Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Każde dziecko jest zazdrosne
przecież do tej pory oczko w głowie rodziców a tu pojawia się inne dziecko któremu rodzice muszą poświęcić mnóstwo czasu. Ale nie pierwsza i nie ostatnia.
Np szwgierki syn (skończył 2 lata) nie chce słyszeć że może mieć dzidzię w domu. Jag jego matka weźmie jakieś dziecko na ręce to jest katastrofa. moja podejdzie da buzi, tuli tuli i idzie się bawić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Każde dziecko jest zazdrosne
przecież do tej pory oczko w głowie rodziców a tu pojawia się inne dziecko któremu rodzice muszą poświęcić mnóstwo czasu. Ale nie pierwsza i nie ostatnia.
Np szwgierki syn (skończył 2 lata) nie chce słyszeć że może mieć dzidzię w domu. Jag jego matka weźmie jakieś dziecko na ręce to jest katastrofa. moja podejdzie da buzi, tuli tuli i idzie się bawić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dzieczynki 🙂
Na weekend przyjechała rodzinka z chrześnica mojego mąża ma praie 3 latka.
Podeszła do mnie i mówi ciociu ciociu to prezent dla Szymka i dostałam torbę z ciuszkami. A potem zaprowadziła mnie do samochodu i mówi a to wózek dla małego Szymka i zaczeła wyjaśniać co jest do czego i co z czym się łączy 🙂 Była przecudowna :P
Wiec od piątku mam ciemniejszy czerwony kolor wózka wielofunkcyjnego 🙂 Już dostalismy lekcje jak się zakłada fotelik samochodowy, głęboki i spacerówke do stalarza i zostało nauczyc się tylko montowanie fotelika w samochodzie 🙂
Brakuje tylko łóżeczka które będę zamawiać z rodzicami pod koniec grudnia 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co u nas dzisiaj taka cisza??
Moja siostra wczoraj pyta mojego chrześniaka dlaczego ciocia Malwinka ma taki duży brzuch to mały odpowiedział,że tam jest dzidzia i szybko przyszedł przytulić się do brzuchola 🙂
Z resztą wczoraj byliśmy wszyscy u moich rodziców.Łącznie było 15 osób no i nasz maluszek był 16 🙂Było mega przepełnienie wszyscy siedzieliśmy w jednym pokoju na panelach,na dywanie.Wszędzie gdzie się dało 🙂Było sympatycznie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tynka, nie potrafie doradzić Ci który robot. Powiem Ci tak. Jak trzy lata temu kupiłam mikser blendera, nie pamiętam czy to akurat ten model, ale wygląda własnie tak.
http://a5market.pl/p/150/1082/mikser-reczny-braun-mr-550-fphc-buffet-stary-mr-6550-mfphc--miksery-blendery-drobny-sprzet-kuchenny-agd-drobne-.html
Ma dodatkowo nakładkę do ścierania ziemniaków, bo pamiętam, że identyczny model o 100zł taniej nie miał tej nakładki. Ta nakładka jednak nie ściera jak tarka, tylko wychodzą z tego takie wiórki jakby. Ale ja i tak robię z nich placki ziemniaczane. Jak na moje potrzeby jest wystarczający. Przy małym dziecku niezastapiony i w użyciu kazdego dnia - przyznaję się bez bicia. Kroję nim produkty do zup, cebulę do potraw i wiele innych, usprawnia gotowanie na pewno. Jak dziecko musi jeść mięsko, a nie gryzie jeszcze, to jest cudowny w rozdrabnianiu na miazgę. Nie wyciska soków, ale robi świetne koktajle. Jedyne co czasmai jest niewystarczające to piana, k tórą cięzko ubić tym mikserem. Nie jest az tak sztywna jak bym chciała. Te miksery starej generacji, sprzed 20 lat, ubijają lepiej.

