Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Wiecie co, zdaję sobie sprawę, że dla niektórych z was oklaski mogą być istotna sprawą bo ciężko na nie zapracowałyście ale z drugiej strony, poruszanie tego wątku na forum powoduje tylko tyle, że same sobie nerwy psujemy. Jeżeli to błąd brzuszka to nasze biadolenie nic nie da a jeżeli to faktycznie jakiś "ktoś" lub "ktosiowa" to tylko ma satysfakcję z tego, że zajmujemy się tym. Bo tak na prawdę po co by ktoś to robił? Tylko po to żeby zwrócić na siebie naszą uwagę co skutecznie się udaje bo od kilku stron temat nie znika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

jolajcik napisał(a):
Wiecie co, zdaję sobie sprawę, że dla niektórych z was oklaski mogą być istotna sprawą bo ciężko na nie zapracowałyście ale z drugiej strony, poruszanie tego wątku na forum powoduje tylko tyle, że same sobie nerwy psujemy. Jeżeli to błąd brzuszka to nasze biadolenie nic nie da a jeżeli to faktycznie jakiś "ktoś" lub "ktosiowa" to tylko ma satysfakcję z tego, że zajmujemy się tym. Bo tak na prawdę po co by ktoś to robił? Tylko po to żeby zwrócić na siebie naszą uwagę co skutecznie się udaje bo od kilku stron temat nie znika
moja babcia mowi,,swieta prawda,, 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola, Adka, Joma,
Ciesze sie, ze jeszcze o mnie pamietacie! 🙂
Juz pisze co u mnie i synka 🙂 Przed chwila padl mi moj laptop, cale szczescie mam jeszcze "pracowego", ale nie mam tu polskich literek i nie moge robic takich zmian w ustawieniach, bo sa poblokowane, wiec wybaczcie pisownie bez ogonkow :/
Synek ma sie dobrze - miedzy 12 stycznia a 1 lutego przybylo mu 350 g, bo jeszcze 12.01 wazyl 400g (22 t.c.), a 1 lutego (25 t.c.) juz 750g! Rusza sie dosc czesto, ma juz swoje ustalone pory, czasem naprawde mocno kopnie 🙂
A ja siedze, a wlasciwie leze juz w domu, bo moge miec problemy ze spojeniem lonowym 😞 Od poniedzialku boli mnie krocze, ale bardziej kosci w okolicach lonowych, wieczorem w poniedzialek doszedl jeszcze bol podbrzusza, i lekkie skurcze, ktore cale szczescie same ustapily po cieplym prysznicu i magnezie. Ale i tak we wtorek udalam sie do lekarza, dolegliwosci i badanie sugeruja rozchodzenie sie spojenia lonowego. Dostalam skierowanie do szpitala, na USG nie bylo widac, zeby ciaglosc byla przerwana, wiec niby jest dobrze, ale nie wiadomo czemu mnie tak boli caly czas i ze to moze zwiastowac ze sie rozchodzi, ale jeszcze tego nie widac w trakcie badania... Jesli sie rozejdzie to czeka mnie cesarka, a ja tak bardzo chce rodzic naturalnie, ze na razie nie przyjmuje tego do wiadomosci. W kazdym razie obecnie mam lezec do odwolania, lykac magnez i paracetamol (tego drugiego nie biore, wole pocierpiec niz sie faszerowac lekami....) i jak sie bol bedzie utrzymywal to mam sie znowu zglosic do szpitala. Nie powiedzieli mi tylko po jakim czasie sie zglosic, a boli w dalszym ciagu bez zmian. Bol mniej wiecej taki jak sie upadnie i stlucze kosc ogonowa, tylko kosci lonowych - caly czas sie utrzymujacy, promieniujacy w lewe udo. Przy chodzeniu i po boli bardziej 😞 A jeszcze wkurza mnie to lezenie, bo ilez mozna... od wtorku wieczorem leze..
