Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Frytus150 napisał(a):
Czesc DZIEWCZYNKI!!!!
dAWNO MNIE TU NIE BYŁO A NAWET BARDZO DAWNO ,ALE NIESTETYY NIE MAM CZASU POZATYM JUZ NIE JESTEM W TEMACIE.NAWET NIE MAM JAK WAS NADROBIC,JEDYNE CO MI WPADLO W OKO TO TO ZE OLA JEST W CIAZY!!!!!!!!!!!!!!! GRATULUJE OLU:* Zaraz kazda bedzie miala po dwa dzieciaczki tylko nie ja;p
[/color]


Dzięki Aneta 🙂 A co do drugiego dziecka to ja Ci nie będę mówić co zrobić, żeby je mieć 😁 Postaraj się i już 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Co tu tak cicho? Czemu nic nie piszecie? 🤔

ja nie piszę bo mam focha na te co teoretycznie nie piszą a i tak zaglądają a są takie oj są i to jest ich mnóstwo 😁 🙃 i mnie to wkurza że "człowiek" pisze wszystko i często a inne tylko czytają i mają w dupie to że ktoś się o NIE martwi
jak któraś chce coś wiedzieć co u nas to pisać gdzieś na priv !!!!!!!!!!
a tak w skrócie to my z P. sie rozwodzimy
LENA to szatan
a z A. za 3 tyg zaczynamy rehabilitację
to tyle
LOVE 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Co tu tak cicho? Czemu nic nie piszecie? 🤔

ja nie piszę bo mam focha na te co teoretycznie nie piszą a i tak zaglądają a są takie oj są i to jest ich mnóstwo 😁 🙃 i mnie to wkurza że \"człowiek\" pisze wszystko i często a inne tylko czytają i mają w dupie to że ktoś się o NIE martwi
jak któraś chce coś wiedzieć co u nas to pisać gdzieś na priv !!!!!!!!!!
a tak w skrócie to my z P. sie rozwodzimy
LENA to szatan
a z A. za 3 tyg zaczynamy rehabilitację
to tyle
LOVE 😘

Dobra, to ja napiszę na priv..
BTW o Klaudii, Ninie, Magdzie z Łodzi, Katarzynie K. i wielu innych to słuch zaginął... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja żyję.
zaglądam owszem. ale sama ze sobą i samej sobie się żalić nie będę. :P
dzieci zdrowe, każde podłe i kochane na swój sposób.
z mężęm u mnie też niezbyt różowo. yhmm takie życie.

dobra, jak się coś tu bujnie to się odezwe jeszcze może.
buziaki dla dzieciaczków 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niksssa napisał(a):
ja żyję.
zaglądam owszem. ale sama ze sobą i samej sobie się żalić nie będę. :P
dzieci zdrowe, każde podłe i kochane na swój sposób.
z mężęm u mnie też niezbyt różowo. yhmm takie życie.

dobra, jak się coś tu bujnie to się odezwe jeszcze może.
buziaki dla dzieciaczków 😘 😘

3-ego dzidziusia nie planujesz? Niekoniecznie z mężem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też żyję, jeszcze w miarę dobrze oddycham, ale bebzon już mam taki jak z Leną chociaż wyglądam nieporównywalnie lepiej, nie puchnę, nie tyję tak.. Na razie mam 4k+ więc nie ma tragedii. Z Leną miałam chyba coś koło 6-ciu. Brzuch mam zupełnie inny, wąski i szpiczasty taki..
W pażdzierniku zrobiliśmy remont w mieszkaniu, już nie mam ciemnych podłóg i ścian, białe meble, jaśniutkie ściany, nawet szafy z mlecznego szkła.. Już nam się rzygać chciało od tych ciemności i mebli wenge 🙂
Zamieniliśmy się też pokojami z Leną - teraz ma większy pokój, zresztą potem będzie ich tam dwójka więc i tak trzeba by było coś pomyśleć 🙂