Ja chyba bym się nie zdecydowała na inny mikser z 10 pojemnikami i silnikiem, bo to zajmuje miejsce, a człowiek i tak z połowy tych pojemników nie korzysta, bo dłużej zajmuje ich zlożenie i wybór końcówek niż samo pokrojenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a moja corca nie jest zazdrosna,mysle ze to kwestia wieku ,natalia ma prawie 7lat i maly braciszek to bardziej powod do dumy ,no i jeszcze pomaganie,my ja nastawilismy ze jako starsza siostra bedzie musiala pomagac w przebieraniu ,kapaniu itp wiec jest przeszczesliwa,a baby born poszla w kat,natalia prawie co tydz pyta kiedy wreeszcie bedzie dzidzia bo te 3 msc to jakos dlugo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Marta za opinię. Chyba zdecyduję się na coś takiego http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=1599837 . Mój katar powoli przechodzi,cieszy mnie to bardzo. Wypiłam właśnie gorące mleko z miodem,biorę leki i do lóżeczka 🙂 Kolorowych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuchatki.
Ja dzis dalej segreguje ciuszki, nie moge doczekac sie kiedy maz zlozy lozeczko.
Napisze jak bylo w pl na tygodniu bo dzis maz w domu wiec nie bede miala czasu.
Tynka co do robota to ja 4 lata temu kupilam http://www.mall.pl/robot-kuchenny/philips-hr-7774-90?v=391675&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-11&utm_content=391675#nclid=87c4f488705f80ba4a97dfd82f1a2359 , jestem z niego bardzo zadowolona. Wybralam ten robot, poniewaz jest miska do wyciskania soku z pomaranczy. Widze, ze teraz sa nowsze modele z osobnym dzbankiem z ociekaczem na sok, mysle, ze ten stary podstawowy jest wystarczajacy. Jednak widelki do ubijania piany rozwalilam za pierwszym razem, bo chcialam utrzec maslo. W instrukcji jest napisane by tych widelek uzywac wylacznie do bialka. ja tego nie zrobilam i popsulam. Nie dokupilam tej czesci bo mam mikser stary na piane, z ktorego jestem bardzo zadowolona. Korpus u mnie stoi na blacie, a wymieniam sobie tylko dzbanek, ktory robi za blender lub miske, z wymienianymi nozami. Ja tym robotem robie wszystko, elegancko sie myje. Niestety jak chcesz zrobic placki ziemniaczane to nie wychodzi taka papka jak ziemniaki ucierane po staremu na tarce. Ja i tak nim ucieram i robie wtedy takie placki jak wegierski z wiekszymi oczkami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja tesciowa sie postarala kupila jeszcze kojec niebieski http://www.sklepbobas.pl/?cc=&cp=1164 , maz przywiozl 4 wielkie worki i 5 reklamowek, a wnich reczniki, pieluchy i tetrowe, rozek. Tesciowa dala mi dwa swetry, kupila kapcie do domu i do szpitala biale balerinki kapcie, dla dziecka butelki firmy avent i do tego smoczki, ciuszki, pajacyki. Dostalam 50 szt kaszek roznego smaku, kisielkow z owocami, puszek, a ja na nia tak narzekalam. Kielabsy suszone nakupila i puszki z gotowym jedzeniem dla meza jak pojde do szpitala, szynki w puszce. Zapasy na cala zime. 🙂 🙂 🙂
Siostra dala mi z 30 par bucikow, dostala od kolezanek Dunek ale to na chlopca, praktycznie zero uzywane, same ecco, nike, adidasa. Wszystko od nr 21 do 25, adidaski podswietlane jak dziecko idzie. Jestem taka zadowolona. Wzielam tylko te najmniejsze rozmiary, reszte zostwilam w domu. 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć 🙂 nadrabianie zaległości wymaga czasu 🙂 widzę,że się dziewczyny ostro zabrałyście za zakupy dla maluszków, u mnie jest pewnie problem, bo mąż po poprzednim poronieniu nie chce wciąż niczego kupować, strasznie się boi,że można zapeszyć... a ja sama po sobie widzę, że zakupy to trochę czasu zajmują, a za jakiś czas sił będzie mniej na łażenie po sklepach 😞 no ale ponieważ nie chcę się o takie coś spierać to po prostu kupuję coś sama, myślę że mężowi przejdzie jak już będzie robił pokój dla dziecka,a to będzie pod koniec listopada 🙂 co Wy myślicie o tym?

ps Marta Borowicz z fb to ja 😁 bo było takie pytanko 😜

miłego dnia wszystkim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Musze Wam dziwczyny powiedziec, ze bylam mile zaskoczona podejsciem ludzi w pl. Do ktorego sklepu nie weszlam Panie sklepowe byly bardzo dla mnie mile, nie mowiac o robieniu rabatu przy zakupach. Kupilam ksiazke a pani w kasie, ze mi da rabat 30 procent, bo jest udarta, ja tego feleru nie widzialam. Maz robil okulary, napomknelam, ze przecierajac szkla wylecialo mi jedno szklo z oprawek, pan je naprawil na miejscu. Wrocilam do domu i znow je chcialam przetrzec i znow wylecialo. Gdy poszlam po odbior meza okularow powiedzialam, ze znow mi szklo wylecialo. To oni bez pytania zamowili nowe szkla i mi je nowe wstawili. Gdzie same szkla kosztuja 600 zl. Ja te okulary robilam 1,5 roku temu, nawet nie mialam paragonu, ani sie nie dopytywalam by cos wymienili, tylko napomknelam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już dzisiaj zdrowieję,nie mam tego zapchanego nosa,tylko czasem kichnę 🙂 🙂 Zmyłam przed chwilą podłogę w kuchni i tak poszłam dalej,korytarz,łazienka,sypialnia,pokój z tv i wspólna klatka schodowa z teściową...Musiałam się powstrzymywać żeby u teściowej nie umyć 😁 Dziwna jestem,święto a ja miałam taką satysfakcję że posprzątałam i ładnie pachnie 😁 Przeziębienie mi mija,ale widzę że tu inna choroba mnie ogarnia,bardziej psychiczna 😁
Zaraziłam Męża i razem się kurujemy,dzisiaj nigdzie się nie ruszamy. Jutro pojedziemy na groby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
A ja jestem z siebie dumna na maksa 🙂Robiłam pierwszy raz w życiu bitki w sosie 🙂
Nigdy nie miałam czasu na naukę gotowania ale od czego są telefony.Moja mamuśka też zadowolona,że się udało 🙂Z głodu nie umrzemy już 🙂Obiadek zrobię gdzieś na 15.A później mamy zamiar iść na spacerek 🙂Może jakieś nowe zdjęcie w końcu wstawię 🙂
Na dole cisza,praktycznie się teście nie odzywają 🙂A my w końcu mamy spokojną głowę 🙂
Zrobiłam ten sos dla wszystkich jak nie mają ochoty jeść to trudno my z Bartkiem będziemy mieli jeszcze na jutro 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny u mnie wszyscy już na cmentarzu tylko ja siedze w tym wielkim domu niestety wolę nie ryzykować bo jeszcze do końca się nie wyleczyłam;/ Dzisiaj ubrałam białą obcisłą bluzkę namówię mojego T żeby zrobił fotkę i wstawię 😜 Co do imienia Tomasz to ja też bardzo żałuję, że nie mogę dać eh. Życzę miłego dnia 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry,