W ogole to we wtorek bylam jeszcze w pracy, potem wyszlam na wizyte do lekarza, nagle sie okazuje, ze konieczny jeszcze szpital i juz nie wrocilam do pracy. A mialam jeszcze pracowac 2 tygodnie.. Nie zdazylam wszystkiego przekazac, nie zalatwilam nawet tych najwazniejszych spraw. Wczoraj maz podjechal do mojej pracy zabrac laptopa i czesc dokumentow, zebym mogla chociaz dokonczyc najwazniejsze sprawy, choc moj szef powiedzial, ze lepiej zebym odpoczywala juz, a nie myslala o pracy. A ja sie strasznie zle z tym czuje 😞
I wiecie, planowalam chodzenie po sklepach od polowy lutego, wyszukiwanie ciuszkow, zakupy, a tu.. czekaja mnie glownie zakupy przez internet. No chyba, ze przestanie bolec i okaze sie, ze to nie spojenie.. Oby. I oby nie cos gorszego w zamian 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anonimosia napisał(a):
Ola, Adka, Joma,
Ciesze sie, ze jeszcze o mnie pamietacie! 🙂
Juz pisze co u mnie i synka 🙂 Przed chwila padl mi moj laptop, cale szczescie mam jeszcze "pracowego", ale nie mam tu polskich literek i nie moge robic takich zmian w ustawieniach, bo sa poblokowane, wiec wybaczcie pisownie bez ogonkow :/
Synek ma sie dobrze - miedzy 12 stycznia a 1 lutego przybylo mu 350 g, bo jeszcze 12.01 wazyl 400g (22 t.c.), a 1 lutego (25 t.c.) juz 750g! Rusza sie dosc czesto, ma juz swoje ustalone pory, czasem naprawde mocno kopnie 🙂
A ja siedze, a wlasciwie leze juz w domu, bo moge miec problemy ze spojeniem lonowym 😞 Od poniedzialku boli mnie krocze, ale bardziej kosci w okolicach lonowych, wieczorem w poniedzialek doszedl jeszcze bol podbrzusza, i lekkie skurcze, ktore cale szczescie same ustapily po cieplym prysznicu i magnezie. Ale i tak we wtorek udalam sie do lekarza, dolegliwosci i badanie sugeruja rozchodzenie sie spojenia lonowego. Dostalam skierowanie do szpitala, na USG nie bylo widac, zeby ciaglosc byla przerwana, wiec niby jest dobrze, ale nie wiadomo czemu mnie tak boli caly czas i ze to moze zwiastowac ze sie rozchodzi, ale jeszcze tego nie widac w trakcie badania... Jesli sie rozejdzie to czeka mnie cesarka, a ja tak bardzo chce rodzic naturalnie, ze na razie nie przyjmuje tego do wiadomosci. W kazdym razie obecnie mam lezec do odwolania, lykac magnez i paracetamol (tego drugiego nie biore, wole pocierpiec niz sie faszerowac lekami....) i jak sie bol bedzie utrzymywal to mam sie znowu zglosic do szpitala. Nie powiedzieli mi tylko po jakim czasie sie zglosic, a boli w dalszym ciagu bez zmian. Bol mniej wiecej taki jak sie upadnie i stlucze kosc ogonowa, tylko kosci lonowych - caly czas sie utrzymujacy, promieniujacy w lewe udo. Przy chodzeniu i po boli bardziej 😞 A jeszcze wkurza mnie to lezenie, bo ilez mozna... od wtorku wieczorem leze..
W ogole to we wtorek bylam jeszcze w pracy, potem wyszlam na wizyte do lekarza, nagle sie okazuje, ze konieczny jeszcze szpital i juz nie wrocilam do pracy. A mialam jeszcze pracowac 2 tygodnie.. Nie zdazylam wszystkiego przekazac, nie zalatwilam nawet tych najwazniejszych spraw. Wczoraj maz podjechal do mojej pracy zabrac laptopa i czesc dokumentow, zebym mogla chociaz dokonczyc najwazniejsze sprawy, choc moj szef powiedzial, ze lepiej zebym odpoczywala juz, a nie myslala o pracy. A ja sie strasznie zle z tym czuje 😞
