**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży

ciekawe ile jeszcze te upaly potrwaja, przez wysokie temperatury tez mozna szybciej urodzić...

Kar_ola, wiesz, że mamy taki sam termin? 🙂 Może ja też już w sierpniu będę tulić mojego Skarbka? 🙂

tak???
a czemu??

Kar_ola napisał:

ciekawe ile jeszcze te upaly potrwaja, przez wysokie temperatury tez mozna szybciej urodzić...

:laugh: :laugh: :laugh: Podobno nie ma być za dużo takich upalnych dni, ale różnie to bywa z prognozami... I wcale nie było by tak źle urodzić trochę wcześniej, byle nie za wcześnie 🙂

Kar_ola napisał:

tak???
a czemu??

Bo różnie to bywa i może się tak zdarzyć 🙂 Poza tym ja też czułam ruchy już w 16 tyg., więc może akurat???

powiem Ci, ze ja juz sama głupia jestem po tych terminach...wcale juz w nic nie wierze bo co wizyte to zmienia decyzje...dziś najpierw sie pytałam czy orietacyjnie moze mi powiedzieć, w jakim terminie mam być przygotowana a on że skoro termin na wrzesień to we wrzesniu...a pózniej po usg ze 12 sierpnia 🤪
trzeba brac jeszcze poprawke, ze natura może spłakac figla i sama zadecyduje inaczej 😁

inka906 napisał:

Kar_ola napisał:

tak???
a czemu??

Bo różnie to bywa i może się tak zdarzyć 🙂 Poza tym ja też czułam ruchy już w 16 tyg., więc może akurat???

no fakt 🙂
ja z Bartkiem poczułam ruchy równo 5b miesiecy przed porodem 🙂 wiec u m6nie tak ok 22 sierpień:P:P:P

Kar_ola napisał:

powiem Ci, ze ja juz sama głupia jestem po tych terminach...wcale juz w nic nie wierze bo co wizyte to zmienia decyzje...dziś najpierw sie pytałam czy orietacyjnie moze mi powiedzieć, w jakim terminie mam być przygotowana a on że skoro termin na wrzesień to we wrzesniu...a pózniej po usg ze 12 sierpnia 🤪
trzeba brac jeszcze poprawke, ze natura może spłakac figla i sama zadecyduje inaczej 😁

Pewnie, że tak. Mi na jednym usg wyszedł 18 sierpnia. Równie dobrze może się to jeszcze przeciągnąć i urodzimy w połowie września 🤪

sorki za literówke, ale cos mi synek wcisnał i nie mam pojecia co:laugh: 🤪 :laugh:

a nie wiesz co sie dzieje jak hemoglobina spada???
bo tez mi wykryto w morfologi 🥴

Zmykam Karolciu, bo pizzę sobie w piekarniku odgrzewam i zaraz się przypali... Zgaga w nocy murowana, ale co zrobię jak mi się tak baaardzo chce :P
Buziole i gdybym nie wróciła ( bo mąż może okupować komputer ) to słodkich snów 😘

Buziole .Pa 🙂PA 🙂

Kar_ola napisał:

a nie wiesz co sie dzieje jak hemoglobina spada???
bo tez mi wykryto w morfologi 🥴

Wiem, że ponuiżej normy to anemia i za mało żelaza... Akle zależy jeszcze jak bardzo niska...

A co Ci na to lekarz powiedział?

inka906 napisał:

Kar_ola napisał:

a nie wiesz co sie dzieje jak hemoglobina spada???
bo tez mi wykryto w morfologi 🥴

Wiem, że ponuiżej normy to anemia i za mało żelaza... Akle zależy jeszcze jak bardzo niska...

aha czyli juz wszystko sobie skumałam...zmienił mi witaminy i dał dodatkowe z zelazem...no norma jest od 12 a ja mam 10,4...

No, to rzeczywiście niska. Mi ostatnio też spadła do 11,6 ale jeszcze nic mi nie przepisał. Zobaczymy przy nast. badaniach czy nie spadła jeszcze bardziej...
Poczytaj: http://resmedica.pl/archiwum/zdart1999.html

wszystko okaze sie w poniedziałek lub wtorek 🙂 trzeba poczekać 🙂

Lecę, bo mężuś już marudzi, że zimne będzie.

Kar_ola, odpowiednia dietka i będzie w porządku. I łykaj wit. c do tego preparatu z żelazem, bo zwiększa wchłanianie żelaza.

😘

Zmykaj Inka na pizze 🙂
Pa 🙂

Witajcie dziewczynki 🙂
Martuś 😎 😎 😎 🙂 🙂 🙂 :laugh: :laugh: 😆 😆 😆 😉 😉 😉 :P :P :P 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 😘 😘 😘 🤪 🤪 🤪

wiedziałam, że dasz radę, gratuluje i masz buziaczka na dzień dobry 🙂 🙂 🙂 Strasznie się cieszę i mam nadzieję, że teraz będziemy się częściej spotykać na forum 🙂 🙂 🙂

Powiem Wam, że mnie dzisiaj straszna burza przywitała o poranku i cały czas słuchać grzmoty, coraz dalej co prawda, ale jednak 😞 i cały czas pada...

Mady się odezwała wreszcie i dzisiaj wieczorem wybieramy się na spacer, bo też kiepsko znosi upały, a wieczorami może chodzić.

Ja wczoraj popołudniu pojechałam do teściów na działkę i znów (z dwóch wiader tym razem już) soki robiłam... dobrze że u moich skończyły się porzeczki... 🙂 🙂 🙂

Moje dzieci wróciły wczoraj prze szczęśliwe i pięknie opalone z basenu, normalnie zaczęłam żałować, że jednak nie poszłam z nimi.. następnym razem, pójdę napewno

Powiem Wam, że u mnie normalnie zaniosło się na deszcz i nie zbiera się, żeby miało przestać...