Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

izunia1986op napisał(a):


jeszcze troche 😉


Mi juz jest ciezko i sobie mowie,ze po wizycie niech juz mlody wylazi 🥴Z tym spaniem to masz przekichane.

No kurde, u Ciebie to już może wyłazić, ale u mnie to niech posiedzi chociaż ze 2-3 tygodnie.
Alanek już duży pewnie 🙂
No mam z tym spaniem co jakiś czas takie akcje, a wstaję z wyra taka zła,że normalnie bym zagryzła 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Izu, mówisz,że mężuś popił piwem whisky 😁 mój niedawno zaczął od piwa z moim tatą, jak wypili i nikomu nie chciało się iść do sklepu, to wyciągnęli whisky. Potem niezapowiedzianie zjawił się wujek z bimberkiem "na spróbowanie" 😮 ja poszłam spać, ale moja mama na drugi dzień mówiła,że takich zgonów to dawno nie widziała 😁 haha na końcu już nawet na fajkę nie wychodzili 😁 rano tylko chodzili i "ciii... cicho... ciiii...", a my radio włączyłyśmy i na obiad kluski śląskie za karę,żeby nie mogli umielić szczenami 😉 kara musi być 😁 Ale jakie bezcenne jest później to "nigdy więcej" 😁 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Izu, mówisz,że mężuś popił piwem whisky 😁 mój niedawno zaczął od piwa z moim tatą, jak wypili i nikomu nie chciało się iść do sklepu, to wyciągnęli whisky. Potem niezapowiedzianie zjawił się wujek z bimberkiem "na spróbowanie" 😮 ja poszłam spać, ale moja mama na drugi dzień mówiła,że takich zgonów to dawno nie widziała 😁 haha na końcu już nawet na fajkę nie wychodzili 😁 rano tylko chodzili i "ciii... cicho... ciiii...", a my radio włączyłyśmy i na obiad kluski śląskie za karę,żeby nie mogli umielić szczenami 😉 kara musi być 😁 Ale jakie bezcenne jest później to "nigdy więcej" 😁 hehe


A u nas bylo kochanieeeeee.....przynies mi szklanke coli 😁Ale teraz zrobil mi herbatke.Zostaje z Niko ,bo ja jade na sklepowe szalenstwo hihihihi.To musi byc na nogach.
Dzisiaj idziemy na łyżwy z Niko.Dobrze,ze w basenie woda byla nalana to teraz mamy lodowisko.Ciekawe jak Niko sobie poradzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja wstałam właśnie bo mnie Łukasz obudził czy nie idziemy do szkoły 😠 A 10 tysięcy razy mówiłam, że dziś wyjątkowo na 14, bo podzielili nas na grupy na poród aktywny.

Astra spróbuj poćwiczyć trochę te łydki. Nie tylko gdy skurcz łapie, ale w ogóle co jakiś czas poćwicz. Wiesz to podciąganie palców w górę przy wyprostowanej nodze, a drugie to weź jakiś pasek i opierając śródstopie na nim ciągnij do siebie ten pasek. To podobno pomaga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, ja cały czas ćwiczę, bo robię z Bartkiem codziennie ćwiczenia na płaskie stopy, a one są podobne do tych na łydki. Ja nie tylko w ciąży miałam z tym problem, zwłaszcza z tą lewą łydą. Jak mnie złapie to masuję z góry na dół i pomaga, ale teraz z tym brzuchem jest mi ciężko, a zanim chłopa bym dobudziła to z bólu bym sobie tą nogę odgryzła chętnie 😁

Chyba mi się to zaczęło, jak miałam ze 14 lat i byłam na warsztatach tanecznych. Tam były m.in. zajęcia z baletu i te cholerne ćwiczenia z obciąganiem palców. Pani nie rozumiała,że większość z nas wcześniej z baletem do czynienia nie miała i traktowała nas, jakbyśmy od dziecka były wyćwiczone. A co żeśmy się wycierpiały hehe 😁 ale fajnie było. Z tym,że wydaje mi się,że stamtąd mi to zostało - może za mocno tą lewą noę naciągnęłam i coś mi się stalo z mięśniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dostaję kopy po żołądku i żebrach.
A wojna domowa to u mnie dopiero będzie, jak mężuś wróci z pracy i o zagonię do roboty 😉 muszę go wykorzystać, bo dzisiaj tylko do 14:00 pracuje, a jutro idzie na cały dzień. Będzie sprzątanko, a ja się nie przyznałam,że wczoraj popsułam całkiem nowy odkurzacz (kwiatki mi obleciały na parapecie, więc chciałam wciągnąć odkurzaczem, a nie zauważyłam,że woda spod doniczki wyleciała i było tylko "bzzz..." 😁 Pan będzie piał, ale najwyzej miotłę dumnie ujmie w dłoń i zwieńczy dzieło 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem 😠 😠 😠 😠 😠to mało powiedziane.......dzisiaj mija 3 tyg jak mi czop wyleciał w szpitalu i co teraz zobaczyłam na wkładce?Kolejna część wyleciała.Oszaleje.Mam nadzieje,ze jeszcze nie czas na nas 😁Brzuch mnie napierd......wlasnie jak na okres.Co ma byc to bedzie....no!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej właśnie,bo miałam się Was zapytać i wyleciało mi z głowy - czy ten czop to może po trochu wyłazić?
W tamtej ciąży pękł mi pęcherz to nawet nie wiem kiedy ten czop wylazł. Ale teraz jak mam pobolewania w brzuchu, to co jakiś czas mi wyłazi taki zbity biały śluz, dość twardy - ale po trochu. Myślałam, że to od luteiny, ale nie wydaje mi się 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
iza nie strasz 🥴
i informuj na biezaco

tesciowa dzwoniła buahaha 🙂 chyba sie poczuła ale tekt kiedy mnie odwiedzicie mnie rozjebał, niech sama dupe ruszy


