Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Biedna Kasia sama z Marysią zostanie 😉
Suszy mnie po tych pączkach, jak dzika po kasztanach 😮 a frytki Kasiu robiłam sobie wczoraj hehe

A mnie suszy po frytkach, chyba za dużo soli 🙂
Nio będę sama z Marysieńką, ale nie tak do końca bo pojadę sobie do mamusi i będą przez tydzień obiadki 🙂 bo mamusia zawsze mnie oszczędza 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem jestem
nas wieło bo najpierw siostra wpadł z rodziną na inspekcje zobaczyć jak pokoiki dziewczynek wyglądają no bo na feriach była to nie widziała, a potem u rodziców na obiedzie bylismy, obiad, tort czekoladowy, a na koniec kiełbaski z kominka i 4 łyki zimnego piwa ach pychota 🙂
znowu mi te skurcze dokuczają, nie jakieś mocne i w żaden sposób się nie nasilają no i wystepują jakby zawsze o te samej porze,
a co do kołderek do wózka, ja nie miałam takiej pościelki, kocyki uzywałam, a podusi nie mam, ewentualnie łożeczkową 🙂
mamy jakies nowe drewno do kominka i śmierdzi 😠 za friko je dostalismy więc nie sapie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej przekupy 🙂 nadrobiłam was, na szczęście nie miałam tak wiele do czytania.

Kasia, o matko pewnie drżałaś jak Twoj nurkował. Podziwiam Cię i jeszcze ten Londyn, będzi Ci smutno samej 😞

Lady, hm.. to najwyżej powiem im słownie, że nie życzę sobie masowania szyjki. Nie wiedziałam, że to jest niebezpieczne dla porodu, macicy i na resztę życia 🥴

Astra, jak wygląda masaż szyjki? wkładają Ci palucha jakoś głęboko i gmerają? opisz w szczegołach bo teraz jestem już zbulwersowana normalnie 😞 to ja nie chcę masażu 😞

Izunia, mi też nogi spuchły na maxxa.No ale Tobie puchną już od dawna. Ja np. nie mam kostek u stop, a Ty to chyba nie masz kolan jak u Ciebie tak kiepsko 😞 😞

Fikumiku coś pisała, ale nie pamiętam co 🥴


Ja dziś nie wchodziłam, bo leżałam w łożku i kwękałam. Strasznie dziś już mnie bolał brzuch jak na okres, jednostajnie non stop i co jakiś czas miałam mocniejsze bole. Ale jakoś wiedziałam, że to nie to jeszcze. Najgorsze było to,że rodzice jak na złość pojechali do Bełchatowa więc lekką srakę miałam że będzie klops jeśli rodzę 😁 bo M się coś z autem stało, siostra wypiła coś tam bo dzień wcześniej miała urodziny a jej chłopak ma zabrane prawko. Ale mama przywiozła mi no spę i dopiero trochę przeszło przed chwilką. Już od kilku dni miewam bole okresowe i to w nocy, ale dziś to w nocy, w dzień i to już był nie przyjemny , można powiedzieć lekko mocny bol.
Ale jutro mam ginka 😁 o 13 😁 to jakby co to mi powie co i jak i może wyśle na ktg 🙂. Dalej mnie jeszcze boli+plecy ale to są te skurcze przepowiadające. Jednak wolę jutro rano spakować torbę już na amen 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona a najlepsze jest to że ja piwa nie lubię 🙂
ale normalnie dzis to ąż mi slinka ciekła, a najbardziej mi się chce takiego z kufla platikowego, mega zimnego na plazy, wiem że to zazwyczaj takie siśki ale o takim marzę 🙂

no juz nie wspomne o wódce z redbullem , albo samym redbullu, a jeszcze mój tata przyniósł Michałowi całą zgrzewę i wącham sobie jak michu pije 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona, te twoje bóle brzucha to nic dobrego, mnie przy skurczach przepowiadających tylko troszkę bolało, alee nie tak długo... dobrze, że po nospie pomaga, powiedz lekarzowi i napisz co i jak! 🙂

