**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

Hej Toja,ja też wstałam rano już jakaś taka "zmęczona" nie do życia,poddenerwowana 😞
Toju on ma taką pracę,zatrudniony jest przez polska firmę ale to jest tak głupio ,że pracuje od 4 tyg do 6 tyg w Norwegii kieruje całym tym kontraktem ,a jak wraca do Polski to nie siedzi w domu z nami jak trzeba i należy, tylko te dwa tyg spędza w Polsce szykując kolejny kontrakt na te 4 -6 tyg w Norwegii 😞 czyli męża to ja w sumie nie mam 😞 klnę wyzywam ,że mam dosyc już takiego życia,zmęczona jestem już tym wszystkim ,bo wszystko jest na mojej głowie 😠 Płakac mi się chce 🥴

Jezu, aby do września. Właśnie wróciłam ze szpitala, gdzie lezalam na patologii ciąży.Juz bym chciała wiedzieć, co ta z moja niunia maleńką. Wrześniu, nadchodz do cholery!

Rany Marta współczuję 😞 Nie dziwie Ci się ,że tak wypatrujesz tego września.Ale już jest ok? Oj chyba każda by już chciała tulic swe skarby w ramionach 🙂Ja ciągle sobie wyobrażam jak to będzie,no tym bardziej ,że mam za sobą sześcioletnią przerwę :P

Muszę kawę sobie zrobic bo usypiam normalnie 🥴

Wykryto małowodzie (AFI 3,5) i anemię. Miałam amnioinfuzję i stan wód sie podniósł do 7, a z anemia walczę. Cały czas nie wiadomo, dlaczego ubyło wód i czy poziom sie utrzyma.(jak na razie obwod brzucha maleje 😞 ) Dlatego niech ten wrzesień przychodzi, bo zwariuje z niepokoju. Zwłaszcza, że niepotrzebnie sie naczytałam w necie , jakie moga byc konsekwencje malowodzia i teraz panikuję.

No dzisiaj stronka śmiga jak marzenie... ciekawe jak długo...

Marta witaj, i współczuję... życzę Ci żeby wody już nie uciekały...

Moniś, a zmiana pracy nie wchodzi w grę? Okropnie tak bez męża... Mój jak odsypia nocki to nie wiem co mam ze sobą zrobić, a co dopiero jakby go nie było tyle czasu, chyba bym oszalała... Tym bardziej w ciąży, jeszcze z tymi moimi nerkowymi problemami i niemal na odludziu...
Dobrze że masz rodzinkę blisko... Ale to i tak nie to samo...
Nie umiem Cię pocieszyć kochana 😞

Hej Martuś!
U mnie też ostatnio wykryto anemię ale ponoć powinno przejść po tabletkach u Ciebie zapewne też.
Co do wód to współczuje ale pamiętaj, że nie ma co się zamartwiać na zapas i zawsze trzeba być dobrej myśli a Twój niepokój tylko wpływa na Maleństwo, lekarze pewnie w porę odkryli nieprawidłowości i jak piszesz poprawili je więc musi być teraz dobrze 🙂
3maj się cieplutko

Toja napisał:

Normalnie nie mogłam dzisiaj w ogóle tej strony otworzyć, a miało już być dobrze... Sam Admin pisał...

😠 😠 😠

Ata - zawsze bądź konsekwentna jeśli już ukarzesz, bo dzieciaki przestaną Cię traktować poważnie 😉 Albo wymyślaj im takie kary, które nie będą kolidować z tym co chcesz robić 😉 🙂 taka pedagogiczna rada 😉 😘

Mady - współczuję Ci mieszkania z teściową, pisałaś coś o mieszkanku, że szukacie, i co? Booooziam Cię mocno, powodzenia!

