Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Marinel napisał(a):
Aaagata widzę że my jesteśmy w takim samym tygodniu a może i dniu ciąży. Czujesz już ruchy Maluszka?


a kiedy masz termin??
wiesz co sama nie wiem...
czasem, bardzo rzadko czuję coś takiego jak takie delikatne dotykanie, ale nie wiem czy to Bąbelek...
dziś czułam coś takiego w dole brzucha w którym miejscu dziewczynki wasze Dzidzie się uaktywniają??
a jak u Ciebie Marinel?? czujesz już Dzidzię??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki mam pytanie czy wasi mężowie tech chodzą/ chcą chodzić z wami na wizyty u lekarza?? pomijam oczywiście usg bo to wiadomo ale mój M* się uparł, że on chce iść dziś ze mną do lekarza- do gabinetu bo on chce zobaczyć jak to wygląda i chce pogadać 🙂 jak jest u was?? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój jeszcze ze mną nie był bo ciągle jest wtedy w pracy a ostatnio miał iść na usg to skręcił nogę 🙂 Powinnaś pozwolic męzowi iśc na wizytę i cieszyć się że się interesuje. Ja mam wrażenie że do mojego jeszcze nie dociera wieść o ciazy bo brzuszek maleńki i własciwie nie miałam zadnych dolegliwości. Nie czyta książek o ciąży itp.
Według ostatniego USG mam termin na 25 listopada ale lekarz powiedział, że dzidzia jest o tydzień starsza. OM miałam 24.02 przy 27/26 dniowych cyklach, więc wypadał mi 28.11.

Co do czucia Maluszka to w tamtym tygodniu wydawało mi się że to dzidzia mnie tak gilgocze ale przez weekend nic takiego już nie czułam. Jak przykładam rękę to nie wiem czy czuję dzidzię czy to jelita pracują. Na pewno nie czułam jakiegoś pukania czy coś takiego. Raczej jakieś ukłucie lub łaskotanie. W ogóle to brzuszek nad pępkiem zrobił mi się nieco większy niz pod pępkiem tam gdzie powinna być dzidzia i juz nie wiem o co chodzi. Brzuszek mam miękki tak jakby to był sam tłuszczyk. Dopiero wieczorem robi się okrągły i twardszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no mój mąż wolne w pracy brał jak usg miałam 🙂
a że się interesuje to się cieszę chociaż czasem przesadza 🙂 np. wczoraj była u nas bratanica moja i jak to ona a to skakała a to miała potrzebę mnie przytulić a ten tylko chodził ją strofował 😁
nie ściskaj, nie skacz nie to nie tamto 😁 a do mnie nie rób tak nie rób tak.... już czasem go pytam czy oddychać mogę 😁
bardzo się przejmuje z czego się bardzo cieszą ale czasem przesadza 😁
nawet bratanica (11 lat) stwierdziła, że mój mąż przejmuje się bardziej niż ja- ja mu tłumaczę, że ja czuję kiedy jest za mocno albo coś ale nie dociera 😁

o ja też mam termin na 28.11 😁 i to termin z OM i z usg 🙂

no właśnie ja też przed weekendem czułam coś przez weekend nic- chyba, że to przez to, że miałam dużo zajęć i nie miałam czasu się skupić a wieczorem to byłam już tak zmęczona, że nie miałam siły się wsłuchiwać w brzuszek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Za wcześnie się pochwaliłam, że mam rzadziej mdłości. Właśnie pół godziny temu ledwo zdążyłam do domu wbiec (nawet drzwi nie zamknęłam za sobą) i od razu popędziłam do kibelka :/ A tak się rano dobrze czułam...

Ja to mam wrażenie, że do mojego M czasem nie dociera, że ja w ciąży jestem i wydaje mu się, że przesadzam mówiąc, że zmęczona jestem, tu mnie coś boli, tam coś boli. Czasami przykłada głowę do brzucha i słucha, ale nie mówi czy słyszy coś, czuje, czy nie... Aż muszę pytać. Ale na USG już od dawna chce iść. Może jak zobaczy, to trochę inaczej będzie. A może po prostu nie ma pojęcia, co ma robić i jak 😉 Nie można jednak powiedzieć, że się nie przejmuje. Dziś kiedy jechaliśmy i ja już zaciskałam zęby, bo czułam, że potrzebuję biec do toalety, to on sobie powolutku jechał, no bo przecież w ciąży jestem. Dopiero jak krzyknęłam, to przyspieszył trochę i zdążyłam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry wszystkim Brzuszkom! Nie było mnie tu cały wczorajszy dzień ale już przeczytałam co mnie ominęło. ManaLoa bardzo ci współczuje że nadal masz mdłości. Mi już jakiś czas temu przeszły. A co do męża i jazdy samochodem to czytając twój post przypomniała mi się pewna sytuacja 🙂 W maju jechaliśmy na komunie i nagle zrobiło mi się bardzo niedobrze. Poprosiłam męża żeby się zatrzymał ale że przejeżdżaliśmy obok jakiegoś kościoła i ludzie z każdej strony ciągnęli na mszę, poprosił żebym jeszcze chwilkę wytrzymała. No i zatrzymał się kawałek dalej gdzie nie było już świadków, i patrzy na mnie dlaczego nie wychodzę z auta... a ja mu powiedziałam że jest już za późno... połknęłam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojjj bidulki jak ja wam wspolczuje - to moja druga ciaza - bezobjawowa nie wyobrazam sobie ciaglych wymiotow i mdlosci - ja nie cierpie wymiotowac i bardzo zadko mi sie to zdarza w ogole poza stanem ciazowym... A w ciazy czuje sie wysmienicie - w tej to czasem zapominam, ze w niej jestem tyle zajec mi serwuje moja corcia i w ogole tyle sie dzieje 🙂 Nie czuje ruchow ale prawda jest taka ze przez caly dzien nie siedze spokojnie poza posilkami na szybko a jak ide spac to dopadam w drodze do poduszki wiec nie mam jak sie wsluchac w brzusio. Co do uderzen i uciskan brzuszka to sie nie przejmujcie nasze dzidzie sa chronione odpowiednio przez kilka powlok w naszym brzuszku. Moja Mia czasem tak sie nam nie gramoli to mnie tu przycisnie kolanem tam huknie lokciem ale nie przejmuje sie bo poki nie czujemy mocnego bolu to nie ma sie o co bac. gorzej przy mocnych uderzeniach lub upadkach wtedy to lepiej skonsultowac to u lekarza lub w szpitalu...
Moje haslo na dzis:
Kupie troche slonca za wszelka cene 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby, to tak jak u mnie 🙂 wczoraj moja mamcia miała urodziny wiec tez jedzonko imprezy. Dodatkowo zrobiła kalafiorową 😁 juz zjadłam dwie michy i wystarczy bo pękne!

Ja wiem co to mdłosci.. ale nie wiem co to wymioty i lepiej żebym się juz nie dowiedziała 😉
Czasami też mam wrażenie, ze mój mąż zapomina, że w ciązy jestem. Ale to tylko pozornie mi sie tak wydaje. Ostatnio miał byc w pracy jak miałam mieć wizytę u lekarza. Wybrałam się więc sama,a jakież było moje zdziwienie jak punkt 16, zjawił się w gabinecie taki zmachany 😁

a tu zdjęcie lezakującego brzusia z wczoraj :*



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...