Ja też jestem ciekawa jak ten masaż szyjki wygląda... mnie już bolało, jak na posiew lekarz brał próbki 🥴 a co dopiero jakby mieli mnie tam czymś masować 😮
Chyba bym odleciała... weźcie mnie już nie straszcie tym porodem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia, ja przed ciążą też tak średnio, musiałam mieć dzień. Ale uwielbiałam piwo wieczorem po upalnym dniu Mmmm 🙂 wodkę z redbulem uwielbiam i jeszcze kostki lodu 🙂 O matko, jak urodzimy jeden taki drink i będziemy oglądać sufity hehe 😁

Natalla no też jestem zszokowana, ale jestem spokojna że jutro mam wizytę to tak czy siak dowiem się 😁
Co do wystrzegania się, to prawda. Jak urodzimy będzie masakra. Ale właśnie jak będziemy karmić to tak jak Sztunia pisze, będzie gorzej. Bo jak coś nie teges zjemy lub wypijemy to albo wysypka, kolka, sraczka, zatwardzenie, wzdęcia, jakieś bole o matko 😁 dla mnie karmienie i dieta z tym związana to ciemna magia, muszę się podowiadywać jakie jeść posiłki najlepiej na początku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i np. finlandia czerwona albo mango hmmmmm... po ciązy i całym tym karmienu mega słaby łeb mi się zrobił, a do tego jeszcze taka opcja że jakoś nie usmiechało mi sie obić zgona przy dziecku nawet wtedy kiedy umawialismy się z Michałem że ja piję a on ma wartę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona weź ty lepiej idź do lekarza, bo chyba nie powinnaś tak cierpieć z powodu skurczów przepowiadających. Bo jeszcze natalę wyprzedzisz!
Ja sobie przycięłam komara przez pół godziny i bardzo ożyłam. Tak mnie zmuliło, że chyba zasnęłam zanim moja głowa dotknęła poduszki 😉
Też mi tęskno za piwkiem 😞 Wódki z Red Bullem nie lubię, bo w ogóle Red Bulla nie cierpię (smakuje według mnie jak wstrętny syrop). Mam też straszną ochotę na winko z Lanzarote, które degustowaliśmy w winiarni tam i smakuje jak soczek winogronowy. Będzie uroczyste otwarcie jak już nie będę karmić 😁 W ogóle u nas tego alkoholu zalega tyle, że nie wiem, bo wódy właściwie żadne z nas nie pije, a Łukasz kilka razy dostał w pracy i jeszcze z dwóch ostatnich lat mamy flaszki z jakiś wesel 😜 Chyba będzie trzeba jakąś imprezę kiedyś zorganizować 😉 Z chęcią wykorzystam do drinków smakowe Finlandie 🤪 Hehehe kiedy to będzie? W dalekiej bliżej nieokreślonej przyszłości.

Łukasz czyta książeczkę w łóżku, więc chyba do niego dołączę 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia, może lepiej idź do lekarza 🤨 ta Finlandia nawet ujdzie, moja mama lubi tą czerwoną. Też się boję, że będę miała lipę z piciem jak urodzę i wykarmię bo zawsze chętnie piłam i już miałam wyrobioną technikę, żeby pić przez całą imprezę a nie walnąć zgona, ale jak urodzę to będę chyba robiła 1 łyka drinka na godzinę 😁

Lady jutro mam lekarza 😁 a co do redbula to jeszcze nawet ujdzie albo to takie 'burn' ale nienawidzę tych napojow al'a redbul z biedronki...bleee normalnie jeden łyk a kwas w mordzie nie do wytrzymania.
Też mam alkoholu w domu pełno, ale u mnie to jest tak , że mama drinkuje, tata też czasem więc ubywa 🙂


