PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

ale żeby było w każdym szpitalu, na każdym oddziale w każdej sali .. to juz niemożliwe. 😜

bachap napisał(a):

Irisku ja też w dzień to nie bardzo umiem odsypiać 🙂 a życie nocne to na pewno po rodzicach będzie miał bujne 🤪 ja potrafiłam i do 6 rano siedzieć na imprezach a nawet i do 10.... hmmmm kiedy to było 🙂

jak sie zasnanowie, to ja jeszcze nie tak dawno to tez siedziałam do 5...10.. a czasami po 2 dni 🙂 jak dobra domówka była..

i powiem szczerze ze za tym nie tęsknię 🙂
bede miala swoją Niunię, Naszą Rodzinkę Instant 😜
mam cel już w życiu 🙂
moze brakuje mi takiej wolności i braku zobowiązań.. (chociaż teraz to i tak nie wiem co plote, bo nie wiem co to znaczymiec małe dziecko, bo moje jeszcze w brzuszku)
ale kaca mi nie brakuje 🙂 niewyspania 🙂 itd 🙂

za kacem to i ja nie tęsknię 🙂 a bywał taki po 2 dni 😮 ale za to czop mi odchodzi jak dla mnie to wygląda jak taki rzadki silikon 🙂

szczęściara..

ja wyszłam teraz z pieskami, i mnie brzuch zaczął boleć... ale nie wiem czy to TO
Mój się smieje, ze sobie już wmawiam.

Kurcze a ja nie wiem czy będę wiedziała kiedy mi odejdzie czop (jeżeli nie będzie zabarwiony krwią)bo od dłuższego czasu mam nadmiar śluzu...
Z tego wszystkiego zaczęłam dzisiaj sobie tańczyć, może to coś da, chociaż carpioo próbowała róznych metod i co? narazie stoi w miejscu 😞

U mnie brzuch wysoko, ale czuje jakiś ból znów dzisiaj na dole, mały uciska i czuję że się tam pcha głową! teraz jak to piszę TEŻ ale JAK!! Auuuuuuaaaaa..... Mój Mąż się śmieje, ze to od tych filmików i w ogóle że się nakręcam... 😞

Właśnie ich wygoniłam na zakupy a jak wrócą to się biorę za kończenie obiadu i muszę coś zjęść bo mnie ciągnie już do dobrego obiadku bardzo 🙂 i chodzę i się rozglądam co by tu spałaszować 🙂

Weszłam przed chwilą na wagę... 88,8 😞 Dobijam do wagi z Miśkiem 😞 No trudno... teraz to już nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ale trochę mi ciężko na myśl o tym, ile pracy przede mną znów zęby to wszystko zrzucić. Ehhh dobra, nie dołuję się 🙂

No każda u siebie rodzi 🙂 Ale wszystkie chcą w niedzielę 😁
Skypa muszą wziąć na porodówkę 😉 hi hi

cześć dziewczyny
ja dziś szaleje ze sprzątaniem.
Wczyściłam sypialnie na cacy. Została mi jeszcze łązienka i kuchnia, ale zrobiłam sobie przerwe, chociaż coś czuję ze te dwa pomieszczenia posprzątam dzis "po łebkach" 🙂

I teraz powiem Wam że zmieniłam nastawianie, chce żeby Adaś już się urodził, ale z drugiej strony jak sie urodzi już to będę miała o 2 tygodnie krótsze macierzyńskie, więc niech sie urodzi w terminie 🙂

Rozkoszna kluseczka z tej Kajuni !!! 🤪 😁 🤪

Oj biedna, spadek formy ma 😞 I tęskni za Wiktorkiem ... Przerąbane 😞
Dlaczego nie mogą jej do domu wypuścić ? 😞

akneri1982 napisał(a):

zamawiam datę 13.10.11 🙂 będę wtedy miała w domu trzy Szczęśliwe 13 😉

OK, to czarujemy 😁

Abrakadabra, hokus pokus ! Bęc ! 😉

ATETKO. KAJA ŚLICZNA! ma super włoski i mine w stylu- ojciec daj spać, a nie foty pstrykasz

AGA- współczuję, ale wytrzymasz 🙂 kto jak kto, ale Ty dasz radę!

AKNERI- trzymam kciuki za szczęśliwą trzynasteczkę! 🙂 😆

a u mnie bóle brzuszka ustały, tylko twardnieje mi co jakiś, bliżej nieokreślony czas..
niestety..

Akneri Ty to odważna jesteś, taki kawał drogi jechac w tym stanie, ale z 2 strony rozumiem,bo nie jechałaś tam bezcelowo 🙂 do tego zobaczysz rodziców, za którymi na pewno czasem tęsknisz

Anetka bo kim Twoja córeczka ma takie ciemne fajne włoski? Zazdroszczę Ci Twojej Małej Kobietki 🙂
Carpioo spokojnie ze skurczami! do jutra jeszcze trochę czasu, więc może w nocy Ci się nasilą i będziesz niedzielną Mamą 🙂poza tym tak, jak pisała Atagusia im później urodzimy, tym dłuższy macierzyński..ja sobie obliczyłam, że gdybym w terminie urodziła to wracałabym do pracy na początku maja, wykorzystując zaległy urlop.

Ja bym chciała urodzic jutro ale jak nie, to trudno. Będę miała pewnośc, że po 13.10 coś się ruszy jak mi lekarz da skierowanie 🙂
Kurde, wczoraj po raz pierwszy nie mogłam się ogolic tam na dole..zawsze udawało mi się jakoś podnieśc brzuch i byłam w stanie dojrzec swoją mała a wczoraj to goliłam się na wyczucie..Dżizas, ale to dziwne uczucie
Kasiuszka dziękuję za rady odnośnie smoczka do szpitala.. spakowałam jeden 🙂
Koyotka Kochana, jaka depresja? to przeciez tylko Twoje przemęczenie a będziemy wspaniałymi mamami 🙂

Mam cichą nadzieję, że dzisiaj lub jutro pojawią się już nowe Maleństwa 🙂

a Madziek co tak cicho siedzi? Czyżby już rodziła?

Malena10 pyta się, jak żyjemy? Pyta też, czy mamy nowe maluszki.
Ona z Maksiem czeka aż spadnie Crp, dopiero wtedy wyjdą do domku. Pozdrawiamy !! Malena.


Czyli u niej chyba nieźle 😉

Napisałam jej, co u nas 🙂