Ola udanych wakacji 😉

Tojus znależliśmy nawet fajne mieszkanie i za bezcen naprawde za bardzo niskie pieniadze, ale zawsze musi byc to "ale" mieszkanie nie nadaje sie do mieszkania z malutkim dzieckiem, trzeba najpierw je wyremontowac od podstaw. ale najgorsza zmorą tego mieszkania sa piece gazowe i w dodatku sa dwa, jeden w łazience a drugi w kuchni i oby dwoch ulatnia sie gaz i sa do wymiany, a własciciel nie wymieni tych pieców bo nie ma pieniedzy, wiec powiedziałam właścicielowi ze my wymienimy a on zeby nam to odbił z ceny za wynajem to nie chce sie zgodzic, bo i tak mało pieniedzy od nas weźmie, wiec ja wychodze na tym stratna, bo nie bede remontowac komus mieszkania a póżniej ja chcac opuścic mieszkanie przecież tych pieców nie wezmę ze soba, no cóz facet tego nie rozumie,a szkoda. 😞

Ja naprawde zaczynam juz wierzyc ze mam pecha koszmarnego.

kiedy chce wejsc na forum to to nikogo nie ma.
Kurcze bo pomyslę jeszcze ze mnie nie lubicie 🙂 🙂 🙂

Wiecie co dziewczyny cos Wam napisze.......... 🙂 🙂 🙂
Cos mnie zebrało na wspomnienia.........
Pamietam jak rok temu a nawet i wiecej, własnie w sobote, byłam zabiegana od samego rana, na nic nie miałam czasu.......
Jak w każdą soote wstawałam wcześnie, toaleta, śniadanie i do boju, czyli sprzatania całego domu,( Mieszkałam z rodzicami a oni maja baaaardzo duzy dom,7pokoi kuchnia, 3 łazienki, to tak na marginesie) Pamietam ze jak sprzątała to musiało byc wszystko wysprzątane na błysk nie mogło byc ani jednego pyłku, i jak zaczynałam sprzatanie tak okoł godziny 9 to konczyłam o 15-16, późnie trzeba było skosic trawke w koło domu, a działka tez nie mała, i tak mi schodziło około 2h. jak juz skonczyłam koszenie trawy, zamiatanie chodników w wokół domu, to szybciutko do domu i hlup do wanny, trzeba było sie wyszorowac porządnie, późnie buch do szafy, i czarna rozpacz co by tu ubrac aby wygladac atrakcyjnie i zeby Sebie sie podobało, i tak przestałam przed szafa pół godziny, później makijaż, pazurki wymalowac i ubrac sie, i nachodziła wyczekana godzina 21;00 wystrojna czekałam na Sebe jak sie zjawi pod moim domkiem, jest, przyjechał, nagle ja dostawałam takiego dziwnego uczucia w brzuchu, tzw. motyle w zoładku 🙂 🙂 kurcze cały dzien czekałam na niego a jak przyjechał to miałam takie dziwne uczucie jakbym ja sie wstydziła przed nim, hehehehe. no i szło sie na dyskoteke albo na grilla do znajomych czy na jakies prywatki.............


A dzis siedze w domu, w krótkich szortach, bluzka jakas pomlamiona, bez makijazu, włosy potargane, ble ble taka zaniedbana. fuj fuj.

hehehehe brakuje mi tamtych czasów........ 🙂 🙂 🙂 😎 😎 😎 😎 😎

A dzis jest sobota a ja siedze przed komputerem i nic nie robie cały dzien.

Martuś 😘 for you 🙂

Mady napisał:

A dzis jest sobota a ja siedze przed komputerem i nic nie robie cały dzien.

Mady... a po stadionie, to kto ze mną łaził...??

Dzieki Karolka!
No staram sie nie denerwować, ale sama wiesz jak jest. Kiedy cos może zagrażać maleństwu, to człowiek dostaje świra. Zwłaszcza, że malowodzie moze miec powazne konsekwencje. Dzieki za slowa otuchy. A anemią się nie przejmuję, tylko wcinam żelazo, aż miło. Będzie dobrze! Uściski!