Kurde mam psa nowego, a w sumie moja siostra. Boxer, kochaniutki ale biedny 😞 ma 10 lat, zwie się Tina, 5 lat w schronisku i 5 lat u koleżanki naszej ,ktora wyjeżdża do Belgii. Bardzo było jej się ciężko rozstać z Tiną, i Tinie z nią 😞 ogolnie, Tina to było dziecko tej koleżanki i jej chłopaka, a są po przejściach, ona 2 razy poroniła, mieli brać ślub ale mama jej zmarła, więc przełożyli, a teraz popadli w jakieś długi i muszą zarabiać w Belgii a i tak jadą tam w ciemno 😞
No a Tina jest baaardzo spokojna, leniwa, smutna troszkę i strasznie mimo gładkiej sierści leni się.
Przeszkadza mi tylko to,że boję się że ona pożre moją Figę jak ta będzie na dworze 😞 moja siostra mowi, że Tina jest za leniwa i tolerancyjna, i że zawsze będzie na dworze na smyczy, ale skąd ona może wiedzieć skoro tego psa ma od dzisiaj? a jeśli jej spierdoli choćby latem, przez balkon po schodach. Ehh 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fikumiku napisał(a):
Ale z Was ranne ptaszyny a Obdarzona przejęła moją rolę czuwania w nocy widzę :P

Zaintrygował mnie ten plan porodu. Dobra rzecz, napisac nigdy nie zaszkodzi. Muszę pogadać o tym z moim lekarzem, może mnie oświeci jak to u nas wygląda. Od koleżanki tylko sie dowiedziałam, że dają do podpisania jakieś oświadczenia woli, że np. chcesz aby odczekać z przecięciem pępowiny do momentu aż cała ta zdrowa krew wpłynie do dzidzi i dopiero, coś w ten deseń. No trzeba będzie to obcykać.

Maminki, mam do Was pytanie. Jak wyposażacie wózeczek? W sensie macie pościel specjalnie do wózka czy na kocykach? Już sama nie wiem czy kupować coś czy wymyślać 😮

Też przeczytałam o Whitney. Ehh, bez komentarza..


hejo, rodzice pojechali, podzcytywac was zaczełam ale chyba nie dam rady wszytskiego nadrobic taka zmeczona jestem. urodzinki sie udały, oczywiscie bez wypadków sie nie obyło, zuza spadła z łózka, tyłem głowy walneła, jeszcze nigdy nei słyszałam zeby tak płakała okropnie, ogolnie to takie z niej dziecko ze jak sie pzrewróci czy uderzy to otrzasnie sie i ani nie piknie atu chyab z 10min płakała. napisze jak cos wiecej jutro, bo dzis musze meza puscic a i sama w koncu sie musze połozyc.

i tylko co do wysposazenie wózka, moja Zuza sie urodziła 13 lutego, wiec w zime. zanim ja powerandowalismy, w foteliku na balkonie, i kocykach to juz sie robiło całkiem ciepło. miała kombinezonik i kocykami przykrywałam i było lux....

takze do jutra kobitki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
E tam grubas, wyglądasz pięknie 🙂 ciąża Ci służy 🙂 ile masz już kg na plusie? Ja się przed chwilą załamałam bo weszłam na wagę i ważę 65,5 kg, czyli 16,5 kg na plusie :/ a ważyłam się tydzień temu w niedzielę i ważyłam 64,5 kg, więc w ciągu tygodnia przybył mi aż kilogram, przecież to jakaś paranoja, mam nadzieję, że ten kilogram przybrała Maryśka moja mała 🙂 ja pierdziele jeszcze 5 tygodni, aż boję się wagi końcowej! A najlepsze jest to, że ja ostatnio jem bardzo mało, więc nie wiem dlaczego ta waga aż tak bardzo skacze w górę!!! 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jesteśmy same z Marysią 😞 Nasz najukochańszy na świecie mężczyzna pojechał już 😞 a ja wyję w poduchę z tęsknoty 😞 😞 nienawidzę jak Go nie ma 😞 jakoś wtedy nic nie ma sensu dla mnie 😞 jestem uzależniona od Misia mego 🙂 ale pocieszam się za to, że w marcu nie pojedzie bo będziemy oczekiwać na szczęście nasze maniunie 🙂 a w kwietniu też niewiadomo czy pojedzie, sorry, że marudzę i zanudzam, ale muszę to z siebie wyrzucic 🙂
Idę wysmarkać nocha i postaram się jeszcze zasnąć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obdarzona napisał(a):