A ja ciągle sama, matka samotnie wychowująca dziecko, S. ciągle pracuje, wychodzi po 7-ej rano i wraca po 19-tej 🤢 🥴 Już mi się zaczyna to nudzić i drażni mnie to, czego potem efektem są nasze kłótnie, no ale innego wyjścia nie ma póki co. Ja "wróciłam" do pracy, ale tylko formalnie, bo od pierwszego dnia zaniosłam zwolnienie.. Poza tym bez zmian, dziecko mam mądre i kochane, zaskakuje mnie każdego dnia, jestem z niej taka dumna ☺️ W marcu będę chciała ją zapisać do przedszkola, żeby od września poszła, ale myślę, że marne szanse na państwowe przedszkole mamy 🤨 Zobaczymy..

Reszta - odezwijta się !!! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olka - czyś ty na głowę upadła?? Matko ja teraz ledwo z nimi momentami wytrzymuję (Marina nie wiem jak Ty dajesz radę z trójką). Młody jest przez Julkę już tak wyszkolony, że ręce opadają. Na żadne nie można krzyknąc bo zaraz drugie leci :"Nie krzycz na moją/jego Julę/Szymcia !!".
Szym też mądrala, wszystko musi wiedzieć a tekstami swoimi mnie rozbraja czasem. No i cały czas wałkujemy etap: JA SAM. Wygania mnie z łazienki jak myje ręce, łazi w spodniach tył na przód ale ważne że SAM założył 🙂
Do przedszkola tez się zapisujemy, podobno w tym co Julka chodziła przychylniej patrzą jesli już rodzeństwo chodziło i jakoś tam wpychają na początek kolejki. A jak nie to w drugim teściowa ma jakąś koleżankę więc mam nadzieję, że do któregoś się dostanie.
Aha Olu, mam profesjonalna ZUMBĘ u siebie w mieścinie 🙂 byłam na razie 4 razy bo śrdenio mi termin pasuje ale podobno ma się ruszyć 2 razy w tygodniu to pochodzę :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niksssa napisał(a):

Aha Olu, mam profesjonalna ZUMBĘ u siebie w mieścinie 🙂 byłam na razie 4 razy bo śrdenio mi termin pasuje ale podobno ma się ruszyć 2 razy w tygodniu to pochodzę :P

No to powodzenia, najważniejsze to dobry instruktor 🙂 Ja też jeszcze chodzę, chociaż się bardzo oszczędzam i nie szaleję.. Ale kocham to i nie wiem jak to będzie kiedy nie będę mogła chodzić 😞 Dzisiaj mam ostatnie wejście ale chyba kupię jeszcze karnet na 4 wejścia po tajniaku przed S. - on się krzywi, że chodzę.. Ale przecież nie umieram, w domu zwariować idzie, muszę trochę do ludzi iść, zresetować się.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe, widzę że w końcu coś się tu rusza 🙂 Pewnie na 2 dni ale zawsze coś.

W ogóle to cześć. U nas nic specjalnego się nie dzieje. Kulam się ale z każdym dniem jest coraz gorzej 😞 Ja do 20 tygodnia na plusie tez miałam ok 5 kg i jak uradowana powiedziałam lekarzowi że to sukces to mi powiedział, żebym się tak nie cieszyła bo dopiero teraz się zacznie i się zaczęło 🥴 11 kg na plusie i zero radości z życia bo jak tu się ruszać jak wieloryby pływać a nie chodzić powinny 😞 Już nawet wypad na zakupy mnie nie bawi.

Poza tym Laura od niedzieli ma jelitówkę i dzisiaj i mnie dopadło 🤢 🤢 Masakra.

Zamierzam roczny urlop wziąć ale wiąże się to z tym, że prawdopodobnie będę musiała się pożegnać z pracą - takie są właśnie polskie realia - niby wielka polityka prorodzinna a tu na każdym kroku cię w dupę kopią. Tak czy owak półroczny macierzyński w grę nie wchodzi bo raz że T. ma tyle pracy że od rana do nocy robi (a jego zarobki w porównaniu do moich są o wiele większe) to jeszcze budowa, dwójka dzieciaków i moje leczenie które rozpocznie się jesienią więc trudno. Trzeba wybrać mniejsze zło. Najwyżej potem znajdę pracę za najniższą krajową gdzieś, gdzie nie będę musiała swojego życia rodzinnego poświęcać.

