Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Bisiu Sandroos dobrze radzi po weekendzie zgłos się na izbę przyjęc i powiedz że się martwisz bo czujesz mało ruchów powinni Cię od razu przyjąć i może cc zrobią wczesniej jak powiesz że masz problemy z biodrami itd.

jak byłam jeszcze na patologii ciąży to polozono ze mną dziewczyne która była w 40+4 dni ciązy , w nocy dostała skurczy i zabrali ją na porodówkę, wcześniej jeszcze jej wody odeszły, ja nastepnego dnia miałam cc ale się troche przciągło bo ieplanowana cesraka przezde mnie wksoczyła i własnie sie mijałam z ta dziewczyna bo 10 godzin rodziła i nic pełne rozwarcie wody odeszły a postępu brak w końcu musiała zdecydowac czy zgadza sie na kleszcze ale miała męża lekazra i ten sie nie zgodził bo ona drobniutka taka i by ja porozrywali bo dzidzius duzy jak na nią i cc robili potem leżałyśmy razme na sali pooperacyjnej a potem znowu razem na położniczym i własnie lekarz dzieciecy mówił jej że dziecku się biodra źle poddaja i sa bardzo oporne i jak za 4 tygodnie sie nic nie poprawi to bedzie musiało jakieś szyny nosić czy coś

Dziewczyny nie spieszcie sie do porodów o ja tak myślę że może gdyby Adas by jeszce tydzień dłużje w brzuchu to te komory w serduszku by się mu podomykały a tak mamy teraz stres zeby wszystko dobrze było na nastepnej wizycie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny a może tu chodzi o kasę? Może jakby zapłacić za cc, to by szybciej poszło, albo zarzucić coś ordynatorowi tak jak Magdad pisała. Wiem, że to okropnie brzmi, ale takie są polskie realia, ja chyba się zaopatrzę w pieniądze jak będę jechać do szpitala...

W ogóle myślę o Moni i malutkiej i tak mi smutno, że mała ma tę wadę... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bisia ja też siedzę u rodziców, którzy są na wczasach a w domu jest tylko chora babcia; mąż pracuje od 11 do 22..i nocujemy tu razem; bo nie byłoby sensu jakbym siedziała u teściów też sama a stąd to i nawet do szpitala bliżej i do męża do pracy jakby co..ale jestem przerażona jutrem bo mąż znów w pracy a jutro nie miałby kto go zastąpić.. ja nie wiem co by było gdyby mnie jutro złapało. ;/
A co do tego szpitala, to ja myślę że wszedzie tak zwlekają, u mnie tez ..;/ nie wiem o co chodzi. Mysle Bisia, że nawet jesli bys tam poszła to i tak byś została przetrzymana;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi, a co u Moni malutkiej wykryli, bo chyba przeoczylam...;//

Jak nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o pieniadze, niekoniecznie nasza, a te co oddaje NFZ. W NFZ porod kwalifikowany jest takim samym systemem punktowym, niewazne jak on sie zakonczy...NFZ oddaje tyle samo kasy, czyli zalozmy 2000tys ( kwoty wyciagnelam ot takie sobie, bo nie pamietam >. Porod sn kosztuje szpital zalozmy 1500, a porod droga cc 3200, no i jakby nie patrzec szpitale sa mega stratne i sie zadluzaja.. To raz...

A dwa im mniejszy odsetek cc tym lepsza ponoc renoma szpitala...

No i trzy cc jakby nie patrzec to operacja, nie takie hop siup.. i tez wieksze statystycznie oczywicie ryzyko powiklan.

No ale bez przesady, zeby po 52h od pekniecia pecherza trzymac kobitke ;//
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos- zgadza się! szpitale patrzą na koszty a poza tym, tak jak mówisz cc to operacja; rozwalenie brzucha,macicy itp i powinno się ją przeprowadzać tylko i wyłącznie w sytuacjach kkoniecznych..
Dodi - ładny rozmiarek;D to mąż, tak jak u czarnegoloczka będzie patrzył Ci w drugie oczy;D

Deszcz! wreszcie spadł deszcz! ufff ..
Ja tak cały dzień bezproduktywnie spędziłam.. tylko brzuszka odświeżając.. az wstyd. Ale opuchlizna nie pozwala na zrobienie czegokolwiek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi- u CIebie w szpitalu afera to teraz beda sie pilnowac bo kontrole maja i pani dyrektor zwolniona dyscyplinarnie wiec moze obejdzie sie bez lapowki :P
Jeszcze do nie dawna sie zastanawialam ze moze zle zrobilam wybierajac lekarza i szpital bo to rodzina ale tak jak czytam o tych porodach to mam przynajmniej nadzieje ze po znajomosci bede miala latwiej...no tylko ciagle mi glupio.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bisia decyzja Twojego lekarza jest niezrozumiała, jak widzi że mały już się nie mieści i Ty masz coraz większe bóle to powinien szybciej reagować a nie kazać Ci czekać do 40 tyg. Tak jak dziewczyny piszą jak dalej będziesz sie tak męczyć to jedź do szpitala i powiedź o tym a może zrobią szybciej cc.

Mauapaulina mam nadzieję że już dłużej Cię nie będą męczyć i jeszcze dziś będziesz miała swoją Lilkę. Dobrze że masz wsparcie i nie jesteś sama.

