czerwiec 2011 | Forum o ciąży

Nequita też jakoś tak do szpitala idziesz chyba com?

Czemu mi nikt nie zrobił tego "masażu" do cholery jasnej.... rozwarcie na palec mam... może u mnie by coś podziałało.... 😞 jutro jak moja ginka się zlituje i mnie przyjmie to jej zapytam czy może mi wymasować tą szyjkę.... 😉

Malgorzatta mi kazali przyjść dopiero 28 czerwca.... dwa tygodnie po terminie, łosie 😞 a jak napisali na wypisie ze szpitala "zgłosić się za dwa tygodnie celem porodu" nie wiem o co chodzi, bo nie napisali czy wywoływać będą i jaką metodą.... nic.... a łożysko mam już w III stopniu... codziennie się zastanawiam czy jeszcze działa 😞

Nequitia napisał(a):

Malgorzatta jak już się wybudujesz to liczę na zaproszenie hahaha
Jejku ja też bym sobie znowu nad morzem pomieszkała.... cudnie..... ech.... się romarzyłam

ja mieszkam strasznie blisko i ciagle kuźwa wieje 🤔 nie fajnie ..chyba ze sa upały..

Nequitia napisał(a):

Czemu mi nikt nie zrobił tego "masażu" do cholery jasnej.... rozwarcie na palec mam... może u mnie by coś podziałało.... 😞 jutro jak moja ginka się zlituje i mnie przyjmie to jej zapytam czy może mi wymasować tą szyjkę.... 😉

Malgorzatta mi kazali przyjść dopiero 28 czerwca.... dwa tygodnie po terminie, łosie 😞 a jak napisali na wypisie ze szpitala "zgłosić się za dwa tygodnie celem porodu" nie wiem o co chodzi, bo nie napisali czy wywoływać będą i jaką metodą.... nic....

dziwne, jesteś po terminie normalnie, dawno powinni zrobić Ci jakąś indukcję.... no chyba że też masz duzo wód i łożysko które popracuje.... mi mija termin w piątek, w poniedziałek skierowanie i wywołanie.... tyle że ja mojemu juz tak wczoraj marudziłam i poprzednio że może dla świętego spokoju wystawił....

Dominika bo tam u Was to przeważnie wieje 😁 hihi ponoć takie są uroki Danii... osobiście nie byłam, ale powtarzam zasłyszane wiadomości 😉


Malgorzatta no właśnie ja leżałam teraz w szpitalu przez to łożysko, więc pierwszej nowości to ono nie jest 😞 ale tu pracują patałachy....

za pare dni tez bedziecie tulic swoje maluchy nic nie trwa wiecznie nawet ciąża 🙃

Gratulacje dla Ani

chyba sie mu nie podobało 🤢

Hej dziewczyny 🙂
Ja w ogóle pierwszy raz słyszę o jakiś masażach, wywoływaniach przed planowaną datą...MASAKRA ! Ja to jestem jakaś niedoinformowana 😁
Przecież można ponoć urodzić do 2 tygodnie po planowanej dacie ! A najczęściej przenoszeni są chłopcy. Ale no nie wiem...nie znam się 😁

A tak zmieniając temat... Dziewczyny napiszcie mi proszę co jeszcze trzeba wziąć do torby dla dzidziusia... Ubranka, pampersy i co jeszcze?

Ale wiadomosci.
GRATULACJE DLA OLI, ANIRUDEJ I CZERWCÓWKI. nic dziwnego teraz ze sie dziewczyna nie odzywała po 28 godzinach to pewnie nie miała siły palcem ruszyc. makabra..
Nequitia, niech ci ginka sprawdzi przepływy.a na skierowaniu masz napisane celem porodu czyli wywołania porodu.

Monika musisz sprawdzić u siebie w szpitalu, w każdym jest inaczej.... ja np. biorę tylko chusteczki i pampersy!

wiesz co, Nequita, mi się wydaje że oni powinni Ci chociaż nie wiem co 2 dzień robić ktg chociażby! przecież jesteś po terminie.... jeszcze z Twoimi przebojami w trakcie ciąży? że ta Twoja lekarka sie nie boi?

Przepływy miałam tydzień temu sprawdzane i były okey, ale znowu teraz powinni mi sprawdzić.... z tym, że jak dostane skierowanie nawet na te przepływy to pewnie będę musiała czekać kurde tydzień a to mnie nie urządza bo za tydzień to ja i tak na oddział mam iść.... je**ni lekarze.... a ja nic tylko się wkurzam przez to wszystko 😞

Monika zależy od szpitala, moze u Ciebie tylko ubranka na wyjscie i dla siebie rzeczy? bo u mnie to trezba miec wszystko od kosmetyków ubranek pampersów dla dziecka przez swoje rzeczy łacznie z tamtum rosa do podmywania, podpaskami takimi poporodowymi, majtkami siatkowanymi i nawet lewatywe mam sobie sama wziazc. oczywiscie jak chce to przybory do jedzenia-kubek sztucce talerze, biore je bo wole swoje niz szpitalne, sucharki, wode mineralna, dokumenty ostatnie badania, karta ciazy, ubezpiecznie i dowód.klapki pod prysznic. mi w sumei wyszło 2 torby. tylko jedna biore sama druga mi doniosa, bo tam laktator by nie korzystac ze szpitalnego na nawał mleczny i takie tam.

zbieram się dziewczyny, idę gruntowanie wysprzątać kuchnię! może to coś ruszy.....

