Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Zuziaczek napisał(a):
bachap napisał(a):

A Zuziak na którą miała jechać rodzić?

14-go na 14-tą, ale jadę zaraz, bo mam skurcze pół-minutowe ale co 2 minuty, nie wiem, co się dzieje... Kąpiel nie pomogła.

Jadę to sprawdzić.



Zuziak to Ty rodzisz kurcze rzeczywiście niezły ten lekarz jeszcze nic nie zrobił a tu proszę bardzo 🙂 koniecznie dawaj znać jak idzie itd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
znalazłam coś takiego o OKRESIE OCHRONNYM KOBIETY słowa nie ma o tym, ze moga mnie zwolnić jak skorzystam z przerwy na karmienie. Kurde Kokosku, tak sie wystraszyłam, że teraz przeczesuje Internet. Jak któraś z Was się natknie na taki artykuł dajcie linka 🙂

jeżeli jesteś czynną zawodowo kobietą w ciąży lub młodą mamą, szczególnie karmiącą piersią, pracodawca ma obowiązek respektować Twój wyjątkowy stan zapewniając Ci bezpieczne dla Ciebie i Twojego dziecka warunki pracy.
Zakaz wypowiedzenia i rozwiązania umowy o pracę

Zakaz ten dotyczy każdej umowy o pracę, z wyjątkiem zawartej na okres próbny krótszy niż miesiąc. Jeżeli obowiązuje Cię umowa na czas określony, na czas wykonania określonej pracy lub okres próbny dłuższy niż miesiąc, która rozwiązuje się po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega ona automatycznemu przedłużeniu do dnia narodzin dziecka. Umowa wygasa w dniu porodu, a Ty, nie będąc już pracownicą, nie masz prawa do urlopu macierzyńskiego ani wychowawczego. Zachowujesz jednak prawo do zasiłku macierzyńskiego.

Okres ochronny w pracy zaczyna się z dniem stwierdzenia ciąży, a więc w momencie, w którym przedstawisz swojemu pracodawcy stosowne zaświadczenie lekarskie. Jeżeli zaszłaś w ciążę na wypowiedzeniu, wówczas staje się ono bezskuteczne.

Prawo dopuszcza pewne wyjątki od powyższego zakazu. Pracodawca może Cię zwolnić, nawet jeśli jesteś w ciąży, kiedy w grę wchodzi zwolnienie dyscyplinarne albo grupowe.

Zakaz zatrudniania w godzinach nadliczbowych, porze nocnej oraz delegacji

Będąc w ciąży, jesteś szczególnie chroniona przed uszczerbkami na zdrowiu fizycznym i psychicznym, dlatego Twojego pracodawcę obowiązuje zakaz powierzania Ci pracy w godzinach nadliczbowych oraz porze nocnej, a także wysyłania Cię bez Twojej zgody w delegacje. Możesz, choć nie musisz, korzystać z tego przywileju, dokąd Twoje dziecko nie skończy czterech lat.

Konieczność zmiany warunków pracy

Jeżeli w czasie ciąży lub karmienia piersią wykonujesz pracę, która może zagrażać zdrowiu Twojemu lub Twojego dziecka, pracodawca ma obowiązek zmienić Twoje stanowisko pracy. Jeżeli wiąże się to z obniżeniem zarobków, przysługuje Ci zasiłek wyrównawczy. Zawsze także możesz wrócić na poprzednio zajmowane stanowisko, a pracodawca ma obowiązek Ci to umożliwić.

Pamiętaj, że jako ciężarna lub matka karmiąca nie możesz wykonywać prac:

związanych z wysiłkiem fizycznym i transportem ciężarów
w pozycji stojącej powyżej 3 godzin dziennie
w mikroklimacie zimnym, gorącym lub zmiennym
w drganiach i hałasie
przy komputerze dłużej niż 4 godziny dziennie
pod ziemią, poniżej poziomu gruntu i na wysokości
w podwyższonym lub obniżonym ciśnieniu
w kontakcie ze szkodliwymi czynnikami biologicznymi
narażających na działanie szkodliwych substancji chemicznych
grożących ciężkimi urazami fizycznymi i psychicznymi, w tym w wymuszonym rytmie pracy, np. przy taśmie


