Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

Ja święta będę wyprawiać u siebie.
Jeszcze nie wiem ile ma byc osob bo to zalezy od tego jak będe się czuć i co powie lekarz na następnej wizycie czyli 1 grudnia.
W wersji minimalnej bedą tylko 4 osoby a w wersji najbardziej rozszerzonej 10 osób ale i tak nigdy nie jest że jedna osoba robi wszystko tylko kazdy coś przynosi na stół.
A co do prezentów to pewnie symbolicznie wykładamy 20 zł i jedna osoba robi prezenty.
Czyli każdy dostanie prezent do 20 zł.

Jutro musze pojechac po wypis ze szpitala bo nie wypada by tam za długo leżał 🙂

Malwino czy ty dostałaś cos z ubezpieczalni za pobyt w szpitalu?
Czy w ogóle sie starałaś?

marta28 postanowilam pojsc w twoje slady,wstawilam brzuchol,jakosc zdjecia niezbyt dobra ale to z komputera 🙂

Tynka dzisiaj milczy. Miała iść do lekarza. Jakby bylo ok, to by napisała. Pewnie w szpitalu, pierdoła jedna, sprzatac jej się zachciało wczoraj. 😞 Obym się myliła.

Któraś jeszcze ma w planach porządeczki 😮?

Mnie dzisiaj gardło boli, własnie sobie przepłukałam solanką, dramat, mało nie zeszłam... nie ma nic gorszego od tego świństwa. Całą buzię mi wypaliło, ale na razie gardło nie piecze.

Ewelcia sliczny brzusio. 🙂 🙂 Ale juz nastroj robicie, swieta. Jak milo. U mnie zawsze bylo tak, ze jak bylismy w pl to musielismy byc na dwoch kolacjach, to byl koszmar. Nie mowiac o reszcie swiat. Tesciowa wymuszala, bysmy u nich siedzieli dwa dni po swietach. A ja naprawde nie lubie sie tak obzerac, a jak sprobowalam, odmowic bo juz nie moglam na sile wdusic to wielka obraza. To zawsze bylo chore. 😞 Ja lubie tylko przygotowania do swiat, potem to siedzenie i obzeranie, jest to straszne. Tesciowa i moja mama szykuja zawsze swieta jak wielkie wesela. Mojej mamie to chociaz pomaga starsza siostra, a tesciowa wszystko sama, i nawet nie pozwoli cokolwiek przygotowac. Prezenty zawsze wszyscy robia i nie ma umawianych kwot. Kogo na ile stac takie robi. Dzieci w mojej rodzinie jest tylko dwojka a u meza zero. 🤨

Marta masz racje. 😉

Aleksandro ja mam ubezpieczenie u mojego taty w pracy....Więc raczej nic mi się nie należy....
Evelcia super masz ten brzucholek 🙂
Mój mały strasznie się wierci....
Powiem Wam kochane,że nie czuję się najlepiej od wczoraj ale sobie sporo odpoczywam.Może jutro będzie lepiej....

Marto ja jedyne co z porządków robie to piorę ciuszki dla Szymona i je presuje by później ich nie ruszać.
Raz już byłam w szpitalu wiec powtórzyc sie moze i wole byc przygtowana na wszystko.

Ja jedynie mam numer do Oli,Konefki i Kariny...
Też zaczynam się martwić o Tynkę no ale może po prostu pojechała na zakupy albo się czymś zajęła....Jak w ogóle ma na nazwisko??Bo nie pamiętam z FB....

Ehh przespałam prawie 2 godz. tak mnie ścięło...
No ciekawe co z Tynką... Mam nadzieję, że się odezwie i nas uspokoi .

