PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

Zuziaczek napisał(a):

carpioo, jak to było ?
zabić, zakopać, zapomnieć ?! 😉

Zuziaczku, wszytko jedno jak.. zadusić, zadręczyć.. ale pamiętaj ze potem trzeba zabić, i zakopać, a potem najlepiej zapomnieć 😜

mdoundi napisał(a):

Brzuszki pisze do was ze szpitala....dzisiaj w łazience zaslablam i dostałam krwotoku karetka zabrała mnie do szpitala ( innego niż poród miałam) okazało się ze zostały we mnie kawałki po porodzie czyscili mnie nikomu tego nie życzę teraz leze na obserwacji bo nie mogli doczyscic i rano okaze się co dalej czy operacja... Malutka w domu tak strasznie za nią tęsknię i rak bardzo się boje....3majcie za mnie kciuki......

Kurwa! ich to zabić i zakopać, ja piernicze co za konowały! Naszą Monikę tak zadręczać? ! tylko ich do sądu podać! 😠 😠 😠 😠 😠
mduondi, życzę ci dużo zdrówka i wytrwałości, Na pewno wszytko skończy sie dobrze, my sie juz o to postaramy! a z Córeczką niebawem sie zobaczysz!!
Jest mi bardzo przykro Kochana! ale dasz radę! Wiem to!

Meegotko, to będziemy popierniczały w podróbkach J muszę obczaić te w Lidlu, a jaki kolor i cena? I dokąd ci sięgają? Moje są do półłydki.

Iris napisał(a):

Pytanie do zapakowanych... czy Wy też czujecie taki spadek ruchów u dzieci? bo ja mam wrażenie że Tymek zdecydowanie mniej sie już rusza i jestem tym troche zeschizowana.. W dzien jeszcze OK ale w nocy budze się, pokręcę i czuję że mam napięty brzuch a Tymcio ani drgnie. Kilam go, zaczepiam i coś tam wtedy nózią da znać ale mimo wszystko mam stres w głowie.Dziecko pewnie smacznie śpi, ma cisze i spokój, mama się nie chichra jak wariatka tak jak w ciągu dnia....A w ogóle znaczenie lepiej mi sie w nocy oddycha, chyba juz nie mam takiego ucisku na mostek i brzuch jest lekko kwadratowy? 🙂

A zapomniałam Wam napisać wczoraj, że kupiliśmy super lwa pozytywke w drewexie i zamierzam przyzwyczaić Tymka do jej plumkania 🙂 Może będzie działała na niego usypiająco jak już sie urdozi 🙂
.

Irisku, ja mam dokładnie jak opisujesz, mniej sie rusza mała, ale jak już się rusza to nie jest takie kop-kop, a raczej jej przesuwanie się, i jest już dużo bardziej bolesne, zwłaszcza przy pęcherzu moczowym, i w ogóle TAM NA DOLE>
Brzuchol w nocy napięty jak skała, bolący, i kwadratowy.. Jak idę do WC w nocy to ja zaczepiam, wtedy czasami leniwie mi nogą coś ruszy i finito.

POZYTYWKA- kupiliśmy taką malutką chyba w kwietniu, i jej puszczaliśmy wtedy co wieczór, przed moim pójściem spać. Potem sporadycznie.. a teraz jak sie przypomni..
mam nadzieję, że będzie kojarzyła te dźwięki jak się urodzi 🙂
Rozmawiałam z koleżanką na ten temat i jej znajomych córeczka jak puścili jej po narodzinach melodyjkę to mała w panikę wpadała, histerii dostawała.. 🤨
innych znajomych z kolei dziecko sie uspokajało. Ja sobie tłumaczę że ta Malutka, płakała, bo jej sie przypominało jak wspaniale było u Mamusi w brzuszku i że to już nie wróci.. i tak z sentymentu płakała 🤔
Kokosanka napisał(a):

[

Marzenka, Carpioo, Basienka_0, Natalia na porodówce, czy jeszcze w domku?

tiaaaaa na porodówce.. nic nie mów.. 🤨 chyba nie urodzę w tą niedzielę.. trochę mi przykro, bo tak bardzo w to wierzyłam- jak jakaś nawiedzona gówniara sobie wmówiłam coś, a teraz jestem rozczarowana. czuje się jakbym właśnie dowiedziała się, że Św. Mikołaj nie istnieje 🤨

BRZUCH NISKO ??
mi mówią że mi opadł, a ja wcale nie czuje, że mi się łatwiej oddycha, a piguła u ginki powiedziała, ze macica się NIE opuściła 😮
ja chyba urodzę na Gwiazdkę 🤢
ja pierdziele, ja zostanę tutaj na końcu! i nie bede miała z kim popisać! 😞


aha chciałam napisać, że:
ZUZIACZEK - super że rodzice zrobili ci taką niespodziankę z pokoikiem 🙂

JOANE- także rodzice pomysłowi 🙂

fajnie sie o tym czyta 🙂

i znowu mi poznikały brzuszki!
ja piernicze, moze jaką alergię macie czy co?