I wiecie, planowalam chodzenie po sklepach od polowy lutego, wyszukiwanie ciuszkow, zakupy, a tu.. czekaja mnie glownie zakupy przez internet. No chyba, ze przestanie bolec i okaze sie, ze to nie spojenie.. Oby. I oby nie cos gorszego w zamian 🤨
kochana lez i odpoczywaj i naprawde wierz w to ze bedzie dobrze..musi byc..no to Twoj synek kawal chlopa 🙂 🙂duzy,zdrowiutki..fajnie bardzo mnie to cieszy malenka 😉zycze Ci kochana zebys ie wszystko ulozylo,zebys szybko wyzdrowiala i niech Cie nie drazni balagan w domu..lezec to lezec 🙂trzymam kciuki ...calusie i prosze nieopuszczaj nas na tak dlugo 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anonimosia napisał(a):
Ola, Adka, Joma,
Ciesze sie, ze jeszcze o mnie pamietacie! 🙂
Juz pisze co u mnie i synka 🙂 Przed chwila padl mi moj laptop, cale szczescie mam jeszcze "pracowego", ale nie mam tu polskich literek i nie moge robic takich zmian w ustawieniach, bo sa poblokowane, wiec wybaczcie pisownie bez ogonkow :/
Synek ma sie dobrze - miedzy 12 stycznia a 1 lutego przybylo mu 350 g, bo jeszcze 12.01 wazyl 400g (22 t.c.), a 1 lutego (25 t.c.) juz 750g! Rusza sie dosc czesto, ma juz swoje ustalone pory, czasem naprawde mocno kopnie 🙂
A ja siedze, a wlasciwie leze juz w domu, bo moge miec problemy ze spojeniem lonowym 😞 Od poniedzialku boli mnie krocze, ale bardziej kosci w okolicach lonowych, wieczorem w poniedzialek doszedl jeszcze bol podbrzusza, i lekkie skurcze, ktore cale szczescie same ustapily po cieplym prysznicu i magnezie. Ale i tak we wtorek udalam sie do lekarza, dolegliwosci i badanie sugeruja rozchodzenie sie spojenia lonowego. Dostalam skierowanie do szpitala, na USG nie bylo widac, zeby ciaglosc byla przerwana, wiec niby jest dobrze, ale nie wiadomo czemu mnie tak boli caly czas i ze to moze zwiastowac ze sie rozchodzi, ale jeszcze tego nie widac w trakcie badania... Jesli sie rozejdzie to czeka mnie cesarka, a ja tak bardzo chce rodzic naturalnie, ze na razie nie przyjmuje tego do wiadomosci. W kazdym razie obecnie mam lezec do odwolania, lykac magnez i paracetamol (tego drugiego nie biore, wole pocierpiec niz sie faszerowac lekami....) i jak sie bol bedzie utrzymywal to mam sie znowu zglosic do szpitala. Nie powiedzieli mi tylko po jakim czasie sie zglosic, a boli w dalszym ciagu bez zmian. Bol mniej wiecej taki jak sie upadnie i stlucze kosc ogonowa, tylko kosci lonowych - caly czas sie utrzymujacy, promieniujacy w lewe udo. Przy chodzeniu i po boli bardziej 😞 A jeszcze wkurza mnie to lezenie, bo ilez mozna... od wtorku wieczorem leze..
W ogole to we wtorek bylam jeszcze w pracy, potem wyszlam na wizyte do lekarza, nagle sie okazuje, ze konieczny jeszcze szpital i juz nie wrocilam do pracy. A mialam jeszcze pracowac 2 tygodnie.. Nie zdazylam wszystkiego przekazac, nie zalatwilam nawet tych najwazniejszych spraw. Wczoraj maz podjechal do mojej pracy zabrac laptopa i czesc dokumentow, zebym mogla chociaz dokonczyc najwazniejsze sprawy, choc moj szef powiedzial, ze lepiej zebym odpoczywala juz, a nie myslala o pracy. A ja sie strasznie zle z tym czuje 😞
I wiecie, planowalam chodzenie po sklepach od polowy lutego, wyszukiwanie ciuszkow, zakupy, a tu.. czekaja mnie glownie zakupy przez internet. No chyba, ze przestanie bolec i okaze sie, ze to nie spojenie.. Oby. I oby nie cos gorszego w zamian 🤨


