PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

Hej!!

Maniolka witam wsrod szeregow 🙂

Madzeik akurat wczoraj moj luby zrobil mi niespodzianke i przyjechal bo sie martwil bo sie dodzwonic nie mogl caly dzien i sie pytalam czy juz wiedza ze on nie jedzie a on jak to nie jade??? a ja zrobilam wielkie oczy a on zaczal sie simac i ze pewnie ze nie jedzie i ze wiedza koledzy ze musza szukac zawodnika :P

Malena nie ma co naciskac zeby facet byl przy porodzie. sam musi tego chciec.

Carpioo musze sie martwic porodem i wczesniej zawiadomoic rodzinke o ploanach kto sie zajmie mala itd. niestety w moim przypadku niebedzie tak ze pakujemy manatki i do szpitala.

Ale wczoraj wstepnie ustalilismy z moim G. ze jak zaczne rodzic w nocy to jego brat mnie zawiezie do szpitala a on wezmie urlop i zajmie sie mala a jak w dzien to mala podrzuce ktorejs babci, cioci a na porowoke razem skoczymy.... coraz bardziej boje sie rozlaki trzydniowej z moja myszka ;( ;(

a wczoraj troche mnie ochrzanil moj luby...... zlapalam dolka i pochlipalam sobie troche ze jak ja sobie dam rade itd a on ze juz dawno zauwazyl ale nic nie mowil ze ja zawsze tylko jak JA sobie dam rade ze tak jakby on sie nie liczyl .... i ze mam nie martwic sie ze JA sobie nie dam rady tylko mam myslec o tym jak doskonale sobie DAMY rade.....

Atagusia gratuluje zakupu wozka 😁

Bojalubie troche taki bezczelny ten Twoj ex...... sorrki za pytanie ale ile on ma lat?

a mnie Sebuś dzisiaj o 3 w nocy obudzil...... wiercil sie strasznie....

zuziaczku od razu zauważyłam, że masz nowe foto. Ja wczoraj nie robiłam, poszłam spać 🙂A dziś do 9.30 spalam 😁
Fredeczka domyślam się że myślałaś cały czas o tym że ty musisz dać sobie radę, bo miałaś już lekcję życia. Ale bardzo miło, że twój zwrócił uwagę na to. teraz jesteście Wy 🙂
U mnie słonko więc pewnie wybiorę się na ogród poleżeć na powietrzu 🙂 A co do pobudek- Zuzanna też zaczęła się kręcić i dałam sobie już spokój ze spaniem 😁
Bojalubie brawo za to że dałaś sobie radę będąc u byłego. Tylko szkoda, że tyle to zdrowia ciebie kosztuje i pewnie maleństwo ☺️

Witam Dziewczynki 😆

Widze ze u kazdej dzis w nocy bylo wesoło 😉moj synus to prawie cala noc podskakiwał i dlatego troche sie nie wyspalam dzis 😉no ale przynajmniej wiem ze ma duzo energii 😆

Olalenka zobaczysz,czas szybko zleci tak jak juz te 3 lata 😉Tym bardziej jak sie dzidzia urodzi,to sie nawet nie obejrzysz 😉
Zuziaczku piekne zdjecie 😆 jakie Ty masz sliczne blon wloski 😉ciekawe czy Maja odziedziczy kolor po mamie 😉
Bojalubie ciesze sie ze dałas rade z ta wizyta u twojego ex.ma gosciu tupet nie ma co... 🤢
Moze zapytaj swojej lekarki co bys mogła brac na te migreny,bo szkoda zeby Cie tak meczyły i Basie.sciskam Was mocno 🙂
Asiulka moja mama tez Basienka 😉
Fredeczka to super ze Twoj juz uprzedzil koloegow 😉 i bardzo fajnie sie zachowal,ze Cie porawil z "ja" na "my" 😉
Koyotko no ja sie musze pochwalic ze u mnie poki co slonce ladnie swieci 🤪
obawiam sie tylko czy nie ciesze sie zbyt wczesnie 😜
Ogodu Ci zazdroszcze,bo ja tu nie mam 😞
Milego dzionka 🙂

fredeczka napisała

a wczoraj troche mnie ochrzanil moj luby...... zlapalam dolka i pochlipalam sobie troche ze jak ja sobie dam rade itd a on ze juz dawno zauwazyl ale nic nie mowil ze ja zawsze tylko jak JA sobie dam rade ze tak jakby on sie nie liczyl .... i ze mam nie martwic sie ze JA sobie nie dam rady tylko mam myslec o tym jak doskonale sobie DAMY rade.....