Nequitia powinnas zadac tych przepływów. ja mam taki sam stopien łozyska co ty taki mam od tygodnia (tydzien temu usg) góra dwóch, i mam co tydzien przepływy sprawdzane, a nie jestem po terminie. wiec wkurz sie jak Ola to pomaga. co sie dziewczyna wkurzyła to załatwiła wszystko 🙂
jeszcze dodam że mój doktorek jedzie znowu na pare dni wyjezdza o 11ej i specjalnie przyjedzie na 8a by te przepływy mi i ktg zrobic w srode.

u mnie znając życie do czwartku pewnie też nic się nie wydarzy.. także 23.06 godzi 6 rano zaczną mi zapuszczać żele 😉 mały stresik już jest.... mam nadzieję, że szybko zaczną działać i jeszcze zdążę w Dzień Ojca małego na świat wydać 🙂
Co do szpitala, tu w Irlandii też muszę mieć wszystko swoje, ubranka, kosmetyki dla dziecka, chusteczki, pampersy.... dla siebie podkłady... wszystko wszystko... i tak jak Ty Beti wyszło mi dwie torby 😜 hehe jedna moja, a druga z rzeczami dla małego 🙂

swoją drogą Doris pewnie już ma swoją Julkę 🙂

U mnie również trzeba mieć wszystko swoje. Dlatego właśnie pytam jakie np. kosmetyki pielęgnacyjne dla dzidziusia 😉 Wiadomo pampersy i chusteczki...ale co jeszcze? Jakieś kremy? Spirytus do przemywania pępka? Nie mam pojęcią co tam włożyć, bo swoją to już mam dawno spakowaną.

no Doris pewnie juz z małą i teraz odpoczywa.
kurcze Agata w szoku jestem że u Ciebie tez taki bagaz musisz dzwigac. a ja myslalam ze to tylko w Polsce takie rzeczy ze sie na porodówke jak wielbład przychodzi..

MonikaI90 napisał(a):

U mnie również trzeba mieć wszystko swoje. Dlatego właśnie pytam jakie np. kosmetyki pielęgnacyjne dla dzidziusia 😉 Wiadomo pampersy i chusteczki...ale co jeszcze? Jakieś kremy? Spirytus do przemywania pępka? Nie mam pojęcią co tam włożyć, bo swoją to już mam dawno spakowaną.

ja wzięłam pampersy, chusteczki, płyn do kąpania... chociaż tu u mnie prawdopodobnie nie kąpią dzidzi, ale wzięłam w razie w, oliwkę, puder (nie wiem czy będę używać) zapakowałam też sudocream na odparzenia też w razie w, chociaż nie sądzę żeby był już potrzebny 🙂 i emulsję do przemywania pępka... i chyba w zasadzie z kosmetyków to tyle 🙂

beti82 napisał(a):

no Doris pewnie juz z małą i teraz odpoczywa.
kurcze Agata w szoku jestem że u Ciebie tez taki bagaz musisz dzwigac. a ja myslalam ze to tylko w Polsce takie rzeczy ze sie na porodówke jak wielbład przychodzi..

hehe no widzisz nie tylko w Polsce... ja czuję się jakbym na wakacje miała jechać z tymi bagażami 🙂

krem do pupy jaki chcesz. mi połozna mówiła ze albo sudokrem albo jakis z panthenolem wiec wziełam bambino z panthenolem, mydełko polecane szare przez połozne, tetry sobie wez, ze spitrytusem jest róznie ja wziełam leko w saszetce i gaziki 3 ale sadze ze takie rzeczy to w szpitalu dadza a i tak czesc szpitali juz nie stosuje przemywania spirytusem, tak samo sól fizjologiczna do oczków mozesz wziazc ale powinni dac na oddziale,no ale..., wez sobie troche płatków kosmetycznych by oczka umyc,ja wziełam tez szczoteczke do włosków,i wziełam smoczek choc chyba nie bedzie potrzebny, ale wrazie czego. a sobie nie zapomnij wkłądek laktacyjnych .

Ja kosmetyków nie muszę brać...i w sumie to ich nawet nie kupiłam jeszcze.... Strasznie dużo Wam tych toreb powychodziło... ja się ze wszystkim w jedną mieszczę 😮 a też biorę rzeczy dla Dzidzi, chociaż nie muszę... i te wszystkie podkłady, majtki nie majtki, podpaski, wody z dziubkami, laktator.... może mam dużą torbę haha chociaż nieraz jak jechałam na weekend do R to brałam większą 😜

no ja nie wiem jak udźwigam torbe. kobieta rodzaca ze skurczami i z torba na ramieniu tatarata juz to widze...
dla mnie to tez paranoja z tymi kosmetykami i pampersami. rozumiem ubranka ale powinnysmy dostawac od firm takie wyprawki na oddziale.kiedys na poczatku babyboomu to tak było. wiecie takie mini kosmetyki, mini sudokrem itd. i fajne to było.
a Monika nie zapomnij rozka dla dzidzi.

beti82 napisał(a):

no ja nie wiem jak udźwigam torbe. kobieta rodzaca ze skurczami i z torba na ramieniu tatarata juz to widze...
dla mnie to tez paranoja z tymi kosmetykami i pampersami. rozumiem ubranka ale powinnysmy dostawac od firm takie wyprawki na oddziale.kiedys na poczatku babyboomu to tak było. wiecie takie mini kosmetyki, mini sudokrem itd. i fajne to było.
a Monika nie zapomnij rozka dla dzidzi.

ja też rożek biorę 🙂 tu jest nawet taki wymóg... żeby zabrać dwa kocyki... po co dwa kocyki to ja nie wiem 🤢

Dziewczyny doradźcie mi... tutaj w Irlandii temp jest ok 14-16 stopni... często wieje... nie mam pojęcia jak ubrać małego na wyjście ze szpitala... przecież nie będę brała kombinezonu... 🤢 W nosidełku dobrze go okryję ciepłym kocykiem... ale zastanawiam się jakie ciuszki.... 🤢