Co do Laury to powiem wam, że chciałabym, aby ten jej "okres" trwał jak najdłużej. Jest niesamowita, jej teksty, mądrości, milusińskość i w ogóle wszystko jest wspaniałe. A niebawem pewnie zacznie się to zmieniać i zacznie się uniezależniać, pokazywać fochy itp. Ehhhhh. Ale i tak się cieszę że będzie druga córka bo jak patrze na chłopaków w rodzinie i frustrację ich rodziców to rozumiem dlaczego nie decydują się na drugie dziecko. Sama bym się na ich miejscu nie zdecydowała. Masakra 😮 😮

No i tyle z nowości.

Aaaa i zastanawiam się nad naturalnym porodem i jeszcze z lekarzem mamy omówić ten temat 🙂

Buziaki dla was 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ehh chciałabym tyle napisać ale chyba nie dam rady 😞
Ola pisałaś cos o \"zaginionych \"mnie nie dziwi fakt że ktoś tu zagląda i nie piszę bo to to dziwaki są 😁 ale dziwi mnie że niektóre \"całkiem\" aktywne zniknęły nawet z fbka - dziwne nie ?????

mhm o sobie nic nie napisze bo szkoda czasu /miejsca itp ...
moge tylko wkleić z innego wątku TO
\"no więc w wielkim skrócie P. doktor trochę mnie rozczarowała , taką swoją \"niedostępnością\" no ale ONA ponoć taka jest , ważne że to obecnie najlepszy specjalista jakiego mogłam znaleźć no i nie jest ŹLE ale dobrze też nie intelektualnie raczej dobrze , kontakt wzrokowy jest, uśmiecha się , rozpoznaje nas itp itd ale to przecież wiecie już pisałam z napięciem katastrofa a raczej jakaś ogromna , niespotykana \"dysproporcja\" leżąc na plecach jest bardzo silny podciąga głowę ciągle do klatki piersiowej , podciągnięty za ręce spokojnie siada sztywno , więc w normie na brzuchu katastrofa , powiedziała że w rozwoju człowiek \"ewoluuje\" - co nie jest żadną nowością a u A. wszystko się zatrzymało a nawet cofnęło , tj mowa o tych konkretnych mięśniach powiedziała że nawet noworodek położony na brzuchu odruchowo ma rączki zgięte i ratuje się jak może , potem te ręce stosunkowo przesuwają się do przodu a , potem nawet już w 6 tym mcu nie są nawet dziecku potrzebne do podpierania i swobodnie podnosi głowę go góry u A. jest tak że położony na brzuchu dopiero od dwóch tyg coś tam próbuje podnieść głowę (pod warunkiem że trzyma mu się siłą ręce pod klatką piersiową i wytrzymuje tak 20 sekund ) jak mu się puści ręce wyciąga je do pozycji \"lecącego ptaka\" podnosi kuper , nos w podłoże i koniec doktorka powiedziała że to gorzej niż u noworodka z racji tego że dopiero od dwóch tygodni w ogóle \"coś robi\" dała nam jeszcze trzy tygodnie , ale to mają być intensywne ćwiczenia , w zasadzie połowę czasu swojej aktywności ma leżeć na brzuchu , przetrzymywany na siłę , wręcz podpierany czymś lub nawet \"wiązany\"- ( brzmi drastycznie ) i jeśli sama nie zauważę poprawy to skierowanie od lekarza rodzinnego na rehabilitacje a tam już będą wiedzieli jak się nim zająć trochę mnie to przeraża bo zostałam teraz sama , no ale przecież mam tylko dzieci więc muszę zrobić dla nich wszystko zwłaszcza dla Antonia jeśli zauważę choć minimalną poprawę to mogę sobie odpuścić rehabilitację a wizyta za 6-8 tyg więc wtedy doktorka sama oceni , więc teraz te 3 tygodnie są decydujące na szczepienie pozwoliła ( bo nie był jeszcze szczepiony)ale to ma być tylko szczepionka skojarzona , max dwa wkłucia i mam go bacznie obserwować i o każdym niepokojącym objawie ją informować ( zwłaszcza że mój siostrzeniec ma zdiagnozowany autyzm poszczepienny ) - jeśli takie coś w ogóle istnieje - bo jak wiadomo niektórzy mają wątpliwości no a potem A. sie tak rozwył ( no może 3 razy w życiu się tak darł) że kociec badania i po wszystkim i mega stres , bo mnie jego taki płacz tak dziwi i boli że nie wiem co robić , uspokoił się po 1,5 godz co do \"głowy\" to mhm moje 5,5 miesięczne dziecko ma całkowicie zrośnięte ciemiączko więc usg odpada na tomograf i rezonans za wcześnie bo to ogromne dawki promieniowania a miał je 3 mce temu no ale na razie nie ma ku temu wskazań bo tak jak pisałam jedyny problem to słabe napięcie , intelektualnie w normie i obwód głowy też w normie\"
LENA to LENA mądra, piękna ale jakże głupiutka ( nie dosłownie oczywiście)
ma uszy dookoła głowy , raz powiedziała tak brzydko do lalki jak P . powiedział do mnie ( nawet bym się nie spodziewała że to usłyszała)
w swoim życiu na mszy w kościele była może ze 20 razy a dziś na \"kolędzie \" ONA\" się MODLIŁA dokładnie OJCZE NASZ, ZDROWAŚ MARIO umie całe ........
jak sie zapytałam kto ją nauczył ( a wiem że nikt) to mówi że w \"kościółku\" mówili
sika już sama na kibel mówi oczywiście wszystko od ponad roku i ma juz dwie \"6\" na dole
ale czasami jest tak pusta jak but, najbardziej wkurza mnie jak bije Antonia ot tak bez powodu albo wrzeszczy mu do ucha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):