Mądrego masz mężczyznę i niesamowite daje ci wsparcie. Tak powinno być. Ja też czasami mam wątpliwości, jak sobie sami damy radę (nie mamy tutaj żadnej rodziny 😞 ) ale mój Marcin też staje się wtedy optymistą i odnosi mnie na duchu 🙂 Dobrzy Ci nasi mężczyźni!

Cześć Brzuszki 🙂 Piękny dzionek za oknem, pobiłam dzisiaj swój własny rekord 🙂 obudziłam się o 10:30 🙂 nie pamiętam kiedy ostatni raz tak długo spałam ale chyba po studniówce hi hi 🙂 Ale czuję się świetnie i już cieszę na nowy dzień.

Aga 33 - Amelka i Maksmilian to śliczne imiona, ciesze się, że udał Wam się wypad na Kaszuby i że wypoczęliście 🙂 Świeże powietrze i cisza to jest to !

Zuziaczek super zdjęcie, ślicznie wyglądasz w tym różowym gorsecie 🙂

Bojalubie martwię się o twoje ciśnienie. Jeśli masz takie bóle głowy po tym jak się zdenerwujesz to mogą być skoki ciśnienia. Zapytaj proszę lekarza o poradę. Ja miałam nadciśnienie w pierwszej ciąży, co było spowodowane moim intensywnym wówczas życiem, także emocjonalnie - a nadciśnienie może mieć poważne skutki w ciąży. Obiecaj, że się tym zajmiesz.

Wszystkie emigrantki w ogóle się Wam nie dziwię, że tęsknicie za Polską 😞 Dlatego własnie ja nigdy nie zdecydowałam się na wyjazd mimo, iż mieliśmy kiedyś z mężem takie myśli, ale właśnie ze względu na to, że nigdy tam nie będę u siebie się nie zdecydowałam. Moja kuzynka też mieszka za granicą od wielu już lat, wraca we wrześniu właśnie w ciąży, bardzo tęskniła.

Bochap własnie to jest ten największy ból - waga tych wózków. Ja też na III pietrze mieszkam, nie mam windy ani domofonu, mieszkam na dużym osiedlu i nie zostawiłabym wózka na dole, bo na bank by mi zginął więc pozostaje noszenie. X lander ma fajny sposób składania stelażu, który umożliwia wygodne znoszenie go i wnoszenie i tak chyba bede robić, najpierw pięterko zniosę stelaż, potem Malucha w gondoli. Gorzej będzie jak juz będziemy na etapie spacerówkowym, ale do tego czasu pewnie nabiorę takiej krzepy, że jednym palcem będę wnosić wózek, w drugiej ręce dziecko, w zębach zakupy a nogą sobie opanuję otwieranie drzwi kluczami 🙂 🙂 🙂 Spoko! Dam radę! W końcu jestem Matką Polką, nie?

Carpioo Kochana teraz Ty jesteś wyrozumiała dla Twojego Ukochanego, bo jest zmęczony, a jak Mała się urodzi to on będzie musiał być wyrozumiały dla Ciebie. Za to najważniejsza w miłości stanie się niezwykła jakość, a nie ilość 🙂

Miłego dnia Mamusie 🙂

Madziek to ja trzymam kciuki za pogodę u Ciebie. bo u nas zapowiadają ciepełko 🙂

Zuziaczku śliczna fotka 🙂 gdzie Ty te kg ukrywasz i co do cholery chce od Ciebie teściowa?? 😮
Atagusia wózio jak ta lala super 🙂
Aga33 dzięki za namiary - dzisiaj tam dzwonię 😁
Bojalubieto postaraj się palantem nie przejmować, uwierz mi że to widocznie nie ten jeszcze i spotkasz swojego Księcia z Bajki 🙂 wiem co mówię (z własnego doświadczenia)... A imię śliczne 😁 (jak mogłabym powiedzieć inaczej) tylko straszna wariatka będzie 🙂
A tak w ogóle Brzuszki Dzień Dobry 😁 pogoda śliczna (nawet u Madzi) to korzystajmy 🙃 ja np dzisiaj korzystałam przez sen z porannego słońca 😎 tzn wstyd się przyznać ale obudziłam się o 10:30!!!! ale co tam 😜
No to miłego dnia Wam Kochane życzę i zmykam kombinować (żeby Olek miał miejsce choć na łóżeczko musimy pozbyć się szafy i kombinuję jak tu mamusine ciuszki pomieścić)

Iris no to sobie pospałyśmy 🤪 i do tego uśmiałam się jak sobie Ciebie wyobraziłam z tymi kluczami itd 😁
W maxi cosi stelaż się też bardzo łatwo składa (dwa przyciski trzy ruchy i już) i jest z aluminium więc sam w sobie ciężki nie jest i spacerówka też lżejsza od gondoli. A może zrób sobie wycieczkę do sklepu i pobaw się tymi różnymi wózkami (jak się składają itd) może to Ci jakoś wybór ułatwi.

my juz po spacerku, mloda spi i obiadek sie szykuje 🙂 dzisiaj chinszczyzna mniam mniam mniam 😁

no faktycznie tak milej mi sie odrazu zrobilo i poczulam sie pewniej jak tak powiedzial.... jednak faceci czasami maja przeblyski 😁 chociaz moj akurat do romantykow nie nalezy.....

