Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ata38 napisał:
mph napisał:
KUrcze jak mi sie dzis nie chce:/


Powiem Ci że mi też, a urwanie głowy mam... na 9 idę do szpitala do taty, koło 2 mama mnie zmieni i lecę po dzieci na świetlicę, potem do domu szybki obiad i sterta prasowania mnie czeka, lekcje z dziećmi... chyba już powoli wysiadam 😞


Ata to faktycznie i Ty dzis dzien masz zalatany:P Buziaczki- 3m sie tam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał:
ata38 napisał:
Toja napisał:
Hej Atuś, jak tam dzieci w szkole? Podoba im się?


Normalnie jestem w szoku, w sobotę był płacz, bo do szkoły nie idą...

Straszliwie są zadowoleni 🙂


to świetnie 🙂

dasz radę, dzielna i silna z Ciebie kobieta :* :*


Dzięki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał:
A jak Ty się czujesz? oprócz zmęczenia - bo wiadomo przy takim pędzie...


No przyznam Ci szczerze, że ciężko jest, ale muszę sobie radzić. W pomaga mi jak może, ale znów w robocie ma urwanie głowy i albo zostaje dłużej albo przynosi robotę do domu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał:
ooo kawka 🙂
hm... dobry pomysł 😁


Atuś staraj się znaleźć też czas na odpoczynek... Nie jest to łatwe, ale czasem nawet pół godzinki potrafi zdziałać cuda...


Powiem Ci, że codziennie mam tak około godzinę, właśnie teraz jak wracam ze szkoły i zanim zmienię mamę w szpitalu. Nieraz planuję sobie zrobić przerwę wieczorem, ale po prostu padam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki! 🙂

Karola czekamy na Ciebie i pierwszą wrześniową dziewuszkę 🤪

Atuś Ty masz niezliczone pokłady energii więc sobie dasz radę ze wszystkim, już nieraz to udowodniłaś :laugh:

Ja wczoraj przez godz miałam skurcze ale wiedziałam, że i tak nic z nich nie będzie, później w nocy też się pojawiły ale już słabsze i krócej trwały
Kurde mogłoby albo nic nie być albo się ruszyć na dobre, bo tak to nie wiadomo co robić 🥴

W dodatku A znowu ma mase pracy i ja sama w domu siedze 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...