Skocz do zawartości

Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja znowu bezsenna noc 🤢 czyli dzien dobry 😎
Tynka, ja zawsze wolalam sie uczyc w nocy albo z samego rana 😉
Snakerka mata jest swietna, gratuluje !
Co do gilunkow ja bede meczyc raczej mojego Babelka gruszka na poczatek, bo widzialam taka w komplecie razem ze \"spryskiwaczem\" do noska w razie suchych niesppodzianek.
normaqlnieczuje sie jak zombi 😮 😮 😮
AAga uaktualnilas swoje zdjecie 🙂 rodzinka w komplecie, slicznie brzusio tez sliczny 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dziewczyny ja dzis pisze do was w nocy 😉meczy mnie kaszlisko i boje sie ze to moze byc zapalenie oskrzeli, bo czuje jak mi rzęźi -sluchalam tez sluchawką taka od cisnienia 😉boje sie;((lece jutro do lekarza....trzymajcie kciuki, by to nie bylo zapalenie oskrzeli;(((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, ja już po śniadanku i spacerku z pieskiem 🙂
Karina bidulko, trzymamy kciuki, żeby jednak lekarz nie stwierdził nic poważniejszego 🤨
Agnese super zdjęcie! Brzuszek już dorodny 🙂 Jak będę miała wenę to też zaktualizuję swoje zdjęcie.
Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kobietki.
Snakerka Gratuluję wygranej 😉
Karina trzymam kciuki za ciebie i mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego.
Kurcze dziewczyny przykro mi, że Wy takie problemy ze spaniem macie. Mnie jak na razie ten problem nie dotyczy. zdarza mi się wstać w nocy ze trzy razy na siusiu plus jakieś jedzonko ale chwilę później śpię. Zastanawiam się czy ja potem będę Hanie słyszała jak będzie płakała jak ja teraz śpię jak zabita i nie przeszkadza mi jak ona szaleje w brzuszku.
Do noska też kupiłam fridę jak się nie sprawdzi pobiegnę po gruszkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie Brzuchatki 🙂 🙂
Nie zaglądałam na forum od 23 grudnia, wczoraj wróciliśmy do domu, zdążyłam Was nadrobić więc jestem na bieżąco 🙂
Rozpoczęłam 9 miesiąc 🙂 u mnie to już naprawdę blisko do narodzin 🙂 Przyznaję że coraz częściej myślę o porodzie i nie ukrywam że trochę się boję... nie samego bólu tylko ewentualnych komplikacji, mam nadzieję że wszystko będzie w porządku, staram się myśleć pozytywnie.
W najbliższych dniach zaczynam prać ubranka dla małej i muszę w końcu przygotowac torbę do szpitala 🙂 łóżeczko mamy już złożone 🙂 Brakuje nam tylko wanienki, termometru i smoczków 🙂
10 stycznia mam wizytę u ginekologa 🙂 może już ostatnią??

Cieszę się że u Was wszystko w porządku 🙂 Trzymam kciuki za wszystkie brzuchatki a szczególnie za Olę.
Życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku, przede wszystkim zdrowych dzieciaczków 🙂 🙂 i szybkich porodów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuchatki. 🙂 🙂
Ja dopiero wstalam, w nocy spac nie moglam, ao 4 nad ranem musialam wstac bo byla strasznie glodna, zjadlam 1/4 babki i zapilam mlekiem, maly od razu zasnal. A tak to mi skakal po calym brzuchu. Wieczorem z mezem zjedlismy wielka kolacje obiadowa, potem slodycze a ja po 5 h glodna. szok. 🤪
Dziekuje Malwina i Monisia na namiary, a ja taka sierota, ze nie wiem jaki mam nr tel. i nie moge znalezc opcji by ja wyswietlic, jak m przyjdzie zerkne do jego kom. 🤔
Co do zdjecia to w wigilie nie mial kto nam zrobic zdjecia i robilismy na czuja, m stawial aparat na kartonie na stole, podbiegal do mnie i aparat pstrykal. Sam wczoraj wybral zdjecie i wstawil. Nie chce bym sama byla z brzuszkiem.
Karina obys tego chorubska sie pozbyla.
snakerka ale fajnie, ze udalo ci sie wygrac mate. 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga,super foto !
Mi śniło się dzisiaj,że rodzę. Najbardziej boję się tego,że podczas sn to dziecko zaplącze się w pępowinie i będzie niedotlenione. Serio,boję sie tego jak nie wiem. Może dlatego,że pracowałam z takimi dziećmi,które podczas akcji porodowej nabawiły sie tego i niestety później nie jest zbyt ciekawie 😞
Z kolei (we śnie) jak lekarz powiedzial,że zrobi jednak cc to sie rozryczałam,że nie chcę. 😮 🙃 Chyba zniechęcił mnie na 200000 % widok tej koleżanki po cc. Tego,że nie mogła sama jej nakarmić ani przekręcić się na łóżku. I weź tu kobiecie dogódź ! Nie da rady ! 😉

