KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

aha dowiedzialam sie u lekarza dlaczego żółtko sie wrzuca do zupki ugotowane a nie surowe. bo jak jest surowe to zawsze troche białka sie przyklei, a od ugotowanego mozna oddzielic 🙂

hello 🙂
a no forum umiera.. a wczoraj tak sobie przypominałam nasze rozmowy z okresu ciąży 🙂 to były czasy 🙂
Nina, nie pisałam nic o ząbku 😁 bo moje dziecko wciąż szczerbate 😁

Niksssa sama nie wiem kto to. A wczoraj Ola 100 nabiła 🙂
Nina , no tez bym chciała choinke i Anielka widzę tez. Ale P. to jak najpóźniej powiedział kupi

Jejku, babki - przestańcie z tym "forum umiera" przecież święta idą, niektóre z nas
mają może więcej obowiązków (nie zarzucam, że Wy nie macie) sprzątanie, gotowanie, spędzanie czasu z rodziną, itd.. To chyba normalne, że więcej czasu spędza się w kuchni, pakuje prezenty, ubiera się choinkę, czy przystraja mieszkanie, a nie mówię już o gorączkowym lataniu po sklepach. Także luzik, forum odżyje pewnie po nowym roku 😉


a powiedzcie mi jak robicie obiadki same, to ile dni trzymacie je w lodówce?
tzn. ile dni jedzą je Wasze maluszki?

szyszka napisał(a):

Jejku, babki - przestańcie z tym "forum umiera" przecież święta idą, niektóre z nas
mają może więcej obowiązków (nie zarzucam, że Wy nie macie) sprzątanie, gotowanie, spędzanie czasu z rodziną, itd.. To chyba normalne, że więcej czasu spędza się w kuchni, pakuje prezenty, ubiera się choinkę, czy przystraja mieszkanie, a nie mówię już o gorączkowym lataniu po sklepach. Także luzik, forum odżyje pewnie po nowym roku 😉


a powiedzcie mi jak robicie obiadki same, to ile dni trzymacie je w lodówce?
tzn. ile dni jedzą je Wasze maluszki?

no nie wydaje mi się ;]
i tu nie chodzi o obowiązki, bo obowiązki są cały czas, a cisza zaczęła się robić już duuuużo wcześniej, a nie przed świętami

Bry, latam jak w ukropie bo mam dziś inspekcję sanitarną 😁 😁 😁:
Kasia przyjeżdża 😁 😁 😁

A ta głupia cipa co oklaski zabiera to desperatka jakaś którą wkurwia jak o niej piszę 😁 Inaczej by oklasków nie zabierała DEBIL 😁

Jasne że nie kwestia świąt 🙂
No dla mnie to normalne ze forum przymiera bo w kółko piszemy o tym samym bynajmniej ja 😁

i dajcie że spokój z tymi oklaskami, żeby się denerwować? 😉

a jak to forum ma nie umierać skoro nikt mi nie odpowie nt. obiadków? 🤢

Szyszka , ja codziennie gotuje Józkowi. Dla mnie to żaden problem. Dla Anielki tez codziennie gotuje inna zupę 🙂 Ale czasami jak mi sie uda zrobic za dużo to na 2 dzień zje bez problemu. ale staram sie mu urozmaicic.

Ola, ale Ci fajnie! Tez bym chciała sie spotkać 🙂 Pozdrów ja na żywo 🙂
He he ja tez własnie ogaranełam mieszkanko

I u mnie dzis ogórkowa 🙂

Marina - to pakuj ferajnę i dawaj do nas 😉

Nina - ja nie jadę sama do mamy, S. jedzie też 🙂 Sama w życiu bym się nie zapakowała z wózkiem walizkami i dzieckiem pod pachą 🙂

