Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

Witam Brzuchatki.
evelcia gratuluje 1kg! dzidzia wazy, bedziesz pierwsza z nas, ktora bedzie rodzic. A ja cala noc nie moglam spac, bo mi maz powiedzial ze na 80 procent jedziemy do pl w sobote. Ja zostane w pl a maz pojedzie do Kopenhagi po lozeczko i wozek. I ja teraz nie wiem co mam wziac. Czy tylko swetry grube, czy tez plaszcz?, czy kozaki czy polbuty? A wy w czym chodzicie?
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. 🙂
Konefka bardzo ladne lozeczko, uniwersalne i dla chlopaca i dla dziewczynki. 🙂

Dzień dobry,

Evelcia, styczniowa mamusiu 😁 gratuluję ogromnego maluszka.

Wiola już po wizycie pewnie 🙂 i cieszy mordkę 😁

Wioletka, a Ty pędem do lekarza, pewnie Ci się zrobiło jakies zapalenie. W ogóle to mogłaś jechać na pogotowie, może daliby Ci coś przeciwbólowego dla cięzarnej.

Agnese w sprawie ubrań nie pomogę Ci niestety. Wiem tylko, że jest zimno i sweter nie wystraczy, a jakiś płaszcz czy kurtka na pewno.
Za chwilę zabieram się za Twoje rogaliki 🙂 bo idę za godzinę z Natalią na dwór, więc akurat jak wrócę, to już ciasto będzie po czasie lodówkowym gotowe do robienia 🙂

Kurtek nie dopne, plaszcza jesiennego tez nie bo wszystko waskie. I sie zastanawiam, nad swetrami mam takie grube welniane nosi sie zamiast plaszcza, ale nie wiem czy w pl to wystarczy. A w plaszcze sie dopne ale zimnowe, ale czy to nie za wczesnie? 🙂 Ide patrzec w co wejde i co do czego pasuje. Wszystkie polbuty mam na obcasie. Jena para butow na plaskim 3 cm obcasiku, kozaki wszystkie na wysokim. 🤨

Hej!
Ja już po wizycie!
ale jestem mega szczęśliwa! Z dzidzią wszystko ok, waży 455g 🙂
Ptaszek nie odleciał czyli Antoś pozostaje Antosiem 🙂
Serce bije 150razy na minutę, lek. posprawdzał komory serca, żołądek i inne rzeczy.
Mówił, że w moim przypadku z ruchami mogę jeszcze poczekać bo przeszkadza tłuszczyk 🙂 Więc się uspokoiłam 🙂

dzieki 🙂 pewnie pierwsza bo termin jednak na styczen a poczatkowy byl na luty ,
ja nosze plaszczyk bo mialam taki do pasa rozszerzany z poprzedniej jesieni 🙂 a jak zimno to cieplejszy sweterek ,wazne zeby malemu nie bylo zimno 😉 mysle ze polbuty beda ok .
Snakerka piekne zdjecie pamiatka na cale zycie !!! jeszcze dlugo nie bedziesz mogla sie uspokoic po takim badaniu -ze szczescia oczywiscie ja kilka dni dochodzilam do siebie 😁 😁 😁 😁

Ja chodzę w botkach nad kostkę, ciepłym swetrze z golfem i kurtce z eko skórki która się jeszcze dopina, ale jak się ochłodzi do kiepsko będzie, na taką bardzo mroźną porę mam jeszcze płaszcz/kożuszek.Ale o 2 przejściowych zeszłorocznych kurtkach mogę zapomnieć, za bardzo cisną brzuszek.

Evelcia, racja takie przeżycie że szok, już rodzince bliskiej fotkę rozesłałam i nie mogę uwierzyć, że takie cudo w sobie noszę! Ale radocha 🙂 Będę chodzić z bananem cały dzień 🙂

Witam Was kochane 🙂
Ja już po śniadanku i po kawce"porannej" 🙂
Gratuluję udanych wizyt 🙂Jednak trzymanie kciuków się opłaciło 🙂
Ja też już bym chciała mieć USG kolejne bo nie mogę się doczekać aż zobaczę tego łobuziaka 🙂
Zła jestem strasznie bo mamy dziś jechać do moich rodziców a jutro do skzoły a samochód nie zrobiony 😞 Nasz mechanik leci w kulki 😞 Mój facet nic mu nie powie bo to jego znajomy ale chyba ja będę musiała wkroczyć do akcji 🙂 I znowu pewnie będę najgorsza a w nosie....
Agnese ja chodzę w adidasach jeszcze i w kurtce jesiennej na polarku 🙂Musiałam większość rzeczy od mamuśki pożyczyć bo ona jest przy kości a ja w swoje się nie dopinam i brzuch mi z każdej strony wystaje 😁 Chodzę jeszcze w adidasach bo ogólnie bardzo rzadko wychodzę 😞 No ale pewnie po tym weekendzie przywiozę od mojej mamuśki zimową kurtkę kozaki,czapkę,szalik i rękawiczki bo coś czuje,że może być zimno 😞
Jeśli chodzi o dzisiejszą noc to mało spałam,mój facet ma chore zatoki i dzisiaj zerwał się z łóżka jakby ktoś go wrzątkiem polał,więc ja razem z nim.Na początku myślałam,że coś mu się śni...A okazało się,że znowu nie mógł oddechu złapać 😞 A później zasnąć nie mogłam,maluch też pobudzony był z resztą nawet jak Bartek już usnął to co się przekręcał to ja siadałam na łóżku...Także taką cudowną noc miałam 😞

A i powiem Wam, że jest tak jak przypuszczałam tzn. mały jest skierowany główką w górę, nóżki w dole, a właśnie w dole czasami czułam takie pulsowanie czy odbijanie piłeczki 🙂

timecontrol15 współczuję... z mechanikami szczególnie znajomymi to są prze jaja!
Ostatnio kolega tak się wkopał, że po 4m-cach od wykonania usługi u swojego znajomego mechanika musiał za to samo dać 2tys.! bo tamten spieprzył jeszcze gorzej! My w przyszłym tyg też musimy oddać do mechanika, zobaczymy czy współpraca będzie udana, parę rzeczy trzeba zrobić przed zimą.

