Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂 ja zaczynam imprezę organizować- teść ma imieniny w niedzielę i cała rodzina ma zjechać- dzieci z wnukami.... tzn. wszyscy nie zjadą, bo wyszłoby z 40 osób, ale i tak mam nadzieję, że jakoś się wcześniej określą chociaż raz... 🤢
A teściowa jakby miała sama robić, to potem bym słyszała jeszcze po porodzie jak ona się napracowała....
Więc czekają mnie już 4 sałatki, zawijaski (tak ze 30 szt.), na pewno szklaneczki kolorowe, sernik na zimno... i jeśli ja bym miała rządzić, to jednak ziemniaczki do robionych przez teściową kotletów- schabowych i z piersi kurczaka- pewnie będę wszystkie zapasy moje udostępnić jej i na nowo mnie czeka zapełnianie mojej szafki awaryjnej.... że o ciachaniu i układaniu wędlin i jajek nie wspomniałam- na tyle osób, to już kur*icy można dostać...i żeby było śmiesznie, to ja z tego wszystkiego zjem pewnie jajko i kanapkę z wędliną...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzień dobry, dzień dobry...
ciekawe to, to o tym żelu... muszę się swoją ginkę zapytać co o tym myśli... a ile taki żel kosztuje??
mikaanka współczuje... tylko tyle mogę Ci powiedzieć.... mnie by wołami teraz nie zagnali do kuchni.... o nieeeeeee 😁

Kurde od paru dni strasznie ze mnie leci.... już wspomniana (i normalna) mleczna wodnista maź... ale to jakaś masakra godzina i ja już mam mokro.... boję się, że sączą mi się wody... bo to nie jest tylko ta maź, ale wkładka jest normalnie mokra.... jakbym ją pod kran włożyła 🤢 nie wiem czy znowu na pogotowie iść... czy co.... nie mam pojęcia.... bo może to od tej mazi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nika1306 no właśnie... uczucie takie dziwne.... mnie to w nocy budzi bo czuję się tak jakbym zalała prześcieradło.... nie wiem co z tym robić.... ale w sumie byłam dwa dni temu u ginki i jej mówiłam... więc chyba nie ma co panikować.... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mikanka - współczuję ... Ta twoja teściowa to jakaś dziwna, co ona nie wie, że ty w zaawansowanej ciązy jesteś, że Cię tak wykorzystuje ? Ja bym jej powiedziała, że jak chce robić taką huczną imprezę to niech sobie szykuje. Wiesz 1 sałatkę zrobić to co innego, ale aż tyle ? 🤨
Nie forsuj się bo to może przyspieszyć poród.

Nequita
- ja też mam dużo wydzieliny i też mi tak nagle wypływa. Nieraz mam cały czas sucho a jak coś robię to nagle coś wypłynie. Kurcze, ale aż tak, że wygląda jak zspod kranu ? Aż tak nie miałam. Podobno jeśli to są wody płodowe to będą wyciekać na leżąco. Mi nigdy na leżąco nie kapie, tylko na stojąco.

Wczoraj radziłam Butterfly coś na kręgosłup, a sama dziś dostałam takiego ataku bólu w krzyżu, że myślałam, że od stacji do domu nie dojdę bo mi pęknie - byłam na morfologii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hmmmm masz rację.... nika1306
wiecie co.... ostatnio gadałam z kolegą i on się pyta, jak to jest być w ciąży... ja mu na to, (bo to komputerowiec) że jak z nową grą mmo... najpierw nie wiesz o co chodzi.... jesteś zmieszany, czasami kręcisz się w kółko i nie panujesz nad nową postacią ( ciężarna jako postać)... później nabywasz doświadczenie... zbierasz itemy (różne przedmioty potrzebne do różnych zadań, patrz. ciuszki, rzeczy dla dzidziusia), cały czas postać jest modyfikowana ( nasze ciało się zmienia, rośnie nam brzuch-to przedstawiłam jako nowy rodzaj zbroi 🙂 )... no i zdobywamy kolejne levele co miesiąc... ale już tak koło 8 levelu zaczyna nam się nudzić... wszystko staje się mniej ekscytujące.... chociaż nadal się gubimy i czasami nie wiemy jaki jest cel tego wszystkiego... 🙂 i wiecie co zrobił kolega.... przytulił mnie i powiedział, że nawet on by lepiej sobie w takiej grze nie poradził ode mnie i że mam super wypasioną postać 😁 hahaha miło 🤪

Doris25 no na leżąco też.... jak śpię to się budzę... nie ważne czy stoję czy leżę.... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fajnie mu to opisałas , jak moj mąz sie mnie pytał jakie to uczucie byc w ciaży .. to mu odpowiedziałm ze stan ciagłego martwienia sie.. na poczatku jest wielka radosc .. i pzniej tez .. ale w sumie to ciagle sie czyms martwimy czy dziecko bedzie zdrowe, nawet jak lekarz ci mowi ze wszystko jest dobrze to i tak sie czyms martwisz.. bo cos nas boli , bo jest nam ciezko... co to bedzie na porodówce..a pozniej czy dam sobie rade itp..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequita - zajebiste porównanie, niczym Homeryckie, mega oklas dla Ciebie !!!
Co do tych wycieków to ja bym poszła z tą wkładką "używaną" do szpitala, oni ją poleją czymś tam i ci powiedzą czy to są wody. Może lepiej dmuchać na zimne i potem niczego nie żałować. Nie chcę cię straszyć i denerwować ale może lepiej pójdź dla spokoju ? 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gdzie i jak wybrać położna środowiskową

