Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
odmeldowuje sie i pisac nic nie bede bo.... jest mi zle... bardzo zle.... jestem sama


e tam sama
nie sama
masz nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja wróciłam bo cholerka moje dziecko się namyśliło i jeść jej się zachciało 😠

To trzeba było wywalić cyca na dworze, moja śpi 🙂 🙂


🤪 🤪 🤪 ta co ty u mnie nie ma szczelnego płotu i sąsiad tam looka ale on chyba nic nie widzi bo ma okulary jak denka od słoika
ale odkąd moja rzyga moim mlekiem w południe dostaje butle mm żeby chociaż jakiś treściwszy obiad zaliczyć

odbijaj ją w czasie karmienia cycem, ja tak robię nawet 3 razy w ciągu jednego karmienia i już nie rzyga moim mlekiem 🙂

możesz mi wierzyć albo nie chociaż nie wiem jak głodna by była je na śpiocha i jak ją odstawie to już finito więcej nie possie i za chiny nie da jej się włożyć a całe ssanie trwa 15 minut i nie gdyby jej przerwała w czasie intensywnego ssania to dupa z odbicia bo zacznie jeść mnie nie wiem czy dobrze to opisałam 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dorka1986 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
http://allegro.onet.pl/lena-piekne-kolory-mala-czarna-olowkowa-rozm-s-m-i1615738486.html

chyba zaryzykuję, nawet jak kiepsko będzie wyglądała na żywo to 35 zł nie żal - co myślicie?


fajna tylko mi by brzuch bylo za bardzo widac 😁 😁

no mi jeszcze też ale mam nadzieję że max 2 miesiące i zgubię to paskudztwo trzęsące się jak chodzę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
http://allegro.onet.pl/lena-piekne-kolory-mala-czarna-olowkowa-rozm-s-m-i1615738486.html

chyba zaryzykuję, nawet jak kiepsko będzie wyglądała na żywo to 35 zł nie żal - co myślicie?

matko ta modelka jest chudsza ode mnie ale jakoś photo shopem mi to pachnie
sukienka fajna ale ja nie lubię sukienek 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
odmeldowuje sie i pisac nic nie bede bo.... jest mi zle... bardzo zle.... jestem sama


e tam sama
nie sama
masz nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja wróciłam bo cholerka moje dziecko się namyśliło i jeść jej się zachciało 😠

To trzeba było wywalić cyca na dworze, moja śpi 🙂 🙂


🤪 🤪 🤪 ta co ty u mnie nie ma szczelnego płotu i sąsiad tam looka ale on chyba nic nie widzi bo ma okulary jak denka od słoika
ale odkąd moja rzyga moim mlekiem w południe dostaje butle mm żeby chociaż jakiś treściwszy obiad zaliczyć

odbijaj ją w czasie karmienia cycem, ja tak robię nawet 3 razy w ciągu jednego karmienia i już nie rzyga moim mlekiem 🙂

możesz mi wierzyć albo nie chociaż nie wiem jak głodna by była je na śpiocha i jak ją odstawie to już finito więcej nie possie i za chiny nie da jej się włożyć a całe ssanie trwa 15 minut i nie gdyby jej przerwała w czasie intensywnego ssania to dupa z odbicia bo zacznie jeść mnie nie wiem czy dobrze to opisałam 😮

moja też śpi przy cycu ale ją budzę i potem odbijam na pionowo - głowa na moje ramię albo ramię S. i potem drugi cyc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde chciałam zacząć ćwiczyć ale czytam w necie że po cesarce można się nabawić przepukliny i dupa...
Nawet jak rana wygląda ładnie i się zagoiła (tak jak u mnie) to w środku podobno przecięte powłoki brzuszne i macica jeszcze nie..
Ehhh - mówią że jak się karmi piersią to się chudnie. Tak czytam że to mit.. Ja pierdziu a ja mam 7 kg do zrzucenia żeby wrócić do wagi sprzed ciąży 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
Kurde chciałam zacząć ćwiczyć ale czytam w necie że po cesarce można się nabawić przepukliny i dupa...
Nawet jak rana wygląda ładnie i się zagoiła (tak jak u mnie) to w środku podobno przecięte powłoki brzuszne i macica jeszcze nie..
Ehhh - mówią że jak się karmi piersią to się chudnie. Tak czytam że to mit.. Ja pierdziu a ja mam 7 kg do zrzucenia żeby wrócić do wagi sprzed ciąży 🥴


boziu jak to mit?? tez mam 7 i chce cwiczyc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my zaraz mamy "tea time"
ale mnie znowu słońce zjarało to lepsze od solarium tylko jakoś tak rozebrać na podwórku sie wstydzę ☺️
mi zostało 3 kg do wagi z przed ciąży , czyli zgubiłam 20 i znowu jestem chodzącym szkieletem 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
ja nie wiem ile by małą w ciagu dzien spała gdyby nie hustawka chyba wcale wiec jak wy to robicie ze wasze maluchy spia...?


