Skocz do zawartości

koyotka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    728
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez koyotka

  1. a....z moim przeziębieniem nie jest lepiej 😞 ciut mi się temperatura podniosła i boję się, bo wiem, że to nie jest dobre dla bobaska....fakt to tylko 37,2 ale jednak. Wzięłam apap (pierwszy raz w ciąży) mam nadzieję, że pomoże, a jutro chcę do lekarza-choć znając życie powie, że mogę sobie apap brać:/ Idę się położyć..... 😞 ☺️ ☺️ ☺️
  2. dokładnie miło się tego czyta...choć domyślam się, że ciężko było tobie Iris. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić tego wszystkiego. Ale najważniejsze zdrowe podejście podobno i tego będę się trzymała. Tak Basia normalnie tu nas na kolana powaliłaś tą fotą. Normalnie tylko schrupać 😉
  3. pewnie zjedz coś, spróbuj się odprężyć. włącz sobie jakaś muzyczkę którą lubisz. i głowa do góry. to pewnie nerwy
  4. Pewnie carpioo jak się tak martwisz co to to tylko do szpitala i już. wtedy się dowiesz co to 🙂 ale jak dla mnie to nie poród...ale ja położną nie jestem 🙃 Spokojnie ja też przed obroną się bałam porodu, więc ciebie rozumiem. Zobaczysz w piątek będziesz Panią mgr razem z Jagódką 😆
  5. Bachap ale fotka nowiutka, świeżutka!!! superasta!!
  6. Marzenko wydaje się mi że tyle wystarczy. Chyba że ciebie stać na więcej. 🙂 Basiu dziewczyny mają rację, że po pierwsze trzeba zdawać sobie sprawę, że będzie nam ciężko a nie tylko słodko i różowo-ale każda to będzie przechodziła-mnie to zawsze pociesza, że nie tylko ja tak mam 😉 Na szkole nam położna mówiła, że one tam na płacz nie reagują po porodach bo to norma. że kobietki mają takie chwile i to w 90% tak jest. więc jak już będziecie płakały ale z ważnego powodu to trzeba mówić, bo mało która położna się zapyta co się dzieje. Mężów też ostrzegała że takie stany są i dobrze. Depresja to bardzo trudny temat. Ja tez miałam stany depresje choć ich nie widziałam, dobrze, że mam męża, który mnie dobrze zna. Ale jakoś po wielu rozmowach, morzu łez wyszłam z tego. teraz wiem jedno trzeba rozmawiać. Nie wolno w sobie nic dusić. Każdy ma prawo do słabości i do tego, że sam sobie nie radzi. W końcu po to się ma te drugie połówki i rodziny, przyjaciół. historia z Mikolajem strasznie mnie wzruszyła. Bardzo dobrze, że mu tłumaczycie co i jak. I nie dziwie się, że obawiasz się scen w szpitalu, ale może nie będzie źle. Mądry z niego chłopczyk 🙂 🙂 🙃 Aguś rada Marzenki jest dobra. Ale mądra jestem 😉 sama mam taki charakter jak ty.....i się mądrze 😉 Ale nie raz jednak ten nasz honor trzeba w buty schować i dać sobie pomóc 😉 A to forum jest super..a raczej wy babeczki. Oby tylko nam udało się nadal pisać 🙂 🙂 U mnie na wadze już 16kg do przodu i straszne 9 z przodu 😮 🤢 ale nadal puchnę i chyba już tak zostanie 😞 ale za to więcej zostawię w szpitalu 😉 haha
  7. iris ja sobie jajeczniczkę strzeliłam 😉 a co..... tyle nie jadłam więc raz niech będzie 😉 Co do spania....szkoda gadać...budzę się już 4 razy na siusiu. W żebrach małą czuję a do tego to przeziębienie 🤢 ja już chce rodzić!! 😁 🙃
  8. A...i super Mdoundi że wrzuciłaś już jakiś przepis. Mi na te ziemniaczki to ślinka leci 😉może jutro upichcę je 🙂