Przerwa na karmienie

Jeżeli karmisz piersią, masz prawo do dwóch półgodzinnych (45-minutowych, w przypadku dwójki lub większej ilości karmionych dzieci) przerw w pracy, które możesz także wykorzystać łącznie lub wyjść wcześniej z pracy. Tylko jedna taka przerwa przysługuje Ci, gdy pracujesz mniej niż 6 (ale nie mniej niż 4) godzin dziennie. Przywilej ten przysługuje Ci tak długo, jak długo karmisz piersią.



i tutuaj jeszcze więcej o innych prawach http://www.feminatal.pl/poznaj_swoje_prawa.html#8 ale to stare jest, np. wymiar urlopu macierzyńskiego.. ale warto wiedzieć, że są takie a nie inne prawa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie 🙂
Jestem Kokosanko 😉 nic nie wyszło z moich chęci urodzenia synka 13X 🙂 Nie chciał wyjść i tyle 🙂 widać woli rosnąć i mój brzuchol do granic możliwości rozciąga 🙂

Co do karmienia piersią, wiem że ta godzina do 4 r.ż. dziecka przysługuje.... Jednak u znajomej pracodawca delikatnie zasugerował, żeby wróciła już na pełny etat... po około 2 latach od porodu.., no i wróciła do pracy na 8godzin. Wiem też, że to pediatra musi wystawić zaświadczenie, że dziecko jest rzeczywiście karmione piersią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O ja jaka ja jestem wściekła!!! 😠 byłam dzis na KTG i co i nic, zero objawów jakiegokolwiek porodu 😞 miałam wogóle KTG umówione na 9.30 oczywiście ja byłam punktualna, ale mnie przyjeli dopiero 1,5 godziny później, myślałam, że oszaleje, potem na tym KTG podłączyli mnie do urządzenia i babka ma do mnie pretensje, że mała się nie rusza - no przecież jej nie zmuszę...po tym KTG kazała mi jeszcze poczekać na lekarza na korytarzu na badanie ogólne, no wiec czekam i czekam następne 40 minut i łaskawy pan doktor się zjawił, zapytał tylko czy na jutro mam termin, kazał się rozebrać, wsadził palucha i tyle 😠 potem powiedział na środę następne KTG a jak pani wody odejdą lub sie zaczną bóle to wcześniej może pani przyjść....ja chciałam sie zapytać czy jest jakieś rozwarcie czy szyjka miękna czy twarda, żeby cokolwiek wiedzieć, ale zanim buzie otworzyłam, to usłyszałam DO WIDZENIA I NASTĘPNA...padalce jedne 😠

Ja nie mówię, że muszę już urodzić ale chociaż mógł mi coś powiedzieć. Jeszcze na moje nieszczęście to nie był mój lekarz tylko jakiś młodziak ledwo po studiach ;/ w karcie ciąży tez mi nic nie wpisał :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iris napisał(a):
bachap napisał(a):
Kokosanka napisał(a):
bachap napisał(a):


a humor mam dziś taki że zabijam wzrokiem....


co się stało Bazyliszku, że masz humor do kitu? 🙂

nic właśnie wszechwkurw ale masakryczny


☺️tulenie


dzięki Irisku 🙂 posiedziałam i popłakałam w wannie teraz piję kawke i moze jakoś mi sie humor poprawi ale mi już się nawet nie chce rodzić po prostu mam zero entuzjazmu i tylko warczę na tego mojego Krzysia który robi wszystko żeby mi dogodzić itd ehhhhhhhhhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny chyba cos jest w powietrzu, że mamy takie wisielcze humory. Wczoraj jak mój wrócił z pracy i go zobaczyłam to się rozbeczałam, bez żadnego powodu 😮 😮 🤢 i o co chodzi? on patrzy na mnie jak na wariatkę w sumie to mu sie nie dziwię, mam juz dość! Hormony tak mi buzują jak na początku ciąży, w dodatku mała daję takie czadu po żebrach , że łzy same napływają do oczu. ja chce, żeby było po wszystkim bo niedługo dostane jakiejś depresji!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
melduję się po wizycie
Adaś zdrów rośnie - ma ok 3300 na dzień dzisiejszy, ale niestety na świat mu nie jest śpieszno.
Szyjka podobno lekko skrócona i Adaś obniżony ale też lekko.
Wszystko wskazuje na to, że póki co pochodze jeszcze z brzucholem z tydzień, czyli do terminu.
Gin powiedział, że nie ma sensu wywoływac porodu przed terminem i jesli nic sie nie wydarzy do soboty przyszlej, to mam przyjechac do niego do szpitala i chyba ten masazyk mi zrobi.
No cóż termin mam na 23 października. Muszę się uzbroić w cierpliwośc i poczekać jeszcze ten tydzień. Chorobowe mam wypisane do 26 października i podobno do tego dnia urodzę :|)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bachap napisał(a):
Iris napisał(a):
bachap napisał(a):
Kokosanka napisał(a):
bachap napisał(a):