Ja na moją mam już sposób. Kiedyś zapłakała to leciałam, podnosiłam i bujałam na kolanach... Teraz jak wiem, że jest przewinięta, najedzona i nic ją nie boli a płacze (bez powodu, bo chce żebym ją wzięła i pobujała) to po prostu nie reaguję... Ona sobie płacze tak z 10 minut i zasypia, albo po prostu się uspokaja i sobie leży. Na początku to było trudne, żeby nie podejść.... Bluźniłam jak nie wiem, głowa mi pękała, ale teraz po prostu w takiej sytuacji zabieram się za sprzątanie, albo kończenie pracy mgr i po prostu nie reaguje.... Przechodzi jej tak jak mówię - w 10 , 15 min....
Oczywiście dotyczy to sytuacji takich jak powiedziałam, gdy wiem, że ten płacz jest bez powodu....
A tak poza tym, to czeka mnie szpital i zabieg nacinania piersi... 😞
Mam guza wielkości śliwki... jeszcze od mleka... i rozmasować się tego nie da, a pokarmu od tygodnia nie mam ani kropelki...
Boję się 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢
Oprócz tego - od kilku dni jestem znów w separacji z mężem.... od porodu zajął się nią tylko jednego dnia jak widział, że płakałam z bezsilności....
Ciągle jestem z dzieckiem sama, 24 godziny na dobę... On się w ogóle nią nie zajmuje.... zero....
Więc cieszcie się dziewczyny, że macie wsparcie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andziucha napisał(a):
Tez bym chciala miec taki problem zeby miec tylko do zrzucenia 7 kg;/ mi zostalo 20 kg;/

ja juz po spacerku z malym a raczej z klopsikiem heehee jestem zmeczona jak nie wiem co 🙂


dziwne a ile przy porodzie spadło z ciebie? ja w dniu porodu miałam 88 kg teraz 71kg a musze wazyc 64 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magda-d87 napisał(a):
tyminka napisał(a):
ja nie wiem ile by małą w ciagu dzien spała gdyby nie hustawka chyba wcale wiec jak wy to robicie ze wasze maluchy spia...?


Ja na moją mam już sposób. Kiedyś zapłakała to leciałam, podnosiłam i bujałam na kolanach... Teraz jak wiem, że jest przewinięta, najedzona i nic ją nie boli a płacze (bez powodu, bo chce żebym ją wzięła i pobujała) to po prostu nie reaguję... Ona sobie płacze tak z 10 minut i zasypia, albo po prostu się uspokaja i sobie leży. Na początku to było trudne, żeby nie podejść.... Bluźniłam jak nie wiem, głowa mi pękała, ale teraz po prostu w takiej sytuacji zabieram się za sprzątanie, albo kończenie pracy mgr i po prostu nie reaguje.... Przechodzi jej tak jak mówię - w 10 , 15 min....
Oczywiście dotyczy to sytuacji takich jak powiedziałam, gdy wiem, że ten płacz jest bez powodu....
A tak poza tym, to czeka mnie szpital i zabieg nacinania piersi... 😞
Mam guza wielkości śliwki... jeszcze od mleka... i rozmasować się tego nie da, a pokarmu od tygodnia nie mam ani kropelki...
Boję się 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢
Oprócz tego - od kilku dni jestem znów w separacji z mężem.... od porodu zajął się nią tylko jednego dnia jak widział, że płakałam z bezsilności....
Ciągle jestem z dzieckiem sama, 24 godziny na dobę... On się w ogóle nią nie zajmuje.... zero....
Więc cieszcie się dziewczyny, że macie wsparcie....


