Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Nirmala napisał(a):
Ciesze sie ze z wizyt same dobre wiesci. Ja ide w poniedzialek bo w niedziele oficjalny termin porodu a przestalam juz wierzyc ze sie wyrobie... I jeszcze presja otoczenia sie pojawila... "Jeszcze nie rodzisz?" "Wiecej sie ruszaj!" "Chodz po schodach!" A ja dola lapie i nerwa :/

u mnie to samo: pomyj okna i podłogi a schów nie mam więc choć tego mi oszczędzają! Ja dziś znów byłam na ktg- 3 raz w tym tyg. Dziś wyszło wszystko ok i lekarz mówi że narazie jest dobrze. Według niego miałam urodzić w zeszłym tygodniu a tu dupa 😠 mała nie chce jeszcze na świat przyjść 🙂
Ja mam brzuch obniżony dobre 2 tygodnie ale czopa nie zauważyłam. Czasem mam obawy czy mi wody się nie sączą ale to tylko więcej śluzu czy czegoś tam 😮
Maupalina ale ty jesteś biedna tyle czasu cię męczą, jestem w szoku że tak długo cię trzymają w niepewności- mogli by zrobić cc i miałabyś nerwy z głowy!
Magdaluke ciekawe czy twój synuś nie zrobi wam niespodzianki i nie wyskoczy w rocznicę- mógłby wam dac jeszcze chwilkę na randkowanie 🙂
i zapomniałam co mialam jeszcze napisać 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ale mnie dziś połamało ledwo chodzę....
Amelia - mnie co chwile tak ćmi i mnie to już wkurza tak jak i te skurcze 😜
Bisia - daj znać jak po wizycie
Karioka - a ile miałaś rozwarcia i jak z szyjką bo nie pamiętam ?
Dodi- nie wiem czemu, ale mój mi kazał odstawić nospę może się boi że, zacznę rodzić bo na ulotce wyczytałam że nie można jej zażywać w czasie porodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂 a ja dalej z Martusią w środku i nic się nie zapowiada żeby ten stan się zmienił. Nawet nic mnie nie boli za bardzo, a nóżki w żebrach.
Swoją drogą lekarz kazał mi dokładnie liczyć ruchy, bo łożysko nie za ładne, chociaż przepływy ok. I teraz się stresuję wciąż....
Planuję sprzątanie - może pomoże 🙂
Swoją drogą mam wizytę dopiero w termin porodu i żadnego ktg do tego czasu, Wy też tak macie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja muszę do 13 sierpnia się wyrobić bo mój lekarz ucieka a bez niego nie chcę rodzić 😜 ale niestety musi w tym czasie wyjechać, choć sam ostatnio się śmiał że pewnie do kolejnej wizyty nie dotrwam a wizytę mam w czwartek a tu cisza 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja będę teraz miała wizyty co tydzień, a na ktg też mnie gin nie wysyła, powiedział, że ewentualnie jak przekroczę termin. Tamta lekarka tydz temu co innego, a ten co innego... Ale trzymam się mojego lekarza prowadzącego, bo ma o mnie i dziecku większe pojęcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dzisiaj miałam ostatnią wizytę i na tym się kończy. Ktg we wtorek i akurat mój gin tam będzie więc się jeszcze spotkamy i jak się nie rozpakuję do wtorku to da mi skierowanie do szpitala po raz drugi i jeszcze mówił, że ciąży na pewno nie przenoszę bo mi nie pozwolą chodzić po terminie z nadciśnieniem. No zobaczymy ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dodi napisał(a):
A ja sobie uświadomiłam, że jakbym miała przenosić te książkowe 2 tygodnie, to i we wrześniu mogę rodzić 🤢

to rozpietosc niezla od poczatku lipca do wrzesnia "sierpniowki" rodza 😁 nie no oby żadna nie przenosila 2 tygodnie, kilka dni no mozna ale nie 14! 😠
dzis mialam kontrole sanepidu w zakladzie 😁 kurcze mala zaczela mocno kopac i za brzuch sie lapie a kobieta do mnie niech mnie pani tu nie straszy!!! 🙃 ale gladko poszlo....
Bisia i co z cc? juz po wizycie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny czemu macie ostatnia wizyte praktycznie na 2 tyg przed terminem? przeciez teraz to powinnyscie miec coraz czesciej 😮 ja bylam we wtorek a teraz mam na poniedzialek czyli co 6 dni ale to dlatego ze akurat termin porodu przypada chyba 🙃 no a po terminie to juz praktycznie co 2 dzien kaza przylazic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karioka - a ile miałaś rozwarcia i jak z szyjką bo nie pamiętam ?