Ja mam UGG'i z ubiegłej zimy, czarne, ale chyba są ze skóry, bo żaden śnieg nie jest w stanie ich przemoczyć, do tego zaimpregnowałam je i są jak na wojnę odporne 🙂

Matko moja Kaja sr..... jak stary chłop dosłownie..........jedyne z czym to można porównać (kolor i konsystencję) to z kac kupą i to porządną normalnie za każdym razem po same pachy .No ale kupa super ,że jest i cieszymy się bardzo(matko nie myślałam,że kiedykolwiek walnę takie wyznanie) 😮

meegotko, a może jak ci kupa na plecki aż wylatuje to masz za duże pieluszki? 😜

albo za małe 😁

zamieszczam filmik o oznakach porodu http://www.youtube.com/watch?v=6-t9DKaUZPc&NR=1

Albo za luźno rzepki przypinasz.
Pani na szkole rodzenia mówiła, że jeden palec powinien się zmieścić między brzuszek a pieluszkę, czyli dość ciasno powinny być zapięte.

koyotka napisał(a):

witam brzuszki i mamuśki:
Megootko no to z tym golfem to się wybrałaś 😉 A co do odbijania to noworodki nie trzeba za każdym razem odbijać, bo nie zawsze się da. a takim sposobem to można doczekać się kolejnego karmienia 😉. Połóż małą na boczku w łóżeczku a na pewno jej nic się nie stanie(rady położnych ze szpitala i mojej środowiskowej)

Mniam tort iris! ja to teraz bym wszystko jadła czego mi nie wolno 😉 jakąś schizę już mam 😉

W nocy miałam kryzys 😞 mała cały wieczór była nie spokojna-a to spała a to nie. Brzuszek ją bolał, więc się nie dziwię. Strasznie się nie raz pręży po jedzeniu-jakby jej się coś tam źle trawiło czy co-choć kupki robi normalnie i nie płacze. No a w nocy to jak nie chciała spać to nie miałam do niej sił....nie wiem mam nadzieję, że żadna depresja mnie nie łapie ☺️ Kocham ją z całych sił, ale nie raz brak we mnie tych pozytywnych emocji jak np, u Gosi. chyba że to mój durny charakter, zawsze byłam poważniejsza niż rówieśnicy i nie potrafię często cieszyć się...ehh...

Ja tez kładłam głównie na boku, żeby w razie ulania się nie zachłysnął.
Przepraszam Kochana, że ja o tym torcie, wiem, że Wam mamusiom karmiącym nie wolno wielu rzeczy a smaki Wam tu niepotrzebnie robię 🙂 Wybacz 🙂

A jeśli chodzi o Twój wczorajszy smutek, czy gorsze samopoczucie to ie myśl o depresji. Wszystko na pewno jest OK, mała miała pewnie gorszy dzionek. Gdyby się nie daj Boże okazało , że ma kolki to moja rada jest taka by spróbować suszarki i chusty. To podobno pomaga. Nie wiem bo Misiek nie miał ale w razie gdyby Tymek miał mieć jestem przygotowana z chustą taką elastyczną. Ale to może jednorazowe było wiec nie smuć się. Jesteś cudowną mamą i tak świetnie sobie radzisz że nie ma obaw 🙂 Buziaki przesyłam dla Was :*

A ja już nic nie chcę wiedzieć o symptomach porodu, chrzanię to.
Jak małej dobrze to niech tam do grudnia siedzi 🙂
Już się przestałam przejmować.

bachap napisał(a):

Monia biedactwo trzymaj się tam jakoś!! Amelka na pewno z Tatusiem sobie radzą więc się nie martw. Strasznie Ci współczuję z tymi przejściami wszystkimi 🤨
Koyocie pamiętaj że nikt nie jest doskonały i każda z nas ma prawo do chwil słabosci itp i nie znaczy to że masz się dawać depresji. Trzymaj się Kochana i staraj się brać wszystko takim jakim jest na niektóe rzeczy wpływu nie mamy 😉
Irisku Olek się tak mało rusza od jakiś 3 tygodni i brzuszek też jest kwadratowy i baardzo już nisko... zazdroszczę Ci tego ze Tymuś śpi w nocy bo u mnie niestety jest odwrotnie 😮 cały dzień śpi tylko co jakiś czas się przewracając za to w nocy!!!!!!!!!!!!!! MASAKRA żebra mi chce cholera mała połamać 🤪
Meegotka wraca widzę do formy bo zaczyna znowu rozśmieszać 🤪 a jak z tym ustaleniem ojcostwa bo u nas to samo będzie, dużo załatwiania??