Mady!
Chyba każda z nas ma podobne wspomnienia :laugh: Ale takie siedzenie w dresikach , popijanie soczków i zagryzanie marcheweczką tez ma swoje uroki. A zamiast motyli - kopniaczki 😉

Hej kobietki.
Ata nie spij Slonce:P Co porabiasz? 🙂
Marta spokojnie, co ma byc to bedzie, juz od nas nic nie zalezy. Trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze 🙂 głowa do góry. Jak kiedys bylam w szpitalu to lekarz powiedział mi, ze kobieta ciezarna powinna miec zakaz siedzenia na internecie, bo stek bzdur wyczytuje. Jak mu powiedziałam co ja wyczytałam i sie zapytałam co on o tym mysli, to powiedzial, ze chetnie posłucha wiecej, bo dawno takich bajek nie slyszal i zasczal sie nieziemsko smiac ze mnie...chociaz dla mnie to bylo sensowne co mowie 🙂 Moj maz chcial mi nawet brzuszki zablokowac:P bo przysluchiwal sie rozmowie z lekarzem:P Aha- zostawilam Ci wiadomosc na "małowodziu".
Mady nie smutaj. Ja wczoraj siedzialam u rodzicow i Was podczytywalam, ale kurcze tam tak straszniue zle net chodzi, ze co napisalam, to strona wygasala i od nowa, wiec wkurzylam sie i nic nie napisalam 🙂A mieszkania z tesciami to naprawde wspolczuje. Nie ma to jak na swoim. U nas ostatnio dobrze spelniaja swa funkcje tzw. TBS-y(super warunki, nowe budownictwo, mieszkania dla kazdego- czynsz uzalezniony jest od zarobków) Z ta dbaloscia o siebie to faktycznie masz racje 🙂 -kiedy to bylo hihihi, ja sobie nie wyobrazalam pokazac sie przed moim bez makijazu:P a teraz... hehhehe tylko jak wychodzimy "do ludzi" to sie wypieknię:P hihihi
Karola napisz co tam u Ciebie i Nati?


My zaraz gdzies jedziemy, wiec ide sie szykowac-w koncu wychodzimy "do ludzi" hihihihi i trzeba jakos wygladac. Gdzies to znaczy na wycieczke 🙂 To ma byc niespodzianka:P wiec nie wiem dokad 😉
Pozdrawiam i milego dnia.

Hej kochane!!!Ja znowu tylko na chwilke bo zaraz zmykam do kościoła, a potem znowu wracamy z meżem do Łasku działać w naszym mieszkanku, w tym tyg bedziemy składać meble do pokoju i zawieszac firanki, juz nie moge się doczekać 🙂 🙂 Wczoraj tak sobie pomyślałam ze pomimo ze boje sie troche porodu to juz chciałabym zeby nasz syneczek był z nami, i nie moge sie troche doczekac juz września 🤪
Zmykam kochane zyczę Wam udanej niedzieli może zajrze pożniej jak sie dopcham do komputera hehe:P :P
Buziaki dwupaki kochane 😘 😘

Hej brzuszki 🙂
Milej niedzieli Wam życzę kochane moje 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Monia 😘 for you 🙂

Hej laski 🙂
Pozdrowienia z upalnego kurorktu:P:P:P

Samopoczucie moje bardzo dobre 🙂Natalka coraz mniej kopie, ale to spowodowane jest tym, iz zbliza sie poród jak mówi lekarz. 🙂
Badam sobie po kazdym posiłku cukier i ogólnie jest ok, dzis cos mam wysoki...ale to sa jeszcze błedy diety moim zdaniem jeszcze nie czaje za bardzo wszystkiego:PPo malutku sie nauczę 😉
Kochane tęsknię, byle do czwartku wieczora do wrócę do domku 🤪
Jutro mamy imprezke, mój T kończy 31 wiosenek:p Stary dziad sie robi 🙂
mam nadzieje, ze u Was wszystko ok....
Buziole dla wszytkich 🙂

Monia for you na powrót szybki W. 🙂

Zastanawiam sie czy bede sierpnioweczka czy tez zaszczyce wrzesnioweczki 🙂)
Heheh, u Was bym byla najstarsza tygodniem...a tak w siepniu jestem na szarym koncu 🙂)

A ja na sierpień sie szykuje 🙂 Sandros hihihi

.. a ja z wrzaśniówki, stałam się majówką...

hej hej jest tu jeszcze ktos????

mogę być ja??