  9. zuziaczku podziwiam, że wracałaś jako kierowca 🙂 przepraszam może że tak napiszę, ale ja bym swojego ubiła jakby się teraz napił i do tego nie był w stanie prowadzić. To ta torebka to tylko powinna być częścią zadośćuczynienia 😉 Kozaczki też mi się podobają. Choć ja zimą wole coś na płaskim i bardziej oficerki, bo tak wygodniej 😉 ale mam jedne takie fajne jak kot w butach 😉 Ale też już cos nowego się mi marzy. No ja też wolę urodzić szybciej bo w nic się nie zapinam z kurtek i płaszczyków, a dziś np. to już taka pogoda jesienna 😞 wole o tym nie myśleć- bo na raz kupić to też nie widzi mi się. A..na pRIV jest też folder z naszymi zdobyczami. Tam możemy się chwalić co sobie kupiłyśmy lub maleństwom. Może się wam ten pomysł spodoba 😉
  10. ale śliczny Adaś!!!Aż mam łzy w oczach!! FREDECZKO GRATULACJEi zdrówka dla synka!! Super dziewczyny, że napisałyście o fredeczce i że zdjęcia są!! wow!to na serio się zaczyna 😉 aż nie mogę uwierzyć 😉 Spokojnie my mamy mieć Zuzannę a mamy termin na początek paź. więc nie będzie szło alfabetycznie 😉 nie ma tak łatwo 😁 🙃 A co do sterylizacji to ja tylko wygotuje butelki i na szkole rodzenia też położna tak radziła. Niektóre sterylizatory są na kilka butelek a nam może być nie potrzebne aż tyle. Zresztą każdy robi według swojego uznania. w końcu po to jest wybór 😉
  11. hej 🙂 Mnie dopadło przeziębienie. Czuje się strasznie. Dziś leżę i nic nie robię. wstaje na siusiu i papu 😉 Normalnie całą ciążę przechodziłam bez tego cholerstwa a tu na koniec masz..jak zacznę rodzić z katarem lecącym jak z kranu będzie zabawnie 😉 Bo ja parsknę na położną to ją glutem zabije 😉 😁 A wczoraj myślałam, ze się zaczął poród. I nie wpadłam w panikę. Tylko mąż był przerażony. ale uspokoiło się. jednak coś czuję, że takie akcje mogą być coraz częściej 😉Zaczęło mnie boleć strasznie w podbrzuszu i chyba nawet z 3 skurcze miałam. Ale możliwe że sama sobie narobiłam bubu 😉 bo dużo nałaziłam się po mieszkaniu i robiłam sporo. Bojalubie ja to się czuję jak słonica. jestem tak popuchnięta że każdy to widzi i się dziwi. Na szczęście ciśnienie jest ok. więc to nie zatrucie. Stopy na koniec dnia to miałam jak yeti takie wielkie i szerokie, że w buty nie mogłam się wbić. Ale to jest też pocieszenie an przyszłość-opuchlizna zniknie a to nie tłuszcz więc i waga szybciej się obniży 🙃 😆 Dziewczyny nowe fotki super. A fakt kokosanko masz normalnie figurę modelki!!A ty mówisz, że załamana jesteś. No ale masz prawo, każda z nas tu narzeka, więc nie to że się czepiam 😉 🙃 Wracam do łóżeczka. miłego dnia. pewnie później zaglądnę tutaj 🙂 Marzenko kicia się nawet załapała 😉
  12. hejka 🙂 Iris!!oklaski za pierożki 🙃 🙃 Co do butów, to ja mam na razie nogi popuchnięte i ciężko chodzić w jakiś na koturnie lub obcasie. Oby to zeszło, bo też nie wyobrażam sobie zakupu nowych butów tym bardziej, że ja już mam teraz 41 a nie wiem jak to byłoby 42 bo teraz jest duuuuży problem z butami dla mnie 😉 Na PRIV wczoraj dodałam zakładkę z przepisami a ze zdjęciami już dawno jest ale nikt z tego nie korzysta. pewnie jak się maluszki pokażą to wtedy zacznie się tam tłok 😉 No chyba, że coś poplątałam i tych wątków nie widzicie 😮 🤢??
