Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A mnie wczoraj kolezanka wkurzyla. Ona nie pracuje a z wizytami do mnie przyjezdza jak tylko moj maz jest. Caly dzien siedze sama, a ona wczoraj do mnie przyjezdza 0 18 jak moj maz z pracy wraca. Miesiac temu bylo tak samo, jak moj maz przyjechal na przerwe na obiad ona tez. Przystopowalam kontak z nia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja pamiętam mój siostrzeniec miał zrobiony sweterek,spodenki i czapeczkę wszystko białe a on jak się urodził był bardzo czerwony 🙂Tak mi się podobał w tym ubranku chyba muszę poprosić sis żeby poszukała tego ubranka a jak nie to może moja mamuśka mi zrobi coś takiego 🙂
Zastanawiam się nad kocykiem akrylowym takim do wózia 🙂
Znalazłam na allegro ale czekam na sis ona mi pomoże z szukaniem dla dzidzi rzeczy bo trzeba zacząć coś działać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kiedys to dzieci mialy takie rzeczy robione na drutach bo nic w sklepach nie bylo. Ale widze, ze moda na robione rzeczy wraca. Dwa lata temu tu strasznie modne byly te szaliki z kulkami malymi, potem duzymi. W zeszlym roku szaliki robione z takiej welny jak koronka. By nawkec na drut trzeba bylo ta koronke odwinac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja chyba poproszę moją mamuśkę o taki zestawik dla dzidzi 🙂
Zawsze cieplej będzie miało 🙂
My musimy do rodziców jechać ponad godzinkę 🙂Z resztą już mi siostra zapowiedziała,że jak tylko przyjedziemy to ona malucha na spacer zabiera 🙂
A Wy kochane macie zamiar od razu zabierać dzidzię na spacerek??Czy dłużej chcecie zostać z maluchami w domku??
Bo ja jak wszystko będzie ok(a będzie bo innej możliwości nie ma:woohoo 🙂to po powrocie ze szpitala odczekać z 3-4 dni i będę szła na spacerek 🙂Bo nie jestem zwolenniczką trzymania dzidzi w domu mimo mrozu bo idzie tak dzidzie opatulić żeby nie zmarzła a pewnie 2 razy dziennie będę chciała wychodzić chociaż na pół godzinki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do liczenia ruchów to ja liczyłam chyba od 28 tygodnia
i taki grupy ruchów lekarz kazał mi liczyć jako jeden ruch. bo te 10 ruchów możnaby wyliczyć w ciągu 10 min.

Laurkę urodziłąm w lutym 25. to był czwartek, w niedziele wyszłam ze szpitala i tydzieeń później w niedzielę poszłam z nią na pierwszy spacer. (oczywiście kilkuminutowy) ale potemjuż codziennie po kilka min i coraz dłużej.

Co do poroduwydaje mi się że nie miałam ciężkiego porodu co prawda na porodówce spędziłam 9-10 godz ale poród trwał do 2. jeżeli 2 będzie taki sam to dam rade 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agnese, no też mi fajna kolezanka :/ Dobrze zrobiłaś 🙂