Marta - ja się oklaskami nie denerwuję, śmieszy mnie to, już mówiłam że może siedzieć 24h/dobę aż zabierze wszystkie no ale musiałaby ponad 1,5 miesiąca siedzieć 😁 Co do obiadków to ja raz gotuję a raz słoik daję, albo po prostu je to co my, ale nie solone i już 🙂

dobryyyyyyyyy 😜 😜 😜
wolne mam, dwa dni opieki na Liwule wzięłam, aleeeeee fajnie 😁 😁 😁 😁 😁

Szyszka ja gotuje raz w tygodniu, przeważnie w sobotę lub niedziele na cały tydzień dla Liwuli
żeby miała urozmaicone jedzonko, to trochę się muszę na babrać, robię tak że gotuje jakąś podstawę typu marchew, ziemniak lub dynia a potem w osobnych garnuszkach dogotowuje buraczki, brokuły, kalafior lub inne warzywka i robię różne obiadki, od niedawana staram się podawać 2 razy z rybką, no i jajko wprowadziłam, tzn. żółtko 😉 😉 a nooo i wszystko wekuje w słoiczkach po musztardzie, przecierze itp. żeby wytrzymało tydzień, nigdy mi nic się nie popsuło 🙂

.

Ewelinaaleks napisał(a):

.

jak tam? kiedy wracasz do pracy?
matko jest tu kto?????? 😲 😲 😲 🤔 🤔

szyszka ja gotuje na 2 lub 3 dni zazwyczaj, zalezy ile mi wyjdzie tego. wrzucam do litrowego słoika i stoi w lodówce 🙂

BTW siedze w domu na mej sofie.. 😁 😁 😁 😁 i zastanawiam sie co tak do cholery wali. a tu sie okazalo ze ryby chyba zglodnialy i napieprzaja w pokrywe od akwarium od spodu 😁 😁 😁

niksssa napisał(a):

szyszka ja gotuje na 2 lub 3 dni zazwyczaj, zalezy ile mi wyjdzie tego. wrzucam do litrowego słoika i stoi w lodówce 🙂

BTW siedze w domu na mej sofie.. 😁 😁 😁 😁 i zastanawiam sie co tak do cholery wali. a tu sie okazalo ze ryby chyba zglodnialy i napieprzaja w pokrywe od akwarium od spodu 😁 😁 😁

myślałam że walą (śmierdzą) bo zdechły z głodu 😁

Klaudia - where is our website? 😁

Dzięki, dziewczyny za odpowiedzi.
Ogólnie chodziło mi o to, ile taki zrobiony obiadek może stać w lodówce
i nadawać się do spożycia. 😉

dobry Nikola, dobry Ola, dobry Szyszka
odpowie mi ktoś kur... 😁 😁 😁 😁
co robicie w piękne czwartkowe południe 😁 😁 😁

alexia_79 napisał(a):

niksssa napisał(a):

szyszka ja gotuje na 2 lub 3 dni zazwyczaj, zalezy ile mi wyjdzie tego. wrzucam do litrowego słoika i stoi w lodówce 🙂

BTW siedze w domu na mej sofie.. 😁 😁 😁 😁 i zastanawiam sie co tak do cholery wali. a tu sie okazalo ze ryby chyba zglodnialy i napieprzaja w pokrywe od akwarium od spodu 😁 😁 😁

myślałam że walą (śmierdzą) bo zdechły z głodu 😁

co ty jakby mialuy zdechnac to by sie zawzajem pożerały 😉

aisak ja po trochu sprzatam ale mi sie nie chce masakrycznie, przez to slonce co sie wściekło dzisiaj 🙂 i jeszcze w planie mam drugi spacerek ale to ok.15 jak bede po jule szła

Kasia - ja czekam na Kasie - Tutliputli bo już jest pod blokiem

no dobraaaaaaaaaa
sprzątajta, bawta się 😁 😁 😁 😁
tez ide na długi spacer
10 km po tatkę idziemy z Liwulą
paaaaaaa

hej 🙂 u mnie Maja spi i mam przynajamniej 2 godziny spokój 🙂
szkoda ze tu tak pusto ale ma nadzieje ze sie jeszcze
rozrusza to forum i bedzie tak jak dawniej 🙂