Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

gizelda napisał(a):
kasjalena2 napisał(a):
Matylda - zdjęcia miały być

a nie ma ????????????
nie wiem powinny być stronę wstecz 🥴


a sorka nie zauważyłam,
już lukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
aaaaaaaaaaa już wiem do czego miałam się odnieść 😉
do tego kto , kiedy ile zajmuje się dzieckiem tj o jakiejś pomocy z zewnątrz 😉
no więc ja będę szczera do bólu i napiszę że nie teraz nie wyobrażam sobie tego że mogłabym zdecydować się na dziecko wiedząc że nie mam na kogo liczyć , to byłby po prostu koszmar i chyba wykończyłabym się psychicznie po kilku dobach serio
dlatego Ola, Asia, Aneta ................ i jeszcze ktoś tam podziwiam WAS
moje dziecko od urodzenia było wyjątkowe i grzeczne ale jak spędzam z nią 24 godz to jestem totalnym wrakiem człowieka
w sumie teraz to z nią jestem 22 godz na dobę , no ale te 2 godz mam dla siebie i mam wszystko w dupie
ide wtedy zapalić, albo na spacer z psem ale kompletnie odcinam sie od tego wszystkiego
tu na wsi jest inaczej bo LENA zajmuje się sama sobą , ona nie potrzebuje nikogo , wiadomo że z nią jestem ale to tak do 17.00 potem przychodzi mama na chwilę , ja wychodzę , potem wraca P. i ja znowu wychodzę
no i jak mam wyjazd do miasta to wiadomo ktoś z nią jest , tylko że ja zakupów nie lubię 😞, zanim pojadę to mam plan na kartce co, gdzie, jak, kiedy za ile w jakim urzędzie, zeby tylko niczego nie zapomnieć i za dużo nie wydać i nie kręcić się po mieście bez celu
tak jak ostatnio zrobiłam plan powiedziałam P. o której wroce i co mam zrobić i zmieściłam się co do minuty , no prawie bo miałam być na 16.00 a byłam w domu o 16.01
z LENĄ nienawidzę wychodzić bo po pierwsze trzeba targać ten cały majdan a po drugie ona u kogoś nie jest sobą, jest marudna , rozdrażniona itp . 🥴
podsumowując
w mieście potrzebuję około godz oddechu
jak P. wraca o 15.00 to ja o 16.00 wychodzę na godzinę , a potem on wychodzi na siłownię i do kochanki
a tu na wsi zależy co mam do roboty
standardowo jestem z LENĄ do 17.0o , potem mama godzinkę , potem ja godzinkę i P. godzinkę wracam około 19.00- 20.00
no a jak jest weekend , albo wieczór i mamy z P. zaplanowane jakieś wyjście to wiadomo mama z nią zostanie ( ale nagada się wcześniej że ho ho 😉)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gizelda napisał(a):
kasjalena2 napisał(a):
wlasnie....
czy ktoś ma kontak z AISAK?

ja do niej pisałam tu i i na nk i milczy
wiem że kmatus ma z nią kontakt ale nie wiem jak odległy 😞


wlasnie obawiam sie ze coś się dzieje u NIej - oby nie.....
ostatnio jak była postawiła kropkę (a nawet dwie) i ślad zaginął....
😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gizelda napisał(a):
kasjalena2 napisał(a):
wlasnie....
czy ktoś ma kontak z AISAK?

ja do niej pisałam tu i i na nk i milczy
wiem że kmatus ma z nią kontakt ale nie wiem jak odległy 😞


wlasnie obawiam sie ze coś się dzieje u NIej - oby nie.....
ostatnio jak była postawiła kropkę (a nawet dwie) i ślad zaginął....
😞
ja tez do Niej piszę i jak na razie cisza....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...