Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
tak, jak u nas wczoraj 😉 sprawiedliwosc jakas hehe 😉


no tak- dlatego dzisiaj pogrillujcie za mnie 😉
a my dziś na niedzielny obiadek do moich rodziców idziemy 🙂

ale mnnie dziś wszystko boli - tu brzuch ciągnie, tu kręgosłup, kark...itp... masakra :/

Doti super że się wybawiłaś 🙂
co do ślubu w ciąży (a konkretniej wesela) to ja też bym się nie zdecydowała chyba - ja się siebie tak wyszalałam, że hej, a w ciążowym stanie wiem że nie byłoby to możliwe :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
🙂 hej. U mnie pochmurno już od wczoraj;( Też spałam wyjątkowo dobrze,ostatnio zaczyna mi doskwierać rano odrętwienie i ból rąk,nawet jeśli mogę pospać to nie da się niestety.
Zastanawiam się ile przybrałyście do tej pory,ja na razie kg i zastanawiam się czy nie za mało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak wlasnie patrze w swoja liste dla maluszka, co tam zostalo do kupienia i z takich rzeczy to w sumie ubranka i kosmetyki, potem siebie zaczne wyposazaac w staniki i koszule itp 🙂
no a tak to kilka pierdolek jak wanienka, reczniki, rozek, kocyki 🙂 dobrze mi idzie 🙂 oby tak dalej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, ja przytyłam aż 5 kg.Jakoś po sobie tego nie widzę, jedynie brzuch i piersi i troche tyłek ale w dżinsy ciągle wchodzę w biodrach i udach,tylko z pasem gorzej 🙂 U nas pogoda słoneczna,ale nie wiem jak jest czy chłodno czy nie ,bo nieraz słońce to tylko zmyłka,że niby ciepło a tu dupa 🙂 Dzisiaj rano tak mnie bolało w bokach, w lewym najbardziej,chyba więzadła tak? ale to tak mocno że najlepiej było mi się poruszać schylona 🙂ale już przeszło na szczęście. W razie "W" wezmę Nospę.Pierwszy raz miałam takie bóle w ciąży.Dziś mała jak zwykle rano miała czkawkę, a wczoraj wieczorem myslalam ze ma ochote wyskoczyć z brzucha,ale figlowała 🙂
Wiecie jaką mam schizę, dzisiaj rano wydawało mi się że moj M w łóżku pisze smsa.Jego komórka leżała na nocnym stoliku więc mówie sobie -Boże ma drugą komórkę może, specjalnie by pisać z jakąś! No słyszałam po prostu naduszenie na klawisz takie kliknięcie. I leżę zaczajona i udaję że śpię. Kurde nic więcej słychać nie było.Obserwowałam go, gdzie ma ręce, już miałam myśl,że może telefon skrywa w gatkach albo gdzieś.Śmiać chciało mi się z siebie samej.Potem przeszukałam całe łóżko, wszystkie szafki itd i nic nie znalazłam,ale to po prostu we mnie siedzi i chyba jeszcze trochę czasu minie.Cały czas boję się że wywinie mi to jeszcze raz 😞
Kobiety, wiecie co, czytam te Wasze posty i normalnie non stop aby o żarełku piszemy haha 🙂 Ja wczoraj zjadłam Vifona i potem i tak wciągnęłam jeszcze tą bułę z paprykarzem,bo ostatnio na paprykarz mnie bierze 🙂 M mówi ile Ty jesz kobieto 🙂 Ale wiecie, faktycznie musze sie ograniczyć bo jak mam już 5kg w przód a nie mam takiego dużego brzuszka jak Wy, to może byc nie dobrze potem. Głównie postaram się nie jeść wogóle słodyczy i wieczorami nie objadać się.Jak ktoś był zawsze szczupły tak jak np ty Tusia, to możesz wcinać i pewnie nigdzie Ci się nie odłoży. Ja całe życie musze uważac co jem, kiedy i ile 😞 Dzisiaj już dupe i nogi wysmarowałam moim ulubionym serum z Eveline przeciwko rozstępom i cellulitowi, tak przyjemnie chłodzi 🙂 a brzuszek i biust specjalnym balsamem też na rostepy ale dla kobiet w ciąży,bo nie chcialam tego chłodzącego na brzuch stosowac.Wiecie,czytałam że od tego czwartku co będzie ,przez 11 dni ma być po 25stopni ciepła,non stop! Tylko chłodniej troche nad morzem.Oby się sprawdziło,bo cała Polska szykuje się już na majówkę 🙂 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z tego co czytam to te 5 kg to właśnie taka średnia norma na nasz msc 🙂 Ja w pierwszej ciąży przytyłam 33 kg 😮 w drugiej t20 ,to moja 3 ciąża ,jem dość dużo i też lubię rybę w pomidorach paprykarz i vifony hehe 🙂 ale jakoś nie przybieram,w sumie powinnam się cieszyć bo sporo przytyłam przed ciążą ale jednak trochę się martwię. A co do shiz Pestka to nie tylko Ty takie masz i powiem Ci z własnego doświadczenia że to nasłuchiwanie