Dobrze że Megi się odezwała do Dodi i dała nam znać że wszystko u Niej ok.

Ja dziś dość aktywnie spędziłam dzień choć rano byłam obolała i bez sił ale po południowej drzemce było już lepiej więc posprzątałam całe mieszkanko i nawet okna mam umyte - ale czyste okna to zasługa mojej kochanej cioci, bo ja chociaż mnie denerwował ich stan to bałam się brać za ich mycie. Teraz odpoczywam bo padnięta jestem. A i mąż przyjechał - więc pełnia szczęścia 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki, jak ktoras bedzie moze miala wiecej wiesci od Mauejpauliny i Lilii to by sie nowy watek zalozylo. W sumie juz teraz mozna. ALe fajnie 🙂

U mnie dzisiaj stan podwyzszonego alertu, bo maz w pracy a tescie imprezuja, wiec ciocia w razie czego jest pod telefonem i juz tu wydzwania, hehe. A my sie mamy bardzo dobrze, no poza bolem glowy, ale to juz ostatnio standard.
Znowu objadlam sie greckiego zarcia i jestesmy happy.
I kupilismy malej tron,tak tron :-) taki fajny bujany tron wnuczka, bo do babci idzie, taki fajny, ze sie nie moglismy oprzec.
No i czytam... te wszystkie przejscia z lekarzami, okropnosci, szczegolnie Bisia. I moze i racja, podjedz do szpitala, posciemniaj i tyle. Ale zgadzam sie tez z Maiha, ze warto poczekac jesli sie da...bo u mamy najlepiej. No ale nie zawsze, czego przykladem jest Bisia...
Ja na odwrot, juz mi przeciez zaproponowal lekarz wywolywanie, jesli chce, bo jestem gotowa...ale jak tez wspominalam, poprawil sie szybko, bo chyba doczytal, ze my z tych, co nie chca.
Gaja, ale Ci dobrze miec wysprzatane...ja ma taki balagan, ze rece opadaja....i sil nie mam bo jest masakryczny upal i od rana w rozjazdach. Nie daje rady.
A w ogole dzis rano zbilam zaparzacz do kawy, moj ulubiony. Ot tak, zwalilam i poszedl w tysiac kawalkow... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mauapaulina w końcu Lila jest hurra 🙂

Z Monią dziś pisałam, jakoś się trzymają, malutka będzie musiała dostawać hormony i czeka ją zabieg okolic intymnych, biedactwo tak mi ich żal, Monia jest dzielna i są dobrej myśli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale mnie rozbolal brzuch po prawej pod zebrami....nie wiem czy to maly sie rozpycha czy co...musialam sie polozyc tak z miejsca, bo myslalam, ze sie przewroce. Az sie boje normalnie. Troche zelazalo. Co za czort....
Dodi, dieki za info. Trzymam kciuki za Monie i malutka kochana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdaluke mnie tez dzisiaj maly wyjatkowo boksuje I kopie 😞 Az mnie pecherz bol 🤢
Monia trzymam kciuki za Marcelinke 😘
Tak sobie pomyslala, ze Mauapaulina teraz odpoczywa, bo przeszlo troche przez ostatnie dni, wiec pewnie wiecej informacji nie wysle na razie. Moze zalozc watek juz teraz? Sprobuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja nie wiem czy maly mnie tak zboksowal, czy to jakis inny piorunski bol. Ogolnie sredniawo sie czuje. Zaleglam i rozpaczam nad stanem swojego domu...zapowiedzialam Lukowi, ze jutro musi mi pomoc...ze musi . Bo juz krecil nosem. Ale po prostu musi, dla mojego zdrowia psychicznego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mauapaulina Ogromne Gratulacje
Bisia Popieram dziewczyny z forum jedz do szpitala i troche im naściemniaj.
Magdaluke Współczuje bo podobnie mnie wczoraj bołało.
A jak sie w końcu położyłam to zebrałam cała serie kopniakow, a w dodatku mały wiercił sie okropnie aż mnie spojenie łonowe bolało,może przez tą wczorajsza pełnie, a może szykuje sie do wyjścia co nie bardzo mi przez kilka najbliższych dni odpowiada bo dzisiaj oparzyłam sobie wrzątkiem palce u prawej stopy,z trzech skóra mi zlazła i paznokcie chyba też zejda, 😞 Ból nie do opisania aż poryczałam się jak dziecko.Mam nadzieje,że poczeka az wydobrzeje ,lekarz pozwolił mi robić tylko opatrunki hydrożelowe.A może Wy Kochane macie jakieś sposoby które mogłabym zastosowac na oparzenie bez szkody dla dziecka???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kambea....ale Ci wspolczuje, naprawde...matuchno, az Ci skora zeszla....To juz takie dosc powazne oparzenie, wiec pewno za rada lekarza najlepiej. Ja w zime oblalam reke wrzatkiem, ale skora nie zlazla, tylko bolalo, to kupilam zel z aloesem. Z tego co wiem, to chyba mozna sam sok czy tez miazsz aloesowy, ale tak na otwarta rane to pewno nie. I jeszcze pianke jakas na oparzenia mialam...
Ajjj bidulo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...