Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No cześć Kasiu 😉
tosz ładna mi niespodzianka 🥴, cały wieczór za nim chodziłam i pytałam czy naprawdę, czy sobie jaj nie robi 🤢 🤢 jak by mi w trakcie porodu powiedział to mówie wam krew by płynęła nie tylko ze mnie 😁 😁
Kasik już nie dlugo 😉 ja to każdgo dnia wieczorem jak się kładę to się zastanawiam czy się nie zacznie jutro albo w nocy, tez bym chciała ale nie pomijam faktu że boję się coraz bardziej 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
No widzisz Oluś, tak mi jakoś do dupy jest że nawet kompa się nie chce otworzyć. Chyba też mnie łapie jakaś depresja przedporodowa.. Spać nie mogę, schiza mam że z małą coś może być nie tak (choć nie ma żadnych ku temu przesłanek) ale mimowolnie mnóstwo głupich myśli przelatuje przez głowę, ciągle mi się wydaje że mój ma mnie centralnie w dupie i że wcale mi się nie zdawało że "ktoś" jest itp itd. Zapewne wszystko to urojenia a jednak rozsądek przegrywa..

Każda z nas tu schizy ma, dlatego tym bardziej powinnaś częściej nas odwiedzać, chociaż czasem byś się pośmiała bo nierzadko mamy wesoło, w kupie raźniej - jak to mówią 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i jestem spowrotem 🙂
Byłam na spotkaniu z moim byłym mężem i jeszcze podział majątku załatwialiśmy - było naprawdę sympatycznie i nawet jego nową kobitkę poznałam 🙂 Jakoś tak lżej na sercu jak wiem że mu się zaczyna układać 🙂

Na szczęście poza lekkim brudzeniem wody ze mnie nie ciekną. Tylko ogólnie obolała jestem.

Ewelinka - jak miło cię widzieć 🙂 A już myślałam że jednak z dzidzią wrócisz. Co nie zmienia faktu że mam dziwne przeczucie że ja będę druga i któraś mnie uprzedzi 🙂

Tynka - oj ty zbóju - seksiku ci się zachciało?? Podziwiam bo ja jakoś sobie z tym gigantycznym brzuchem nie wyobrażam 🙂

Kmatus - masakra bo ja czuje dokładnie to samo - słonica!!!! Ale byle do soboty. A jakoś to będzie i z jakieś 7 kg spadnie (gorzej że zostanie jakieś 13 na plusie 🤢 🤢 🤢).

Oczywiście dzisiaj jak jechałam do lekarza to mój Tomek oświadczył że on sobie "życzy", żeby mała się nie urodziła przed piątkiem bo on ma mnóstwo pracy i musi to dokończyć 😮 😮 Myślałam że mu do dupy nakopie - a dzisiaj to jakieś takie nerwy mam że szok!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Ja to się wczoraj załamałam jak mi koleżanka powiedziała że w ciąży miała +12 kg i po porodzie kilka dni nadal to samo 😮 Nie wiem jak to możliwe... Nic jej z wagi nie zeszło 🤪


Ja liczę że tak nie będzie!! Nie strasz.

Nie tylko Ty na to liczysz kochanie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
kmatus napisał(a):
No widzisz Oluś, tak mi jakoś do dupy jest że nawet kompa się nie chce otworzyć. Chyba też mnie łapie jakaś depresja przedporodowa.. Spać nie mogę, schiza mam że z małą coś może być nie tak (choć nie ma żadnych ku temu przesłanek) ale mimowolnie mnóstwo głupich myśli przelatuje przez głowę, ciągle mi się wydaje że mój ma mnie centralnie w dupie i że wcale mi się nie zdawało że "ktoś" jest itp itd. Zapewne wszystko to urojenia a jednak rozsądek przegrywa..

