Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej laseczki!

Przekazałam Karoli pozdrowienia od nas, ona też gorąco nas pozdrawia 🙂 Napisałam, że tśknimy i już niedługo wszystkie będziemy ze swoimi pociechami na "brzucholcu" nawijały 😉 Jutro mają zdjąć jej cewnik i zdecydować co dalej... Miejmy nadzieję, że już nie będą jej dłużej trzymać w niepewności i szybciutko zobaczy swoją Natalkę 🙂

Spokojnej nocki mamuśki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej pięknotki! 🙂

Ja po spacerku dość długim ale skurczy jako takich nie udało się wywołać, chyba sie odporna zrobiłam :P
No nic czekam do poniedziałku i decyzji gin'a.

Karolka popołudniu pisała:
nadal bez zmian.
Natalka chyba czeka do poniedziałku.
Leży pod kroplówką dostaje ją codziennie na Gbs+
i chyba coś działą, bo wewnątrz się czyści
i upławy nawet wracają do stanu normalnego.
Pozdrawia Was serdecznie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobietki!!!witam was niedzielnie 🙂 pustki tu 🤨 a myslałam ze kilka stron naprodukowane 🤔
dzisiaj pisalam do Karoli i odpisala, ze maja jej dzisiaj zdjąć ten cewnik, a potem ma byc badana i maja zadecydowac co dalej zrobic. kurcze szkoda mi jej..omeczy sie dziewczyna 😞 oby Natka jak najszybciej zdecydowala sie wyjsć juz z brzuszka 🙂
Masz racje Inka juz niedługfo wszystkie bedziemy na brzuszko nawijały o swoich pociechach 🙃 🤪 😆 to tylko kwestia czasu 😆
Zmykam obiad gotowac powoli, zajrze poźniej, miłej niedzieli kochane 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam niedzielnie! 🙂

Ja od rana prasowałam ciuszki małej a babcia pomagała mi składać dzięki temu ona się nie nudziła a ja miałam pomoc bo tak to do teraz bym się męczyła jeszcze 🙂
Musiałam komodę Łucji przeorganizować i te większe ciuszki powyżej 62 schować do worków do mojej szafy a na te mniejsze zrobić miejsce, bo się nie mieszczą :P

U nie dziś deszczowo więc pozostaje tylko siedzenie w domu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie ja sie zbytnio nieodzywam bo niemam laptopa narazie ale u mnunie cos zaczeło sie dziac pare dni temu od srody maiałam do wczoraj biegunke jak z truta chodziłam wogule w nocy spac niemogłam przez to ze kibelku siedziałm i wogule w jedną noc w \zdecia miałam takie ze myslałm ze mi brzuch strzeli jak sobie nie pierdne:P ,ale dzwoniłam do swojej gin i mi powiedziała ze to jest normalne bo organizm sam sie oczyszcza i te wzdecia swiadcza o tym ze robi sie rozwarcie i to samo wczoraj mi ciotka , szwagierka muwiła ze tak tak miały i pewnie na dnich urodze tagrze czekam z niecierpiliwoscią narazie sie oki czuje mam ochote dzis troche posprzatac :P podobno przed porodem dostaje apetytu na sprzatanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu85a życzę Tobie i nie tylko szybkiego rozwiązania a w szczególności bezbolesnego (choć to może być trochę trudne) :laugh: :laugh: :laugh: Ja wchodzę na Wasze forum i tak czekam aż się pojawią jakieś dzieciaczki u wrześniówek bo jakaś taka długa przerwa jest no ale może jutro u Karoli już coś pójdzie i będzie mieć Swoja córeczkę przy sobie :P :P :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć laseczki!