Połozna środowiskowa to wybór pacjentki i tylko pacjentki można zgłosić dzieciątko do lekarza pediatry w jednej przychodni a położną można sobie wybrać w drugiej a najlepiej przed porodem zorientować się czy nie ma położnej z podpisanym kontraktem a NFZ .Taka Położna nie pracuje w przychodni ma swój gabinet ,jeździ tylko do kobiet w ciąży i po porodzie do 6 tygodnia życia dziecka .ściąga szwy w domu po cięciu cesarskim odpowie na wasze pytania a wierzcie mi nawet doświadczone mamy mają problemy .Do takiej Połoznej można dzwonić ,o każdej porze To Położna wypełnia i zanosi dokumenty do przychodni jaką sobie wybrałyście.Nie wierzcie co mówią w przychodniach PACIENTKA MA WYBÓR LEKARZA PIELĘGNIARKI I POŁOZNEJ!!

adresy i telefony takiej Położnej można dostać w placówce NFZ

Jeżeli same nie wybierzecie Połoznej to przyjdzie Połozna z urzędu tz z przychodni jaką podałyście .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris25 ja i tak całe dnie leżę.... odkąd wyszłam ze szpitala.... okey ostatnio poszalałam 3 czy 4 dni z rzędu wracałam koło północy... ale tak poza tym to ani się niczym nie męczę bardzo, ani nie dźwigam... nie chcę panikować bo byłam u ginki i jej mówiłam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie, dołączam sie do narzekań tego etapu ciąży.
Ciężko jest jak cholera nie mam siły na nic, jak się położę nie mam siły się podnieść albo przekręić z boku na bok. Z tej nezradności zdaża mi się już płakać- bo co innego mi pozostało, zazdroszczę tylko Mężowi ja walcze w nocy aby usnąć i pospać choć godzinkę a on chrapie na całego- taki to ma odbrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak chcesz Nequita - w takim razie - dobrze obserwuj swoją "postać"

A ja wam powiem, że umnie aż tak źle nie jest. Tylko te ataki bólu w krzyżu. Nic mi nie puchnie ?! 😮

A tak wogóle jestem zadowolona bo dziśz rana udało mi się załatwić bardzo ważną sprawę związaną z porodem > właściwie to zasługa mojego męża. Otóż byłam wstępnie umówiona na pon. do ordynatora szpitala w którym chce rodzić ażeby podpięczętowal moją cesarkę na skierowaniu, wrazie wcześniejszego porodu, ale mąż w poniedziałek nie może więc pojechał dzisiaj i udało mu się "dorwać" ordynatora przed operacjami więc mam problem z głowy i jestem spokojniejsza, że "jakbyco" już mi nikt nie zakwestionuje mojego wskazania. Uff.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny,

Nie znam sie na tych uplawach ciazaowych ale u mnie ostatnio to raczej sucho jest.
Nequitia, ja sie zgadzam z Doris ze moze warto to jeszcze raz sprawdzic.

Moje stopy sa spuchniete, wczoraj z mezem sie smialismy bo wygladaja jak kulfony. Cale szczescie to nie boli.

Wracam do prasowania ale to juz koncoweczka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co... ja już raz byłam na pogotowiu koło 20 tygodnia... bo jak mi chlupło to wszystko miałam mokre łącznie ze spodniami.... wtedy to spanikowałam... i się okazało, że to nie były wody płodowe... jak mnie coś dodatkowo zacznie boleć to pójdę bo póki co mam świetną formę i jakby się przystopowało.... a zaznaczyć muszę, że biorę dopochwowo luteinę jeszcze... więc może to od tego... wstawiłam pranie dla Kruszynki... pogoda nawet ładna więc wysuszę na dworku żeby ładnie pachniało 🤪 a jak wyschnie i poprasuję to wybiorę rzeczy do szpitala i przepakuję torbę żeby się zmieściło wszystko jakoś w jedną 🙂
Takie pytanko.... bo w torbie mamy rzeczy dla dziecka i dla siebie.... na spód chyba dla dziecka rzeczy spakować, jak myślicie? żeby wszystkiego nie rozwalać.... haha nie wiem jak wygląda to wszystko jak się trafia normalnie na porodówkę... co idziemy, dostajemy łóżeczko, możemy się wypakować? ręczniczek powiesić? kosmetyczkę, kapciuchy wyjąć? haha nie chciałabym musieć wszystkiego na łóżko wyrzucać żeby znaleźć np. ręcznik dl buzi dla siebie.... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia nie wiem ja w innych szpitalach ale w moim jest tak- w zależności jeszcze od momentu w jakim jesteś- jest sala dla tych świerzo po porodzie gdzie leżysz jakiś czas a pielęgniarki mają Cię na oku w sali jest łazienka w której się przygotowujesz do porodu ( w sansie się przebierasz ) no i w zależności od wskazań spacerujesz, skaczesz na piłce bo raczej nie leżysz i nie dostajesz też jednego łóżka od wejścia do szpitala do wyjścia. Jak byłam oglądać porodówkę torba rodzącj leżała na wyrku przed porodówką ale może i bierze się ją na porodówkę albo zostawia w pokoju po porodowym tego nie wiem dokładnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka ja wlasnie wracam od mojej poloznej bylam sie dowiedziec co musze zabrac do szpitala i takie rozne rzeczy powiem Wam ze ja rodze w niemczech bo tak sie zlozylo i jestem w szoku calkiem inaczej niz w polsce... ale porod ten sam hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak , ja położną mam juz wybrana i co jakis czas mam z nia spotkania , i jak byłam u niej we wtorek to opowiadała mi o porodzie i o wszystkim co bedzie si działo.. i poinformowała mnie ze to Ona bedzie odbierac moj poród 🙂 powiem ci ze bardzo fajna babeczka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...