Każda z nas tu schizy ma, dlatego tym bardziej powinnaś częściej nas odwiedzać, chociaż czasem byś się pośmiała bo nierzadko mamy wesoło, w kupie raźniej - jak to mówią 😉

No taki mój durny charakter, że jak mi źle to się "odcinam" żeby nie wprowadzać kwasu.. ale to fakt, że czasem można się tu nieźle pośmiać i zapomnieć o głupotach wię chyba muszę sobie zaaplikować taką kurację 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Ja to się wczoraj załamałam jak mi koleżanka powiedziała że w ciąży miała +12 kg i po porodzie kilka dni nadal to samo 😮 Nie wiem jak to możliwe... Nic jej z wagi nie zeszło 🤪

nie no błagam.. jak to możliwe?? chociaż chciałabym tylko mieć tyle na plusie 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kmatus napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Ja to się wczoraj załamałam jak mi koleżanka powiedziała że w ciąży miała +12 kg i po porodzie kilka dni nadal to samo 😮 Nie wiem jak to możliwe... Nic jej z wagi nie zeszło 🤪

nie no błagam.. jak to możliwe?? chociaż chciałabym tylko mieć tyle na plusie 😮 😮

a ja mam 20 na plusie i chciałabym zrzucić tylko z 5kg bo jak spadnie więcej to aż boję się pomyśleć jak moja skóra będzie wyglądała 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
kmatus napisał(a):
No widzisz Oluś, tak mi jakoś do dupy jest że nawet kompa się nie chce otworzyć. Chyba też mnie łapie jakaś depresja przedporodowa.. Spać nie mogę, schiza mam że z małą coś może być nie tak (choć nie ma żadnych ku temu przesłanek) ale mimowolnie mnóstwo głupich myśli przelatuje przez głowę, ciągle mi się wydaje że mój ma mnie centralnie w dupie i że wcale mi się nie zdawało że "ktoś" jest itp itd. Zapewne wszystko to urojenia a jednak rozsądek przegrywa..

Każda z nas tu schizy ma, dlatego tym bardziej powinnaś częściej nas odwiedzać, chociaż czasem byś się pośmiała bo nierzadko mamy wesoło, w kupie raźniej - jak to mówią 😉

No taki mój durny charakter, że jak mi źle to się "odcinam" żeby nie wprowadzać kwasu.. ale to fakt, że czasem można się tu nieźle pośmiać i zapomnieć o głupotach wię chyba muszę sobie zaaplikować taką kurację 🙂


Kasiu ja cię rozumiem, ja też musiałam "odsapnąć" kilka dni od brzuszka, też się wolę odciąć i jak mi przechodzi to wracam, ale u mnie to juz fakt że jestem uzależniona od forum, czasami jak nie wejdę przez cały dzień to się zastanawiam co u Was, mam nadzieję tylko ze po porodzie trochę zabastuję bo nie chcę żeby moje dziedzię na ty ucierpiało 🤔 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Ja to się wczoraj załamałam jak mi koleżanka powiedziała że w ciąży miała +12 kg i po porodzie kilka dni nadal to samo 😮 Nie wiem jak to możliwe... Nic jej z wagi nie zeszło 🤪


jezuuu jak to możliwe 🤢 😮 😮, przecież dzidzia wychodzi to juz ubywa, potem łożysko, wody i cała reszta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
linkaa napisał(a):
ja tylko na chwile, nadrabiam i uciekam 🙂 wezme sie za przenoszenie ciuchów na góre 🙂 co by jak najszybciej sie tam przeniesc 🙂

