Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Dziewczyny wysłałam do was na maile adres z tabelką i hasłem, napiszcie czy działa. Może to nie jest cud techniki ale zawsze podstawowe info już są.

fijolek napisał(a):

jolajcik napisał(a):

No więc ja poproszę o maile z danymi:

nick, imię, termin porodu, płeć, imię maleństwa, nr telefonu, coś jeszcze???

a na jaki adresik mam to przeslac?

zapomniałam podać maila, gapa ze mnie 😉

[email protected]

Witajcie Brzuszki 😘

Za mną kolejna ciężka noc...

Wczoraj wieczorem spadłam ze schodów 😞
Poobijałam się strasznie...
Na szczęście upadłam na plecy...brzuszkowi nic się nie stało...
Ale mam obitą całą prawą stronę - od nadgarstka, przez łopatkę do pośladka 😞
Ale wyglądało to dramatycznie...akurat na oczach Męża, który nijak nie mógł mnie złapać...
Strasznie się wystraszyłam i nie mogłam przestać płakać 😞
No i nie wyspałam się znowu, bo mogłam spać tylko na jednym boku, albo sposobem na prawym, ale podczas przewracania bolało niemiłosiernie 😞
Ehhh 😞

Fajnie, że nasza stronka ruszyła!
Zaraz wysyłam dane 🙂

Ja też mam nadzieję, że u Marinki wszystko ok...

😘

jolajcik napisał(a):

Dziewczyny wysłałam do was na maile adres z tabelką i hasłem, napiszcie czy działa. Może to nie jest cud techniki ale zawsze podstawowe info już są.

kochana mi pokazuje ze zle haslo

justiks23 napisał(a):

jolajcik napisał(a):

Dziewczyny wysłałam do was na maile adres z tabelką i hasłem, napiszcie czy działa. Może to nie jest cud techniki ale zawsze podstawowe info już są.

kochana mi pokazuje ze zle haslo

bo hasło jest zle w emailu podane 🙂 trzeba zmienic cyferki - już będziesz wiedziala na jakie 🙂

ola1978 ale robisz smaka!
Mnie teraz naszło na te placki z jabłkami, które chyba fijolek robiła?
fijołek jak się pojawisz to proszę o przepisik 🙂

Mąż goni żebym napisałam, bo się na pewno martwiłyście. Przepraszam ,że tak zaczęłam.
A więc tak przyjechałam do szpitala mojego gin jeszcze nie było, więc zgłosiłam się na izbę. Babka zaczęła od KTG i nie mogła usłyszeć serca bicie. Chyba z 15 min próbowała ale się nie udało. Maluch wogóle się nie ruszał. i nie mogła nic wychaczyć. To mnie głupia baba powiedziała, że bardzo jej przykro ale serce dziecka nie bije. A ja w płacz i histeria oczywiście to mnie wariatka jeszcze powyzywała od histeryczek. Później czekałam aż ktoś potwierdzi to co baba powiedziała. czekałam ponad godzinę aż przyjdzie lekarz , który zrobi USG . Przyszedł i już wiedział , że serce nie bije, został poinformowany to zamiast pocieszyć jakoś to zaczął mówić, że to się zdarza. No ale w tym momencie przyszedł mój lekarz i dawaj mnie do 2 gabinetu i na USG i wtedy dowiedziałam się , że z maluszkiem wszystko ok i nic mu nie jest. Musiał czy się ułożyć jakoś czy baba nie taka jakaś ,nie wiem. Więc na USG wszystko wyszło ok. Uch... ulżyło ale byłam tak znerwicowana , że musiał mnie uspokojać przez kolejną godzinę. Weszłam na fotel a ten mnie informuję , że szyjka się skraca ale wg niego powinnam wytrzymać do 37 tygodnia więc mnie uspokoił a później albo pessar nie wiem czy dobrze napisałam albo tabletki. Ale dotrzymam ciążę. Teraz muszę leżeć i nie podnosić rąk do góry i nic ciężkiego. Zostawił mnie jeszcze na obserwację i teraz wróćiłam. Nic nie spałam z tych nerwów 🤢 🤢 🤢 🤢

Zajadam fijolkowe palczuszki 🙂
Mniam! Na to właśnie miałam ochotę 🤪

justiks23 nie nie byłam, bo do tej pory nie potrzebowałam, ale wiem gdzie to jest 😉
A jaka firma, model i cena wózka? Można gdzieś na necie zobaczyć?