Astra, jak wygląda masaż szyjki? wkładają Ci palucha jakoś głęboko i gmerają? opisz w szczegołach bo teraz jestem już zbulwersowana normalnie 😞 to ja nie chcę masażu 😞

Słońce, a czy Ty myślisz,że ja wiem, co ona mi tam wkładała? 😁 Nie wiem, przecież nie widziałam, ale miałam wrażenie, jakby mi wsadziła obie łapy aż po łokcie i na chama rozrywała mnie w srodku na boki. Sam poród, skurcze - to wszystko mnie mniej bolało niż ten cały "masaż". Ale pomogło... 🙂
Z kolei kuzynka miała też robiony masaż szyjki i nie wspomina tego wcale źle. Może u mnie tak było, bo mi wstrzymywali poród tak długo na tej całej patologii - nie mam zielonego pojęcia. Poza tym coś mi się obiło o uszy,że nie powinno się robić masażu, kiedy jest skurcz, a ta pipa przy największych skurczach mi tam mieszała 🤢 nie wiem...wiem tylko tyle,że prawdopodobnie przez to mam w tej ciąży takie problemy z szyjką. Grunt,że mam już ten 34 tydzień i na razie na poród się nie zanosi. Ale powiem Wam dziewczyny jedną rzecz - jeśli teraz też będzie potrzeba zrobienia masażu, żeby przyśpieszyć akcję, to mimo wszystko i tak się zgodzę. Więcej dzieci nie planuję, a ból jest dotkliwy, ale nie pamiętliwy 😉 Dzięki temu,że wytrzymałam masaż, mogłam urodzić dziecko w 10 minut - bo tyle u mnie trwała II faza. Skurcze 4 godziny. Rodziłam jakby nie patrzeć wcześniaka, więc zależało mi jedynie na tym, żeby to z nim było wszystko w porządku, co nie zmienia faktu,że na 100% zachowam się tak samo nawet, jesli urodzę w czasie 🙂

Natalla, a czemu Ty brałaś fenoterol i kiedy odstawiłaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obdarzona napisał(a):
http://imageshack.us/photo/my-images/821/obraz713.jpg/


Jestem grubas 😞

http://imageshack.us/photo/my-images/96/obraz714.jpg/

Wyglądasz przesłodko ☺️


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc 🙂

Sniadanko przed tv.Dziecko pojechalo do przedszkola.Maz z autkiem u mechanika.A ja mam tyle prasowania musze to dzisiaj ogarnac.

Obdarzona ładny masz brzusio.

Snieg u nas pada 😠A mialam jutro jechac sama do lekarza.Maz musi do De jechac,a ja mam dopiero o 15.45 wizyte.Chcialam od wujka autko pozyczyc,ale jak bedzie snieg to raczej zabraknie mi odwagi 🥴Juz sie tym autkiem krecilam w zime.I jeszcze moj brzusio jest tak blisko kierownicy.Ajjjj...cos wymysle 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona: brzunio masz duży ale ogółem nie wyglądasz grubo. Bardzo ładne zdjęcia.
A ten masaż na szczęście rzadko robią. Zwykle jak im się spieszy 🤨 Jak ktoś nie rodzi wcześniaka to to naprawdę nie jest konieczne.
Dziś niezła pobudka. Łukasz z odkurzaczem lata przed pracą, bo wczoraj zapomniał 😜 W sumie już i tak nie spałam. Ale miałam dziś sny. Znowu przenoszenie w czasie 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...