Koyotko oki trzymaj,tylko mocno,bo wstawilam pranie 😉
tak poza tym to az mnie teraz energia rozpiera 😉pranie sie konczy leczo juz sobie pyrka a jaki zapach...hmm uwielbiam 😉
jak tylko pogoda mi sie taka utrzyma to biore pieska i sru nad morze,moze nawet nogi zamocze 🙃

Iris ja kiedys tez nie myslalam o wyjezdzie,mialam prace w polsce ale...mojemu sie zachciało podbijac swiat 😉tak wiec zwolniłam sie z pracy,spakowalam manatki i pojechalam z nim,bo nie wierze w zwaizki na odległosc,chocby nie wiem jaka milosc była 😉
Sam przyklad mialam u sasiadki...kiedy po slubie wyjechali razem a ona po 2 latach zjechala bo byla w ciazy,bo miala z nia problemy...na szczescie dzidzia urodzila sie szczesliwie 😉po dwoch latach urodzil sie im drugi syn 😉bylo super...az sie zaczelo ze tatus przylatywał coraz rzadziej tlumaczac ze nie ma urlopu itd.az wkoncu rozwod 😞 jak sie okazało mial tam kilka kochanek,nawet jak byl na swieta w domu to potrfil dzwonic do kochanki. 😞
Dlatego po 4 latach a idzie juz 5 wracam do domku 😉Przynajmniej ciagle razem,i przeszczesliwa.czasem nie bylo łatwo ale wroca z nami pies i jeszcze synusia sie tu dorobilismy 😆 Tyle plusow mojej emigracji 😉

hej Brzuchatki, byłam dziś na badaniu glukozy, gin dała mnie od razu na 75 g. Powiem Wam, że nie taki diabeł straszny, smakowało tak jakby dużą ilość cukru pudru rozpuścić w szkl, trochę zapach ma dziwny ale da sie to przeżyć 🙂 najgorsze jest to czekanie na głodniaka 2godz. Mojej córuni też smakowało bo skakała jak przez płotki 😉
Jutro odbieram wyniki, zobaczymy co i jak. Wie któraś jaka powinna być norma przy takim badaniu?
A w przyszłym tyg ide na 3/4d 😁 Juz się nie mogę doczekać 🙂 🙂
No i dzisiaj bylam na zakupach kupiłam sobie staniczek, moje piersi skoczyły o jeden rozmiar w górę, nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby nie wyglądały jak fioletowo-niebieska pajęczyna 😞 no i kupiłam sobie tez koszulke nocna taka do karmienia..
Miłego dnia

Natalia no to super ze badnanie poszło gladko 😉niestety ja nie mam pojecia jak powinna byc norma przy tym badaniu ale dziewczyny co juz mialy pewnie wiedza to napisza 😉
z biustem mam to samo,rozmiar oki ale te wszystkie zyły co mi teraz widac,masakra 🤢

to chyba norm z tymi żyłami. Mi pokazują się też na brzuchu(ja zawsze miałam przeźroczystą skórę)
Ja jak miałam robiona glukozę to 50g. Lekarz mój mi mówił że norma to tak do 130-140 po obciążeniu, ale to tak już max jak się tylko da. Ale nie wiem czy inne normy są przy 75g 😞 więc za wiele nie pomogłam. Natalio na bank będzie ok 🙂

Dziewczyny ja mam podobnie, moje piersi też z małego 75 B skoczyły na duże 75 C. Wiec o jakis rozmiar, półtorej. Naszczęście żadnych żyłek nie ma, wiec jest ok. Najbardziej to się moj mężuś cieszy 😁

bachap napisał(a):

Iris no to sobie pospałyśmy 🤪 i do tego uśmiałam się jak sobie Ciebie wyobraziłam z tymi kluczami itd 😁
W maxi cosi stelaż się też bardzo łatwo składa (dwa przyciski trzy ruchy i już) i jest z aluminium więc sam w sobie ciężki nie jest i spacerówka też lżejsza od gondoli. A może zrób sobie wycieczkę do sklepu i pobaw się tymi różnymi wózkami (jak się składają itd) może to Ci jakoś wybór ułatwi.

