Marcówki 2012 | Forum o ciąży

wiesz co dla mnie to ten lekarz to chyba by szprycował wszystkich jakimis gównami
po chuj mi ten fenoterol przepisał, tymbardziej ze własnie ciaza prawie donoszona
a ktg zadnych skurczy nie wykazywało wiec juz nic nie rozumiem, ale to ten kretyn który mnie faszerował furaginem i też nie wiem po co to brałam
a teraz zapytał się mnie : sa upławy? nie nie ma, no to weźmie pani gynalgin
no kurwa powiedzcie mi po co? debil
i mam ten fenoterol i isoptin przepisany, ale nie widze sensu tego brać bo czuje się tak samo a nawet lepiej niz w tamtym tygodniu, a szyjka drgnęła tylko ale równie dobrze moze wrócic jeszcze na swoje miejsce 🙂

ej gdzie was wywiało?

Siemka, ja podprawiam właśnie barszcz biały, a moje dziecko rozpycha się na wszystkie strony świata 🙂
Ja mam wizytę 27 lutego i podejrzymy naszą benkarcicę małą 🙂 ciekawa jestem ile waży 🙂 ale czuję, że rośnie bo z dnia na dzień coraz wyraźniej ją czuć 🙂
Kurde znów zeżarłam całą tabliczkę czekolady i będzie zaparcie :/ ale nie mogę się powstrzymać jak przechodzę obok stoiska z czekoladami, tak patrzą zawsze na mnie te biedne czekoladki i błagają abym je wzięła 🙂 no to mi się robi ich szkoda i je biorę noooo 🙂 zaraz będę opierdalać zupkę 🙂

Też słyszałam,że balonik boli w cholerę. Obym go nie miała 🥴

Sztunia, nie masz zamiaru się przeterminować więc masz na to jakiś sposob? Jeśli tak to jaki? oprocz seksu, bo wiadomo,że męża masz co noc przy sobie a ja tylko w weekendy mogę to i owo 😞
Chodzi mnie o to, czy jest jakiś sposob aby ' nie przyśpieszyć' w sensie, że urodzić np. jutro czy za tydzień, ale żeby się właśnie nie przeterminować 🙃 ? bo ja się boję zacząć jakieś wysiłki już, boję się że urodzę 😁 a chcę jeszcze zaczekać, ale zaś jak nie będę \nic robić to..chyba się przeterminuję 😞

Kasia, na pewno Mania urosła 🙂 fasolinki już raczej w sobie nie nosisz 🙃

obdarzona napisał(a):

Kasia, na pewno Mania urosła 🙂 fasolinki już raczej w sobie nie nosisz 🙃

Kurde wiem, że nie mam już w sobie fasolinki 🙂 ale jakoś kurde dopiero teraz zaczyna do mnie docierać to, że Mania już niedługo będzie na świecie i że ja będę mamą 🙂 ja pierdziu, Kasia będzie mamą 🙂 aż dziwnie to brzmi 🙂 🙂 ciekawe czy ja się też przeterminuję czy rozpakuję się przed czasem 🙂 🙂

hej dziewczyny, to ja, juz jakos wygladam, nie leje sie dzieki Bogu z nosa jak z kranu, wiec juz chyba najgorsza choroba za mna. dzis rano tak odzyłam ze i posprzatałam troche, powywalałam leki z apteczki pzreterminowane, zupke pomidorowa ugotowałam. i dopiero teraz głowa mnie boli.

ale laski, jaka w nocy miałam jazde, myslałam ze sie zesram ze strachu. obudziłam sie o 3 2 nocy, miałam wrazenie ze mam mokro miedzy nogami,a spie z poduszka tam, ze cała poduszka mokra, jakos dziwnie wbrzuch mnie bolał, i siku sie chciało, ale bałam sie wstac bo myslałam ze to wody odeszły. a tu dopiero 36tc. i tak lezałam i myslałam, niby nie czułam mokrego jak dotykałam. Brzuch jakos mi sie wydał mniej twardy, jakby mniejszy, dotykałam go, ze jak wody wyleciały to pewnie dlatego. poszłam do kibelka, jak siku robiłam to z 5 min, lało sie masakra. i spac potem nie mogłam, nasłuchiwałam cały czas, cos bulgotało, burczało. potem mi sie wydawało ze kupe mi sie chce, ze to bedzie te wypróznienie pzred porodem.. tak spanikowałamz e szok, do rana bym nie zasneła, zebym nie wziełą apapu an bolaca głowe, bo nawalała mnie jeszcze. maz w salonie spi, jak ja chora ale na szczescie go nie budziłam, i okazało sie ze chyba wszytsko jest jak było. mała sie rusza. brzuch znów wielki i twardy. chyba po prostu na jakis czas ten twardy kamien mnie opuscił k taks ie wystraszyłam. jutro chyba pojade na ktg , zobaczyc co tam było.