Ty to się oszczędzaj.. nie szalej bo jeszcze nam podium zajmiesz 😜
Jak to mówi Kasia - nie wpychaj się w kolejkę 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aisak napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Ja to się wczoraj załamałam jak mi koleżanka powiedziała że w ciąży miała +12 kg i po porodzie kilka dni nadal to samo 😮 Nie wiem jak to możliwe... Nic jej z wagi nie zeszło 🤪


jezuuu jak to możliwe 🤢 😮 😮, przecież dzidzia wychodzi to juz ubywa, potem łożysko, wody i cała reszta

ja nie wiem.. też nie chciałam wierzyć no ale skoro tak mówi to chyba tak jest, po co miałaby wymyślać? 🤢 Do śmiechu jej nie jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
aisak napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Ja to się wczoraj załamałam jak mi koleżanka powiedziała że w ciąży miała +12 kg i po porodzie kilka dni nadal to samo 😮 Nie wiem jak to możliwe... Nic jej z wagi nie zeszło 🤪


jezuuu jak to możliwe 🤢 😮 😮, przecież dzidzia wychodzi to juz ubywa, potem łożysko, wody i cała reszta

ja nie wiem.. też nie chciałam wierzyć no ale skoro tak mówi to chyba tak jest, po co miałaby wymyślać? 🤢 Do śmiechu jej nie jest

no wyobrażam sobie, kurde każda liczy że te pare kilo to spadnie od razu a tu lipa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
aisak napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Ja to się wczoraj załamałam jak mi koleżanka powiedziała że w ciąży miała +12 kg i po porodzie kilka dni nadal to samo 😮 Nie wiem jak to możliwe... Nic jej z wagi nie zeszło 🤪


jezuuu jak to możliwe 🤢 😮 😮, przecież dzidzia wychodzi to juz ubywa, potem łożysko, wody i cała reszta

ja nie wiem.. też nie chciałam wierzyć no ale skoro tak mówi to chyba tak jest, po co miałaby wymyślać? 🤢 Do śmiechu jej nie jest

no wyobrażam sobie, kurde każda liczy że te pare kilo to spadnie od razu a tu lipa...

nie no ona to jakiś wyjątkowy egzemplarz, zresztą nie tak to inaczej zrzucę, najważniejsze żeby Lenka zdrowa była 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
kmatus napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
aisak napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Ja to się wczoraj załamałam jak mi koleżanka powiedziała że w ciąży miała +12 kg i po porodzie kilka dni nadal to samo 😮 Nie wiem jak to możliwe... Nic jej z wagi nie zeszło 🤪


jezuuu jak to możliwe 🤢 😮 😮, przecież dzidzia wychodzi to juz ubywa, potem łożysko, wody i cała reszta

ja nie wiem.. też nie chciałam wierzyć no ale skoro tak mówi to chyba tak jest, po co miałaby wymyślać? 🤢 Do śmiechu jej nie jest

no wyobrażam sobie, kurde każda liczy że te pare kilo to spadnie od razu a tu lipa...

nie no ona to jakiś wyjątkowy egzemplarz, zresztą nie tak to inaczej zrzucę, najważniejsze żeby Lenka zdrowa była 🙂

dokładnie to jest najważniejsze, z resztą damy rade.. 🙂
odchodząc od tematu ..czy macie przy wózkach parasolki? przy moim brakuje i chyba muszę dokupić, wydaje mi się to dosyć istotne zwłaszcza przy nadchodzącym lecie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andziucha napisał(a):
A ja juz po wizycie u gin. wyniki badan dobre 🙂 slyszalam bicie serducha synusia wiec u niego tez wszystko dobrze 🙂 czy rozwarcie sie powiekszylo to nie wiem bo juz gin. mnie nie badala!! nastepna wizyta 28 marca zobaczymy czy dotrwam 🙂

ja wiem że co lekarz to podejście ale nie rozumiem dlaczego nie badała przecież teraz tętno dziecka i "twoje wnętrzności" są najważniejsze
dziwne to jakoś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do parasolki to jeszcze sobie głowy tym nie zaprzątałam po przecież w lato i tak będę dziecko w gondoli wozić bo siedzieć jeszcze nie będzie umiało a tam mi parasolka niepotrzebna, będę podnosić budę a ta buda ma odpinaną klapę więc będę robić przewiew w ten sposób gdyby było gorąco ale na przyszły rok pewnie zakupię 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...