Ja nie na grobach, a na wynikach badań. Tutaj nie ma Święta Zmarłych, więc wszystko chula normalnie.
Evelcia się nie odzywała dzisiaj chyba.
Chciałam zapytać się o poziom glukozy po wypiciu.

Zrobiłam dzisiaj glukozę, chyba będzie do powtórki 😞 Jutro idę do gina to się okaże, ale sprawdzałam na necie i mam ponad normę po wypiciu, bo jest 168, a powinno byc po wypiciu do 139. Między 140-180 trzeba powtórzyć. Co za shit. W pierwszej ciązy nie było problemu.

Ogolnie czuję się dzisiaj do bańki. Poszłam na wyniki z bólem głowy, z głodu 🤢 Wizytę miałam na 9.45, więc glukozę wypiłam o 10.30. O 11.30 znowu pobranie. A że dzisiaj mieliśmy tez u pediatry bilansową kontrolę to jeszcze po moich wynikach weszliśmy do pediatry. pediatra stwierdził, że N. zdrowa i że nie trzeba robić wyników. Ale mąż wyprosił, więc jeszcze trzba bylo pobrać krew N. i złapać siku. Sniadanie zatem zjadłam przed 13.00 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ech normalnie dupa. Jeszcze doczytałam, że jednak chodzenie po glukozie to nie, bo wyniki będą niemiarodajne. A mówiłam temu swojemu baranowi. To lataliśmy po pietrach od lekarza do laboratorium. Poza tym z wynikami moimi nie poszliśmy do tego lekarza co dał skierowanie dzisiaj, tylko do mojego jutro idziemy. A trzeba bylo iśc i pokazać, bo wtedy dostałabym 75gr glukozy do powtórki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć, miałam do nadrobienia chyba z 9stron 🙂
Wczoraj wpadły do nas wieczorem koleżanki z pracy na drineczki i ploty, ale było super! Chyba w tym miesiącu nadrobiłam poprzednie 5m-cy niespotykania się z ludźmi 🙂
Agnese fajnie, że zakupy się udały, teściowa faktycznie się wysiliła -brawo dla tej pani 🙂 Ale to miłe, że chciała też pomóc sama od siebie.
WiolaGral super, że tyle rzeczy dostaliście 🙂 Faktycznie wydatki się bardzo zmniejszają w takiej sytuacji.
U nas dalej nic poza ciuszkami (no i fotelikiem, wózkiem i wanienką ze stelażem) nie kupione. Co do materaca to myślałam nad takim gryka pianka kokos.
Poza tym u nas okey - dzisiaj w nocy się przebudziłam i poczułam pierwsze kopniaki i turlanie w brzuszku! Tak się cieszę! Wreszcie! Teraz z niecierpliwością czekam na kolejne poruszenia Antosia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My już po obiadku 🙂
Wypiję herbatkę przebieram się i idziemy na spacerek 🙂
Maluch dzisiaj od 7 rano kopie....Więc może jak go dotlenię to pośpi trochę 🙂
W ten weekend mam zjazd w szkole więc od piątku będziemy u rodziców-ale się cieszę 🙂
Na dole grobowa cisza....Chyba im się udzieliło z dzisiejszego święta 🙂
Obiadu też nie jedli a ja ich nawet nie zamierzam prosić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Dziewczyny. Ja właśnie wróciłam od rodzinki, padam na ryjek bo obudziłam się o 4 nad ranem i już nie zasnęłam 😞 Idę teraz odsypiać. Jutro z rana się odezwę buziole 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...