Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Tusia szybka jesteś :P Ja z moim M nawet nie rozmawiałam jeszcze o imieniu. On twierdzi, że jest czas na decyzję. Ja cały czas się waham między Laura i Lilianna...

mój M powiedział że trzeba się poważnie zastanowić nad imieniem, bo nadaje się je raz na całe życie... łatwo nie było... i niby mamy już postanowione że Szymon, ale do września wszystko może się zmienić w szczególności że mój mąż zaczął coś wymyślać... 😁

Ja póki co Lena, ale pewnie do końca września spodoba mi się jeszcze kilka imion 😁

Doti ja tak patrze na Twoje zdjęcie... i nie dowierzam że masz już taki brzuszek duży 🤪 i tylko 3,5 kg do przodu...
ja mam już około 6kg na plusie ale brzuch to mam 2x mniejszy niż Twój 🙂

Ja idę robić placucha z rabarbarem 🤪 do później 🙂

karolka84 napisał(a):

mojej mamie sie chyba imie Ula nie podoba, bo juz kilka razy sie pytala dlaczego tak, a nie inaczej 😁 😁 ale wlasnie dlatego je wybralismy, ze nikogo nie znamy o tym imieniu i sie z nikim nie kojarzy 🙂

ja miałam panią Ulę w przedszkolu i baaardzo ją lubilam z tego, co pamietam 🙂 i ti chyba jedyna Ula, jaką znałam 😉

inirtam napisał(a):

karolka84 napisał(a):

mojej mamie sie chyba imie Ula nie podoba, bo juz kilka razy sie pytala dlaczego tak, a nie inaczej 😁 😁 ale wlasnie dlatego je wybralismy, ze nikogo nie znamy o tym imieniu i sie z nikim nie kojarzy 🙂

ja miałam panią Ulę w przedszkolu i baaardzo ją lubilam z tego, co pamietam 🙂 i ti chyba jedyna Ula, jaką znałam 😉

hehe 😁 😁 😁 😁

A co ja mam powiedzieć 8,5 kg do przodu a brzuch mniejszy od Doroty, od Ciebie Isa i od całej reszty 🙂 Ale cieszę się chociaż ze nie mam zadnych opuchnięc,krzyz mnie nie boli, nogi tez nie,siara nie leci, ogolnie czuje sie jakbym w ciazy nie byla oprocz zgagi i upławów...Non stop musze chodzić we wkładkach bo inaczej nie ma mowy. Po porodzie wkładki będą ale inne....laktacyjne....Oj co my baby przeżyjemy 🙂ile jeszcze przed nami hihi. Aha i nie mialam ani razu tych skurczów braxtona 🙂 Czyli żyć nie umierać 🙂 Oby tak dalej.
Dziś byłam ponownie na pobraniu krwi na tą awidność toksoplazmozy IGG. Co do tej glukozy, wydaje mi się że mnie nie skieruje na to badanie.Mialam tylko badaną glukozę z krwi pobranej z żyły a widze ze wszystkie tu pijecie jakieś słodkie "trunki" 🙂 chyba mnie to ominie.

Tusia, ja wybralabym Lenkę
Doti, Liliana 😉

sama oba brałam pod uwagę, jak jeszcze miala byc coreczka hehe 😉

Pestka24 napisał(a):

A co ja mam powiedzieć 8,5 kg do przodu a brzuch mniejszy od Doroty, od Ciebie Isa i od całej reszty 🙂 Ale cieszę się chociaż ze nie mam zadnych opuchnięc,krzyz mnie nie boli, nogi tez nie,siara nie leci, ogolnie czuje sie jakbym w ciazy nie byla oprocz zgagi i upławów...Non stop musze chodzić we wkładkach bo inaczej nie ma mowy. Po porodzie wkładki będą ale inne....laktacyjne....Oj co my baby przeżyjemy 🙂ile jeszcze przed nami hihi. Aha i nie mialam ani razu tych skurczów braxtona 🙂 Czyli żyć nie umierać 🙂 Oby tak dalej.
Dziś byłam ponownie na pobraniu krwi na tą awidność toksoplazmozy IGG. Co do tej glukozy, wydaje mi się że mnie nie skieruje na to badanie.Mialam tylko badaną glukozę z krwi pobranej z żyły a widze ze wszystkie tu pijecie jakieś słodkie "trunki" 🙂 chyba mnie to ominie.

no to pozazdrościć 😉
mój brzuch mały,ale niezle daje popalic, zwlaszcza przy tych skurczach!! czasem to mnie taki lapie, ze ruszyc sie nie moge, a oddech mam wzmozony jakbym miala za chwilę rodzić 😞

A mi się własnie podoba badziej Laura, bo Lila kojarzy mi się z taką jedną babą świrniętą z mojej miejscowości.hehe na dodatek bez zębów 🙂 Tak to jakoś jest że kojarzy się imiona z osobami które się zna 🙂 Ja żadnej Nikoli nie znam więc fajnie 🙂

