Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

ojej tu już dobranoc a ja dopiero weszłam hihi 🙃 🙃
miałam dzisiaj gości i teraz dopiero chwilka czasu ...
Kasiu i Arku - serdeczne gratulacje!!!!!! Dużo sił dla mamy i Bartusia żebyście mogli szybko razem do domku wrócić 😁
ależ spieszą się te nasze sierpniowe bobasy 😁
Po wizytach gratulacje - duże i silne dzieciaczki się szykują 😎
Madzia tyk,tyk hihihihi - ja jak miałam 2 cm rozwarcia to mnie w szpitalu zostawili a ja nic nie czułam heh i po kilku godzinach tuliłam moją Olkę 😜
kąciki dla brzdąców śliczne - mój m stwierdził że jeszcze za wcześnie bo się zakurzy - ale wszystko przygotowane tylko zawinięte w folii
miłego wieczorku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Jejku straszna znieczulica 😠

W takim razie mam jakieś szczęście, bo jak dotąd spotykam się z ogromną życzliwością 🙂
Nawet w ostatnią niedzielę ustawiłam się długaśnej kolejce do spowiedzi
i pani która była pierwsza przyszła po mnie i wpuściła przed siebie 🤪
W MPK też zawsze ktoś ustąpi mi miejsca, dziś w Rossmanie pani poprosiła bez kolejki
i takich sytuacji jest mnóstwo 🙂
Choć nie wiem jak na poczcie bo dawno nie tam nie byłam.

Paninka powodzenia 😉

Oki zmykam, Mężuś dzwonił, że dojeżdża do Krk 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie dzisiaj spotkalo cos milego :wychodze ze sklepu a 2 panie wchodza i ta z tylu mowi do pierwszej "gdzie sie pchasz nie widzisz ze ciezarna chce wyjsc" tamta i tak wlazla ale mi sie milo zrobilo ze ktos reaguje 🙂 🙂 a tak to zanim mnie rozlozylo na lopatki to nikt nigdzie mnie nie puscil. Raz na poczcie prawie zemdlalam i usiadlam na kaloryferze bo nikt nawet z krzesla nie zlazl zebym mogla usiasc i poczekac na swoja kolej. A autobusami nie jezdzilam bo jak raz do kumpeli jechalam i stalam to tez nikt mi nie ustapil i pot mi zimny po twarzy ciekl,ciemno przed oczami i dopiero na przystanku ktos wysiadl.to padlam na siedzenie i powiedzialam.ze.to ostatni raz a brzuch mialam juz widoczny od 2 m-ca ciazy a wszyscy glowe odwracali nawet rosle chlopy co by cala droge 5 razy przejechali stojac. Poki moglam to samochodem jezdzilam a jak nie moglam to tylko maz mnie wozil no a pozniej bylo juz tylko wyrko i ominely mnie wszystkie nieprzyjemnosci ze strony obcych znieczulonych ludzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tylko na chwilkę wpadam,mówie wam dobranoc i zmykam.Mężus zaczął urlop,wiec ide mu troszkę dotrzymac towarzystwa 🙂
agapurka i paloma gratuluję udanych wizyt
Dobranoc brzuszki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa jakies dziwne przeczucie mam ze Magdalena po weekendzie juz bedzie rozpakowana. Tak mnie naszlo 🙂 🙂
Ja to mysle ze tak z tydzien jeszcze i sie zacznie,bo poki co sie macica stawia ale jakos do wytrzymania te skurcze
U Marty tez moze isc szybciutko, bo ostatnio pisala ze z zegarkiem siedziala przy skurczach.
Kto wie moze bedzie kolejny dzidzius. Uciekam. Dobranoc i w razie czego trzymam kciuki caly czas za nas wszystkie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!!!
Ja dziś znowu cały dzień poza domem spędziłam.....po tym jak poszłam do siostry, to stwierdziłyśmy, że wybierzemy się połazić po mieście.........tak zleciało nam kilka godzin........pożarłam lody, teraz boli mnie gardło 🤢 I naprzymierzałam się mnóstwo kiecek, bluzek i spodni..... bo szukam czegoś na tę obronę, ale jak w coś się wciskam, to albo jest to na wąskich ramiączkach - a to nie wypada, albo nie jest biało czarne, albo w ogóle wyglądam w tym jak .... kupa..... Chyba wytnę dziury na ręce w lnianym worku i w tym pójdę......... Na dzień dzisiejszy obstawiamy z siostrą lniane portki z szeroką gumką w pasie i ściągaczami w kostkach, do tego czarna tasiemka zamiast paska, czarne szpilki bez palców i na górę biało granatowa bluzka (w marynarskie paski )z krótkim rękawem z bufkami......... może super elegancki zestaw to nie jest, ale wagę sytuacji podkreśla i w miarę mi w tym wygodnie.........zobaczymy.... na razie muszę się z tym przespać..... Tymczasem jestem zmęczona jak koń po westernie i nic mi sie nie chce.... Ide pod chłodny tradycyjnie prysznic, co by uspokoić twardy brzucholek 🙂