Widzisz jednak sie martwi o Was 🤪 🤪

JA tam do 14.02 chce byc jeszcze z brzuchem,Alanek o tym wie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam wizytę 16.02. Źle z moim lekarzem 😞 Ten na zastępstwo jest już rozpisany na cały marzec. Bardzo fajny gość i cieszę się, że poznałam kolejnego z MP, ale trochę się martwię co z tym moim 😞 Ma problemy z sercem. Coś mi się zdaję, że już do końca będzie mnie ten drugi prowadził.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło Lady, Ty to bez obaw do MP śmigaj, takie znajomości już masz, to ful serwis Cię czeka 😁

A prawda to,że w MP bez problemu dają znieczulenie i zawsze tak było? Bo się ostatnio dowiedziałam...mnie dali tylko jakieś foldery na temat znieczuleń do poczytania, ale jak co do czego przyszło to nikt nawet nie wspomniał, tylko mnie męczyli 🤢 prosiaki 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Ło Lady, Ty to bez obaw do MP śmigaj, takie znajomości już masz, to ful serwis Cię czeka 😁

A prawda to,że w MP bez problemu dają znieczulenie i zawsze tak było? Bo się ostatnio dowiedziałam...mnie dali tylko jakieś foldery na temat znieczuleń do poczytania, ale jak co do czego przyszło to nikt nawet nie wspomniał, tylko mnie męczyli 🤢 prosiaki 😁


Eee tam znajomości. To jest kropla w morzu do ilości osób tam pracujących. Nie wiem jak jest ze znieczuleniem, ale mam nadzieję, że nie będę musiała go mieć. Wolę normalnie urodzić. Wszystko się rozstrzygnie po badaniach wzroku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂 Astra, wielki super brzucholek 😁

Lady, Ty to masz znajomości w tej MP, normalnie vip będziesz. Fajnie, bo ja nikogo nie znam 😞

Izunia, ja słyszałam że czopek może odchodzić na raty. Ale to chyba jak to Lady powiedziała,może się odbudował.

Mi tam czop nie odszedł, ale np. czasem wydaje mi się że mogę go nigdy nie ujrzeć. Wystarczy, że np. wyleci mi przy dłuższym posiedzeniu, albo pod prysznicem, albo w wannie, albo podczas unga bunga zostanie zgnieciony 😁

Dziś już trzecią noc bolał mnie brzuch okresowo i nie tylko, bo podbrzusze mnie napierdzielało jakbym tam sobie zrobiła krzywdę 😞
Skurcz jak Astra też miałam, zaś gryzłam kołdrę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Izka nie rodz, macie czekac na nas!!! 😞

Lady twarda sztuka z Ciebie, bez znieczulenia chcesz? 🙃 Popieram porody naturalne i sama nie mam też wyjścia, ale podejrzewam, że mając możliwość znieczulenia pewnie bym nie odmówiła 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fikumiku napisał(a):
Izka nie rodz, macie czekac na nas!!! 😞

Lady twarda sztuka z Ciebie, bez znieczulenia chcesz? 🙃 Popieram porody naturalne i sama nie mam też wyjścia, ale podejrzewam, że mając możliwość znieczulenia pewnie bym nie odmówiła 😁


Są plusy i minusy. Poród ze znieczuleniem trwa dłużej, mogą wystąpić powikłania po tym zewnątrzoponowym (wiem, że to przypadek jeden na ileś, ale na kogoś trafia). Po prostu się tego boję. Już mam dostateczne problemy z kręgosłupem bez tego 😞 No i często nie znieczula to całkowicie, tylko są obszary gdzie normalnie boli. I poród z ZZO nie jest traktowany jako fizjologiczny, więc ani nie muszą brać pod uwagę Twojego planu porodu, ani Twoich życzeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejo, ja też bez znieczulenia bym chciała 🙂 wiem, że boli jak ch*** ale czego się nie robi dla dzidka 🙂 ja to kurde jak łażę to mam cały czas uczucie mokra, i od razu się schizuję 😞 dzisiaj w nocy jak nigdy wstawałam chyba z 8 razy na szczocha 🙂
Kurde współczuję Wam tych skurczy w nogach i bóli brzuszków 😞 mi jakoś wszystko przeszło, odejszło w niepamięć 🙂
Sztunia, moja mała też dzisiaj coś słabiej mnie molestuje od środka, może wysyłają do siebie fale poprzez echolokację, żeby nas specjalnie podenerować, złośnice małe cholerne no 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...