Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Siehankowa mam podobny dylemat 😞 torba spakowana, tylko nie wiem jakie ubranka wrzucić dla Małej 😞 Ale chyba wezmę bodziaka z krótkim rękawkiem, skarpetki, pajacyk, niedrapki, czapeczkę i kocyk. Rożka nie biorę, bo Mała wróci w foteliku samochodowym więc chyba nie ma sensu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
mapa napisał(a):
Pięknie Eleeza ale ja wiedziałam, że u Ciebie tak będzie 🙂
A okrągłe koszyczki to z JYSKA czy IKEI?


Te białe koszyczki są z Ikei a różowy i zielony w groszki z tego samego sklepu internetowego co naklejka na ścianę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do ubioru maluszka na powrót ja spakowałam body z krótkim rękawkiem, kaftanik z długim, śpioszki, skarpetki, czapeczkę i niedrapki bo szczerze nie mam pojęcia jak pogoda będzie 🙂 a mówią aby dziecko jedną warstwę więcej ubierać niż siebie 🙂 więc jak będzie bardzo gorąco to body z krótkim i śpioszki a jak chłodno to na to jeszcze kaftanik i cała reszta 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
Dziewczynki powiedzcie czy doświadczcie jakichkolwiek objawów życzliwości związanych z naszym stanem?
Zastanawia mnie czy panuje ogólna znieczulica czy tylko ja mam takiego pecha, a może to poznaniacy są tacy nieżyczliwi 😞 ?


Ja mam na szczęście odwrotnie ☺️
Poza jednym przypadkiem ogólnie sama jestem zaskoczona uprzejmością innych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza ja jak np. wchodze do sklepu to nagle wszyscy sie odwracaja i mnie nie widza 😉 ostatnio bylam w miesnym w kolejce stalam przede mna facet za mna kobitka i ona mowi czemu pierwsza zakupow nie robie to jej mowie ze nie jestem kaleka i na sile pchac sie nie bede..i ona -no tak ten pan to ma wiekszy brzuch...on sie na mnie spojrzal z wyrzutem...zrobil zakupy i czerwoy jak burak wyszedl 🙃 🙃 tylko dwa razy mnie przepuszczono...raz to byl moj sasiad a raz calkiem obcy 20-latek...a tak to raczej nie jestem mile widziana 😉 😉 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mapa napisał(a):
Eleeza napisał(a):
Dziewczynki powiedzcie czy doświadczcie jakichkolwiek objawów życzliwości związanych z naszym stanem?
Zastanawia mnie czy panuje ogólna znieczulica czy tylko ja mam takiego pecha, a może to poznaniacy są tacy nieżyczliwi 😞 ?


Ja mam na szczęście odwrotnie ☺️
Poza jednym przypadkiem ogólnie sama jestem zaskoczona uprzejmością innych 🙂


ja na Warszawiaków też raczej nie mogę narzekać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
Dziewczynki powiedzcie czy doświadczcie jakichkolwiek objawów życzliwości związanych z naszym stanem?
Zastanawia mnie czy panuje ogólna znieczulica czy tylko ja mam takiego pecha, a może to poznaniacy są tacy nieżyczliwi 😞 ?

ja ostatnio doznałam na poczcie 😠 stałam 3 w kolejce i w między czasie wypełniałam druczek do paczki, przyszła babka (młoda - tak w wieku ok 35 lat) i bezczelnie wepchała się przede mną... więc mówię jej, że ja jestem w kolejce, a ona, że jakos nie widzi żebym stała, bo przecież wypełniam coś 😮
no ja rozumiem, gdyby przyszła juz moja kolej a ja nadal bym wypełniała, to ok, niech idzie przede mną, ale ja skończyłam wypełniać a przede mna nadal stały te osoby co na samym początku... i przez tą durną pinde chyba z 30min stałam w kolejce, bo ona z jakiegoś biura czy coś była, bo chyba z 30listów poleconych z pieczątkami miała... i tak stałam, stałam i stałam, pot lał mi sie po tyłku a ona zadowolona, bo wepchała się przed ciężarną 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siehankowa napisał(a):
Eleeza napisał(a):
Dziewczynki powiedzcie czy doświadczcie jakichkolwiek objawów życzliwości związanych z naszym stanem?
Zastanawia mnie czy panuje ogólna znieczulica czy tylko ja mam takiego pecha, a może to poznaniacy są tacy nieżyczliwi 😞 ?