A na którą miała mieć wizytę?

hej dziewczynki 😉 Kurde jakoś ostatnio nie chce mi się siedziec przed kompem bo nie strasznie nie wygodnie jak już to wejde na chwile. U mnie małe komplikacje, coś z układem moczowym. Lekarz myślał, że to wątroba ale na szczęście sie mylił. Byłam na usg i wyszło że coś z prawym układem moczowym i dlatego mnie boli nad brzuchem tak promieniuje to;/ Nic się nie da zrobić jedyne co to mogę pić herbatki z żurawiną. Jeśli chodzi o tą energie to też jej za dużo nie mam ale śpi mi się bardzo dobrze 2 razy zawsze musze wstać do kibelka ale moment i dalej śpię nawet po 12 h 😉 A co tam musimy się teraz wysypiać, bo jak sie urodzą bąbelki nasze to już nie będzie tak dobrze 😉

Wczoraj byliśmy u lekarza i mały waży 997g czyli w normie cieszę się bo nie chcę rodzic wielkoluda hehe zobaczymy jak dalej będzie. Najważniejsze, że ma wszystko na swoim miejscu pochwalił się nawet pitolkiem 🙃
Co do świąt to ja będę musiała obskoczyć 5 domów.. teście, tata, mama, 2x dziadki tragedia muszę to porozkładać jakoś. Tak to jest ja rodzice po rozwodzie ;/

Życzę miłej nocki;*

mam takie pytanie co sądzicie o kołyskach takich małych do 5 miesięcy? mi się strasznie podobają akurat koleżanka ma na sprzedaż troche drogo bo 300zł ale mogę w ratach płacić i coś na boku odkładać. któraś planuje kupić?
dokłądnie taka jest :http://www.fotosik.pl/u/unjayeck/album/350490

Co o niej myślicie z jednej strony fajna, śliczna wygodna bo można pod samo łóżko podjechać sobie dziecko nie jest w wielkim łóżeczku nie czuje się obco, nie ma tak dużo przestrzeni jak w brzuchu mamy. Podobno dobra jak dziecko ma kolki to uspakaja go. A z 2strony jest na 4 miesiące czy tam 5 i dziecko troche przyzwyczaja się bujania jak się nadużywa jej. Cena też nie jest atrakcyjna ale pózniej można sprzedać w komisie albo znajomej 😉
kurde teraz będę myślała bo tak bym nie kupiła bo chodzą drożej w necie i jeszcze przesyła do tego tyle zachodu... nie zasne dzisiaj hehe

agatam2211 to dobrze, że z maluszkiem wszystko ok, co do kołyski, jak dla mnie zbędny wydatek, tak jak mówisz na kilka miesięcy będzie służyć, ja wolałabym pieniądze przeznaczyć na coś innego, ale jeśli Tobie się podoba i uważasz to za praktyczną rzecz to kup 🙂 Albo spisz sobie swoje za i przeciw i może wtedy będzie łatwiej z decyzją.

Dziewczyny a co myślicie o czymś takim http://allegro.pl/bezpieczne-waleczki-dla-niemowlat-do-lozeczka-i1943387320.html ?
Mamusie, które już mają dzieci czy używałyście czegoś takiego lub podkładałyście pod boki co innego?
Znalazłam jeszcze taki opis tych wałeczków:
\"Prawidłową i zalecaną pozycją niemowlaka podczas snu jest leżenie na plecach ewentualnie na boku. Bezpieczne wałeczki umożliwiają zachowanie tych pozycji ponieważ, zostały tak zaprojektowane aby dziecko samoistnie nie przekręcało się podczas snu na brzusze. Wałeczki zapobiegają zakrztuszeniu w wyniku ulewania się pokarmu i zmniejszają ryzyko SIDS (nagłej śmierci łóżeczkowej). Jeśli dziecko podczas snu samo przekręca się na brzuszek, to właśnie wałeczki utrzymają Je w odpowiednio wygodnej i bezpiecznej pozycji.
Wałki posiadają regulację szerokości rozstawu (rzepy), co w zalecanych pozycjach snu (na plecach lub na boku), umożliwia bez problemu ustawić je możliwie jak najbliżej ciała dziecka. \"
A teraz uciekam na "Kuchenne Rewolucje" 😉

