Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny ja was proszę wy nie straszcie nas tutaj takimi deklaracjami, że już nigdy... bo my ciągle czekamy na swoje porody i przynajmniej ja co raz bardziej się stresuje jak czytam wasze posty. Specjalnie nie zaglądam na wątki pt mój poród itp bo chcę iść na porodówkę z nastawieniem, że nie ja pierwsza i nie ostatnia i że jakby to byłoby takie straszne to ludzkość dawno by wyginęła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajcik napisał(a):
Dziewczyny ja was proszę wy nie straszcie nas tutaj takimi deklaracjami, że już nigdy... bo my ciągle czekamy na swoje porody i przynajmniej ja co raz bardziej się stresuje jak czytam wasze posty. Specjalnie nie zaglądam na wątki pt mój poród itp bo chcę iść na porodówkę z nastawieniem, że nie ja pierwsza i nie ostatnia i że jakby to byłoby takie straszne to ludzkość dawno by wyginęła.

oj nie martw sie kazda kobieta inaczej przechodzi porod jedna rodzi pare dni druga 2 godziny 🙂
ale nie wazne jakie bole by byly mocne i jak dlugo porod trwa to WARTO!! gdy juz masz swoja kruszynke obok wszystko zmienia sie i nie pamietasz jak pare minut wczesniej cierpialas! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajcik napisał(a):
Dziewczyny ja was proszę wy nie straszcie nas tutaj takimi deklaracjami, że już nigdy... bo my ciągle czekamy na swoje porody i przynajmniej ja co raz bardziej się stresuje jak czytam wasze posty. Specjalnie nie zaglądam na wątki pt mój poród itp bo chcę iść na porodówkę z nastawieniem, że nie ja pierwsza i nie ostatnia i że jakby to byłoby takie straszne to ludzkość dawno by wyginęła.


my nie straszymy, poprostu opowiadamy jak było,, a nie u każdej tak to wyglada i dlatego życzymy szybkich porodów 😘 ☺️ ☺️ ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie cały dzień to krocze pobolewa i podbrzusze... czuje, że ciężka nocka się szykuje... ;/ bo przekręcić się jest ciężko i do toalety się podnieść to już w ogóle... Kurde... już mnie męczy ta końcówka!.... :/

No nic, nie narzekam już, tylko zmykam spać..

I mocno trzymam kciuki z Jomę 🙂 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tylko na chwilke widze ze tu sporo sie wydarzylo, no wiec serdeczne gratulacje dla tych rozpakowanych, trzymam kciuki za te ktore sa w szpitalach no i nawoluje do porzadku te ktore juz powinny urodzic 🙂 dzis u nas w miare ok, niestety Piotrus podlapal ode mnie jakas infekcje gardla i ja tez chora no pech jak nie wiem nas przesladuje, na szczescie obydwoje sie leczymy wiec powinno byc dobrze. Myslcie o nas pozytywnie cioteczki.buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...