Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hieh
sory ale jeszcze nie nadrabiałam tzn tak jednym okiem zaraz poczytam jak LEŃ pozwoli
Ola tam nie było IRONIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII tzn w pytaniu o mycie włosów po prostu LEŃ zawsze kapany na leżąco i myślałam że każda tak robi, wiec wiadomo ze jak leży to ma głowę namoczoną , potem umytą a potem spłukaną i stąd moje pytanie , nie wiedziałam że kąpiecie dzieci na siedząco o i tyle
co do bicia to ja tam nie wiem nie mam żadnych doświadczeń może tylko takie że uważam że mnie mama nie biła tzn w ogóle nie karała i dlatego jestem jaka jestem a chwaliła aż za nadto 😁
raz dostałam kablem ale nie wiem za co ale myślę że jak ktoś by się za mnie wziął "kiedyś" to byłabym zupełnie innym człowiekiem ( wiadomo że bicie mnie samow sobie by nie pomogło) ale też piszę o jakimś symbolicznym klapse albo policzku albo czymś tam taki
a co do ego walenia po łapach LENY to nie czytałam OLA jeszcze tego co wkleiłaś ale jestem pewne że to nie jest dla nie żadna cielesna kara bo wydaje mi sie że bardziej bolesne dla niej jest to jak właśnie ONA sama wali , ale to że ją klepne powoduje to że ona jest jakby wytrącona z rytmu , zastanawia sie , nie wie co sie dzieje , i nie chce mnie dalej chlastać , ale tak jak pisałam P. jej na to pozwala i czasem jest tak że ona na nim siedzie , albo jest u niego na rękach albo stoi koło łóżka kiedy on leży i tak go chlapie a on się śmieje a ona jeszcze bardziej no bez jaj 😮
a co do sporadycznych klapsów to nie mam nic przeciwko
ja już LENIE zrobiłam gorsze rzeczy w akcie "bezsilności" ☺️
i też żałowałam nie wiem czemu 😮
zaraz nadrobię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
i zapomnialam was jeszcze zapytac czy uzywacie jeszcze tych oslonek na lozeczko i jesi tak to powiedzcie mi jak wy to zakladacie zeby sie nie zwijalo, bo ja jak zaloze to julan to tak posciaga ze nie bede mowic jak to wyglada a jak sciagnelam to wklada nozki i potem wyje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
otworzyli u mnie sklep, w którym kobitka ma zabawki z fisher price i ine oryginalne sprowadzane z UK powystawowe no i niektóre nowe i jestem podjarana, zakupiłam młodemu jeździk - chodzik za 65 zł, takiego lwa http://allegro.pl/fisher-price-chodzik-jezdzik-lew-l4511-gbg-krakow-i2336135274.html nie ma żadnych śladów używania, jakieś 2 ryski tylko na kółkach i bez opakowania, ale po co mi karton 😉 coś czuje że bede tam czestym gościem 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marinka napisał(a):
Magda, my nie używalismy w ogóle osłonek

widze wlasnie na zdjeciu jak spi, (przeslodki), ale ja jak sciegnelam to wklada nozki pomiedzy szczebelki w nocy i jak nie moze wyciagnac to placze, oslonka chroni (bo ja mam taka na około), ale jak ja julek dorwie to wyglada nieszczegolnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magda-nie uwazam ze moja corka to kaleka i ze jak nie chodzi to jest kaleka tak tylko ja nazawalam;p
Raczek-Julek cudny mega przystojniak ah 🙂
Marinka-Twoje dzieci sa przeslodkie 🙂
Co do mycia glowy to ja myje co trzeci dzien...
Co do bicia ja dostawalam lanie tlyko od taty ale zawsze jak dostalam to sie smielam i uciekalam bo mnie to nie bolalo a tata w furie wpadal hehe 😁 Ja Poli nie chcialabym bic ale boje sie ze bede to robic 😞 Bo ja nie mam w ogole cierpliwosci.Pola bije,szczypie,gryzie wtedy biore jej raczke mowie ze nie wolno i uderzam w raczke ale oczywiscie delikatnie ale i tak wyje;/
no i tyle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam
hm co ja chcialam napisac...
napewno to ze widzialam tylko fotke Anielki i Józka i szczerze Anilka bardzo slodkaa dziewczynka 🤪 a Józio wyglada jak maly kawaler-tez uroczy (ale chyba wole dziewczynki 😜 ).

Co jeszcze ... innych fotek i filmikow nie widzialam.