A i jeszcze jedno- ok 6 tak zaczął boleć mnie krzyż na dole,serio myslalam że zaczęły się bóle krzyżowe 😮 Mąż sprawdzał ze 3 razy czy łożko suche i czy mi wody nie odeszły. Na szczęście chyba ból wynikał ze złej pozycji podczas snu. 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak ja wczoraj nie mogłam się ułożyć i w końcu poszłam coś zjeść i na kompa po nocy to mój m. do mnie "jakby się coś działo to mnie budź!" 😮
Tynka to nieźle strachu napędziłaś 😁 Ale wiecie teraz pewnie co chwilę będzie się nam wydawało, że to już 🤨 Takich fałszywych alarmów pewnie jeszcze sporo będzie... Wczoraj myślałam tylko o tym, że nie chcę być sama w domu jakby na serio się coś zaczęło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez sie boje, bo jestem sama. Chcialabym by wszystko zaczelo sie w nocy jak m jest. A moj m musi dojechac z pracy do mnie do domu a potem 40 km do szpitala. 🥴 🥴 🥴 Jedynie dobrze, ze jakby mi sie cos dzialo moje wszystkie sasiadki sa wiecznie w domu bo to emerytki i one tez maja auta. 🤪
A ja znowu jem. 🥴 🥴
Wczoraj sie troche wkurzylam bo tesciowa chce z mezem przyjechac i chyba z eunuchem. 🤢 Jedynie zapowiedziala, ze nie przyjedzie wczesniej dopoki dziecko sie nie urodzi. 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chyba wszystkie się boimy że poród się zacznie jak będziemy same 😞 wczoraj do mojego mężusia mówiłam że chciłabym aby to się zaczęło w nocy 🙂 dzisiaij rano wstałam i mam nowy rodzaj bólu - mianowicie brzuszek już jest tak nisko że boli mnie cały dół brzuszka - tak na wysokości jajnikmów ale na samym środku...nie ma skurczy więc chyba wszystko mi się tam rozciąga ;/ w nocy śpię jak ta budzę się jedynie przy przewracaniu i gdy czuję ból bioder....dzidziulek aktywny, idę właśnie pakować torbę a raczej walizkę 🙂 wczoraj zaczepialiśmy baldachimek do łóżeczka - ależ radość 🙂 buziaki kochane i jak najmniej dolegliwości 😉
pokaże Wam kochane Nasze łóżeczko - raczej cały zestaw my mamy wzór miodzio 🙂))
http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-materac-gpk-posciel-gratisy-i2031926625.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oby bąbelkowi było wygodnie 🙂 później jak sie ogarnę ze wszystkim wkleje zdięcia wózeczka i całego kącika maluszka 🙂 ależ mam dzisiaj syndrom wicia gniazda hihihh 🙂 trzeba to wykorzystać bo przeważnie chodzę jak zombi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

ja już prawie nic nie piszę, bo sił brak, ledwo chodzę, ledwo siedzę, ta rozchodząca się miednica mnie tak dobija, że bardzo dużo leżę, bo tylko to mi pozostaje, jeszcze tak z 2 tygodnie wytrzymać mi pozostaje, a potem to już może się dziać