Ciekawe jakie wieści będzie dla nas miała WiolaGral ... mam nadzieję, że u niej też wszystko super!

Akurat Snakerka ja na ogół jestem bardzo spokojna i opanowana...Ale ten mój dureń chodził mu pomagać żeby zrobił nam ten samochód po za kolejką a teraz takie rzeczy wychodzą...A ten go brzydko mówiąc wyruchał....Więc wezmę sprawy w swoje ręce i go zrypię na czym świat stoi 🙂
Jutro mam szkołę jadąc z Drawska do Kołobrzegu mam prawie 100 km...Musiałabym wstać o 5 żeby być na zajęcia no ale widać niektórzy nie rozumieją,że ludzie jeszcze się uczą bądź mają jakieś plany na weekend....

No to trzeba gościa przycisnąć żeby się streszczał z robotą, w końcu za to kasę bierze...

Gratuluję snakerka 🙂
Ja ponownie po wizycie u stomatologa.
Niby mniej ale jednak boli. Założyła mi jakiś opatrunek zlekarstwem (zamiast antybiotyku), ale i tak rewelacji nie ma. jeżeli do poniedziałku będzie bolało to ząbek idzie do wyrwania 😞

Witam 🙂
Ja tez juz po wizycie, wszystko jak najbardziej okej 🙂 tylko straaasznie duzo waze 🥴 ale to tez ze wzgledu na budowe moich strasznie ciezkich kosci 😜 dzidzia strasznie sie wierciła i jak pani doktor mi badała brzuch to strasznie ją pokopało : DD, az sie smiala ze strasznie zywe to dziecko 🙂
Wyprosiłam upragnione skierowanie na usg !!! 🤪 🤪 🤪. Jutro na 10.30 mam 🙂 zdjecia pewnie nie dostane / dzidzia za duza ;x /, ale mozna na płyte nagrac 🙂

Ja tam zawsze w 'skejtach' latam :P czy to zimna czy lato 🙂, w kurtki sie nie dopinam, wiec nosze rozpiete, takie cos al'a bluza, ale strasznie ciepla 🙂

czesc dziewczynki 😉 ja wczoraj robilam morfologie, mocz-ogolne i toksplazmoze-wyniki odbiore w poniedzialek 😉widze,ze tabelka powoli sie zapelnia, pewnie dzisiaj beda kolejne wiesci od dziewczyn 😉
A skoro mowa o brzuchatkach, to byc moze u mnie w rodzinie bedzie drugi brzuszek 😉))tzn. moja sunia Fifi cocker spanielka dzis bdzie dopuszczana do pieska-moze cos z tego bedzie 😉)to bedzie jej pierwsza ciaża, takze jesli sie uda to obie bdziemy chodzic z brzuszkami hahah 😉) a pisze o niej rodzina, bo tak ja traktujemy jak czlonka naszej rodzinki, jest z nami od poczatku, bo kuplismy ja maleńką zaraz po slubie 😉)trzymajcie kciuki by sie udalo 😉)jak dobrze pójdzie to na Boze Narodzenie zrobi nam prezent pod choinke-malenkie sczeniaczki 😉)pozdrawiam was wszystkie bardzo cieplo i tzrymam kciuki za udane wizyty u lekarzy 😉)

karina1978 ale fajnie - małe pieseczki będą 🙂 Radość do entej potęgi 🙂
Innicone najważniejsze, że wszystko okej, a jutro maluszka pooglądasz no i nie martw się wagą mi po tym usg w opisie całym lek.umieścił komentarz "warunki badania trudne" 🙂 Mając na myśli zbędny tłuszczyk na brzuchu przez co wg niego obraz był zakłócony 🙂

Wioletka biedactwo, trzymamy kciuki, żeby to lekarstwo jednak pomogło :-*

Ja na chwilkę tylko, bo korzystam z ostatnich chwil spokoju, bo N. śpi.
Gratuluję Dziewczyny, dziesiejszych udanych wizyt i ptaków na swoim miejscu 😉

Agnese, rogaliki zrobione, wyciągnęłam drugą partię z piekarnika, bo ja mam piekarnik przenośny, więc to nawet nie połowa tego zwykłego. Zrobiłam z trzema nadzieniami: ser na słodko, dżem i czekolada. Z serem najlepsze. Dżem mi się wylał rogami i podjarał na folii, ale to nic i tak pożrę 😉 A czekolada nie poraziła mnie, ale też zasili mój żołądek 🙂

A ja sie pakuje i placze. Weszlam w plaszcze, ale wygladam jak rocma. Z przodu brzuch, z tylu odstajaca dupa i bulki po bokach. Koszmar. 😞 😞 😞 😞 Plakac sie chce. A co bedzie za 3 miesiace?
Gratuluje dobrych wynikow.
Dobrze Marta, ze Ci te rogaliki wyszly.
Chyba w Zielonej tylko po 17 bede wychodzic bo juz ciemno nikt mnie nie bedzie widzial. Mama sie ze mnie smieje, pociesza mnie, ze ona jest grubsza i ma 115 w pasie. A ja do niej ale ty kobieto cale zycie bylas taka gruba i jestes juz przyzwyczajona. A ja rozpacz totalna 😞 😞

Fajnie Karina bedziesz mial zwierzaczki, wklej zdjecie tojej Suni, bo ja sie nie znam na rasach psow.