/bright-starts-hustawka-slonik-kaszmir-6932,d3772.html

Mi też się wydawało, że jest spoko, brzuch nie taki duży, ale teraz masakra... Tak jakbym tyła...Chyba mi się tak wydawało, bo z wielkiego brzuchala zrobił się mniejszy brzuch... i takie złudzenie się miało...
Niunia super leżaczek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam to samo z brzuchem ale nawet nie ja to zauważyłam tylko mój mąż więc o złudzeniu nie ma mowy. Nogi też mam jakieś napompowane. Spodnie po powrocie ze szpitala były luźniejsze niż teraz, z tym że ja niestety rozsądkiem w jedzeniu się nie wykazuje. Jem full słodyczy. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
neli25 napisał(a):
Aniulek mozna pozazdroscic takiego szybkiego porodu 🙂 chyba jestes stworzona do rodzenia dzieci 😁

już to pare razy usłyszałam 😁 Ale tak naprawdę to nie było aż tak lekko, marzyłam o zzo ale niestety nie zdążyli mi go podać

Pisałyście o ulewaniu - mój ulewa praktycznie po każdym posiłu - pytałam o to pediatrę - powiedziała, ze niektóre dzieci mają skłonność do ulewania i nic z tym sie nie zrobi, trzeba przeczekać do 4-6 mies, podobno sie normuje. Dodatkowo po co drugim jedzonku jest jeszcze grana czkawka - przypomina mi się to rytmiczne "podskakiwanie" jak był jeszcze w brzuszku 😁

A co do brzuszka to u mnie taki flaczek, i wyglądam jak w 4 mies. ciąży 😞

Mój mały mógłby przespać bez jedzenia całą noc. Problem w tym, ze z przybieraniem na wadze idzie jak po grudzie, a on w nocy kiedy mam najwięcej pokarmu nie jest w stanie possać nawet 10 min. Przekłądanie z piersi do piersi już też nic nie daje. Szkoda, ze nie mogę go nakarmić "na śpiocha" 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agatka rzadnych kolek nie miała do tej pory(odpukać) nawet kilka razy batona zjadłam. Samej czekolady na wszelki wypadek nie jem,ale drożdżówki, ciasta domowe, ciastka -Łakotki, prince polo wcinam kilka razy dziennie. W ogóle jem smażone nie codziennie ale jem w szpitalu mi mówiono żeby nie za często i nie za długo smażyć, a dzisiaj zjadłam nawet trochę śledzia w śmietanie gdzie była cebula, soki pomarńczowe-szklaneczka dziennie, jabłka itp.
Agatka w sumie miała do tej pory problem z brzuszkiem jak kupki nie zrobiła gdy dawałam jej mleko modyfikowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dg zazdroszcze, ze mozesz jesc takie rzeczy..Mi pediatra kazala trzymac surowa diete, bo mala duzo plakala...ale nawet jak ja zmienilam to i tak placze..U mnie wszyscy w rodzinie mowia, zeby jesc normalnie oprocz wzdymajacych rzeczy..Mama caly czas powtarza, ze lekko smazone moze byc i chyba w koncu sie przelamie...
A jadla ktoras z was pizze, ale taka z pizzerii nie z dpmu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no u nas faktycznie chyba było takie złudzenie, bo z takiego wielkiego brzuchola mały się zrobił.. więc my chyba nie tyjemy tylko zaczynamy zauważać, że wcale tak małego brzucha nie mamy.. choć jak ważyłam się u rodziców to mam 0,5kg mniej niż przed ciążą. A flaczka to chyba ma każda z nas 😞 ja nie umiem sobie poradzić troszkę w zaakceptowaniu swojego ciała.. tak jak miałam troszkę obwisłe piersi, bo duży rozmiar, ale teraz jak ściągnę mleko to już jest totalna masakra 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i pochwalimy się nocką.. Alanek jak zasnął o 21.30, tak mnie obudziły cyce na ściąganie mleka o 4.00 🤪 no i obudziłam go na jedzenie, bo coś już wtedy pokwikiwał 😉 zjadł i spaliśmy jeszcze do po 7. 😉 no i zasnął dopiero teraz.. troszkę marudził, ale co tam ;-)
a dzisiaj znów jedziemy do moich rodziców i robią sobie grilla, a mnie będzie tylko ślinka ciekła 🤨 a wczoraj zjadłam kawałek ciasta z bitą śmietaną, no i troszkę czekolady było.. mam nadzieje, że małemu nic nie będzie.. o ale trzeba powoli przyzwyczajać go 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...