sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

Hej Brzuszki. 🙂 Od rana 16 stron!!!!! 🤪 🤪 🤪
Martusia Brzuszek juz lepiej choc momentami jeszcze pobolewa ale to chyba nic złego. 🙂 jesli chodzi o ruchy to od paru dni czuje takie smyranie od środka, wieczorami się nasila. czasami leżymy z moim Krzysiem, a ja zaczynam sie smiac sama do siebie bo mnie w brzuszku smyra a on w tym momencie patrzy sie na mnie jak na kretynkę. 😜 😜 😜 😜 Jak myslicie laseczki, to moze byc dzidzia?????
Nie wiecie jak tam Pati????

A jesli chodzi o płec to u Nas ma byc dziewczynka. 🙂 Krzysiu chce Oliwkę, ale ja skutecznie pracuje na zmiana przez niego decyzji. 😁

dziewczyny mam do sprzedania megaśliczne ubranka w rozmiarze 56
moja córcia urodziła się 56cm długa a one wystarczyły na aż 6 tygodni wiec uważam że i tak długo
ubranek miałam bardzo bardzo dużo wiec sprzedaję je w dwóch zestawach

http://ogl.infoludek.pl/ogloszenia/info/426540.xhtml
http://ogl.infoludek.pl/ogloszenia/info/426551.xhtml

cena to 180zł za zestaw już z przesyłką
dla osoby zdecydowanej ale bojącej się kupić bez "legalizacji" chętnie wystawie ogłoszenie na allegro

Coś w tym jest z tymi charakterami a imionami. Moja kuzynka Ania jest przeszcęśliwa, zaradna pracowita i ma kochającego męża,który zarabia krocie i ona nawet nie musi pracować, ale z racji że nie potrafi wysiedzieć w domu znalazła parce na 1/2etatu, a przy okazji ma ubezpieczenia i na emeryturkę sie już zbiera.Dawid chodził do mojej kalsy i był niski i mało sympatyczny, Damian tez keidyś ze mną pracował ale zbyt cwaniaczył. Agnieszki znam wszytkie fajne, ale jedno ma poważne problemy ze zdrowiem i problemy z utrzymaniem ciąży. i tak to skojarzenia zawsze biorą górę, i dlatego m.in myślę o Ani, ale chyba chłopaka znów będę miała, i to zbytnio mnie nie martwi bo w domu mam 2 młodszych braci i do chłopaków jetsem przyzwyczajona, choć jak każda mama marzą mi sie sukienusie i kiteczki, ale jakby maiła odzidziczyć mój charakterek to by po drzewach skakała i sukienka lub spódnic atylko za krę by włożyła. 🙂)

frucade napisał(a):

ja cały etat, od poniedziałku do piątku od 7-15 i to wstawanie poranne mnie dobija, codziennie jak słyszę budzić to sobie obiecuję że pójde po zwolnienie, ale jak sie rozkręcę to już mi mija, ale ok14 mam taki kryzys żebym położyła sie na biurku i spała.

Frucade skąd ja to znam??? Mam dokładnie tak samo około 14 taki kryzys że chętnie poszłabym po klucz do pokoju pierwszej pomocy i się walnęła na pół godzinki na kozetkę która tam jest 😉

Może te nasze nastroje zależą od ciśnienia itp.?? juz sama nie wiem, przy pierwszej ciąży tak niemiałam, byłam pełna energii ciągle spacerowała i była w ruchu. ale to chyba wiek, praca i dziecko w domu tak na mnie działąją.

U mnie tez jest podobnie zawsze jakies imie kojarzylo nam sie z osoba.. jak imie fajne to znajomy nie jest zbyt fajny. A juz najlepsze bylo to ze brat mojego meza kupil psa i dzieci jego go nazwaly aleks a przeciez to takie ladne imie, ale ze zwierzeciem kojarzone 🙂

Moja koleżanka ma psa maksa zaś mój sąsiad ma synka o ty imieniu 🙂) ja też zawsze marzyłam o psie i chciałam, go tak nazwać bo mi max tylko z psem sie kojarzy

My kiedys mielismy psa kubus sie nazywal, ale musielismy go oddac a po paru latach to imie bylo bardzo modne jakub i tak nazwala dziecko moja sasiadka 🙂 a teraz mamy podobna sytuacje mamy dwa male pieski w moim rodzinnym domu drugi jest od roku kazdy go nazywal inaczej, bo inne imie mu sie podobalo jak ja wyjechalam to moj brat nazwal go zuzia i tak zostalo, a sasiadka w sumie jego kolezanka dobra nazwala tak wlasnie swoje dziecko. Smiesznie troche, bo jak on go wola to sie troche sasiedzi dziwnie patrza 🙂

Karolcia jesli chodzi o ciśnienie, to ja przed ciążą miałam bardzo niskie bo tak średnio 90/60, a teraz mi skoczylo na książkowe 120/80, 110/70. Ale tak wysokiego jak Ty nie mialam.

frucade napisał(a):

Może te nasze nastroje zależą od ciśnienia itp.?? juz sama nie wiem, przy pierwszej ciąży tak niemiałam, byłam pełna energii ciągle spacerowała i była w ruchu. ale to chyba wiek, praca i dziecko w domu tak na mnie działąją.

e tam taka stara chyba nie jesteś?hihi
ja mam 25 lat,nie pracuję-bo L4 od początku,co prawda dziecka nie mam.Ale też ciągle zmęczona jestem jakbym biegała 50km dziennie 🙂

Czyli nie tak źle ze mną że ciągle zmęczona jestem, tylko mnie to wkurza i tyle. bo ja zamiast okna myć to spać bym poszła, zamiast na spacer z synek to bym położyła sie.ale cóż...

Ja tez zawsze cisnienie mialam niskie nawet jak pilam kawe teraz tez mam niskie jak to w ciazy ostatnio mi powiedziano.