Co do Laury to powiem wam, że chciałabym, aby ten jej "okres" trwał jak najdłużej. Jest niesamowita, jej teksty, mądrości, milusińskość i w ogóle wszystko jest wspaniałe. A niebawem pewnie zacznie się to zmieniać i zacznie się uniezależniać, pokazywać fochy itp. Ehhhhh. Ale i tak się cieszę że będzie druga córka bo jak patrze na chłopaków w rodzinie i frustrację ich rodziców to rozumiem dlaczego nie decydują się na drugie dziecko. Sama bym się na ich miejscu nie zdecydowała. Masakra 😮 😮

No i tyle z nowości.

Aaaa i zastanawiam się nad naturalnym porodem i jeszcze z lekarzem mamy omówić ten temat 🙂

Buziaki dla was 😘

Ale Wioluś - przecież nie wszyscy chłopcy tacy są... 🙂 Znam przypadki gdzie dziewczynki to diabły wcielone - myślę, że w głównej mierze to zależy od rodziców i od okazywanego dziecku zainteresowania, no i od relacji między rodzicami... Takie moje zdanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂
Tak trochę podczytałam jestem w szoku tyle "kwietnióweczek" albo już ma kolejnego bobaska albo w ciąży. Ile nas zostało z jednym? 😉
Tak dawno nie widziałam Waszych Skarbków dacie mi swoje namiary na fb? ja wtedy musiałam usunąć konto na fb ale mam nowe.
Moja Vanesia ma 100cm i 16 kg mówi bardzo dużo w łazience to tak samo jak Matyldu Lenka robi 🙂 ale mam taki problem żeby ja od smoka odzwyczaić jeszcze od czasu do czasu musi go mieć, nawet jest już ucięty i nie wiele to daje jest tak silnie uzależniona aż jej się ząbki zaczynają pchać do przodu.
Marinka jak tak czytam to dla mnie to Ty jesteś matka polka jakich mało... taka młoda jesteś a tak sobie świetnie radzisz 🙂
Matylda proszę jaka mamusia 🙂 a taka narzekająca była 😉
Ola śniłaś mi się dziś, że cesarskie miałyśmy mieć hehe
Wiola w ciąży Kasia w ciąży i Magda super kobietki 3 mam za Was kciuki.
Proszę pokarzcie mi jakieś zdjęcia chyba że na fb macie ? 🙂 jak te dzieciątka Kwietniowe porosły 🙂?