Na pewno tak zrobię, już sobie wypatrzyłam fajny sklep z ogromną ilością sprzętu dziecięcego żeby nie trzeba było pół Śląska zjeżdżać żeby posprawdzać wózki 🙂 Póki co zbieram opinie i odczucia użytkowników 🙂

natalia7986 napisał(a):

byłam dziś na badaniu glukozy, gin dała mnie od razu na 75 g. smakowało tak jakby dużą ilość cukru pudru rozpuścić w szkl,
Wie któraś jaka powinna być norma przy takim badaniu?

No i dzisiaj bylam na zakupach kupiłam sobie staniczek, moje piersi skoczyły o jeden rozmiar w górę,
kupiłam sobie tez koszulke nocna taka do karmienia..

ja też miałam od razu 75 g. i 2 godziny.
Smak - dokładnie, jak cukier-puder 🙂 he he, pisałam o tym kiedyś 😉
Norma powinna być:
od 70 do 110 mg/dl
po 2 godzinach też nie powinna przekraczać tych wartości.
Dla przykładu, ja przed badaniem miałam 73 mg, a po 2 h - 84,4 mg. i podobno jak najbardziej OK.

Mi cyce urosły z 70 B do 75 D 😁 jupi ! jupi !
A koszulki nocnej do karmienia jeszcze nie kupuję, bo nie mam pojęcia jak rozmiar, nie wiem, ile schudnę przy porodzie, w zbyt obcisłej wolałabym nie chodzić i w sporo za szerokiej też nie ... 🤢

bachap napisał(a):

Zuziaczku śliczna fotka 🙂 gdzie Ty te kg ukrywasz i co do cholery chce od Ciebie teściowa?? 😮 wstyd się przyznać ale obudziłam się o 10:30!!!! ale co tam 😜

ja wstałam o 10.00 , rekordowo wcześnie jak na mnie 😁
A moja teściowa ... zaczynam się przyzwyczajać, w końcu to teściowa - jakoś dopiec musi 😉
Wcześniej ważyłam 53 kg, więc nie miała do czego się przywalić.
A te + 6 mam w brzuszku 😉 he he i na d..pie 😉

Iris napisał(a):

Zuziaczek super zdjęcie, ślicznie wyglądasz w tym różowym gorsecie 🙂

hehe, to tankini ASOS 🙂 Wklejałam kiedyś zdjęcie, jeszcze wtedy na modelce 🙂
Ale bardzo wygodnie się nosi nawet jako top 🙂
Dziękuję za komplement 😘

madziek84 napisał(a):

Widze ze u kazdej dzis w nocy bylo wesoło 😉moj synus to prawie cala noc podskakiwał i dlatego troche sie nie wyspalam dzis 😉no ale przynajmniej wiem ze ma duzo energii 😆

Zuziaczku piekne zdjecie 😆 jakie Ty masz sliczne blon wloski 😉ciekawe czy Maja odziedziczy kolor po mamie 😉

mi Mała spać nie dawała, budziłam się w nocy, nie wiem, co się stało, że te nasze dzieci tak dziś buszowały ... 🤢
hehe, to farba :P dla kobiet w ciąży, ta, co ją wszystkie mamy na naszym forum polecają 😜
Swoje mam ciemny blond, a jak byłam mała to miałam słomkowy blond 😁

Iris ja kiedys tez nie myslalam o wyjezdzie,mialam prace w polsce ale...mojemu sie zachciało podbijac swiat 😉tak wiec zwolniłam sie z pracy,spakowalam manatki i pojechalam z nim,bo nie wierze w zwaizki na odległosc,chocby nie wiem jaka milosc była 😉
Sam przyklad mialam u sasiadki...kiedy po slubie wyjechali razem a ona po 2 latach zjechala bo byla w ciazy,bo miala z nia problemy...na szczescie dzidzia urodzila sie szczesliwie 😉po dwoch latach urodzil sie im drugi syn 😉bylo super...az sie zaczelo ze tatus przylatywał coraz rzadziej tlumaczac ze nie ma urlopu itd.az wkoncu rozwod 😞 jak sie okazało mial tam kilka kochanek,nawet jak byl na swieta w domu to potrfil dzwonic do kochanki. 😞
Dlatego po 4 latach a idzie juz 5 wracam do domku 😉Przynajmniej ciagle razem,i przeszczesliwa.czasem nie bylo łatwo ale wroca z nami pies i jeszcze synusia sie tu dorobilismy 😆 Tyle plusow mojej emigracji 😉