Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam ponownie.
Polatałam po mieście a teraz odpoczywam, choć za chwilę muszę wstać zrobić obiad. Dziś fasolka po bretońsku. M wyprawkę ma kupioną, tzn dżinsy, koszulę, buty i sweterek. Ja po ciąży odbiję sobie i kupie sobie jakiś ciuch 🙂
Była moja położna,mówiła mu co powinien robić podczas porodu itp, itd. M dostał oczy jak 5zł 🙂
Mówiła mi że skoro idę do ginki w poniedziałek to ona ma dyżury w środy to pewnie na przyszła środę wezmie mnie do szpitala na kroplówę jeśli do tego czasu się samo nie zacznie. Czyżby moje przeczucie z 5 września miało się sprawdzić? hih
Nie uśmiecha mi się wywoływanie,bo wtedy niby wszystko szybciej przychodzi i bardziej boli, ale co zrobić jak Nikola tak się zadomowiła a oni tylko tydzień po terminie maksymalnie czekają aż się dzidzia sama zdecyduje na wyjście...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Initram zazdroszczę ze twój M sie na takie obiady zgadza. Ja to lubię sobie zjesc tylko warzywko lub kanapkę. Ale dla mojego M to nie do pomyślenia. Musi być mięso, sos, ziemnaczki i surówka.... Dobrze by była zupa na pierwsze danie. I koniecznie deser jak tylko skończy 🙂
Ja zaleglam na fotelu i dobre poltorej godziny pospalam. Od razu sie lepiej czuję 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ooo matko, Marylu, to niezla zagryche masz z tym małzonkiem 🙂) i deser 😉
W zyciu bym nie robila z moim antytalenciem kulinarnym 🙂
Moj szczesliwy jest jak sie naje porzadnie, a nie wazne czy chlebem, czy parowka czy porzadnym obiadkiem 🙂)

Dzis ma tez fasolke po bretonsku, ale wersje neizdrowa,bo z gotowca ;//
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandra, no a co, mój też ma gotowca 🙂 Pudliszki górą 🙂
Z nim nie mam problemów,też zadowolony jak najedzony i nie musi mieć dwóch dań ani deseru. A mięsa nie lubi, oprócz zrazów i filetów z kurczaka 🙂

P.S Proszę nie śmiać się z mojego pępola z fotki profilowej 🙂 wystaje tylko gdy siedzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
Heheh, a myslalam, ze tylko ja taka zla zonka ;D


Jaka zła, on jest w niebowzięty ! uwielbia dania ze słoika,te klopsiki, gołąbki itp, choć często tego nie jemy bo wolę gotować coś zdrowszego, domowego. Ale nieraz się po prostu nie chce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ufff.... a ja umyłam dwa okna, podłogi, zrobiłam obiad, powiesiłam pranie i padam, krzyż mnie tak boli, że ledwo żyję 🤢 Chcę również pośpieszyć swoją córcię do wyjścia by nie było tak jak z jej siostrą, tydzień po terminie i wywoływanie porodu. Choć jak dobrze pamiętam to wszystko poszło szybko i sprawnie 😁
Jeszcze jakieś zakupy do domu by się przydały bo w lodówce pusto 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Padam... muszę chyba się chwile zdrzemnąć bo nie wyrabiam... krocze nie daje mi spokoju... takie nieprzyjemne kucie ;/

mój M też zadowolony jak najedzony, nie ważne czym 😁 czy tylko warzywami czy mięsem... także nie ma marudzenia 😁 a jak mam dobry dzień i wenę to i deser się znajdzie... ale ostatnio nie mam coś ochoty na słodkie i cały czas po obiedzie zajadamy owoce...

szczesliwamama gratulacje zakupu! a jaki wózek? 😉
Madzia może faktycznie coś ruszy? 🙂 trzymam kciuki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wrocilam od lekarza mala sie rozbrykala rusza sie niesamowicie pytal czy bylo 10 ruchow mowie ze bylo nawet wiecej mowil ze jak bedzie mniej to do szpitala mam jechac a to "cos" bialego to czop sluzowy tak myslalam jeszcze z M zeby jutro do lekarza ktory potwierdzal mi ciaze isc prywatnie zrobic usg i zeby spojrzal ( o ile nie urodze do jutra ) jestem o wiele spokojniejsza bo mala wyraznie daje o sobie znac wiec nie pozsotalo nic innego tylko patrzec co czas przyniesie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jeeej gdybyście słyszały co się dzieje jak nie ma deseru..... można zwariować z takim marudą. No ale teściówka go tak nauczyła 😠 😠 😠
Na szczęście teraz już wszystkie dania do końca ciąży mam w zamrażalniku. Tylko dorobić surówkę, jakiś ryż i zupkę. ale to już szybko idzie 😉 Na deser to prawie zawsze ciasto pestki 😜

madzia to trzymamy kciuki, może coś ruszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emi to dobrze że wszystko ok ... teraz czekać 😉

na TLC właśnie leci "Szpital dzieciecy" i jest tam jeden przypadek że dziecku zrosły się kości czaszki już w brzuchu matki i teraz ma je zniekształcone... chłopczyk będzie miał jakiś zabieg, bo nieprawidłowo się rozwija, mózg nie ma miejsca itp... ehh... ludzie to mają problemy... moja mama mówi że nie powinnam takich programów oglądać bo tylko bardziej zaczynam się martwić itp... ale aż mnie ciary przechodzą jak widzę takie przypadki 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...