i sprawdzanie do niczego dobrego nie prowadzi,same się nakręcamy i tylko nie potrzebnie denerwujemy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny 🙂 odkad jestem u rodzicow to malo tu zagladam,kurcze nie jestem w stanie ogarnac wszystkich Waszych postow 🤪 wczoraj caly dzien spedzilam w ruchu, ciagle jakies spacery, wieczorem bylam z kolezanka w pubie i na pizzy tunczykowej i ledwo wrocilam do domu. dzis mam takie zakwasy po wczorajszym dniu, ze nie moglam wstac z łóżka 😮 na dodatek mialam glupie sny - ze urodzilam dziecko, ktore bylo strasznie malutkie i prawie caly sen probowalam odciagac pokarm laktatorem recznym 😁 😁
Dzis po obiedzie robimy objazd po ciotkach, wiec pewnie znow dzien szybko zleci. Teskno mi juz za moim M 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja zawsze bylam osoba otyla, od zawsze nadwaga jakos przestalo mi to juz przeszkadzac zaakceptowalam to ze nigdy chuda nie bede, ale od kiedy jestem w ciazy widze ze chudne jem i jem moze nie duzo, bo male porcje ale czesto, jezdze na rowerze pracuje fizycznie jestem padnieta po pracy ale widze ze bardzo zlecialo mi z nog, moze z rak nie tak bardzo ale moje nogi, ja nigdy nie mialam takich nog jak mam teraz (rowerek robi swoje) ale moj brzuszek wyglada jak wygladal przez to ze jestem gruba moze nie widze jeszcze tego typowego ciazowego brzuszka chodz chcialabym juz miec taka fajna pileczke jak niektore z was maja, wierze ze wkrotce to sie i u mnie pojawi 🙂 nie chce sie zamartwiac i stresowac bo nie o to tutaj chodzi ale czasami jak widze wasze brzuszki to sobie mysle ""gdzie jest moooj"" hehe.. szczerze to tylko czekam do tego 10 maja zeby dowiedziec sie o plci malenstwa i zobaczyc jak sie miewa, w tym tygodniu czeka mnie wizyta poloznej w domku 🙂 ciekawe co bedzie robila 🙂 ahhh ta niedziela moj jedyny dzien wolny a mezus poszedl do pracy na 12;30 do 18 😞 a ja sama w domku...ale zostawil mi robote... otwieram szafe a tam wylatuja wszystkie jego ubrania, wczoraj robilam wielkie pranie ale dzis znow musze zrobic 2 prania bo znalazlam pelno jego ciuchow do prania.. 🙂 a tak to niedziele spedzam sama w domku odpoczywajac z malenstwem ktore slodko sobie spi 🙂 wczoraj zakupilam online w ASDA kilka rzeczy dla malenstwa (lezaczek do kapieli, zestaw pielegnacyjny (szczotka, grzebien, gruszka, nozyczki z tommee tippee) , mate na przewijak i kocyk taki azurowy ) wszystko w przecenach wiec sie ucieszylam 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czyzbym tylko ja na naszym forum byla z okazem ;D hehehe
a ja wlasnie na odwrot Karolka, od kiedy zaczelam poznawac wielu obcokrajowcow i ich podejscie do wielu rzeczy itp. stwierdzilam ze nie potrafilabym stworzyc rodziny z polakiem, moze to dziwne bo w koncu jestem polka wiec moze i powinnam ale mialam juz kilku polakow i jakos fajnie miedzy nami niebylo, wiadomo w kazdym zwiazku czy to z polakiem czy innym sa klotnie i chwile slabosci, ale ze on jest z innego kraju, totalnie innej kultury mozesz poznac jak oni zyja , co ich rozni itp. jestem z nim bardzo szczesliiwa a jeszcze bardziej mnie cieszy ze bedzie tatusiem mojego dziecka 🙂 hih
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bardzo sie ciesze ze jestescie szczesliwe to jest najwazniejsze 🙂
Moj maz jest/pochodzi ze Sri Lanki, a poznalismy sie na facebooku 🙂 smiesznie, ludzie sa pod wrazeniem, dziwia sie nam itp hehehe a my tylko w tym momencie sie na siebie patrzymy i smiejemy ze tak sie stalo 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pyskata28 napisał(a):
z tego co czytam to te 5 kg to właśnie taka średnia norma na nasz msc 🙂 Ja w pierwszej ciąży przytyłam 33 kg 😮 w drugiej t20 ,to moja 3 ciąża ,jem dość dużo i też lubię rybę w pomidorach paprykarz i vifony hehe 🙂 ale jakoś nie przybieram,w sumie powinnam się cieszyć bo sporo przytyłam przed ciążą ale jednak trochę się martwię. A co do shiz Pestka to nie tylko Ty takie masz i powiem Ci z własnego doświadczenia że to nasłuchiwanie i sprawdzanie do niczego dobrego nie prowadzi,same się nakręcamy i tylko nie potrzebnie denerwujemy