Malwina, dziecko do 3 tgodni się weranduje podobno.. Zrobisz jak uważasz. Ja urodziłam Natalię w listopadzie. Zimno jeszcze bardzo nie było. Natalię po skończeniu tygodnia zaczęłam wystawiac na balkon, począwszy do paru minut w kocyku na rękach, aż do pół godziny w wózku. Jak skończyła 2 tydzień to wyszliśmy na godzinę. Na następny dzień na 1,5 i póxniej już na 3h. Wychodziłam codziennie, chyba że padał deszcz to wtedy był balkon. I tak do pół roku, kiedy to odwidziało jej sie spanie w wózku, tą długa drzemkę spędzałyśmy na dworze. Jak już usiadła w wózku to wychodziłam z nią na krócej niż 3h, ale nie spała i oglądała świat.
Ogólnie tutaj dzieci trzyma się w domu 40 dni 🤪 no ale cóz, co kraj to obyczaj. A normalnie dzieci sa kiszone w domu do późnych lat. Jak ktoś wychodzi, to na wózku jest ta folia przeciwdeszczowa 🤪 🤪 🤪 a środku dziecko ma saunę, no i oczywiście przyjemność z powietrza i bycia na dworze 😁 Tu się przyjęło, że z powietrza biora się choroby. Ja milion razy słyszałam, jak to powinnam zakryć wózek 😁 przestałam zwaracać na to uwagę.
Moja sąsiadka urodziła w lutym. W lipcu była miesiąc u matki, a tak cały czas siedzi w domu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja to napewno bede miala kilkuminutowy spacerek 2 razy dziennie ,bo rano corcie do szkoly zaprowadzic i potem odebrac ,ale nie w wozku tylko w nosidelku bo tak najszybciej a dodam ze mieszkamy na 5 pietrze z winda ale w nosidelku wygodniej na takie krotkie wypady ,przerobilam juz to 6 lat temu 😁 😁 😁 😁 co do liczenia ruchow to nie liczylam w pierwszej ciazy wogole 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agnes u mnie byli rodzice i tesciowa(na temat ktorej sie nie bede wypowiadac bo mnie usuna ) 😁 mam jak to mam pomogla baaaaardzo,!!!! przyjechala w przeddzień powrodu ze szpitala bylo bardzo milo,wszystko prztygotowane rosolek i takie tam,teraz tez przyjezdzaja tylko moi rodzice ale czy z terminem sie wspolgraja to zobaczymy 😉 ja na nich czekam bo jakby nie bylo nawet najdrobniejsza pomoc sie przyda uwierz mi ze nawet popilonowanie dzidzi na pare minut jest dla ciebie ulga,gdy np chcesz wziasc prysznic 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aleksandra, nie wiem jak jest w PL i ile trzeba leżeć po cesarce. Moja koleżanka w PL leżała tydzień. A moja sąsiadka ogólnie lezała, ale jak trzeba było iść do przychodni w ciągu tygodnia to poszła. Po normalnym porodzie też kobiety leżą aż do wyjścia ze szpitala, ja po 9 wyszłam ze szpitala, a po 12 już stanęłam do żelazka. Gdybym urodziła w terminie, to byłaby moja mama na czas i pewnie pomogłaby. Ale przyjechała 3,5tyg. po porodzie i ja już wszystko z dzieckiem robiłam sama, bez pomocy. Jesli będziesz się czuła na siłach to wstaniesz, no chyba że lakrz zaleci inaczej. Poza tym jak się przygotujesz do proodu ze wszystkim, to pomocy Ci nie będzie trzeba. Po porodzie dziecko je i śpi i czasami pieluche się przebiera na śpiąco. A resztę pomoże Ci mąż. Więc ogólnie będziesz mogła sobie poleżeć, gorzej z gotowaniem.
A pomoc matce nie jest potrzebna, bo wszystko się robi instynktownie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyle,że my nie mamy niestety balkonu ani tarasu 😞
Pamiętacie jak mówiłam wam o tym,że mój brat był bardzo zły na mnie za to,że zaszłam w ciąże?
Moje siostry przetłumaczyły mi żebym to ja pierwsza wyciągnęła do niego rękę 🙂
Więc przede mną chwila prawdy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malwina moja mama tez nie miala balkonu, jak ja sie urodzilam mama brala mnie na rece i schodzila na podworko na 10 minut i z powrotem do domu, mnie kladla i siostre blizniaczke na rece i to samo. Nikt jej nie pomagal. Ja jak bede brac prysznic maz bedzie siedzial z dzieckiem. 🙂
Malwina za bardzo w dupe nie wchodz bratu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do kolezanki to ostatnio sie chwalila, ze ja 28 latek podrywal, ona ma 41 lat i nieudane zycie malzenskie. Chcialam jej powiedziec mlody na starej c...ie sie uczy. Ale ugryzlam sie w jezyk. A dla niej to radocha, ja bym nawet takiego czegos nie powtarzala innym /mi sie zdaje ze wymysla/. Ja jej do domu nie wpuscilam udalam, ze mnie nie ma. Potem wrocila i po 19 znow dzwonila. Nie otworzylismy jej. Zaluzje byly spuszczone na szczescie, wiec nie wiedziala ze jestesmy. Ale do meza wyslala smsa, ze byla i klamke pocalowala, jakby nie mogla do mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martaer ja słyszalam że w Polsce po cesarce nie mozna wstać. dopiero po 24 h i to z pomoca pielegniarki :/ a dlaczego nie wiem...
Może się okazać że mojego małżonka nie będzie bo będzie na szkoleniu.... termin mam niby na 17 lutego a on jedzie na 3 tyg i wraca na tydzień i tak do 26 lutego....
Boje sie najbardziej podnoszenia dziecka bo wiem ze z tym jest największy problem po cesarce. Bo zeby nakarmić dziecko musze je wziąść z łóżeczka z przewijaniem nie wiem jak to by wyszło w łożeczku.



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opowiadań mojej koleżanki- ogólnie po cesarce 24 godz trzeba leżeć żeby nie poszły szwy. Musisz mieć obok siebie kogoś,kto będzie Ci pomagać. Mama? Rodzeństwo? Teściowa? Moja Mama leżała tydzień po cesarce.. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...