ja ostatnio doznałam na poczcie 😠 stałam 3 w kolejce i w między czasie wypełniałam druczek do paczki, przyszła babka (młoda - tak w wieku ok 35 lat) i bezczelnie wepchała się przede mną... więc mówię jej, że ja jestem w kolejce, a ona, że jakos nie widzi żebym stała, bo przecież wypełniam coś 😮
no ja rozumiem, gdyby przyszła juz moja kolej a ja nadal bym wypełniała, to ok, niech idzie przede mną, ale ja skończyłam wypełniać a przede mna nadal stały te osoby co na samym początku... i przez tą durną pinde chyba z 30min stałam w kolejce, bo ona z jakiegoś biura czy coś była, bo chyba z 30listów poleconych z pieczątkami miała... i tak stałam, stałam i stałam, pot lał mi sie po tyłku a ona zadowolona, bo wepchała się przed ciężarną 🥴



To zeżrą ją myszy, 😜 😜 😜 😜 😜 😜
tym bardzej ,że domyślam się dla kogo była nadawana ta paczka 🙂
Na bank zeżrą ją 🙃 🙃 🙃
A co do ubranka ja planuje welurkowy pajacyk jak by było chłodniej i pod spód śpioszki i kaftanik lub bodziki, a jak ciepło to bodziki i kaftanik i śpioszki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dziś musiałam wysłać na poczcie zwolnienie do mojego pracodawcy i stałam godzinę w kolejce, było mega duszno i co chwilę robiło mi się słabo i nikt mnie nie przepuścił 😞 Babka z okienka widziała, że jestem w ciąży i też nie reagowała, jedynie jak nadeszła moja kolej powiedziała, że następnym razem mam podejść bez kolejki, no co jej odparowałam, że boję się linczu. Po tym wszystkim jak wyszłam to się poryczałam. Cieszyłam się, że od kilku dni czuję się lepiej a tu kiszka, po tym godzinnym staniu znowu brzusio i pachwiny bolą 😞
Najgorsze było to, że miałam jeszcze sporo biegania i załatwiania, było ciężko ale dałam radę.

Doświadczyłam dwóch miłych sytuacji (ogólnie, nie dzisiaj), 2 tygodnie temu pan w autobusie ustąpił mi miejsca i we wtorek w kawiarni, w której jest samoobsługa pani powiedziała, że soczek i ciacho poda mi do stolika i to wszystko.
A tak to tylko cały czas pod górkę, nawet w niedzielę w kościele toczyłam się się w stronę wolnego miejsca i szerokim łukiem ominęła mnie laska i usiadła na "moim" miejscu, myślałam, że ludzie w tej ławce albo w sąsiednich troszkę się ścisną i uda mi się gdzieś przycupnąć ale nie.... koło tej laski było jeszcze trochę miejsca ale "posadziła" tam swoją torebkę....
No i godzinę stałam w duchocie 😞

W warzywniakach, marketach i innych miejscach jest to samo 😞

Przykro mi tym bardziej, że ja zawsze ustępowałam miejsca...nawet w 6. miesiącu jak brzuszka jeszcze nie było widać a ja czułam się dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati123 napisał(a):
siehankowa napisał(a):
Eleeza napisał(a):
Dziewczynki powiedzcie czy doświadczcie jakichkolwiek objawów życzliwości związanych z naszym stanem?
Zastanawia mnie czy panuje ogólna znieczulica czy tylko ja mam takiego pecha, a może to poznaniacy są tacy nieżyczliwi 😞 ?

ja ostatnio doznałam na poczcie 😠 stałam 3 w kolejce i w między czasie wypełniałam druczek do paczki, przyszła babka (młoda - tak w wieku ok 35 lat) i bezczelnie wepchała się przede mną... więc mówię jej, że ja jestem w kolejce, a ona, że jakos nie widzi żebym stała, bo przecież wypełniam coś 😮
no ja rozumiem, gdyby przyszła juz moja kolej a ja nadal bym wypełniała, to ok, niech idzie przede mną, ale ja skończyłam wypełniać a przede mna nadal stały te osoby co na samym początku... i przez tą durną pinde chyba z 30min stałam w kolejce, bo ona z jakiegoś biura czy coś była, bo chyba z 30listów poleconych z pieczątkami miała... i tak stałam, stałam i stałam, pot lał mi sie po tyłku a ona zadowolona, bo wepchała się przed ciężarną 🥴



