Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wysypałam wszystko z pudełka z laktatorem, tam jest tyle dziwnych rzeczy, że chyba muszę instrukcję przeczytać ! 🤢 A chciałam to tylko wysterylizować... 😮

Jakieś kapsle, nakrętki, zaworki, uszczelki, gwiazdki z plastiku !!! 😮 😮 Jeżu, to wszystko brać do szpitala ? Czy tylko butelkę i rączkę laktatora?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kokosanko, ja w pierwszej ciąży miałam hemoroidy. Ogólnie miałam straszne problemy z ..wypróżnianiem.. Po ciąży dostałam czopki -hemorectal, tylko z 10 przyjęłam i mi przeszło...
Wiem, że hemoroidy to jedna z dolegliwości ciążowych i życzę Ci by bez większych interwencji po ciąży Ci się wchłonęły szybciutko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akneri1982 napisał(a):
Kokosanko, ja w pierwszej ciąży miałam hemoroidy. Ogólnie miałam straszne problemy z ..wypróżnianiem.. Po ciąży dostałam czopki -hemorectal, tylko z 10 przyjęłam i mi przeszło...
Wiem, że hemoroidy to jedna z dolegliwości ciążowych i życzę Ci by bez większych interwencji po ciąży Ci się wchłonęły szybciutko...


tylko ja cykam przed bólem jak zacznę rodzic, chociaż pewnie ból skurczy przycmi bóle tyłka. Dzisiaj wymuszę na ginie info co mam zabrac na te hemoroidy i niech mi coś przepisze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaczek napisał(a):
Iris napisał(a):
kasiuszka26 napisał(a):
a ja właśnie wmusiłam młodemu troszke herbatki koperkowej matko jedyna jak on niechciał cyckac butli 🥴 normalnie strzelił mine w stylu "mamo ja cie prosze co to za ohydztwo" jakoś 15 min wlewałam w niego jakieś 15 ml 😮 oby pomogło !


Kasiuszko sama wypij szklankę tej herbatki a mały dostanie ją w pokarmie. Ja tak robiłam żeby nie dawać butli i pomagało 🙂

czyli ten koper włoski mogę pić ja ?
A brać to już do szpitala czy ma zostać w domu ? (bo własnie dopakowuję torbę 😉 )


Jak najbardziej możesz pić, ale ie brałabym do szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A i dziewczyny nie przesadźcie z herbatką na laktację. Jak się okaże, że jest mało mleka to wtedy można taką herbatę kupić i pić, ale na początku niech się samo wyreguluje. I pamiętajcie żeby karmić we wszystkich możliwych sposobach, na początku, tzn przystawiajcie" klasycznie" i "spod pachy" trzymając dziecko tak jakby spod pachy żeby uniknąć zastoju pokarmu w kanalikach. Ja karmiłam Mikołaja najpierw normalnie, przez trzy di chyba, a w czwartym dniu miałam zastój. Pokarm mi się zastał w lewej piersi przy brodawce od strony pach, zrobiła się twarda gruda której za cholerę nie dało się rozmasować normalnie i przystawić do tej piersi Miśka. Ściągałam ja laktatorem i masowałam pod ciepłym prysznicem i puściło. To tak rada wynikająca z mojego doświadczenia. Potem już było bez problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolka
Kolki to bolesne skurcze jelit, powodujące krzyk dziecka i gwałtowne podkurczanie nóżek od około 2-ego miesiąca życia dziecka. Trwa zwykle przez dwa miesiące. Dopada malca przeważnie wieczorem, trwa od jednej do kilku godzin. Nie znamy przyczyn kolki. Podejrzewa się, że mogą nimi być łykanie powietrza w czasie jedzenia, nieskoordynowana praca jelit lub wrażliwość na niektóre pokarmy w diecie karmiącej piersią mamy. Nie bez znaczenia może być również nadmiar wrażeń w ciągu dnia. Na kolkę nie wynaleziono skutecznego leku, trzeba ją po prostu przetrzymać. Nie wszystkie dzieci przechodzą kolkę.