Ja nigdy nie sprawdzałam jego komórki i wogóle nic z tych rzeczy,ale na tym się przejechałam bo mnie oszukał i to konkretnie i od tego czasu się po prostu boję.Chyba nie odbudowało się jeszcze moje zaufanie do niego po tym co zrobił. Z resztą nie ważne.
Co do męża to mieszkam w Polsce i mój mąż też jest polakiem 🙂 ale w żadnym wypadku nie oceniam ani nie potępiam innych ludzi, dobrze że wiążą się ze sobą nie tylko polak z polką.Ważne by byli ze sobą szczęśliwi i się szanowali 🙂 rasa dla mnie też nie ma znaczenia,nie rozumiem ludzi którzy w Polsce dyskryminują mniejszość narodową, śmieją się i znęcają np nad ludźmi o ciemnej skórze. Porażka jak tak można....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie się wkurzylam bo mój M zadzwonil do jego mamy czy by do nas nie przyjechali kurde trzeci tydzień z rzędu się z nimi spotykamy, w tym tygodniu byłam u nich wśród tygodnia i jeszcze dziś....Porażka,myślałam że dziś będzie wolny dzień od gości itp...Zawsze musi mnie w coś wrobić.Lubię jego rodziców ale nie co tydzień,dla mnie to zbyt często
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pestka24 napisał(a):
Pyskata28 napisał(a):
z tego co czytam to te 5 kg to właśnie taka średnia norma na nasz msc 🙂 Ja w pierwszej ciąży przytyłam 33 kg 😮 w drugiej t20 ,to moja 3 ciąża ,jem dość dużo i też lubię rybę w pomidorach paprykarz i vifony hehe 🙂 ale jakoś nie przybieram,w sumie powinnam się cieszyć bo sporo przytyłam przed ciążą ale jednak trochę się martwię. A co do shiz Pestka to nie tylko Ty takie masz i powiem Ci z własnego doświadczenia że to nasłuchiwanie i sprawdzanie do niczego dobrego nie prowadzi,same się nakręcamy i tylko nie potrzebnie denerwujemy

Ja nigdy nie sprawdzałam jego komórki i wogóle nic z tych rzeczy,ale na tym się przejechałam bo mnie oszukał i to konkretnie i od tego czasu się po prostu boję.Chyba nie odbudowało się jeszcze moje zaufanie do niego po tym co zrobił. Z resztą nie ważne.
Co do męża to mieszkam w Polsce i mój mąż też jest polakiem 🙂 ale w żadnym wypadku nie oceniam ani nie potępiam innych ludzi, dobrze że wiążą się ze sobą nie tylko polak z polką.Ważne by byli ze sobą szczęśliwi i się szanowali 🙂 rasa dla mnie też nie ma znaczenia,nie rozumiem ludzi którzy w Polsce dyskryminują mniejszość narodową, śmieją się i znęcają np nad ludźmi o ciemnej skórze. Porażka jak tak można....




niestety tak jest, bylo i pewnie bedzie, ja przebywam w UK wiec tutaj jak wiadomo nie mamy tego problemu, ale szczerze to z jednej strony boje sie przyjechac z nim do Polski, ogarnia mnie strach i wstyd ze w moim kraju ludzie tak reaguja, tymbardziej martwie sie jak to bedzie jak bede chciala przyjechac z moim dzieckiem i mezem odwiedzic rodzine (nie martwie sie o rodzine, chociaz czasami jak ich slucham to mam dosc 😞 bo naprawde tyle co przeszlam przez to ze jest ciemny i innej religii to juz sluchac nie moge czasami jak mi o tym gadaja ale ja juz jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam bo ile mozna tego sluchac, ale wydaje mi sie ze moi rodzice wkoncu to zaakceptowali i zrozumieli ze my jestesmy szczesliwi, inaczej jesli chodzi o babcie bo jej sluchac nie moge :/ ) martwie sie o to co bedzie gdy wyjde sobie na miasto z mezem zeby pokazac moje miasto a wiadomo jak to bywa u nas.. to jedna rzecz ktora mnie martwi ale nie chce sie nia zbytnio przejmowac bo moze byc zupelnie inaczej..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzusie!!!
My z M jesteśmy w uk od 4 lat ale oboje jesteśmy Polakami, nie mam nic przeciwko związkom mieszanym moja najlepsza koleżanka rozwiodła się już będąc w uk z swoim mężem polakiem a teraz od 2 lat jest szczęśliwą mężatką z anglikiem.
Myślę że nie ma reguły po prostu trzeba trafić na miłość swojego życia i tyle 🤪
A ja siedzę od rana i czytam o samozatrudnieniu w uk bo M się powiodło wczoraj na sesji i ma zlecenie na dłużej ale musi się w końcu zarejestrować,a dziś poszedł chrzciny focić a bidulek zatruł się czymś i biedniutki był,no ale ktoś musi zarabiać jak ja tylko dorabiam parę groszy 😉 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...