Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ok. ja tu pierdu perdu a tu mi piekna pogoda za oknem ucieka 🤨
Dzis w planie mam isc do carefoura po kilka rzeczy, tam pogadac z kolezanka ktora pracuje , potem sie spotkac z 2ga kolezanka i jej 9cio miesiecznym synkiem i razem do parku isc na kocyk.
Takze powoli sie szykuje bo wstyd sie przyznac ale ja jeszcze w pizamie siedze ☺️

A co do malowania bo mi sie przypomnialo. To ja sie nierozstaje z kredka pod oczy czarna i czasem tuszem i kremem witaminowym. To wszystko z make-upow czy jak to tam. Uwazam ze kobieta powinna wygladac na codzien ladnie( znaczenie wzgledne bo wazne zeby czyc sie ok i wygladac schludnie) zwlaszcza jak wychodzi wsrod ludzi.
Osobiscie jak ide na spacer do parku to jakos nie maluje sie bo uwazam to za zbedne ale jak ide do pracy to kredka i tusz do rzes w ruch idzie, czasem korektor na wyprska.

Ok zbieram sie zalozyc moje slipka i szykowac sie powoli na spacer i zakupki....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
A mnie zastanawia jeszcze taki fakt z ta nerka jak to jest? jak sie taka nerka nie przyjmie to zostawiaja ja w organizmie czy nie? Czy taka nerka moze wrocic znowu do dawcy jezeli sie nie sprawdzi u biorcy?

a mnie zastanawiają operacje na otwartym sercu
jak lekarze się tam dostają skoro serce chowane jest w no w klatce piersiowej pod "szkieletm" pod żebrami
i co grzebią sobie między żebrami czy wycinają żebra
no weśta mi to wyjaśnijta ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
A mnie zastanawia jeszcze taki fakt z ta nerka jak to jest? jak sie taka nerka nie przyjmie to zostawiaja ja w organizmie czy nie? Czy taka nerka moze wrocic znowu do dawcy jezeli sie nie sprawdzi u biorcy?

Nie wraca do dawcy - to nerka jego babci, pewnie "zutylizują" - babci pobrali laparoskopowo i pozamykali naczynia to już nie ma odwrotu chyba.. Nie wiem ale nie sądzę..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
Alice1984 napisał(a):
A mnie zastanawia jeszcze taki fakt z ta nerka jak to jest? jak sie taka nerka nie przyjmie to zostawiaja ja w organizmie czy nie? Czy taka nerka moze wrocic znowu do dawcy jezeli sie nie sprawdzi u biorcy?

a mnie zastanawiają operacje na otwartym sercu
jak lekarze się tam dostają skoro serce chowane jest w no w klatce piersiowej pod "szkieletm" pod żebrami
i co grzebią sobie między żebrami czy wycinają żebra
no weśta mi to wyjaśnijta ☺️

Rozcinają mostek kochana 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Alice1984 napisał(a):
A mnie zastanawia jeszcze taki fakt z ta nerka jak to jest? jak sie taka nerka nie przyjmie to zostawiaja ja w organizmie czy nie? Czy taka nerka moze wrocic znowu do dawcy jezeli sie nie sprawdzi u biorcy?

Nie wraca do dawcy - to nerka jego babci, pewnie "zutylizują" - babci pobrali laparoskopowo i pozamykali naczynia to już nie ma odwrotu chyba.. Nie wiem ale nie sądzę..


To nie dosc ze maluszek cierpi to babcia chyba podwojnie bo teraz sama nie ma jednej nerki 😞
cieszylabym sie jaknby sie przyjela u kogokolwiek a nie poszla do smieci 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Alice1984 napisał(a):
A mnie zastanawia jeszcze taki fakt z ta nerka jak to jest? jak sie taka nerka nie przyjmie to zostawiaja ja w organizmie czy nie? Czy taka nerka moze wrocic znowu do dawcy jezeli sie nie sprawdzi u biorcy?