Pocztytuje Was w tel kom ale tam niewiem czemu niemam pokazane autora postu tylko podpis z liczba klasniec i po tym czasem kojarze pewne osoby ale reszt nie wiec przepraszam ze tak bezosobowo sie odniose ale odpowiem:
Co do kury któras pytala skad moje takie osoadzenia -no wiec z praktyki i logiki. Przeciez kury sa stare jak sie je zabijaa kurczaki to mlode miesko. Kura jest tansza to tez o sobie mowi, no ale najwazniejsze to moje osobiste prakyyki gdzie nie raz np robiony rosol na kurze to miesa zjesc nie moglam bo bylo jakies takie ... ja wiem.... jak to napisac.... no takie zoliste, jak wolowina, ze ciezko je szybko i latwo zjesc. I to nie raz tak bylo no i jakos jak tak uslysze z kazdej strony plus wlasna praktyka plus to ze kiedys cos tam w gazecie sie przeczytalo to takie wnioski.

Co do mycia wloskow ja kapie mala co 2gi dzien i wlosy tez myje jej czasem przy kazdej a czasem co 2 kapieli ale to tak jak ktoras z Was pisala to zalezy od pogody , od tego czy sie dziecko spocilo itp.

A no i najwazniejsze. Tylko nie brac sobie znow tego prosze do siebie ze pisze to obronie czy jak.
To w jaki sposob sie wypowiadam to wybaczcie ale chba nie zmienie. Po prostu jak cos mnie irytuje ciekawi czy bog wie co tam jeszcze to sie wypowiadam szczerze co mysle na dany temat. I nogdy nie pisze tego tak zeby kogos urazic celowo tylko zeby wyrazic swoje zdanie na dany temat. Nie potrafie napisac w jednym zdaniu cos w stylu "ja nie preferuje, ja nie bire itp" pisze zawsze dlaczego tak sadze, co sadze itp. I to chyba normalne ze w ten sposob szczerze piszac na dany temat zawsze mozna urazic kogos kto robi inaczej niz ja. Ja rowniez czuje sie nie raz smutna czy jest mi przykro ze np. wstawiajac fotke uzywanych bucikow czy bog wie czego tam innego czy wyrazenia swojej opini wiekszosc z Was nie pisze czegos w stylu " super buty, wybur rewelacja itp czy czego tam" Jedna pisze ze dobry wybor, innna ze brzydzi sie uzywanymi butami a jeszcze inna co innego. Nonmi tez wtedy sie czuje roznie ale nie zwracam uwagi na to zbytnio bo wiem ze to normalne ze np jednego razu jedna z Was pochwali moje talerze czy buty ale innego razu napisze ze mam paskudne meble., Nie zrazam sie wytedy do konkretnej osoby ze raz napisze cos przykrego a raz milego. A co do Oli to wlasnie tak jak pisala Matylda czy Aneta zrazilam sie do niej od samaego poczatku wlasnie dlatego ze nie raz komentowala pewne sprawy w taki sposow ze tez czulam sie gorsza czy jakas "inna" nie pasujaca do tematu. No ale coz , jak widac jedna ma taki sposob pisania , ja inny ktory tez komus nie pasuje a jeszcze inna swoj.
JA np. nie lubie jak ktos mi odpisuje tylko zdawkowo typu ok, fajne i tyle. Mnie np. taki prosty sposob denerwuje. Oczekuje ze piszac na jakis temat kada ktora chce sie wypowiedziec napisze cos wiecej szczerze nawet jezeli bedzie mi przykro ze nie podoba sie komus cos co mi itp. Cenie szczerosc i nie zrazam sie po niej co rowniez przeklada sie na to ze pisze szczerze, a granica pisania szczerze na dany temat jest tylko i wylacznie pisanie o Ludziach i wteydy pisze to w ladniejszy sposob ale pisanie o rzeczach materialnych jak meble buty itp pisze bezposrednio.
Taka juz jestem i powitorze to raz jeszcze-ze piszac cokolwiek tutaj nie pisze celowo po to zeby urazic konkretna osobe ale po to zeby po swojemu szczerze napisac co mi na sercu lezy czy tez co mysle.
Mam nadzieje ze w miare jasno i wyczerpujaco to napisalam 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja powrocilam z dlugiegom spaceru bo mi gosciu zasnal przed samym domem i musialam lazic z nim jeszcze az sie obudzi.

Jozeczek i Anielka sa tak slodcy ze mnie zazdrosc ogarnia 🤪 A Juleczka nie widzialam..

Mlodego sprzedalam babci i teraz nie mam zadnych planow na reszte dna, mezus przyjechal i narazie sie byczymy.