Kochana uważaj na siebie. Nie przejmuj sie pracą chociaż po cześci Cie rozumiem bo tez nie lubie takich niedokończonych spraw ale maleństwo jest teraz najważniejsze.Buziaki w brzuszek .Trzymaj sie cieplutko! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
adka101 napisał(a):
http://allegro.pl/3618-amy-zdrowa-posciel-do-lozeczka-kangaroo-i1425249652.html

Zobaczcie jakie cudo ale ta cena to troszkę przesada 😞

porabalo ich?? taka cena?


Ja też wbiłam sie w szok,nie ukrywam ze bardzo mi sie podoba bo jest taka inna ale....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie że są majóweczki, ja mam termin na połowę maja a konkretnie(jeżlei można tak napisać;-)) na 17-ego, a Wy? Będzie to niespodzianka,ponieważ płeć Dzidziusia poznamy dopiero przy porodzie.... 😉 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adka101 napisał(a):
http://allegro.pl/3618-amy-zdrowa-posciel-do-lozeczka-kangaroo-i1425249652.html

Zobaczcie jakie cudo ale ta cena to troszkę przesada 😞
Adka to tylko poszewka n apodusie i koluderke bez ochraniacza???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gość napisał(a):
No pewnie że są majóweczki, ja mam termin na połowę maja a konkretnie(jeżlei można tak napisać;-)) na 17-ego, a Wy? Będzie to niespodzianka,ponieważ płeć Dzidziusia poznamy dopiero przy porodzie.... 😉 🙂 🙂


Witamy w naszym gronie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola1978 napisał(a):
adka101 napisał(a):
http://allegro.pl/3618-amy-zdrowa-posciel-do-lozeczka-kangaroo-i1425249652.html

Zobaczcie jakie cudo ale ta cena to troszkę przesada 😞
Adka to tylko poszewka n apodusie i koluderke bez ochraniacza???


tak kochana i nie wiem dlaczego taka droga!!! 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość napisał(a):
No pewnie że są majóweczki, ja mam termin na połowę maja a konkretnie(jeżlei można tak napisać;-)) na 17-ego, a Wy? Będzie to niespodzianka,ponieważ płeć Dzidziusia poznamy dopiero przy porodzie.... 😉 🙂 🙂
hallo witamy Cie 🙂zaloguje sie bedzie nam milo 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość napisał(a):
No pewnie że są majóweczki, ja mam termin na połowę maja a konkretnie(jeżlei można tak napisać;-)) na 17-ego, a Wy? Będzie to niespodzianka,ponieważ płeć Dzidziusia poznamy dopiero przy porodzie.... 😉 🙂 🙂
hallo witamy Cie 🙂zaloguje sie bedzie nam milo 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny a zastanawiałyście sie jak odbierzecie maleństwa ze szpitala.Na pewno w foteliku ale nie wiem jak ubrać .jak ja odbierałam córcie hmm dawno dawno temu to odbierało sie w beciku ale teraz jak to maleństwo ubrać do tego fotelika?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gość napisał(a):
No pewnie że są majóweczki, ja mam termin na połowę maja a konkretnie(jeżlei można tak napisać;-)) na 17-ego, a Wy? Będzie to niespodzianka,ponieważ płeć Dzidziusia poznamy dopiero przy porodzie.... 😉 🙂 🙂

Witamy nowa majoweczke 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chetnie bym się zalogfowala, ale potrzebuje chwili,jestem tu pierwszy raz i niebardzo wiem co i jak... 😉 a co do ubiory Dizdziusia na powrót ze szpitala to ja juz zakupilam taki sweterko-bluza z takiego fajniutkiego miekkiego misiaczka i oczywisxcie kocyk.....a bez fotelika sie nie obejdzie....BEZPIECZEŃSTWO Naszych Skarbków najważniejsze... 😉 Pozdrawiam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gość napisał(a):
No pewnie że są majóweczki, ja mam termin na połowę maja a konkretnie(jeżlei można tak napisać;-)) na 17-ego, a Wy? Będzie to niespodzianka,ponieważ płeć Dzidziusia poznamy dopiero przy porodzie.... 😉 🙂 🙂

Witamy nowa majoweczke 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anonimosia mam nadzieję, że wszystko się unormuje! Trzymaj się 😘

Adka becik do fotelika odpada, więc pewnie jakaś bluza, kurteczka - w zależności od pogody, spodenki itp.

Dziewczyny a co macie na myśli pisząc dobry materac?
Bo ja się właśnie nad tym zastanawiam....

Słyszałam, że te materace są bardzo dobre http://www.selene.pl/category/pl/materace_dzieciece,48.html
http://www.selene.pl/category/pl/materace_dzieciece,48.html
O takich myślicie czy po prostu jakiś lepszy gkp?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
joma napisał(a):
Anonimosia mam nadzieję, że wszystko się unormuje! Trzymaj się 😘

Adka becik do fotelika odpada, więc pewnie jakaś bluza, kurteczka - w zależności od pogody, spodenki itp.

Dziewczyny a co macie na myśli pisząc dobry materac?
Bo ja się właśnie nad tym zastanawiam....

Słyszałam, że te materace są bardzo dobre http://www.selene.pl/category/pl/materace_dzieciece,48.html
http://www.selene.pl/category/pl/materace_dzieciece,48.html
O takich myślicie czy po prostu jakiś lepszy gkp?


Joma ja słyszałamże te lateksowe są bardzo dobre ale i bardzo drogie,ja kupuje ten kokos pianka gryka.Też ponoć jest dobry .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam właśnie taki...Painka i włókno kokosowe. Kuzynka miała taki dla swojego synka,więc mam nadzieje, że u mnie tez zda egzamin... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...