Mi sie zdaje ta kolyska zbedna, jak bede chciala polulac synka, to tez mozna to robic w wozku. 🙂 A przeciez tez mam hustawke, ktora malca uspi i jeszcze sliczna do tego jest melodyjka. Ja widzialam te kolyski na zywo i one sa strasznie krotkie. a te 300 zl bym wolala zainwestowac w kojec, albo krzeselko do karmienia. U mnie w rodzinie nikt nie mial kolyski, wszystkie kuzynki dzieci bujaly w wozkach. A w pierwszych miesiacach malenstwo bedziesz chcial sama kolysac na rekach, a jak bedzie wieksze i ciezsze, to tez juz bedzie za duzo do kolyski. Ale to twoja decyzja.
Malwina ty nie przesadzaj z pacerami. Ja mam problem wejsc na gore, samie jak slon.: 😞 z domu nie wychodze, bo mam problem, ciagle zdaje mi sie, ze chce mi sie siku, takie nieprzyjemne uczucie. 😞
Nie wiem co myslec o tych poduszkach, ja mam ochraniacze. Potem jak dziecko podrosnie to bedzie sie wspinac na tych poduszkach i jeszcze mi z lozeczk wyskoczy. 😉
snakerka taka prawda, ze jakbysmy chcialy wszystko kupic to wydalybysmy majatek na te kilka miesiecy, duzo rzeczy jest zbednych. Teraz mozna w sklepach znalezc dla dziecka cuda na kiju, by tylko ktos na tym zarobil. 😉 😉

Konefka a ty juz zdecydowalas, ze corcia bedzie miec na imie Haneczka? doczytalam w postach waga dzieciaczkow 🙂 🙂

Agata, kołyska super, ale jak dla mnie jest to rzecz zbędna. Ja w ogóle jestem przeciwna kołysaniu, nie kołysałam Natalii i nie zamierzam synka. Sama zdecyduj.

Madzia, podobnie napiszę Ci o poduszce. Nie używałam, a moja Natalia sypiała przez pierwsze 2tyg. na boku, a później już tylko na brzuchu, bo sie niemiłosiernie prężyła i nie sypiała już ani na boku, a już na plecach to nie było w ogóle mowy. Myślę, że spokojnie możesz się wstrzymać z zakupem. Zobaczysz jak lubi sypiać Twój maluch i wtedy zdecydujesz.

Ja też bym takiej kołyski nie kupowała bo uważam,że jest zbędna.Ale zrobisz jak uważasz 🙂
Kurcze właśnie wczoraj długo nie byłam na spacerze...Mało chodzę...Może po prostu jakiś gorszy dzień 😞
Zjadłam dzisiaj pół litra lodów waniliowo-truskawkowych....
Ale jestem głodna....Denerwuję się bo Tynka nic nie piszę 😞
Kochane pytałam ostatnio jak wasze pępuszki ale niestety żadna z was mi nie odpisała 😞
Używacie jakiejś maści już na brodawki??
Bo ja od 30 tygodnia do stosowania mam maść "Maltan".Widziałam ,że listopadówki polecają tą maść...Idę lulciu zaraz:*Trzymajcie się kochane brzuchatki:*

Malwina mój pępek na miejscu czyli w środku, nic się chyba z nim nie zmieniło 😉

Mój pępek w połowie na zewnątrz 🙂 Z Natalią zakończyłam ciąże na dziurce. Ale po ciązy już był inny, a teraz dziurki nie będzie 🙂

Też widziałam u listopadówek ten krem. Nie używam na razie żadnego. Jak karmiłam używałam bepanthen. Popękanych sutków nie da się ominąć. Radzę już teraz nastawić się na zaciskanie zębów i oglądanie gwiazd podczas karmienia. Pomaga na pewno samo mleko, po karmieniu wycisnąć i zostawić do wyschnięcia i tak najczęściej jak się da. Jeszcze Avent ma maść na sutki.

evelcia brzucholek słodziuteńki 🙂)) czekamy na więcej - my dziś skompletowalismy wyprawkę- cała już , ale frajda - ale o tym pozniej, padam z nóżek 🙂

marta28 ale super, że już masz wszystko 🙂 Ja dopiero za 2 tyg. będę mogła coś kupić i chyba będą to koszule do karmienia, majtasy, pieluszki itp.
Naszła mnie jakaś nagła energia... po 22 puściłam pranie, zmywarkę i umyłam łazienkę 😉 Przynajmniej zostanie na jutro o wiele mniej do zrobienia a w weekend będę się byczyć 🙂