Karolinko dziękuję i odwzajemniam 😘 Ja też ostatnio musiałam ciuszki poprzekładać, bo sporo mi doszło nieplanowanych 😉

Trochę zaczełam się stresować tym jutrzejszym dniem 🤨 Ostatnio przed szpitalem byłam spokojniejsza, może gdzieś podświadomie wiedziałam, że nic z tego nie będzie? A tym razem cały czas o tym myślę co mi jutro powiedzą. Mógłby synuś dziś w nocy się zdecydować wyjść 🥴 Dobrze, że chociaż u Karoli wiadomo, że już jutro będzie miała Natalkę przy sobie 🙂 Ostatnie dni były dla niej też dołujące i męczące...

Asiulka trzymam kciuki, żeby u Ciebie rzeczywiście już się zaczęło. Powiem Wam, że tyle dni po terminie, można wykończyć się psychicznie. To oczekiwanie dobija 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pewnie nie uda mi się już jutro do Was zajrzeć, bo ok 6.45 musimy wyjechać jak w szpitalu mam być na 7.30 😞 Trzymajcie więc za mnie kciuki 😉 Jak tylko będę już wiedzieć na czym stoję, to dam Wam znać 🙂

DOBRANOC MAMULKI!

Mam nadzieję, że jutro po Karoli wszytkie zaczniemy się szybko rozpakowywać 🙃

Trzymajcie się 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobietki!!!ja wpadlam po męczącym troche popoludniu, moj Szymek strasznie marudził bez przerwy chcial cyca, dopiero po jakichs 5 godz zasną okolo 19ej, a ja juz padam, karmiąc go poprostu zasypialam az głowa mi sie kitrała 🤢
Inuś dla Ciebie 😘 nie martw sie dasz rade wszystko zniesc, wiadomo nie są to przyjemne doznania cały porod itp, ale pomysl jak już bedziesz miala Kubusia to o wszystkim zapomnisz i łatwiej bedzie znosic niedogodności 🙂 🙂
Asiu to dobrze,ze juz cos powoli sie u Ciebie rusza i córcia szykuje sie do wyjscia 🙂
Uciekam kochane, dobrej i spokojnej nocki Wam zyczę 😆 Papaksy!!! 😘 🙃 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A jednak jeszcze wróciłam :P

Karola przed chwilą napisała, że podczas wieczornego obchodu obiecali jej, że jutro do 15-tej ma urodzić 🤪 Mamy trzymać kciuki. Przesyła wszystkim buziaki 😘 😘 😘

Dzięki Mimi 🙂 Spokojnej nocki, może po tak męczącym dniu, młody chociaż w nocy da Ci troszkę odpocząć 🙂 Trzymaj się 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inuś słonko trzymaj się, będzie dobrze
Ty już z tydzien po terminie to wyobrażam sobie co musisz przeżywać.
Ja mam termin na wtorek

Ja też mam jutro ale na 13 wizytę u gin'a i dowiem się co dalej. Po tych wszystkich przeżyciach na jakie napotykają wrzesnióweczki boję się, że i u mnie będzie takie kręcenie a później nieszczęsne wywoływanie.
Ale marzę żeby już Łucja wyszła 🙂


Dobranoc. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
inka906 napisał:
Cześć laseczki!

Karolinko dziękuję i odwzajemniam 😘 Ja też ostatnio musiałam ciuszki poprzekładać, bo sporo mi doszło nieplanowanych 😉

Trochę zaczełam się stresować tym jutrzejszym dniem 🤨 Ostatnio przed szpitalem byłam spokojniejsza, może gdzieś podświadomie wiedziałam, że nic z tego nie będzie? A tym razem cały czas o tym myślę co mi jutro powiedzą. Mógłby synuś dziś w nocy się zdecydować wyjść 🥴 Dobrze, że chociaż u Karoli wiadomo, że już jutro będzie miała Natalkę przy sobie 🙂 Ostatnie dni były dla niej też dołujące i męczące...

Asiulka trzymam kciuki, żeby u Ciebie rzeczywiście już się zaczęło. Powiem Wam, że tyle dni po terminie, można wykończyć się psychicznie. To oczekiwanie dobija 😮


Ineczko kochana, doczekasz się i Ty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...