AAAAA - piękne kąciki dla maluszków macie........ ja to z tymi gadżetami jeszcze w polu jestem... łóżeczko stoi nie skręcone, pościel niewyprasowana a i wypełnienie do pościeli tez jeszcze nie zakupione...... jak zwykle na wszystko mam jeszcze czas.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foga, zaintrygowałaś mnie tym chłodnym prysznicem na twardy brzuszek 😮 Rzeczywiście ci to pomaga? Tak ci zalecił lekarz?
Hmmm, ja też w takim razie wypróbuję.
W zasadzie to zawsze mi się wydawało, że to ciepła kąpiel rozluźnia mięśnie, ale może się myliłam (pewnie tak bo na mnie to ta ciepła kąpiel nie działa 😉)
Paloma, mój brzuszek reaguje tak jak twój - jest twardy i dopiero jak się położę to po pewnym czasie odpuszcza. To nic groźnego, ale trzeba na ten objaw uważać i odpoczywać jak najczęściej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze zapomniałam, Eleeza i Diviana, śliczne macie pokoiki dla córeczek. A mebelki macie takie same? Bo takie mi się jakoś wydają podobne 🙂
Eleeza, bardzo fajnie ozdobiłaś ścianę.
Ja niedawno kupowałam naklejki dla starszej córki i też bardzo fajny efekt wyszedł.
Może kiedyś wrzucę fotkę.
Bo dla małej to na razie nie urządzamy pokoju, będzie spać z nami w sypialni. Dopiero jak dojrzeję do tego, żeby rozstać się z nią, wtedy dostanie swój własny kąt 🙂
W przypadku starszej córki, proces dojrzewania trwał trzy lata, więc do tego czasu pokoik zdążyłby się zakurzyć i porosnąć pajęczyną 😁

Pati, cieszę się, że taki optymizm z ciebie dziś bije. No widzisz, na koniec ciąży odżyłaś. Super, że Nadia ma się dobrze i jeszcze się nie spieszy na druga stronę brzuszka. Trzymam kciuki za wszystkie wyniki badań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka napisał(a):
Foga, zaintrygowałaś mnie tym chłodnym prysznicem na twardy brzuszek 😮 Rzeczywiście ci to pomaga? Tak ci zalecił lekarz?
Hmmm, ja też w takim razie wypróbuję.
W zasadzie to zawsze mi się wydawało, że to ciepła kąpiel rozluźnia mięśnie, ale może się myliłam (pewnie tak bo na mnie to ta ciepła kąpiel nie działa 😉)
Paloma, mój brzuszek reaguje tak jak twój - jest twardy i dopiero jak się położę to po pewnym czasie odpuszcza. To nic groźnego, ale trzeba na ten objaw uważać i odpoczywać jak najczęściej.

mój potrafi nie odpuszczać nawet jak się położę :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, sama chyba zostałam 😞 😞 😞
No cóż, w takim razie życzę kolorowych snów.
Bombowe mamusie - wam szczególnie tego życzę. I koniecznie napiszcie raniutko co tam u was.
He, he, ale będzie jazda jak nam do jutra trójeczka dzidziusiów przybędzie. Albo i czwóreczka 😁
Tyk, tyk, tyk, możecie liczyć .... zamiast.... baranów 😁 😁 😁
Buziaki dla wszystkich 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, a jednak nie sama 😁
Jeszcze Palomka została 😉 U mnie tez tak bywa, ze nawet leżąc brzuch jest twardy. Wtedy rzeczywiście lepiej wziąć coś rozkurczającego. Ja oprócz cordafenu 3 x dziennie, w takich sytuacjach łyknę sobie no-spę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jo - aneczka, Paloma....w sumie ja tez cały czas mam twardy brzuch, ale mój gin szczególnie sie tym nie przejmuje... aż sama się dziwię, skoro prawie każda z Was na to bierze jakieś leki.....Mój twierdzi, że tak bywa a że ostatnio szyjkę miałam bardzo ok, to nie kazał sie stresować tylko........ obserwować te twardnienia... ale co ja mam obserwować jak brzuch wiecznie twardy????

Jo-aneczka, z tym chłodnym prysznicem to wypaliła położna na SR... również kazała "przyglądać" się tym twardnieniom i brać chłodny prysznic.... od poniedziałku to stosuję, ale szału nie ma... no może deczko odpuszcza.... A może taka już moja uroda z tym twardym brzuchem???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...