Ja miałam 2 tygodnie temu 1,5 cm rozwarcia i skurcze i według lekarza to ja powinnam już w tamtym tygodniu urodzić a tu nadal cisza. Mam tylko nadzieję że nie przenoszę tych 2 tyg już dłużej bym nie zniosła. Już jestem jak balon 😞
Po dzisiejszej wizycie (3 w tym tyg) mam przyjść w czwartek tj. 9.08 bo na 12 mam termin. No zobaczymy czy dotrwam bo mój mąż stwierdził że w ten weekend moge już rodzić bo remont dziś kończy korytarza i przedpokoju wiec juz będzie gotowy mnie wieść na porodówkę 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
d-brycz napisał(a):
dziewczyny czemu macie ostatnia wizyte praktycznie na 2 tyg przed terminem? przeciez teraz to powinnyscie miec coraz czesciej 😮 ja bylam we wtorek a teraz mam na poniedzialek czyli co 6 dni ale to dlatego ze akurat termin porodu przypada chyba 🙃 no a po terminie to juz praktycznie co 2 dzien kaza przylazic...


ja też mam często bo co tydzień a w tym przez te ktg 3 razy ale stres miałam bo 1 razy wyszło złe za drugim razem troszkę lepiej i jak by dziś było kiepskie to miał mi dać skierowanie do szpitala Ale wyszło ok.
Tylko musze liczyć ruchy małej od 8.00 do 20.00 ma niby być ich przynajmniej 10! Tak mi dziś powiedział
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pamiętam jak razem z maihą przypuszczałyśmy, że ok. 20 lipca urodzimy... ;p miałyśmy nosa... choć i tak tego 19 byłam zaskoczona... ;p pamiętajcie, że im dłużej wasze dzidzie pozostaną w środku tym lepiej dla nich ( nie mówię tu o przypadkach ciąży przenosznej) a Wy chyba chcecie ich dobra, co? :p z naturą nikt nie wygra, mówię Wam! :P dlatego czekać i być gotowym 24h na dobę;p
A ja dzisiaj też miałam też ciężką noc, ale ze względu na moją małą córcię, bo bolał ją brzuszek, bo nie mogła zrobić kupki ( pomimo tego, że bardzo rzadko zdarza się jej płakać to wczoraj strasznie cierpiała...) Mój Maciek wyspać się do pracy nie mógł, biedny. Niestety i takie trudne chwile bywają w macierzyństwie. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc
Mauapaulina, trzymam kciuki, zeby juz was nie meczyli...bidaku. Trzymaj sie!
Dodi, fajnie, ze Twoj lekarz jakis konkretny i do rzeczy sie w koncu okazal.
Karioka, no widzisz, tak juz rodzisz i rodzisz i urodzic nie mozesz hehe. Mi tez tak mowili z ELla bo mialamrozwarcie a przenosilam 40 tydz.ALe wszystko w swoim czasie, ni espieszmy sie, co ma byc to bedzie.
Amelia, a ty mowisz, ze nie rodzisz, a przeciez "rodzisz na raty" hehe.
4nula, no masz klasyczne objawy niskiego brzusia, to ponoc zwiastuje szybkie rozwiazanie, ale szybkie nie znaczy zaraz....moze dzis a moze w tygodniu.
Zycze Ci juz, bo wiem , ze CI ciezko 😉
D-brycz, trzeba bylo babe postrazyc troche, a co 😜 ale i tak na pewno kontrola poszla super, co?
Maiha, daj zdjecie Adasia !
Pampkina, a wozek sliczny 🙂 i powiedz co tam po lekarzu.
No teraz wizyty powinne byc czeste, co tydzien....ja ktg nie mam i nie bede miala. WIec u kazdego inaczej dziewczynki.
Nie wyspana jestem jakzwykle. Ide cos porobic.
Buzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Minelo 57 h odkad zaczely mi leciec wody, nadal leca, i nadal nie urodzilam. Konczy sie ostatnie 5ml oxy a oni jeszcze czekaja bo mysla ze skurcze dostane. Jebnieci jacys!!! Jak to nic nie da to cesarke mi zrobia...o łaskawcy!!! Masakra jakas! Nue mecze sie fizycznie tylko raczej psychicznie ;( no ale musze wytrwac !! Złoje dupe tej mojej Lilusi jak sie pojawi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mauapaulina napisał(a):
Minelo 57 h odkad zaczely mi leciec wody, nadal leca, i nadal nie urodzilam. Konczy sie ostatnie 5ml oxy a oni jeszcze czekaja bo mysla ze skurcze dostane. Jebnieci jacys!!! Jak to nic nie da to cesarke mi zrobia...o łaskawcy!!! Masakra jakas! Nue mecze sie fizycznie tylko raczej psychicznie ;( no ale musze wytrwac !! Złoje dupe tej mojej Lilusi jak sie pojawi 😉