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny ten zestawik ! Ja z założeniem wszystkiego wstrzymam się do wyjścia ze szpitala. Wszystko poprałam,więc bedzie czekać w szafie. Teraz szkoda gdyby się zakurzyło.
Jestem wielka- ogoliłam nogę depilatorem ! 😮 😁 Serio brzuch przeszkadza jak cholera,ale męczę się żeby później mieć spokój 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no Tynka podziwiam Cię z tym depilatorem ☺️ mnie ciężko skarpetkę założyć... z założenia też planowaliśmy wszystko zawiesić tuż przed porodem - ale tak ciężko mi się powstrzymać żę tylko ganiam męża a sama się cieszę jak głupia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta28 wcale się nie dziwię, że już wytrzymać nie mogłaś z tym wszystkim 🙂
Ja się zastanawiam co zrobić z brzuchem przy obcinaniu paznokci u stóp 🤪 😁 🤪 A i nie wiem czy Wam wspominałam ale jakieś 2tyg temu teściowie "pożyczyli" mi łyżkę do butów, taką sztywną metalową i długą chyba na 30cm... ale ulga przy zakładaniu butów nie do opisania!!!! 🙃 Rany taka "mała" rzecz a cieszy 🙂 No i teraz idąc do rodziny czy do gin. gdzie wiadomo, że buty ściągnę biorę tą łychę ze sobą i już to nikogo nie dziwi 🙂 Polecam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Snakerka ja jak chodze do gin, nie karze mi butow sciagac, a pielegniarka jeszcze mi pomaga ulozyc sie dobrze, a mi tak glupio bo wszystko bialutkie, kilka razy pytalam, ze moze buty zdejme a one ze nie. Ja mam tez wielki problem z ubraniem rajtuz, czy skarpetek. A o tych skarpetkach to pisalam, ze do porodu sie przydaja, bo ponoc jak sie rodzi i nawet jest goraco w szpitalu to strasznie marzna stopy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się właśnie ogarnęłam przed wizyta która mam dziś n 16 i powiem tak ostatni raz robiłam to sama. Umęczyłam się jak jasna cholera, nienawidzę korzystać z maszynki.
Tynka podziwiam cię za ten depilator.
Marta zestaw rewelacyjny. Ja jutro zaczynam szycie pościeli dla córci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny siedzę się zastanawiam o co już trzeba zapytać lekarza bo to tak niewiele czasu zostało i pomysłów mi jak zwykle brak 🥴 Wiem, że muszę zapytać o to co spakować do szpitala. Może Wy mi jakieś pytanka podsuniecie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konefka napisał(a):
Dziewczyny siedzę się zastanawiam o co już trzeba zapytać lekarza bo to tak niewiele czasu zostało i pomysłów mi jak zwykle brak 🥴 Wiem, że muszę zapytać o to co spakować do szpitala. Może Wy mi jakieś pytanka podsuniecie.


Konefka nie zawracałabym głowy lekarzowi tym co zabrać. Na twoim miejscu poszłabym do szpitala i pogadała z położną. Tak naprawdę lekarz przychodzi tylko w razie komplikacji i ocenić łożysko. Wiecej do gadania mają tam położne. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałam szpital który ma dobre opinie a po 2 tam pracuje mój ginekolog. Podczas wizyt gdy rozmawiam z dziewczynami wszystkie, które mają porównanie szpitala w Bartoszycach i w Giżycku mówią, że różnica jest kolosalna. Na nasz szpital mówią "mordownia"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam kobietki 🙂
Uff udało mi się Was nadrobić....
Ola nie pisała nic do mnie,także nie wiem czy jest ok...
Ja wczoraj jak Bartek łóżeczko przyniósł to szału dostałam....
Cudne to nasze łóżeczko i ma takie śliczne serduszka wyrzeźbione 🙂
Oczywiście materacyk już położony,Bartek zwariował i pognieciony baldachim założył no ale stwierdził,że już wytrzymać nie może...A ja durna złożyłam karuzelę nad łóżeczko....
Dzisiaj może poprasuję część ubranek i poukładam do szafki...
Bartek wczoraj powiedział mi,że wie,że złapie mnie w nocy...Ogólnie to Wam powiem,że ja co 2-3 dzień mam takie bóle krzyża i chyba czas pakować torbę do szpitala...
Mój mały miał tylko raz wyczuwalną czkawkę....
Agnese cudne zdjęcie....
Agnese1978 ja też mam wizytę 10 stycznia.
Zastanawiam się tylko czy dadzą mi skierowanie na ostatnie USG bo jeszcze nie miałam i jestem ciekawa jak to moje maleństwo leży.
Szok dzisiaj w nocy tylko 2 razy byłam na siusiu...Cud normalnie...
Dzisiaj zaczynam 35 tydzień...Jeszcze tylko 5 tygodni i zobaczę swoje cudo maleńkie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...