Wy piszecie że dobrze śpicie a ja trzecią noc mam okienka z niespaniem dziś od 2:30 do 5:00 brawo

A bo Olek to będzie bogate życie nocne chyba kiedyś prowadził, to dlatego 😉 Żartuję i współczuję Basieńko Ty Moja 🙂 Może spróbuj w ciągu dnia chwilke się zdrzemnąć jak w nocy tak cięzko. O ile umiesz oczywiście, bo ja to nie za bardzo w dzień ... 😞

meegotka napisał(a):

Koyotka daj spokój mam to samo 🙂musimy się po prostu dotrzeć wiadomo,że brakuje sił a jak brakuje sił to przychodzą głupie myśli i wtedy to myślimy,że jesteśmy wyrodnymi matkami a przecież kochamy je nad życie w takich chwilach bardzo ważne jest wsparcie partnera ,że sobie radzimy i że jest ok u mnie póki co to działa 🙂Nocki przebiegają raz tak a raz tak taka nasza rola.Ale wiecie co stwierdziłam po porodzie ,że od teraz w dniu swoich urodzin będę mojej mamie wysyłać kwiaty bo nie wiem jak ona dała radę naszą trójkę na świat wydać 😮

Piękny pomysł Megotka 🙂 BRAWO 🙂

a tu jeszcze niżej an tej stronie jest brzuch opadnięty..
to ja nie mam opadniętego 🤢
http://www.neurocentrum.pl/biblioteka/oczekiwanie_dziecka/3.php

a talki fotel na porodówce to jakiś science fiction http://www.youtube.com/watch?v=cYWpXTq_QAQ&NR=1 😜

carpioo napisał(a):

a tu jeszcze niżej an tej stronie jest brzuch opadnięty..
to ja nie mam opadniętego 🤢
http://www.neurocentrum.pl/biblioteka/oczekiwanie_dziecka/3.php

ja tez nie mam opadniętego 🤨 🤨 🤨

Dziewczynki z tą kupą po same pachy to przenośnia była ,żebyście sobie zobrazowały ogrom "tego szczęścia " 😁

aaaaaa 🙂 😜

A brzuchem się nie przejmujcie mi nie opadł i urodziłam w terminie więc dajcie sobie spokój to żadna wyrocznia 🙂 Póki co leżcie pipami do góry jedzcie kebaby puszczajcie bąki (bo później to nawet z tym może być problem.... 🥴 oglądajcie do późna telewizję śpijcie do 15-tej i miejcie wszystko w D

Hej brzusie, dzięki za życzenia powrotu do zdrowia... Mam nadzieje ze po antybiotyki wyjdą ze mnie resztki których nie mogli usunąć na lyzeczkiwaniu, jak do wieczora nie wyjdzie to maja robić kolejne lyzeczkowanie a jak to nie da nic to operacja... Ja już jestem w takim stanie psychicznym ze obojętne mi wszystko... Fajnie ze mam net w telefonie to sobie was czytam i mi lepiej na serduchu 🙂 całuje was mocno brzusie i mamusie xxxx

a tu fajne filmiki, ten akurat o karmieniu piersią http://www.youtube.com/watch?v=Voc1_oS10u8

Mduondi trzymaj sie Słońce!
a na rozweselenie

Mąż z żoną tiru-riru przez całe życie po ciemku.
Po 15 latach takich zabaw żona postanowiła podczas bzykania zapalić nagle światło.
Zobaczyła męża z wibratorem w garści ..... Konsternacja szybko minęła...... Ty chamie !! Ty skurw... !!
Rżniesz mnie od piętnastu lat wibratorem !! A ja durna myślałam że z Ciebie taki zajebisty kochanek !! Że masz takiego sprawnego ch...a !!! Ty świnio jedna !!
Co Ty na to !!! Mąż spokojnie podpiera się na łóżku i mówi - Ja się jakoś z wibratora wytłumaczę .... Ciekawe jak Ty się wytłumaczysz z trójki dzieci

Irisku ja też w dzień to nie bardzo umiem odsypiać 🙂 a życie nocne to na pewno po rodzicach będzie miał bujne 🤪 ja potrafiłam i do 6 rano siedzieć na imprezach a nawet i do 10.... hmmmm kiedy to było 🙂

carpioo napisał(a):

Mduondi trzymaj sie Słońce!
a na rozweselenie

Mąż z żoną tiru-riru przez całe życie po ciemku.
Po 15 latach takich zabaw żona postanowiła podczas bzykania zapalić nagle światło.
Zobaczyła męża z wibratorem w garści ..... Konsternacja szybko minęła...... Ty chamie !! Ty skurw... !!
Rżniesz mnie od piętnastu lat wibratorem !! A ja durna myślałam że z Ciebie taki zajebisty kochanek !! Że masz takiego sprawnego ch...a !!! Ty świnio jedna !!
Co Ty na to !!! Mąż spokojnie podpiera się na łóżku i mówi - Ja się jakoś z wibratora wytłumaczę .... Ciekawe jak Ty się wytłumaczysz z trójki dzieci

hahahaha 😁 zaje.... ale się uśmiiałam 😁

carpioo napisał(a):

a talki fotel na porodówce to jakiś science fiction http://www.youtube.com/watch?v=cYWpXTq_QAQ&NR=1 😜

czemu ?
możesz na nim rodzić, jesli się wybierzesz do szpitala Bródnowskiego albo na Inflancką 🙂

http://www.blog.przedporodem.pl/kolo-porodowe/