a humor mam dziś taki że zabijam wzrokiem....


co się stało Bazyliszku, że masz humor do kitu? 🙂

nic właśnie wszechwkurw ale masakryczny


☺️tulenie


dzięki Irisku 🙂 posiedziałam i popłakałam w wannie teraz piję kawke i moze jakoś mi sie humor poprawi ale mi już się nawet nie chce rodzić po prostu mam zero entuzjazmu i tylko warczę na tego mojego Krzysia który robi wszystko żeby mi dogodzić itd ehhhhhhhhhh


KOchana zmęczenie materiału cię dopadło... pomyśl sobie mam wszystko w D nic nie muszę ! Ja tez pije kawkę, a mój zadzwonił przed chwilą i pyta się co robię (sprawdza mnie bo umylam dzisiaj rano lazienke i mnie opieprzyl zebym nie przesadzala) a ja mu na to : NIc Kochanie nie robię, leżę sobie i tyję 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalia7986 napisał(a):
Dziewczyny chyba cos jest w powietrzu, że mamy takie wisielcze humory. Wczoraj jak mój wrócił z pracy i go zobaczyłam to się rozbeczałam, bez żadnego powodu 😮 😮 🤢 i o co chodzi? on patrzy na mnie jak na wariatkę w sumie to mu sie nie dziwię, mam juz dość! Hormony tak mi buzują jak na początku ciąży, w dodatku mała daję takie czadu po żebrach , że łzy same napływają do oczu. ja chce, żeby było po wszystkim bo niedługo dostane jakiejś depresji!


Będzie dobrze Kochana, nie stresuj się 🙂 Prztulaski dla Ciebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Irisku ja właśnie nic nie robie i nawet mi się nie chce a mój dzwoni co mi kupic i na co mam ochotę a ja na Niego z mordą, dzwoni powiedzieć że bardzo mnie kocha a ja z mordą i potem wyrzuty sumienia pomieszane z wściekłością i w płacz.... piękny dzień k..... poszłabym na spacer ale w nic się nie mieszczę a u mnie jest 4 stopnie dziś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Będzie dobrze Kochana, nie stresuj się 🙂 Prztulaski dla Ciebie 🙂


Dziękuję Irysku
Tak sobie myślę , że te humory są spowodowane zniecierpliwieniem i niepewnością co nas czeka...
Zaraz idę sprzątać łazienkę , może coś się ruszy. A jak nie to jutro myję okna, może mała będzie chciała wyjść 16 mój tata byłby najszczęśliwszym dziadkiem na świecie bo wnuczka przyszłaby na świat w jego urodziny. Moja kuzynka jak była w ciąży ( 2 razy) to wzięłą sie za mycie okien a w nocy leciała na porodówkę, może zbieg okoliczności a może rzeczywiście coś w tym jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basieńko to te wstrętne hormony , ale już niedługo 🙂 Trzymaj się :*

