Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
marinka napisał(a):
fijolek napisał(a):
marinka napisał(a):
A ja idę smażyć naleśniki, wszystko przez Ciotkę Anię Fijolek!!!!!!!!!!!! UUUUUUUUCH kiedyś Cie odwiedzę i zobaczysz!!!!

nie obiecuj, nie obiecuj.. 🙂 😘


Nie chce Ci nic mówić ale mój mąż w wakacje będzie do Twojego miasta jeździć co jakiś czas więc nas kiedyś zabierze...

no to koniecznie musisz dac znac! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
fijolek teoretycznie każdy może tam rodzić, ale w przypadku przepełnienia pierwszeństwo mają te pacjentki, które się tam leczą/prowadzą ciąże.
My tam chodzimy na SR, byliśmy na USG połówkowym i wybieramy się tam na wizyty w 9 miesiącu, więc po cichu liczę, że nie będzie problemu żeby się tam dostać...

marinka no rzeczywiście...nie czuć tam w ogóle atmosfery szpitala...
Dlatego jak myślę o rodzeniu tam to automatycznie mniej się boję porodu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do Adele to ja znam tylko ta co na rmf fm puszczaja i jak slysze jej glos to az ciarki przechodza chwilami...
Nalesniki tez dzis zrobie,z dzemem truskawkowym i twarozkiem...
A co do tych podpasek i podkladow to ja niemam,mam najwieksze podpaski naturelli tak mi kolezanki polecily i teraz zastanawiam sie czy wystarczy...jutro wejde do sasiadki ona rodzila rok temu w tym szpitalu co ja bede rodzic wiec bedzie wiedziec co trzeba...chyba ze cos sie zmienilo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justina1975 napisał(a):
Trzymam kciuki Jomus! Naprawde warto w takim szpitalu rodzic,chociaz nie kazdego na to stac 😲

Dzieki 🙂
Tylko tak jak pisałam - ten szpital ma umowę z NFZ, więc poród jest bezpłatny - inaczej raczej nie byłoby nas stać na 4500zł za poród 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak sobie myślę, dlaczego niektórzy ludzie mają takie pesymistyczne nastawienie 😞. Jak ostatnio wspomniałam siostrze że chciałabym łóżeczko złożyć (ot tak żeby wywietrzało) to naskoczyła na mnie że głupia jestem, że na to znajdzie się czas, że jakby nie daj Boże coś się stało to jak to będzie wyglądać jak wrócę do domu gdzie łóżeczko naszykowane itd. Dziś miałam podobnie z drugą siostrą i babcią jak powiedziałam że zakupy idę robić (kosmetyki) to też na mnie najechały że jeszcze na to czas mam. A niby kiedy mam chodzić po sklepach i kupować to czego potrzebuję?? W 9miesiącu jak już całkiem ciężko chodzić będzie?? 😞 jak się jej zapytałam czy używała kremu ochronnego jak wychodziła na dwór z dzieckiem to mnie znowu zjechhała że po co mi to, że tylko dziecku mogę problemów narobić ze skórą używając takiego kremu na co dzień, że tylko w zimę i coś tam dalej, aż się wkurzyłam i wyszłam z jej mieszkania trzaskając drzwiami 😞. Kur.. najlepiej to nic nikomu nie mówić, skoro nawet własna rodzina jeździ po człowieku jak po burej suce 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasia wspólczuje Ci... 😞 Troche przykro jak nie ma sie z kim cieszyc nawet takimi malymi rzeczami ...

Ja na szczescie caly czas z moja siostra na goracej lini na gg... Pomaga mi wybierac rozne rzeczy na allegro... i nawet mi dzisiaj kase pozyczyla, zebym juz mogla sobie zamowic (bo na zus to sie chyba nie doczekam....)
Wiec juz dzisiaj zamowilam prawie wszystko i czekam na kuriera!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasia1988 napisał(a):
Tak sobie myślę, dlaczego niektórzy ludzie mają takie pesymistyczne nastawienie 😞. Jak ostatnio wspomniałam siostrze że chciałabym łóżeczko złożyć (ot tak żeby wywietrzało) to naskoczyła na mnie że głupia jestem, że na to znajdzie się czas, że jakby nie daj Boże coś się stało to jak to będzie wyglądać jak wrócę do domu gdzie łóżeczko naszykowane itd. Dziś miałam podobnie z drugą siostrą i babcią jak powiedziałam że zakupy idę robić (kosmetyki) to też na mnie najechały że jeszcze na to czas mam. A niby kiedy mam chodzić po sklepach i kupować to czego potrzebuję?? W 9miesiącu jak już całkiem ciężko chodzić będzie?? 😞 jak się jej zapytałam czy używała kremu ochronnego jak wychodziła na dwór z dzieckiem to mnie znowu zjechhała że po co mi to, że tylko dziecku mogę problemów narobić ze skórą używając takiego kremu na co dzień, że tylko w zimę i coś tam dalej, aż się wkurzyłam i wyszłam z jej mieszkania trzaskając drzwiami 😞. Kur.. najlepiej to nic nikomu nie mówić, skoro nawet własna rodzina jeździ po człowieku jak po burej suce 😞


Joasia.. nie przejmuj sie takim gadaniem, zrób tak jak Ty uwazasz 🙂 tez nie wyobrażam sobie tuz przed porodem szukac potrzebujących rzeczy dla malca, a co do kremu, to buzke noworodka trzeba chronic szczegolnie jak bedzie słoneczko . A co do łózeczka, to najwazniejsze myslec pozytywnie, a nie ze co bedzie nie tak. 😘 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasia1988 nie przejmuj się, rób tak jak uważasz za stosowne. jeżeli masz ochotę i potrzebę zrobić zakupy teraz to je zrób. ja swoim powiedziałam, że wiem, że jak urodzę to oni zrobiliby wszytko za mnie i mi pomogli ale ja tez chciałabym uczestniczyć w zakupach i sama z mężem powybierać rzeczy dla naszego maleństwa. I oni to szanują, i nie odbierają nam tej przyjemności. Z drugiej strony jest w tym trochę racji, że gdyby coś (nie daj Bóg) się wydarzyło to te wszystkie rzeczy sprawiałyby dodatkowy ból. Moim zdaniem jednak to już taki etap ciąży na którym nasze dzidzie są już bardzo bezpieczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😘 😘 😘 dziękuję, kochane jesteście. Ja jestem optymistką i wiem że moje dzidzi będzie zdrowe. Jedynie z mężem mogę porozmawiać normalnie i on nie uważa żeby na cokolwiek było za wcześnie bo wiele czasu do rozwiązania nie zostało. Najlepiej nie będę nic przy rodzince mówić, bo tylko się człowiek denerwuje i dzidziusiowi szkodzi. Zawsze to kilkoro przyjaciół jest i z nimi można porozmawiać, no i jest brzuszek gdzie też się można wygadać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aneczka1983 napisał(a):
Martyna super 🙂 🙂 wiem jak to cieszy 😁 fajnie ze siostra Ci pomaga.


Ja to aż się z siebie śmieję... bo te zakupy takie emocje u mnie wywołują... :P że o mało co się nie posikałam ze szczęścia, że mogę już dziś zamawiać :P :P 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...