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Matylda - nie wiem co powiedzieć/napisać. Nie wiem co tam się między Wami wydarzyło, że jesteś sama, będziesz chciała to napiszesz - nie zamierzam naciskać, bo to nie moja sprawa 🙂 Dobrze, że Antoni w miarę dobrze i że ten obwód głowy w porządku.. Wierzę, że się poukłada... Trzymam kciuki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jato napisał(a):
Cześć 🙂
Tak trochę podczytałam jestem w szoku tyle \"kwietnióweczek\" albo już ma kolejnego bobaska albo w ciąży. Ile nas zostało z jednym? 😉
Tak dawno nie widziałam Waszych Skarbków dacie mi swoje namiary na fb? ja wtedy muiałam usunąć konto na fb ale mam nowe.
Moja Vanesia ma 100cm i 16 kg mówi bardzo dużo w łazience to tak samo jak Matyldu Lenka robi 🙂 ale mam taki problem żeby ja od smoka odzwyczaić jeszcze od czasu do czasu musi go mieć, nawet jest już ucięty i nie wiele to daje jest tak silnie uzależniona aż jej się ząbki zaczynają pchać do przodu.
Marinka jak tak czytam to dla mnie to Ty jesteś matka polka jakich mało... taka młoda jesteś a tak sobie świetnie radzisz 🙂
Matylda proszę jaka mamusia 🙂 a taka narzekająca była 😉
Ola śniłaś mi się dziś, że cesarskie miałyśmy mieć hehe
Wiola w ciąży Kasia w ciąży i Magda super kobietki 3 mam za Was kciuki.
Proszę pokarzcie mi jakieś zdjęcia chyba że na fb macie ? 🙂 jak te dzieciątka Kwietniowe porosły 🙂?




Ja też w ciąży jakbyś nie zauważyła.... 😜 No i jaka Kasia w ciąży? 😮 Magda to urodziła 18 grudnia 🙃
A co do smoka to u nas było to samo i musiałam się posunąć do drastycznego kroku, wyrzuciłam i tyle. Męczyłam się 4-5 nocy i teraz mam spokój - inaczej się nie da 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Jato napisał(a):
Cześć 🙂
Tak trochę podczytałam jestem w szoku tyle \"kwietnióweczek\" albo już ma kolejnego bobaska albo w ciąży. Ile nas zostało z jednym? 😉
Tak dawno nie widziałam Waszych Skarbków dacie mi swoje namiary na fb? ja wtedy musiałam usunąć konto na fb ale mam nowe.
Moja Vanesia ma 100cm i 16 kg mówi bardzo dużo w łazience to tak samo jak Matyldu Lenka robi 🙂 ale mam taki problem żeby ja od smoka odzwyczaić jeszcze od czasu do czasu musi go mieć, nawet jest już ucięty i nie wiele to daje jest tak silnie uzależniona aż jej się ząbki zaczynają pchać do przodu.
Marinka jak tak czytam to dla mnie to Ty jesteś matka polka jakich mało... taka młoda jesteś a tak sobie świetnie radzisz 🙂
Matylda proszę jaka mamusia 🙂 a taka narzekająca była 😉
Ola śniłaś mi się dziś, że cesarskie miałyśmy mieć hehe
Wiola w ciąży Kasia w ciąży i Magda super kobietki 3 mam za Was kciuki.
Proszę pokarzcie mi jakieś zdjęcia chyba że na fb macie ? 🙂 jak te dzieciątka Kwietniowe porosły 🙂?