A co do bicia to ja tez swiketa nie jestem a co najgorsze ze nie potrafie sie opanowac bo straszny nerwus ze mnie a jak powtarzam sto razy i on mnie nie slucha a wiem ze moze sobie krzywde zrobic (np jak napieprze mi w lustro w przedpokoju) to wtedy ta reka leci sama i mu daje klapsa. Fakt, nie tluke go mocno bo nie potrafilabym go uderzyc tak by go zabolalo a jedynie robie to delikatnie. I sama wiem, ze popelniam ogromny blad, zawsze mam mega wyrzuty sumienia i przysiegam sobie ze to ostatni raz. Pare razy juz my klepnelam ten tylek a sama nigdy nie dostalam od rodzicow ZADNEGO klapsa. W ciagu calego mojego zycia nikt nigdy mnie nie uderzyl. Moj tata byl ostoja spokoju i zawsze byl wspanialy, super nam wszystko tlumaczyl traktowal jak rownych sobie i powaznie probowal nam wiele rzeczy tlumaczyc. Marze o tym by kiedys byc takim rodzicem ale wiem ze to raczej niemożliwe. Jestem zbyt znerwicowana by czasami sie opanowac. Ale za to popieram wszelkie pochwaly i sama to robie od jego urodzenia, za kazdym razem nagradzam go brawami, calusem i przytulaniem. Gdybym tak jeszcze sie wyzbyla tych nerwow to bylabym zachwycona. Moze po tej rozmowie Waszej i poruszeniu tego tematu na drugi raz sie opanuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurwa wlasnie obejrzalam ten filmik o ktorym Ania mowila..

Nie wiedzialam ze cos takiego moze we mnie obudzic takie uczucia. Kurwa myslaklam ze rozjebie monitor ja pierdole gdybym ja tam byla ja bym ja zabila.. BOZE ! Nie moge sie otrzasnac. KURWA pralabym ja az by zdechla suka, MATKO BOSKA nie wierze , nie moge w to uwierzyc co CZLOWIEK wyprawia..

Wyc mi sie chce ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A no Tysia przypomnialas mi jeszcze temat do odpisania.
Ja tez nie jestem zwolennikiem bicia za bardzo ale sadze ze sa sytuacje kiedy trzeba dac albo klapsa albo kare wymyslec.
u mnie jest tak ze jak np cos Ala robi co mi sie nie podoba i co u nas jest zabronione to mowie chyba z 20 razy NIE WOLNO. NIE RUSZAJ, NIE DOTYKAJ GORACE, AŁA ITP rzeby w koncu dotarlo ze to ie dla niej ale jak juz cos robi po raz setny niebezpiecznego no to stwarzam jej sytuacje zagrozenie. Np jak stoi w kuchni ze mna i 50 razy kreci mi kurki od gazu albo wsadza rece w palnik gdzie gotuja sie rozne rzeczy to daje jej reke na mocno cieply-tak zeby nie oparzyc ale zeby poczula dostadnie i wtedy juz nie tyka tego. Np moeu"nie wolno-gorace! nie dotykaj bo bedzie ała, itp a ona nadal swoje i pakuje rece w goracy gar no to dotykam jej raczka cieplej pokrywki az sie skrzywi i jua nastepnym razem kojarzy oco chodzi. Tak samo np bardzo nie lubie jak mi wali rekami w laptopa albo wsadza palce do gniazdek tel i usb w laptopie no wtedy podonbnie jak matyldla albo jej daje klapsa po rekach albo lekko szczypne w reke zeby wiedziala ze wsadzanie palcow do tych miejsc nie jest przyjemne i bedzie bolalo. A jak jest sytuacja gdzie nie moge jej pokazac oco chodzi jak np grzebanie w smieciach i inne to po prostu jak juz 15sty raz jej mowie ze nie wolno itp a ona swoje i do tego z histeria ze smiem jej zwracac uwage to po prostu biore ja pod pache i wsadzam oscentacyjnie do lozeczka/kojca i wychodze robic dalej swoje. Wtedy Ona zazwyczaj ryczy przez pare minut i pozniej wracam i pytam sie czy juz przemyslala swoje zachowanie ze nie wolno i czy bedzie grzeczna? (wiem ze dziecko nie rozumie co mowei typu przymys i czy bedziesz grzeczna ale chodzi mi o wyrobienie nawyku tak zeby wiedziala jak bedzie wieksza z czym sie te slowa wiarza i co znacza). i wtedy ja biore przytulam i dalej puszczam wolno i jak sie sprawa powtarza to znow do kojca/lozeczka tym razem na dluzej az w koncu za ktoryms razem juz nie tyka bo wie ze albo bedzie siedziec za kare w kojcu albo cos jest gorace czyli ze boli albo ze zrobi "bam" czyli upadnie przewroci itp.
U nas skutkuje. Wiadomo ze nie zawsze ale w wiekszosci tak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...