  13. Madziek ale twoja pociecha ma uroczy nosek 🙂 Te nasze pociechy super na tych fotkach wychodzą 🙂
  14. oj.....Madziek nie miałam takiego zamiaru...ale tak o tym jedzeniu tu mówimy to się pochwaliłam 😁 🙃 😁 Ja na razie znikam, chcę coś jeszcze posprzątać, poukładać. Do miłego 🙃 😆
  15. no to miło Iris, że z mężem się "dogadujecie" 😉 Oj..nowe kolekcje, choruję normalnie. Byłam ze dwa razy już w galeriach...i tylko doła mogę zaliczyć. Bo w nic się nie mieszczę i rozum podpowiada, aby nic nie kupić, bo to bez sensu teraz. Butów nie mierzę, bo bym chyba od razu tam urodziła 😉 haha
  16. a...zapomniałam carpioo o tobie. Spoko luzik co do obrony. Nie da się nie obronić, tylko kwestia oceny..ale stresik mały jest. Iris z zuziaczkiem rozbawiają od rana. Ale mam podobnie jak Iris. A do tego lekarz pozwolił...to będzie się działo 😉 haha...obym nie urodziła 😉z tego wszystkiego 🤪 😁 😁
  17. hejka 🙂ale z rana nas tu dziś dużo 😉I super 🙃 🙃 No miałam dziś ciężką noc, spałam, ale jak się przebudziłam to wszystko bolało. Zwłaszcza żebra, i czułam ten ból jak przy okresie (pierwszy raz) na szczęście przeszło. Mdoundi moja mała od wczoraj też rusza się tylko tak "od oka" pewnie tak jak mówisz jest juz tam za mało miejsca. A do tego słyszałam, że przed porodem dzidzia się mniej rusza 😉Najważniejsze-rusza sie!! 🙃 🙃 Fajnie, że kawusie pijecie, ja tylko zbożową. Po czarnej (nawet z mlekiem) to się cała trzęsę 😉ja dziś wyjątkowo zdrowe śniadanie i w małej ilości-kasza na mleku-mąż przyszykował. Gosiu normalnie ty to tyle energii masz...i ją potrafisz wykorzystać. podziwiam. Super, że malutka siostry zdrowo rośnie!takie wieści to są najfajniejsze. U mnie dziś pogoda jesienna....eh...zaczyna się 😉choć słoneczko świeci. A na obiad zrobię placki ziemniaczane od 3 dni za mną chodzą 😉
  18. ja dziś już znikam. Miłych snów 🙂
  19. madziek na allegro można taka piłkę kupić. Polecam teraz i na przyszłość. Tylko jakbyś już kupowała zwróć uwagę na jej wielkość. Bo trzeba odpowiednia do wzrostu kupić 😉 Ja piłke uwielbiam, mam taką w domu. Niestety miałam w ciąży zakaz ćwiczenia, ale teraz już mi można i znów pójdzie w ruch chyba, bo to ładnie się na niej ćwiczy i w czasie porodu też warto 🙂 Ja dziś to miałam faze pochłaniania i mąż aż się śmiał a jak przeczytałam to co napisałyście o w ogóle to go rozbroiło 😉 bo ja prawie się popłakałam, że ciągle głodna jestem a brzuch pełen.