Mauapaulina, widze, ze Twoi lekarze obstawiaja porod sn a cc to ostatecznosc....sa i takie szkoly. Ale juz by mogli was nie meczc....no trzymamy kciuki i juz zaraz bedzie Lila, musi wyjsc!
Buziaki!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No w niektorych szpitalach prcedury, ze proby z oksytpcyna trzeba wykonac dwa razy, jesli sie nie da wywolac skurczy.. to dopiero cc...

Mauapaulina, ale juz by mogli sie ogarnac, bo dosc dlugo masz pecherz pekniety ;//
Trzymam kcuki, zebys jutro maluszkatulila 🙂)

A dupki jej nie loj, jeszcze bedzie ku temu mnostwo okazji 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, byłam na wizycje. Lekarz powiedział że podejrzewa że mały pod czas porodu będzie miał powyżej 3 kg, ale na pewnio nie dociągnie do 4 kg.
Jestem załamana i wkurzona bo kazął mi się zgłosic do szpitala 13 sierpnia czyli w 40 tyg. A czemu? bo go w nastepnym tyg nie ma , a on mnie nie chce opuścić...... tylko nie słuchał, że ja mam co raz mocniejsze skurcze, że kręgosłup mnie napier.... co raz bardzie, że nie wskazane jest aby mały schodził nisko. Nic go nie przekonywało.
Mam się zgłosic 13go a może zrobią cc 15 go ( w święto, jasne, pewnie poczekają do czwartku) zawiodłam się 😞
Jedynie to że z małym wszystko ok mnie pociesza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aha i jeszcze lekarz powiedział, że małemu jest bardzo ciasno, jest ścisle zwinięty w kłębuszek więc mam się liczyć z tym że może mieć coś z bioderkami albo nózkami
KUr.....to po jakiego chu....mnie tak przeciąga jak wie, że dochodzi do deformacji nóżek dziecka!!!!!!!!!!!
Przepraszam, ale się podłamałam, z bezradności złości lecą mi łzy ciurkiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny rozpływam się. T gorąco mnie wykończy. NIenawidze. wrrr
Mauapaulinka- współczuję.. ;**** biedactwo. Wymęczą Cię.. U mnie w szpitalu też jest tak, że robią dwie próby z oxytocyną, chociaż to chyba zależy od przypadku.. bo jest tak, że podają jedną, po 4 dniach drugą.. ale jeśli wody odejdą to przecież nie można 4 dni czekać.. Ja sądzę, że Cię rozpakują dziś. Jak nie pójdzie sn to na siłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bisiu nosz kurde mać;/ w ogóle ostro popieprzone to wszystko.. Ja nie wiem, czemu Ci lekarze tak postępują.. zamiast działać i coś robić, żeby potem nie było konsekwencji..
Ale na pewno wszystko będzie dobrze;** i podejrzewam, że większości z nas dzieciaczki sa mocno zwinięte... bo już miejsca nie mają.. więc wszystko będzie dobrze;* nIE MArtw się;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mąż własnie mówi, że jak będę na ktg ( bo teraz mam jeździć 2 razy w tyg na ktg) to powinnam zacząć mówić o bólach itp, ale jak mnie zatrzymają i nic więcej to co?
Ci lekarze nie wiem na co czekają
a co do tego zwinięcia ścisłego, ja urodziłam się z dysplazja biodrową bo albo za dużo hormonu dostałam od mamy w ciązy i się stawy obliźniły albo właśnie było mi za cisno u mamy i sie zrobiła ta dysplazja. Więc jak słysze teraz od lekarza , że małemu jest ciasno to mnie krew zalewa że czeka do 40 tyg.
ale dziekuje kobitki za pocieszenie :*
teraz przed porodem gy potrzebuje bliskości mojego męża to go nie widzę. Jestem u rodziców i pewnie tak zostanie aż pójdę do szpitala. Teoretycznie mogłabym widzieć męża ale od 23 do 6 rano, a potem bym siedziałą sama w domu, bez sensu, ale strasznie mi się tęskni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...