Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jak tam minal tak sloneczny dzien 🙂 bylam z rodzinka na dzialce grila zrobilismy i objadlam sie mieska az mi zle a teraz wcinam loda ☺️ . Monisia wydaje mi sie ze luteina powinna zaradzic i mysle ze wszystko bedzie oki wiec nie stresuj sie zbytnio bo to tez zle wplywa 🙂 . A ja sie zastanawiam dziewczyny czy wy liczycie miesiace ciazy tak ze 4 tygodnie=1 miesiac ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja się spotkałam z interpretacją, że powinno się liczyć 4,5 tyg jako miesiąc bo wtedy tak w przybliżeniu wychodzi wszystko oki (bo 4,5x9miesięcy to jest 40,5 tyg, czyli powiedzmy że tyle ile trwa ciąża), a tek to 4 tygx9miesięcy to jest tylko 36 tyg, więc zostają 4 "nadprogramowe", więc wychodzi wg tego że 10 miesięcy jesteśmy w ciąży 😉

Miłego wieczorku Mamuśki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja znalazłam takie coś:

Miesiące i tygodnie ciąży
Przyjmuje się, że:
- 1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia,
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia,
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia,
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia,
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia,
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia,
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia,
- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia,
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej byłam dzisiaj na działeczce i jestem padnięta , całe 4 godziny wyrywałam te paskudne chwaściory. Kurcze tak się dobrze czuję , że zapomniałam się troszkę oszczędzać .
Pogoda fajna , co prawda po 17 już deszczyk padał 🙂 ale było super .
Wrzuciłam zdjęcie mojego bębenka na swój profil , bo jestem taka gułowata ,że nie wiem jak się robi przez ten program ☺️
Pozdrawiam dobranoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam się rano... Dziś noc skończyła się przed 5 😞 M. wstawał do pracy, ja poszłam siku a dziecko w ryk, wracałam z herbatą i zakręciło mi się w głowie na schodach i szklanka mi wypadła z rąk 😞 Teściowa wygoniła mnie do łóżka, przyniosła nową herbatkę i posprzątała.... potem tak mnie kaszlało, że ani ja ani Mati już nie zasnęliśmy.
Dziś planów nie mamy żadnych, pogoda do d... więc pewnie będę leżeć w łóżku. Chyba pora zejść na śniadanko 😞 wcale nie mam apetytu.

Sandross dzięki za życzenia dla Mateuszka, ale suwaczek kłamie 🙂 Urodzinki miał 8. marca 😉
Mixidixi piękny brzusio :***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej , właśnie wstałam i widze piękne słoneczko za oknem 😁 bardzo fajny poranek.
Cieszę się ,że mój brzusio został zaakceptowany 😉 taki sobie bębenek.
Trochę się zaczynam martwić , bo wczoraj miałam niezapowiedzianą wizytę znajomych , którzy oznajmili , że w maju biorą ślub i oczywiście nas zapraszają 🙂 i tu mam dylemat w co się ubrać ?
Zaraz będę przęglądała allegro w poszukiwaniu właściwej kreacji , boże jak ja będę w maju wyglądała 😜
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Doti co z tobą czemu się denerwujesz , masz powody czy tylko siedzisz i myślisz ?
Pamiętaj ,że maleństwo czuje to samo co Ty i na pewno to mu się nie podoba ,że się zamartwiasz .
Znajdz sobie jakieś zajęcie żeby tyle nie główkować 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie wiem czemu... ciągle Dzidzia jest męczona moim kaszlem, ja jestem osłabiona, a do tego jeszcze te bóle 😞 mam wrażenie, że coś jest nie tak... chciałabym właśnie znaleźć sobie jakieś zajęcie, ale nie bardzo mam siłę na cokolwiek 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuchatki!!!
U mnie dla odmiany słonecznie za to zimno 😮Wzięłam się w końcu do roboty i w środę pierwsza jazda,trzymajcie kciuki żebym zdążyła z tym prawkiem przed urodzeniem bobaska 🤪
Doti ja też myślę tak jak Mixidixi że powinnaś iść do ginekologa,ty znasz swoje ciało i wiesz najlepiej jak się czujesz a skoro uważasz że coś jest nie tak to powinnaś iść od razu do lekarza dla swojego i maleństwa spokoju!!!
Wiecie dziewczyny jak byłam u mojej ginekolog to ona właśnie powiedziała że teraz strasznie dużo patologii ciążowych,że kobiety zestresowane pracą,brakiem pracy,martwią się o wszystko.
Że mam się zgłosić jak tylko by coś się działo.
MIxidixi super brzusio też muszę mój uwiecznić 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry dziewczyny! też bym nie zwlekała i od razu udala sie do lekarza, lepiej dmuchac na zimne dla swojego spokoju, bo stres moze tylko zaszkodzic...
A my wczoraj dostalismy zaproszenie na wesele, ktore odbedzie sie pod koniec czerwca 🤪 az jestem ciekawa jak sie tam bede kulac, no i o kreacje tez juz sie martwie i juz zaczełam wstepne poszukiwanai 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Mamuśki 🙂
Doti ja też poszłabym do lekarza tak dla świetego spokoju.
A u nas dzisiaj jakaś taka dziwna pogoda raz słońce raz chmury i sam człowiek nie wie czego chce przez to 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wizytę u mojego gina mam we środę, więc myślę, że wytrzymam do tego czasu. Żeby dostać się do niego poza terminem musiałabym od 6 czekać pod przychodnią aż otworzą i próbować załapać się na 7:30 na rejestrację a później jeszcze siedzieć i czekać do 9-10 aż mnie przyjmie. Gin ma dość dobre opinie na internecie więc ciężko się do niego dostać... Choć jakbym miała możliwości finansowe, to chodziłabym prywatnie do gina całą ciążę 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyssiiuu leczę się ale niestety antybiotykiem bo zaczynała mi się angina. Gardło na szczęście odpuściło ale mam koszmarny katar zatokowy, który spływa mi do gardła i przez to kaszlę. A jak kaszlę, to łzy napływają mi do oczu, nos od nowa się zapycha, znów kaszlę i tak koło się kręci...
Szpitala nie ma w pobliżu niestety, jest niby pogotowie-opieka całodobowa, ale przyjmują po 18:00 i jak byłam w poprzedniej ciąży w środku nocy po omdleniu to mnie osłuchali i powiedzieli, że oni mi nic nie pomogą i jak chcę to mogę się (SAMA) przejechać do szpitala do Krakowa.
A najbardziej mnie drażni to że gin do którego chodzę (na NFZ) nie ma USG w gabinecie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...