  20. oj...aż tak się nasłuchałaś?? może głupio to zabrzmi, ale dlaczego boisz się wywoływania? Moja koleżanka miała i nie narzekała 🙂
  21. Mdoundi ale smaka mi narobiłaś....ale co tam zjem coś podobnie wyglądającego...fasolkę 😉właśnie się gotuje..mniam Bojalubie w sumie to prosta recepta na zrzucanie wagi. I do tego rozsądna.Tylko wymaga jednego...SAMOZAPARCIA które nie zawsze mam 😉 ale na bank będę też coś próbowała zdziałać 😉 Aga....ojej....jak przykro słyszeć, że synuś chory....chyba naprawdę jakiś wirus lata 😞 Mam nadzieję, że pospaliście sobie i że ta noc będzie lżejsza. Normalnie dzielna z ciebie kobieta, choć jak piszesz masz spadek formy, co w cale nie jest dziwne. Jak my tu narzekamy, a siedzimy w domkach i nie mamy małych dzieci i nie jesteśmy w trójpaku. wiec jesteś usprawiedliwiona na maxa!!!ściskam i dodaje swojej energii
  22. ja też dużo pije ale w dzień, w nocy staram się tak jak iris i Zuziaczek parę łyków. choć dzisiejszej nocy dokładnie co dwie godziny na siusiu chodziłam. Bo standard to właśnie jakoś ok 24 i 3-4...ale może znów będzie jak na początku ciąży. teraz maluszek ma czym naciskać na pęcherz 😉 Współczuję wam hałasu. Mieszkam na spokojnym osiedlu gdzie tylko psy za dużo i głośno szczekają 😉 idę się zdżemnąć, bo słabo spałam dziś. A później wypuszczę się na świeże powietrze 😉
  23. normalnie dziewczyny szalejecie z rozmowami 😉 🙃 🙃 Akneri szkoda normalnie mi twojej córci. Bo to dorosły się męczy a co dopiero dziecko 😞 ale wierzę, że przejdzie jej i nie będzie trzeba iść do lekarza. teraz właśnie taki głupi okres..niby ciepło ale wiaterek już nie letni, no i wokół zaczynają prychać i kichać ludzie 🤢 Kokosanko ale masz nerwa...bo jak już z domu wyszłaś opieprzyć gościa 😉 Basienka_O no coś ty zrobiła kobieto??Film z porodu oglądać toż to samobójstwo 😲 😲 nie dziwie się, że teraz sie tego boisz.... oby tobie ten widok szybko z głowy wyparował 😉 😜 Już kiedyś mówiłyście o tych pasach i ja ciągle nie wiem czy kupić teraz czy później. Ale chyba sobie go zamówię jak urodzę i zobaczę jak ta moja skóra będzie wyglądała...właśnie mnie to przeraża że jakąś bieliznę korygującą będę musiała mieć, aby dobrze się czuć. Tym bardziej że ostatnio dużo zaczęłam przybierać na wadze. Już mam 16kg do przodu...czyli tak z 7 do zrzucenia...toż to będą tortury 😉 😮 A i tak pewnie jeszcze mi przybędzie do porodu. Ale to nic. Najważniejsze będziemy mieli córeczkę!! 🤪 🤪
  24. hej 🙂 Marzenko!! 3mam kciuki za koteczka aby wyzdrowiał. Wiem, że zwierzątko to jak członek rodziny i strasznie wszystko się przeżywa. 🙂 bądź dobrej myśli!to najważniejsze, bo jak już kiedyś tu wspominałam wierzę w dobra i złą energię. Więc przyciągaj tą pierwszą 😉 No ładnie to tak tu tymi wszystkimi przepisami kusić 😜 Ja właśnie myślę co an obiad zrobić w niedzielę, bo znajomi przyjeżdżają i trzeba czymś zabłysnąć 😉 Wczoraj wizyta u lekarza zaliczona do udanych. w końcu USG nie miałam, ale jakoś nawet nie czułam potrzeby. Podwozie sprawdzone i wszystko gra. Mała nie zamierza na razie wychodzić. Wszystko zamknięte i brzuch nie opadł. Mam zmierzoną miednicę i mam ją większą niż przeciętną więc spoko oko jak mała nie zrobi psikusa (nie obróci się) to nie będę miała problemów podobno z rodzeniem. Się okaże 😉 🙃 No i byliśmy na porodówce. Uf... na szczęście żadna nie rodziła, więc był spokój i cisza jak makiem zasiał 😉Sale do porodu rodzinnego super. Jakoś bardziej sobie je wyobrażałam na szpitalne a to taki inny pokój ginekologiczny. Od razu jakoś mi lepiej i w końcu doszło do tej blond łepetynki, że mogę rodzić 😉 A w jednej sali ekstra fotel dla tatusia a w drugiej sofa ze skóry....wypasik 😉
  25. chyba każda z nas teraz sobie folguje bo wiemy dobrze, że za chwil parę 😉 będziemy miały ograniczenia w jadłospisie 😉 Aga ty masz bliźniaki i masz tyle w pasie a ja jedno i o nie wiele mniej 😉więc luzik!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...