Ja też w ciąży jakbyś nie zauważyła.... 😜 A co do smoka to u nas było to samo i musiałam się posunąć do drastycznego kroku, wyrzuciłam i tyle. Męczyłam się 4-5 nocy i teraz mam spokój - inaczej się nie da 🙂


haha wiem wiem kochana że jesteś dlatego Twoja cc mi się śniła. a jak w nocy? długo płakała ja nie jestem wstanie jej uspokoić w nocy jest taki płacz, że chce mońka i koniec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jato napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Jato napisał(a):
Cześć 🙂
Tak trochę podczytałam jestem w szoku tyle \\\\\\\\\"kwietnióweczek\\\\\\\\\" albo już ma kolejnego bobaska albo w ciąży. Ile nas zostało z jednym? 😉
Tak dawno nie widziałam Waszych Skarbków dacie mi swoje namiary na fb? ja wtedy musiałam usunąć konto na fb ale mam nowe.
Moja Vanesia ma 100cm i 16 kg mówi bardzo dużo w łazience to tak samo jak Matyldu Lenka robi 🙂 ale mam taki problem żeby ja od smoka odzwyczaić jeszcze od czasu do czasu musi go mieć, nawet jest już ucięty i nie wiele to daje jest tak silnie uzależniona aż jej się ząbki zaczynają pchać do przodu.
Marinka jak tak czytam to dla mnie to Ty jesteś matka polka jakich mało... taka młoda jesteś a tak sobie świetnie radzisz 🙂
Matylda proszę jaka mamusia 🙂 a taka narzekająca była 😉
Ola śniłaś mi się dziś, że cesarskie miałyśmy mieć hehe
Wiola w ciąży Kasia w ciąży i Magda super kobietki 3 mam za Was kciuki.
Proszę pokarzcie mi jakieś zdjęcia chyba że na fb macie ? 🙂 jak te dzieciątka Kwietniowe porosły 🙂?




Ja też w ciąży jakbyś nie zauważyła.... 😜 A co do smoka to u nas było to samo i musiałam się posunąć do drastycznego kroku, wyrzuciłam i tyle. Męczyłam się 4-5 nocy i teraz mam spokój - inaczej się nie da 🙂


haha wiem wiem kochana że jesteś dlatego Twoja cc mi się śniła. a jak w nocy? długo płakała ja nie jestem wstanie jej uspokoić w nocy jest taki płacz, że chce mońka i koniec

Lena też płakała, przytulałam ją, lulałam trochę... Raz chyba nawet bajki oglądała żeby się uspokoić aż sama padła ze zmęczenia.. Łatwo nie było ale teraz już luz 🙂
No i o jakiej Magdzie i Kasi pisałaś że w ciąży? 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Jato napisał(a):
o Kasi to usunęłam a potem zobaczyłam, że jednak wysłałam a Magdzie pewnie żle coś przeczytałam w takim razie 🙂

W ciąży jestem już tylko ja i Wiola 😉 Daj namiar na siebie na FB to Cię odnajdę


no właśnie się teraz cofnęłam Magda w grudniu urodziła tak? czy znów coś poplątałam?
Nina Jato znajdz mnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jato napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Jato napisał(a):
o Kasi to usunęłam a potem zobaczyłam, że jednak wysłałam a Magdzie pewnie żle coś przeczytałam w takim razie 🙂

W ciąży jestem już tylko ja i Wiola 😉 Daj namiar na siebie na FB to Cię odnajdę


no właśnie się teraz cofnęłam Magda w grudniu urodziła tak? czy znów coś poplątałam?
Nina Jato znajdz mnie 🙂

Tak, urodziła 18-tego grudnia 🙂 Wysłałam Ci wiadomość na FB, bo nie można Cię dodać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola nie ma co pisać na razi tj nie ma o czym 😉
ze smokiem zrobiłam tak jak OLA jakieś 3 tyg po urodzeniu Antka po prostu powiedziałam ze LENA duża dziewczynka i smoka trzeba wyrzucić
przysięgam nigdy o niego nie poprosiła, nie zapłakała , nie wspomniała wręcz wszystkim si chwaliła co sie z nim stało i była przeszczęśliwa jak wszyscy ją chwalili , pocięcie i podziurkowanie nic nie dało
dwa razy tylko potem przyłapałam ją jak wzieła Antoniowego do buzi ale nie pasował jej bo mniejszy i problemu nie mamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...