To zeżrą ją myszy, 😜 😜 😜 😜 😜 😜
tym bardzej ,że domyślam się dla kogo była nadawana ta paczka 🙂
Na bank zeżrą ją 🙃 🙃 🙃
A co do ubranka ja planuje welurkowy pajacyk jak by było chłodniej i pod spód śpioszki i kaftanik lub bodziki, a jak ciepło to bodziki i kaftanik i śpioszki.

hehe, zgadza się Pati 🙂 i na bank zeżreja ją myszy 😁 no bo to w sumie tak jakby 2 ciężarnym sie wepchała, bo paczka tez dla ciężarnej była 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ale mi się spać zachciało ale co się dziwić jak od 6.00 na nogach jestem 🙂
Zaraz się szykujemy i idziemy do znajomych 🙂 trzeba korzystać bo to już kurde ostatnie podrygi 😁
Co do życzliwości to ja mam tak jak Paninka jak tylko wejdę to wszyscy łby w drugą stronę 🤔 znieczulica jest straszna muszę przyznać.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak samo było i u nas... ja korzystam z przywileju i jak jest kolejka to podchodze do kasjerki i pytam czy ciężarne są obsługiwane poza kolejnościa i już - jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby mnie nie wpuściła... gorzej z ludźmi w kolejce - ale niech ich tam dunder świśnie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
k8_online napisał(a):
tak samo było i u nas... ja korzystam z przywileju i jak jest kolejka to podchodze do kasjerki i pytam czy ciężarne są obsługiwane poza kolejnościa i już - jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby mnie nie wpuściła... gorzej z ludźmi w kolejce - ale niech ich tam dunder świśnie 😜


Chyba też muszę zacząć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja jak jestem z moim w sklepie gdzie jest kasa pierwszeństwa a stoi jakiś facet przed nami to mój mówi trzeba uważać bo zaraz zacznie rodzić i oczywiście echo 🙂 🙂 🙂a ogólnie zdarzyły mi się miłe zachowania w przychodni jak byłam oddać krew to przy rejestracji mnie dwoje ludzi przepuściło 🙂i jak robiłam glukozę też byłam wzięta pierwsza do pokoju pobrań 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrocilam z wyprawy! !
jo-aneczka ja na 42 tydzien sie nie pisze bo chyba wiktor to nie do 5a do6kg by mi doszedl hehehe i by mi wiadro zostalo 🙂 🙂 🙂 😁
magdalena gratuluje wizyty i czekamy na boom. Super trzymam kciuki.
agapurka tobie rowniez gratuluje wizyty i pamietaj"szybko i bezbolesnie musi byc" a ktg to jorma w tym stanie. Ja mam w poniedzialek i jak sie lekarzom nie spodoba to juz nie wroce hihihi. Juz mialam 2 razy to robione-fajna sprawa sluchasz sobie z 30-50minut jak serduszko puka no i moj maly uwielbial w to kopac i cala maszyna trzeszczala. Teraz juz chyba za duzy ale moze mu sie znowu uda wcelowac.
aniolek z krazkiem to faktycznie uczucie jakby g..o w poprzek stawalo. Tez sie balam ze mi sie osunal i ze krzywo siedzi ale za kazdym razem lekarz mowil ze jest w porzadku. Jak wyczulam palcem go to zadzwonilam do lekarki i powiedziala ze to normalne.
Slicznie pokoiki i kaciki maja wasze dzidzie.
My dzis mielismy jechac na dzialke ale pojechalismy do pracy i z psiapsiolkami na dworzu sobie pogadalam a pozniej do babci ja 77urodziny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniolek na zapacie zawsze jadlam jablko i popijalam szklanka mleka albo nektaynke.i tez popilam. Efekt - super blysk hihihi
tak sie dzis nalatalam ze.pipka boli chyba zakwasy dostala. Jutro jedziemy od rana do wieczora na dzialke. Takie zycie to ja rozumiem 🙂 🙂 🙂 a po dzisiejszych wojazach to brzuch mam przy kolanach prawie i pepek mi powoli sie wysuwa 🙂 🙂 smiesznie to wyglada. A teraz to padam normalnie i musze sie z godzinke przespac chociaz. Jestem wykonczona ale szczesliwa 🙂 🙂
Tak wiec akcja rozpakowac 2paka zaczyna sie 🙂 🙂 sierpnioweczki zaciskaja kciuki i trzymaja do ostatniego porodu 🙂 buziaczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...