Moje dziecię dopiero zasnęło od rana , ciekawe na jak długo 🙂 Mam nadzieję , ze do wieczora będzie ok , bo jutro mam szkołę , a jak bedzie taki marudny to Go nie zostawię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc tak dis debiut miałam wózkowania się 😁 bosko sie prowadzi tak miękko lekko i wogóle doceniłam bardziej mój zakup dziś
a tak po wizycie u pediatry Bogdanek waży już 2900! i szczepienia należą się wcześniakom urodzonym po 1 października tego roku - pneumokoki za darmo
a teraz nadrabiam posty 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
atagusia napisał(a):
melduję się po wizycie
Adaś zdrów rośnie - ma ok 3300 na dzień dzisiejszy, ale niestety na świat mu nie jest śpieszno.
Szyjka podobno lekko skrócona i Adaś obniżony ale też lekko.
Wszystko wskazuje na to, że póki co pochodze jeszcze z brzucholem z tydzień, czyli do terminu.
Gin powiedział, że nie ma sensu wywoływac porodu przed terminem i jesli nic sie nie wydarzy do soboty przyszlej, to mam przyjechac do niego do szpitala i chyba ten masazyk mi zrobi.
No cóż termin mam na 23 października. Muszę się uzbroić w cierpliwośc i poczekać jeszcze ten tydzień. Chorobowe mam wypisane do 26 października i podobno do tego dnia urodzę :|)


NIech Adaś dojrzeje do rozwiązania, bardzo się cieszę że wszystko w porządku 🙂 Pewnie że nie ma co wywoływać na siłę, wszystko będzie dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bachap napisał(a):
Irisku ja właśnie nic nie robie i nawet mi się nie chce a mój dzwoni co mi kupic i na co mam ochotę a ja na Niego z mordą, dzwoni powiedzieć że bardzo mnie kocha a ja z mordą i potem wyrzuty sumienia pomieszane z wściekłością i w płacz.... piękny dzień k..... poszłabym na spacer ale w nic się nie mieszczę a u mnie jest 4 stopnie dziś


Ja też bym poszła więc rozumiem co czujesz 🙂 Sama wietrzę w domu jak głupia, potem wysuchuję że wyziębiam nam mieszkanie ale brak mi świeżego powietrza. Wczoraj połaziłąm po IKEI i to był błąd wiec jakoś bez tych spacerów musimy wytrwać, źle się czułam cały wieczór. Musiałam wziąć no spe... Basiu to już końcówka, to zawsze jest męćzące. Ja tez się czuje gruba jak wieloryb! My jakoś chyba mamy podobnie z wagą. Ale szczerze powiedziawszy już mi wszystko jedno... Wczoraj powiedziałam W. że chciałabym wreszcie ubrać jakies jeansy, fajny sweterek czy coś, a nie wiecznie te dresy, leginsy i topy odkrywające pół brzucha 😞 Damy radę , już na tak niewiele zostało...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalia7986 napisał(a):
Będzie dobrze Kochana, nie stresuj się 🙂 Prztulaski dla Ciebie 🙂


Dziękuję Irysku
Tak sobie myślę , że te humory są spowodowane zniecierpliwieniem i niepewnością co nas czeka...
Zaraz idę sprzątać łazienkę , może coś się ruszy. A jak nie to jutro myję okna, może mała będzie chciała wyjść 16 mój tata byłby najszczęśliwszym dziadkiem na świecie bo wnuczka przyszłaby na świat w jego urodziny. Moja kuzynka jak była w ciąży ( 2 razy) to wzięłą sie za mycie okien a w nocy leciała na porodówkę, może zbieg okoliczności a może rzeczywiście coś w tym jest


Ale uważaj na siebie Natalia, żebyś nie przesadziła bo siły na rodzenie tez musisz mieć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mama76 napisał(a):
Witajcie melduje Sie rozpakowana.dzis o 11.20 urodzil Sie Damianek 3080,49cm dl i 35,5 glowka. Porod domowy à teraz odpoczywamy


Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[color=purple][/color]

Malusi 🙂 🙂 🙂Ale najważniejsze że już po wszystkim!!! Czekamy na relację, zdjęcia i odpoczywajcie ! 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mówi się że tonący brzytwy się chwyta więc zarezerwowałam bilety do kina i mam zamiar dziś kupić jakąś kurtkę albo coś więc mam wychodne 🙂 Krzysiowi kazałam dać znać jak z pracy będzie wyjeżdżał i ze nawet na górę ma nie wchodzić bo obiad dziś jemy na mieście a potem zakupy i kino i choćby w sklepach nic nie było to i tak coś sobie kupię bo zwariuję inaczej.... i tylko mam nadzieję że pomoże
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij to


×
×
  • Dodaj nową pozycję...