nie no ja nie dam rady zeby ona 10 min tak lkała bo sobie zaraz mysle "mamo ja potrzebuje troszke milosci i przytulenia . przytul mnie, bo nie bede cie lubic" i ide 🙂ale nie od razu jak knychnie.
co do męża to dziwne bo zazwyczaj jak jest córka to tatusia... bardzo Ci współczuje, jak Daniel wraca to ja dziecka nie mam... do karmienia mi ja daje i zabiera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda skąd ten guz???
ja karmię i mam dużo pokarmu a w prawej też mam taką kuleczkę wielkości śliwki węgierki 😮
a co do męża to ja nie wiem, mogę współczuć bo sama mam podobnie i nic nie potrafiłam ani nie potrafię z tym zrobić
jego stosunek do mnie nigdy się już nie zmieni a do małej??? no coż niby jak był to się nią zajmował a był dopiero po 19.00 20.00 więc wielkiego wsparcia to ja tez w nim nie miałam ale jego stosunek i podejście do niej jak na razie jak najbardziej pozytywne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na chwilkę tylko: wiecie.. trzeba dbać o porządek dobowy 😉))
cieszy mnie, że forum się rozkręciło: miałam 35 stron do nadrabiania a nie było mnie tylko dwa dni 😁

1. Matylda, a ja mam w Radecznicy baardzo bliską rodzinę i często tam jestem 🙂 znaczy nie w tym ośrodku 😁 choć pewnie niedługo mogę tam trafić :-/

2. Popieram Ole w kwestii płaczu: szczególnie odkąd jestem po lekturze mądrej książki: dziecko nie płacze bez powodu: to jego język i tyle: jest całkiem od nas zależne i prosi tylko o spełnienie podstawowych potrzeb. Do tego dziecko zostawione same sobie potrafi stracić do nas zaufanie, może teraz, kiedy sa małe to bez znaczenia, ale dziecko 3 miesięczne i starsze już co nie co rozumie i kojarzy: dlatego staram się nie ignorowac płaczu syncia, nawet kiedy po jedzeniu jest odkładany do łóżeczka i próbuje szantażu to stosuję metodę Podnieś: Połóż: czyli podnosze syncia, kiedy przestaje płakać: odkładam: tak uczy się dzieci, że nie ma z nami przelewek 😁 Do tego pamiętajcie, że dziecko odkłada się do łóżeczka( miejsca spania ) jeszcze kojarzące, bo jak połozymy "uśnięte" i ono sie obudzi w lóżeczku to może się wytraszyć: w końcu nie tam zasypiało..
W kwestii nazewnictwa, zdarza mi się nazwać Go Gnidą Dworską albo Księciuniem Pierdolonym ☺️ ☺️ ☺️ ale to z miłością mówię.. 😁 😁 i BARDZO RZADKO !!!

3. wprowadzanie planu dnia polecam, ale pod warunkiem, że nie macie mamy obok: zrujnuje cały Wasz wysiłek potajemnym dokarmianiem, wyciąganiem dziecku smoczka, albo podkładaniem dziecku koca do wózka, żeby "mięciutko miał" 😁 😁
w piątek wracam do warszawy i zaczynam od początku: na dobre wyszło to, że został oduczony noszenia i po jedzeniu odkładamy do lóżeczka 😁

4. W mądrej książce wyczytałam, że dzieci mają fazy płaczu do 6 tygodnia: tzw płacz histeryczny. Już niedługo będzie to za nami 😁 😉))) wytrzymamy !!! dobre, że Witek na serio mniej płacze.

5. Ewelina, mój też budzi się o 5 rano: ale jest wtedy taki radosny, uśmiechnięty że nie mam siły się na niego złościć: dostaje butlę, wyciszam go ( zarzucam pieluszkę na oczy 😁 ) trzymam w ramionach bez bujania ( podobno to niepotrzebnie stymuluje dziecko ) i odkładam: drzemie mi wtedy do około 6.30 - 7 z minutami i wtedy działam zgodnie z moim planem dnia 😁 😁 czyli kolejne karmienie 😁 w ogóle Witek od momentu wstania do około 13 to zeżarłbyu konia jakby mógł, po 13 już daje spokój i je co 3 godziny a nie co 2 😁

6. Czy któraś mogłaby mi polecić jakąś fajną karuzelę z alegro? szukam czegoś i znaleźć nie mogę, nic mi się nie podoba..

7. Ostatnio na kolki stosuję.. spacer; wkładam Witka w wózek przed 19 wiedząc, że o 19 będzie się darł: i jeździmy po wsi: w ten spoósb dziecko przesypia mi czas kolek 😁 😁

Aisak: wyluzuj może, dziecko czuje twój stres i może Liwka dlatego płacze? wiem coś o tym, bo Witek też mi żyć nie dał ( w końcu przez to wylądowałam u mamy.. ) a zawsze polecam sposób babci z jajkiem na stracha 😉
herbatka Hippa uspokajająca to gówno: nic nie działa ! próbowałam.
Ok, lecę odebrać wózek Niani ( siostrze ) 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...