Widać nie ma reguły, niech sobie będą brzuszki obojętnie jakie,byleby dzidzie zdrowe były 🙂 Ja jeszcze nie wiem jak odczuwa się te skurcze ale może kiedyś się dowiem 🙂 A pamiętam jak się dziwiłam gdy jeszcze miałam nk i moja kumpela wstawiła foto w 6 miesiacu ciazy i brzuszek miala troche wiekszy niz ja teraz a ja mówilam ale ma mały brzuch na ten miesiac. A teraz sama taki mam hihi.Tylko że ona to chudzielec straszny i myslalam ze to dlatego 🙂

Placuch w piekarniku i teraz tylko czekać... 🙂
co do wagi to ja dobiłam do mojej sprzed ciąży 56kg 🙂

ja teraz waże 60 kg 😮 a przed ciążą ważyłam 53-54 kg.

ale wy macie problem 😁 a ja wazne prawie 68 kg 😁

ale wy macie problem 😁 a ja wazne prawie 68 kg 😁

Emilia1991r napisał(a):

ale wy macie problem 😁 a ja wazne prawie 68 kg 😁

te te ! nikt nie robi problemu 😁

my lubimy sobie pomarudzić i ponarzekać troszkę 😉

Hej Kobitki!!!
Tussia gratulacje,dziewczynki żądzą 🙂
A my po spacerku,zjadłyśmy i spadamy do ogródka posprzątać trochę bo M pokosił ostatnio.
Co do butelek to ja polecam Tommy Tippee,sama używam a próbowałam też inne i te zdecydowanie dla mnie najlepsze.
Zajrzę wieczorkiem jeszcze,a i Tussia podeślij trochę tego placucha bo mi smaka narobiłaś 😉

Emilka wiadomo, ze to Twoja decyzja, choć jak najbardziej polecam karmienie cycem  A co do diety, to jak dzidzia nie będzie miała brzuszka podatnego na kolki, to tak naprawdę wielkich ograniczen wprowadzać nie trzeba 

Karolka, w ciąży nie można wykonywać szczepien ochronnych  A dwa Tunezja czy te okolice to nie opustoszale dzungle. Tylko w niektórych rejonach Afryki wymagane sa szczepienia. No ale problem jak mowilam się rozwiazal, bo Darek jednak zmienia prace..a raczej w pierwszym tygodniu o urlop nie poprosi 
Wazne, ze Wam się Karolka podoba  a nie rodzinie . Mi tam Urszula się kojarzy ;/
Tusia gratuluje wszem i wobec córeczki. Mi się imie jedno i drugie podoba 😉) Lenka chyba bardzueiej, ale sama nie wiem. Tez myslalam, o Lenie, ale tyle się ich rodzi ;/ No i z tego powodu tez odrzuciliśmy Maję.

Co do butelek jakbym miała wybierac, to jednak butelke tomme tippe niż nuk.. A sama będę uzywac Lovi, bo sprawdzone już sa przy Nadii, wiec spoko.
ja tylko wyparzalam,przed pierwszym uzyciem, a tak to myłam jedynie, pod bieżącą ciepla woda.

Najwiecej z towarzystwa to ja tu chyba jednak waze  No ale coz zrobić, taki los, ważne ze jakos mega nie przybieram, bo bym się zalamala 

Tusia, czaisz, ze mi jeszcze nie odpisal ;/ Jak Ci się Naducha podobala?

Chwale się Dzisiaj 12 dlugosci na basenie i to bez odpoczynku, do końca ciąży to będę wymiatac. hahha

Sandroos no wymiatasz z tym basenem 😉 ja dawno nie byłam ale jak pływam to 10 z przerwami bo mi oddechu brak 🙂

Też słyszałam troche komentarzy na temat imienia Krzyś, jako że po Tacie i nikt nie wie jak to będzie. ale się nie martwie 😁

Tusia mi bardziej podoba się Lenka! Doti- Laura 🙂 oba imiona brałam pod uwagę dla dziewczynki 😁

Sandros zrobiłaś mi straszną ochotę na basen... i chyba się wybiorę na weekendzie 😉 troszku się poruszam... bo swoją drogą to uwielbiam pływać 🙂

Marylu Krzyś - bardzo ładne imię... mojemu M się podoba, ale mamy już w rodzinie trzech Krzysiów 😉 więc zrezygnowaliśmy...

też myślałam o Krzysiu 🙂 bardzo ładne imię 😉

ja dziś z basenu zrezygnowałam, M sam poszedł 😞 po pracy jakoś tak ochoty nie mam, łeb mi pęka, a brzuch napięty 🤢
mój M to trener pływania i zawsze włazi mi na ambicję, jak przepłynę mniej niż 25 to mam nie wychodzić z wody... 😞 a ja głupia udowadniam mu, że daję rade hehehe 😜

Hehhe, no to niezle 😁
Ejjj, nie pograzaj mnie, bo wyzione ducha nastepnym razem 🙂)

I jak w pracy, zostajesz na dluzej?

Tusia ja też chcę Twojego placka 🤪 wyślij mi .
Ja dziś obradowałam z rodzinką i wszyscy mają wybór imienia gdzieś więc pewnie zostanie to na mojej głowie .
Nadal mam dużo propozycji : Zuzia,Julia, Martyna i wcześniej też myślałam o Lenie .
Głowa mi peka od tego myślenia niewiem pomęczę jeszcze mojego M.
Szkoda,że nie można dać 4 imion 😜