Nie wraca do dawcy - to nerka jego babci, pewnie "zutylizują" - babci pobrali laparoskopowo i pozamykali naczynia to już nie ma odwrotu chyba.. Nie wiem ale nie sądzę..

też mi się tak wydaje że już nie wraca do dawcy jednym słowem już jest chyba obumarła skoro tyle czasu i nie zadziałało 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
gizelda napisał(a):
Alice1984 napisał(a):
A mnie zastanawia jeszcze taki fakt z ta nerka jak to jest? jak sie taka nerka nie przyjmie to zostawiaja ja w organizmie czy nie? Czy taka nerka moze wrocic znowu do dawcy jezeli sie nie sprawdzi u biorcy?

a mnie zastanawiają operacje na otwartym sercu
jak lekarze się tam dostają skoro serce chowane jest w no w klatce piersiowej pod "szkieletm" pod żebrami
i co grzebią sobie między żebrami czy wycinają żebra
no weśta mi to wyjaśnijta ☺️

Rozcinają mostek kochana 🙂

no właśnie teraz sobie przypomniałam z tych seriali że tam takie haki są i i rozciągają , będę teraz mogła spać spokojnie ( ale powaznie raz cały wieczór się nad tym zastanawiałam 😉 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewelinaaleks napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Alice1984 napisał(a):
A mnie zastanawia jeszcze taki fakt z ta nerka jak to jest? jak sie taka nerka nie przyjmie to zostawiaja ja w organizmie czy nie? Czy taka nerka moze wrocic znowu do dawcy jezeli sie nie sprawdzi u biorcy?

Nie wraca do dawcy - to nerka jego babci, pewnie "zutylizują" - babci pobrali laparoskopowo i pozamykali naczynia to już nie ma odwrotu chyba.. Nie wiem ale nie sądzę..

też mi się tak wydaje że już nie wraca do dawcy jednym słowem już jest chyba obumarła skoro tyle czasu i nie zadziałało 😞

Ano przykre to, biedna Agata tzn jego mama - ona już wyschła na wiór i jest kłębkiem nerwów...
I jeszcze taka wiadomość w dzień matki...
Jeszcze ona miała być dawcą bo ta nerka babci na całe życie by nie starczyła a chcieli przedłużyć i najpierw dali babciną a potem miała być od mamy... W tej sytuacji to ja nie wiem co dalej....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie dziecko mi padlo spac.... t se poszlam na spacer....
Teraz musze isc posprzatac i wymyc gary a jak wstanie to jej dac obiadek i wtedy od razu myknac na dwor 🙂

Prasujecie jeszcze dzieciom ubranka ( chodzi mi tu o prasowanie nie ze wzgledu ze pogniecone tylko tak jak dla noworodkow na alergie itp)?? A pierzecie jeszcze w dzieciecych??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alice1984 napisał(a):
Właśnie dziecko mi padlo spac.... t se poszlam na spacer....
Teraz musze isc posprzatac i wymyc gary a jak wstanie to jej dac obiadek i wtedy od razu myknac na dwor 🙂

Prasujecie jeszcze dzieciom ubranka ( chodzi mi tu o prasowanie nie ze wzgledu ze pogniecone tylko tak jak dla noworodkow na alergie itp)?? A pierzecie jeszcze w dzieciecych??

Ja prasowałam do końca 6 miesiąca, teraz prasuję tylko bluzeczki.. A piorę w Loveli bo jeszcze mam ale jak skończę to będę prać w naszym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pytam bo mnie juz to prasowanie dobije wiec chyba nie bede juz prasowac. Ba ja nawet sobie nic nie prasuje! chyba ze naprawde ewidentnie wyglada jak psu z gardla to wtedy tak. A piore na razie jeszcze w dzieciecych bo tez mi zostalo i chyba dlugo bede prac 🤢
Kupilam zapas jak bylo polowe taniej pol roku temu i mam jeszcze 2 opakowania jelpow i jeden zel jelpa a teraz wykanczam lovele. My uzuwalismy i jednego i drigiego i chyba widze ze najlepiej dopieral i nie draznil skory plyn lovela bo proszki jakies takie dziwne u nas... sie nie sprawdzaja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewelinka wszystkiego najlepszego!

Ja jeszcze piorę w takim balsamie Dzidziuś, ale to tylko dlatego, że swoje ubrania czasem piorę z ubraniami innych członków rodziny no i ten balsam ślicznie pachnie.

Mój kleszcz nie chce spać, zmęczona i marudzi.

I niestety moja mama jest u niemców, także życzenia tylko przez telefon złożyłam. Teściowej swojej przyszłej złożę życzenia też, bo u nich mamy sobie wzajemnie składają i jak oni obchodzili to święto to ja życzenia też dostałam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewelinaaleks napisał(a):
a mój młody też już śpi ponad 2 godziny 😮


Ojnwole zeby moje nie spala ponad 2 godziy bo o ktorej ja na ten spacer i do sklepu pojde? o 16-17? to mi slonce zajdzie a ja chce sie poopalac 🙃
Mamy w parku takie swoje fajne drzewko gdzie rozkladam koc i Ala siedzi i sie bawi w cieniu a ja mam glowe w cieniu a reszte sie opalam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...