Kasia, ja w 35 tygodniu identycznie jak Ty uświadomiłam sobie,że to nie jaja tylko nosze w sobie człowieka i zostanę mamą 😁 a takto wcześniej byłam tylko świadoma, że jestem w ciąży 🙃

Astra, hehe Tobie będzie chyba łatwiej..odstawisz ten fenoterol a jak to nic nie da to poprzemęczasz się trochę i urodzisz, a mi się wydaje że ja musiałabym dużo się przemęczać i sprzątać itd aby to dało skutek. Najgorsze jest to,że mi się nie chce. Ale właściwie z nudy mogę poodkurzać i umyć podłogę w korytarzu 🤨 tak na początek i na rozgrzewkę , jakbym tak codziennie sprzątała to nie przeterminowałabym się?

a i nie wiem czy wam pisałam, dorwałam sie wczoraj do mojego wyniku z posiewów, i juz sama nie wiem, ale wszytsko sie dzis wyjasni. bo mam te moje drozdze duza hodowle ( +++) w pochwie, paciorkowców grupy B nie wyhodowano, ale w innej florze bakteryjnej pisze: odbyt: entero faecalis i escherichia coli. i sie zastanawiam czy to zyje normalnie w odbycie czy tez cos nie tak. bo to jakies bakterie kałowe sa, ale czy dobre czy złe. wiecie moze?? moja kumpela leczyła własnie jakas bakterie z odbytu antybiotykiem pzred porodem, i znów zagwostka na maksa 😞

PS. ale maz ma dzis jechac po recepte do mojego gina wiec sie wyjasni, jak dostane antybiotyk to wszytsko jasne bedzie.

Ewcia, a jak to wody? to co w tedy?

Ej właśnie, co do wyprożniania 🙃 nie wyprożniacie się już częściej? bo ja tak, od tygodnia kilka razy dziennie mimo że wcześniej miałam problemy. Oczywiście nie mowię, że to biegunka czy coś jak to jest przed porodem ponoć tylko normalnie 😁

obdarzona napisał(a):

Ewcia, a jak to wody? to co w tedy?

Ej właśnie, co do wyprożniania 🙃 nie wyprożniacie się już częściej? bo ja tak, od tygodnia kilka razy dziennie mimo że wcześniej miałam problemy. Oczywiście nie mowię, że to biegunka czy coś jak to jest przed porodem ponoć tylko normalnie 😁

nio jak wody chlusnełyby tak jak wtedy ptrzy zuzi to miałam 2h na dotarcie do szpitala. a jakby sie saczyły. sączacych chyba bym nie rozpoznała. bo to takie wrazenie jakby siku popuscic pewnie.

ja miałam zaparcia a tez teraz chodze kilka razy dziennie. nie wiem jak to jest, zmoe to norma.

Dziewczyny załapałam totalnego doła ;( Dostałam na fb jakiegoś anonima, że mój nie jest ze mną w porządku... Słabo mi i nie mogę oddychać ;(

ggulekk napisał(a):

Dziewczyny załapałam totalnego doła ;( Dostałam na fb jakiegoś anonima, że mój nie jest ze mną w porządku... Słabo mi i nie mogę oddychać ;(

A CO TO ZNACZY NIBY?? A OD KOGO?? NIE ZNASZ?? TO JEST TAKA FUNKCJA ZE TO ANONIM??

Ewcia z jakiegos konta bez znajomych, więc fikcyjne pewnie...Nie wiem co to znaczy i kto to napisał...

obdarzona napisał(a):

Też słyszałam,że balonik boli w cholerę. Obym go nie miała 🥴

Sztunia, nie masz zamiaru się przeterminować więc masz na to jakiś sposob? Jeśli tak to jaki? oprocz seksu, bo wiadomo,że męża masz co noc przy sobie a ja tylko w weekendy mogę to i owo 😞
Chodzi mnie o to, czy jest jakiś sposob aby ' nie przyśpieszyć' w sensie, że urodzić np. jutro czy za tydzień, ale żeby się właśnie nie przeterminować 🙃 ? bo ja się boję zacząć jakieś wysiłki już, boję się że urodzę 😁 a chcę jeszcze zaczekać, ale zaś jak nie będę \nic robić to..chyba się przeterminuję 😞[/quote

kochana przede wszystkich pozytywne myslenie
ogólny powrót do życia, sprzatanie iogólne, sex sex sex 🙂

Ewcia, no to u lekarza się dowiesz czy to wody to nie 🙂

Ggulek, to na bank ściema 🙂 może jakaś jego była albo cicha wielbicielka chce się zemścić. Jedno nie jest wątpliwe, jest to ktoś tępy bo kobietom w ciąży nie pisze/nie mowi się takich rzeczy zwłaszcza, że to na pewno kłamstwo 🙂 ale rozumiem Twoj szok i strach;/

Sztunia, Ty sobie możesz sex sex sex:P

ewcia na dłuzą meta wody saczace tez bys rozpoznała, no przy zmianie pozycji wylatuje jakby spory sik 🙂

ggulek dla mnie to ściema, ale pogadaj o tym

Szafka w łazience już jest.Przewijak,kosmetyki naszykowane 😉Ale sie ciesze......
Maz caly dzien leci w ....łazi i sciemnia.A jak powiem,zeby cos zrobil to ja mam tyle pracy na dworze 🤪Czubek.Jade do sklepu po te pizzerinki czy jak to tam znowu bylo.Bo mam ochote na pizze,ale maz sie na 18 umowil z jakas babka w sprawie ubezpieczen.Tylko po jakiego grzyba to sam nie wie.Trudno pogada,posiedzi i pojedzie.

ewci@ napisz koniecznie co to było. I tak podziwiam, że od razu do szpitala nie wystartowałaś.

gulek ten Twój najwidoczniej ma jakąś wielbicielkę, albo ktoś Cię strasznie nie lubi 🤢 Ja pierdziele co trolle chodzą po tym świecie, żeby kobiecie pod koniec ciąży świeżo po ślubie takie rzeczy wypisywać.

A ja jestem dziś tak przymulona, że nie wiem. I plecy mnie bolą choć nic nie robię :/ I brzuch jakiś taki wrażliwy.