Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

szyszka napisał(a):
Hej 😉

Przede wszystkim, Olu - najlepszego kochana 😘

U nas nareszcie widzę postępy w leczeniu skóry małej.. albo przyzwyczaja się
po prostu do nowej wody, albo lek działa.
Posprzątane, obiad zrobiony, dziecię spi - chwila odpoczynku 😉


Marta miałąś zademonstrować pokoik małej 🙂 chyba że już pokazywałaś a ja nie widziałam 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczynki 😘

Wybaczcie, nie odniosę się do postów bo nie nadrabiałam i przyznam że nie wiem co się u Was dzieje.

My od wczoraj wieczora w domku, w końcu wyspałam się w swoim łóżku, wykąpałam i odżyłam troszkę.
Jak wiecie trafiłam z Lenką na Izbę przyjęć bo całą noc wymiotowała i ranem wymioty nasiliły się już na tyle, że podjęliśmy decyzję, że nie ma na co czekać. Spakowałam i ją i siebie bo wiedziałam że zostaniemy na oddziale.
Pobrali jej krew (nie będę pisać co przeszłam w zabiegowym i jak ona płakała bo to trauma i nie chcę tego pamiętać, ale spociłam się jak szczur w ciągu jednej minuty) i po godzinie już było wiadomo że najlepiej nie jest ale też tragedii nie było i istniała nadzieja że ją nawodnią i wyjdziemy do domu od razu.
Niestety po 3 kroplówce okazało się że doszła gorączka 39° C i pojawiła się biegunka. Zapadła decyzja że zostajemy.
Tyle szczęścia w nieszczęściu, że na pediatrii nie było miejsc i dali nas na alergologię która jest po remoncie i sale są 2 osobowe. Pierwszą noc byłam sama, więc jakoś to było pomimo zmęczenia i stresu ale drugiej nocy dali już współlokatora który był 3-letnim chłopcem wyglądającym na lat 6 i co godzinę (sorry za dosadne słownictwo ale tak właśnie było) srał i szczał do nocnika obok mojej głowy (spałam na leżaku przypominającym łóżko polowe – 30 20 cm nad ziemią) więc CZUŁAM wszystkie zapachy i odgłosy tak bardzo że zbierało mnie na rzyganie. Pomijam smród i to że srał mi obok głowy ale budził mi co godzinę dzieciaka, ona wyła, ja ją bujałam na ręce i tak co chwilę. Kurwica mnie strzelała zwłaszcza że wczorajszej nocy zażyczył sobie o 4-tej nad ranem „bułeckę z wędlineckom” i mlaskał do 6-tej Echhh długa historia i aż nie chcę o tym myśleć. Nawet gdyby nas nie wypisali to wypisałabym się na własne żądanie.

W każdym razie dziecko mi się wycierpiało. To jeszcze nie jest to samo moje małe brojące dziecię Ale najgorsze mamy, myślę, za sobą.. Tam tylko spała, płakała i trzymała mnie tą małą zakrwawioną rączką za palec. A jak jej śpiewałam to takim wzrokiem błagalnym na mnie patrzyła że łzy mi ciekły jedna za drugą. Nie wiem ile tam łez wypłakałam. Nie będę opisywać ze szczegółami tego wszystkiego żeby nie zanudzać osobistymi odczuciami 🥴

Jestem kłębkiem nerwów bo Lenka je bardzo malutko – zjada 60 ml mleka i finto więc rozumiem ból Dagi.. Dziś rano już udało jej się wypić 170 ml.. No nic – zobaczymy co będzie dalej. Teraz wypiła 70 ml i potem 50 ml - oby się nie odwodniła bo dalej robi kilka kup dziennie 🥴 😞

Dziś jedziemy też do Ozimka bo Lenka ma pleśniawkę na podniebieniu i ta też nie daje jej jeść bo boli ją to zapewne. Ale jak powiedziałam o tym w lekarzowi w szpitalu to powiedział że ona pleśniawek nie ma, ale nie pomyślał że pleśniawki występują nie tylko na języku ale i na podniebieniu (tam właśnie ma ją Lenka). Poza tym jest wyjałowiona, zachrypła mi i już kicha. Daję jej probiotyk bo w szpitalu leczą objawowo a nie zapobiegawczo - dziadostwo


Dziękuję Marinie, Kasi (aisak), Magdzie z P. i Wioli za ciepłe słowa (smsy) i wsparcie. 😘
Ja ważę już 50 kg i sama nie mam na nic sił. Leci mi krew z nosa i ogólnie ta cała sytuacja mnie „osłabiła”. Nie życzę żadnej mamie pobytów z dzieckiem w szpitalu i przeżywania koszmaru który ja przeżyłam (wiem że są gorsze sytuacje ale każde cierpienie dziecka matka przeżywa tak czy inaczej)
Więc na razie nie będę do Was zaglądać, muszę się ogarnąć i opanować sytuację, niebawem wrócę i nadrobię wszystko.

Całuski dla wszystkich dzieciaczków i ich mam.
Sorry za chaotyczny post ale korzystam z wolnej minutki póki mała śpi.
Trzymajcie się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola 😘 😘
Też to przeżyłam - z 2tygodniową Nikolą. Eh wiem dokładnie co to znaczy, ja osuwałam się pod drzwiami gabinetu zabiegowego z bezsilności i rozpaczy.
EHH
Ale Lenka to dzielna dziewczynka i niebawem już znowu będzie rozbrykaną dziewczynką 😉
Całujemy i czekamy tu 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O rany nieźle, takie uroki szpitala. Przynajmniej dla dzieci tak małych tym bardziej sale powinny być jednoosobowe. eh... Ja szukam w dalszym ciągu spacerówki i nie wiem jaką kupić no i żeby nie była droga i bym nie grzęzła na chodnikach. 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja kupilam taka spacerowke:
http://allegro.pl/wozek-spacerowy-coto-baby-blues-folia-gratis-i2092673531.html
bo ta od tego wozka 3 w 1 jest za ciezka a ja mieszkam na 2 pietrze wiec jak dla mnie taszczenie go a wazyl jakies 20 kg bylo nielada wyzwaniem dla mnie i mego kregoslupa 🤢 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie o czymś takim myślę, ale głęboko zastanawiam się nad tym, tylko kolory takie szare, ale tak ok i waży tylko 7 kg. Ale dzieki zapisałam do zakladek 🙂
http://allegro.pl/graco-mirage-tylko-u-nas-folia-5-x-gratis-i2040569311.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
biedactwa 🥴 wiem co czułaś Ola, my spędzilismy 10dni w szpitalu, tez myslałam ze tam korby dostane tym bardziej ze jeszcze 2gie dziecko w domu 🤢 nie życzę nikomu, no ale i takie rzeczy sie zdarzają.
w każdym razie - dużo zdrówka dla małej, oby jak najszybciej wróciła do siebie 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nina-ja tez myslalam o tej spacerowce ale tak jakos wybralam ta co ci wyslalam 🙂 ale naprawde one sa lekkie i teraz wnoszenie go do gory to jest przyjemnosc 🙂
i powiem ze chyba lepsza bedzie ta co ty myslisz bo w mojej ta puleczka jest za nisko ☺️ albo Fabian za duzy do tego wozka ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...