Zapobieganie: dbaj, by po karmieniu dziecku się odbiło, możesz spróbować wykluczyć ze swojej diety krowie mleko i jego przetwory, powoli staraj się wprowadzać stały rytm dnia i ograniczaj liczbę wrażeń. Ulgę może przynieść: pojenie herbatką z kopru włoskiego, rumianku lub melisy, masowanie dłonią brzuszka okrężnymi ruchami, okład z ciepłej pieluszki, monotonny szum, np. odkurzacz, preparaty na kolkę dostępne w aptekach
takie rady z tej strony http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=140&s_id=1&ss_id=2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję się 🙂
Niestety nie daje rady nadrabiać forum, chociaż bym bardzo chciała 😞 ale widzę w tabelce, że Aga urodziła. SUPER dzielna z niej babeczka.
Mam mały kryzys, bo brzuch dalej mnie boli i do tego kręgosłup strasznie. Nie wiem czy to od większych piersi (bo po porodzie wyglądają jak silikony) mięśnie są obciążone czy to przez znieczulenie.
Wczoraj sama wyciągnęłam sobie szew-tak mi poradzono w szpitalu, że sama zrobię to najdelikatniej i rzeczywiście tylko gilgotało tak śmiesznie 🙂
Dziś dzwoniłam zapisać Kaję do poradni preluksacyjnej na badanie bioderek. Babka od razu zapytała czy chcę prywatnie czy na NFZ. Powiedziałam, że na NFZ a ona że termin jest dopiero na styczeń 🤔 (a badanie najlepiej zrobić w 1 miesiącu życia dziecka). Paranoja, bo prywatnie termin znalazł się na 25 października. Wiecie co już nie chodzi o te 120 zl, bo na szczęście finansowo dajemy radę, ale szkoda mi ludzi którzy nie mogą sobie pozwolić na taki koszt i wtedy taka bezbronna istotka może na tym ucierpieć 😞
Postaram się wrzucić dziś jakieś fotki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko, z kręgosłupem miałam problemy dość długo.. Te 9mcy ciąży to bardzo wyczerpujący czas dla naszego organizmu i trochę czasu potrwać musi zanim wróci do \'normy\'...
A co do znieczulenia, to szwagierka, która je miała mówiła, że czasem też daje o sobie znać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris napisał(a):
A i dziewczyny nie przesadźcie z herbatką na laktację. Jak się okaże, że jest mało mleka to wtedy można taką herbatę kupić i pić, ale na początku niech się samo wyreguluje. I pamiętajcie żeby karmić we wszystkich możliwych sposobach, na początku, tzn przystawiajcie" klasycznie" i "spod pachy" trzymając dziecko tak jakby spod pachy żeby uniknąć zastoju pokarmu w kanalikach. Ja karmiłam Mikołaja najpierw normalnie, przez trzy di chyba, a w czwartym dniu miałam zastój. Pokarm mi się zastał w lewej piersi przy brodawce od strony pach, zrobiła się twarda gruda której za cholerę nie dało się rozmasować normalnie i przystawić do tej piersi Miśka. Ściągałam ja laktatorem i masowałam pod ciepłym prysznicem i puściło. To tak rada wynikająca z mojego doświadczenia. Potem już było bez problemu.

dzięki za radę ! Masz plusika 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akneri i najgorzej, że jak wysłałam do apteki męża po jakąś maść przeciw bólową nadającą się dla karmiących to nic a nic nie ma 😞 muszą wystarczyć masaż albo ciepły prysznic.
Kasiuszka ze mnie też leci, chociaż myślałam że po cesarce szybko się oczyści ale chyba nie ma zależności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuziaczek napisał(a):
Iris napisał(a):
A i dziewczyny nie przesadźcie z herbatką na laktację. Jak się okaże, że jest mało mleka to wtedy można taką herbatę kupić i pić, ale na początku niech się samo wyreguluje. I pamiętajcie żeby karmić we wszystkich możliwych sposobach, na początku, tzn przystawiajcie" klasycznie" i "spod pachy" trzymając dziecko tak jakby spod pachy żeby uniknąć zastoju pokarmu w kanalikach. Ja karmiłam Mikołaja najpierw normalnie, przez trzy di chyba, a w czwartym dniu miałam zastój. Pokarm mi się zastał w lewej piersi przy brodawce od strony pach, zrobiła się twarda gruda której za cholerę nie dało się rozmasować normalnie i przystawić do tej piersi Miśka. Ściągałam ja laktatorem i masowałam pod ciepłym prysznicem i puściło. To tak rada wynikająca z mojego doświadczenia. Potem już było bez problemu.

dzięki za radę ! Masz plusika 🙂


Ja na razie karmię tylko na leżąco przez ból kręgosłupa, ale sposób spod pachy wydaje się być ciekawy.
Pamiętajcie dziewczyny o maści na sutki (maltan, purelan 1000 droższy), aby wziąć do szpitala. Ja smarowałam po każdym karmieniu i położne chwaliły, że nie mam wogóle pokaleczonych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aneta84 napisał(a):
Akneri i najgorzej, że jak wysłałam do apteki męża po jakąś maść przeciw bólową nadającą się dla karmiących to nic a nic nie ma 😞 muszą wystarczyć masaż albo ciepły prysznic.
Kasiuszka ze mnie też leci, chociaż myślałam że po cesarce szybko się oczyści ale chyba nie ma zależności.

te szwy to z brzucha sobie wyciągałaś ?

akneri1982 napisał(a):
Anetko, z kręgosłupem miałam problemy dość długo.. Te 9mcy ciąży to bardzo wyczerpujący czas dla naszego organizmu i trochę czasu potrwać musi zanim wróci do \'normy\'....

no właśnie, dlatego jak Carpioo mówi, że kolejne dzieciątko za chwilę chce to mi sie niedobrze robi na samą myśl... ja to muszę odpocząć ze 3 lata 😉

Aneta84 napisał(a):
Melduję się 🙂
Niestety nie daje rady nadrabiać forum, chociaż bym bardzo chciała 😞 ale widzę w tabelce, że Aga urodziła. SUPER dzielna z niej babeczka.
Mam mały kryzys, bo brzuch dalej mnie boli i do tego kręgosłup strasznie. Nie wiem czy to od większych piersi (bo po porodzie wyglądają jak silikony) mięśnie są obciążone czy to przez znieczulenie.

i jeszcze Cię trzyma to znieczulenie ??
🤢

Małe cycki źle, duże cycki źle, nam kobietom to ciężko dogodzić 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...